Zaloguj się, aby obserwować  
conradzik

Jakie studia?

3948 postów w tym temacie

Prosze o pomoc. Jestem w ciemnej pupie. Jestem filmowcem, chciałem spróbować swych sił na łódzkiej filmówce, ale za późno się obudziłem i do 30 kwietnia można było składać portfolio a ja tego nie zrobiłem. Drugim zainteresowaniem jest język japoński. Na japonistykę UAM w Poznaniu nie mam szans, gdyż moje wyniki z matury wyglądają tak:

Polski podstawowy 54%
Matematyka 30%
Angielski podstawowy 93%
Angielski rozszerzony 63%
+ wszystkie egzaminy ustnę na 100% (ale te sie nie liczą zapewne).

Nie pisałem polskiego rozszerzenia ani wosu ani historii ani nic, więc nie mam szans na jakiekolwiek studia typu filmoznawstwo.

Czy istnieją w takim razie jakiekolwiek studia dla osoby z takimi wynikami jak ja?! *_* Zgłupiałem już kompletnie. Za rok spróbuję i tak napisać roz. polski plus jakiś dodatek, no ale chce coś przez ten rok robić, ponieważ już miałem jeden gap year (mature pisałem w zeszłym roku) i bez szkoły juz nie wytrzymuje.

PS. Jestem z Poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 15:43, Piotr13PL napisał:

Prosze o pomoc.


Z czymś takim to pewnie tylko możesz pójść na jakiś śmieciowy kierunek typu socjologia, ale to też na UKSW(ordzie) czy innej pomniejszej uczelni. Nawet nie wiem, czy niezależnie od portfolio na filmówkę by Cię przyjeli, bo mimo wszystko patrzą też tam na wyniki, a Ty masz tylko jedno rozszerzenie, w dodatku słabo napisane...
Moim zdaniem nawet jak gdzieś się dostaniesz, to większego sensu zaczynanie takiego kierunku by nie miało.

Zawsze możesz zapisać się na jakieś kursy przygotowujące do matury, nauczyć się przedmiotu na poziomie rozszerzonym i pisać za rok. Nie do końca wygodna i przyjemna ścieżka, ale przynajmniej masz jakieś perspektywy po tym.

No, chyba, że masz fundusze na studia prywatne - tam pewnie przyjęliby Cie niezależnie od wyników, nawet na prawo :)
Z pracą po takich uczelniach teoretycznie jest różnie, ale nadal byłoby to lepsze niż zaczynanie na dnie w słabej publicznej uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 15:57, Mohair napisał:

Z pracą po takich uczelniach teoretycznie jest różnie, ale nadal byłoby to lepsze niż
zaczynanie na dnie w słabej publicznej uczelni.


Tak własnie teraz myślałem o zaocznych, aczkolwiek słyszałem że zaoczna szkoła to identyczny materiał jak w dziennych tylko że wiecej trzeba się uczyć w domu czy coś. Naprawdę źle patrzą na to jesli ktoś skończył zaocznie studia? 550zł na japonistykę na UAMie wieczorowym to nie jest dużo, ale rekrutacji tam nie bedzie żadnej mimo wszystko? W końcu ilość miejsc jest ograniczona (2 grupy po 25)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 15:43, Piotr13PL napisał:

Za rok spróbuję i tak napisać roz. polski plus jakiś dodatek,
no ale chce coś przez ten rok robić, ponieważ już miałem jeden gap year (mature pisałem
w zeszłym roku) i bez szkoły juz nie wytrzymuje.


Get a job! Jeśli naprawdę nie chcesz zmarnować tego roku, to daj sobie spokój z jakimiś śmieciowymi kierunkami, bo to tylko strata czasu będzie. Pracodawcy nawet nie będzie obchodziło jaką ty szkołę skończyłeś, jeśli pokażesz mu że przez rok czy dwa robiłeś coś w branży i masz konkretne portfolio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hejka:)Ostatnio moja znajoma mowiła mi że w Krakowie jest fajna uczelnia Wyższa Szkoła Europejska im ks.J.Tishnera na której uruchomili dla 2 kierunkowców super zniżki do 50% przez okres całych studiów na najpopularniejszych kierunkach, sprawdźcie na www.wse.krakow.pl.co sądzicie o tej ofercie? Jak dla mnie jest bardzo interesująca i działająca na korzyść studentów,ktorzy chcą podjąć dwa kierunki :) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 15:43, Piotr13PL napisał:

Prosze o pomoc. Jestem w ciemnej pupie. Jestem filmowcem, chciałem spróbować swych sił
na łódzkiej filmówce, ale za późno się obudziłem i do 30 kwietnia można było składać
portfolio a ja tego nie zrobiłem. Drugim zainteresowaniem jest język japoński. Na japonistykę
UAM w Poznaniu nie mam szans, gdyż moje wyniki z matury wyglądają tak:

Polski podstawowy 54%
Matematyka 30%
Angielski podstawowy 93%
Angielski rozszerzony 63%
+ wszystkie egzaminy ustnę na 100% (ale te sie nie liczą zapewne).

Nie pisałem polskiego rozszerzenia ani wosu ani historii ani nic, więc nie mam szans
na jakiekolwiek studia typu filmoznawstwo.

Czy istnieją w takim razie jakiekolwiek studia dla osoby z takimi wynikami jak ja?! *_*
Zgłupiałem już kompletnie. Za rok spróbuję i tak napisać roz. polski plus jakiś dodatek,
no ale chce coś przez ten rok robić, ponieważ już miałem jeden gap year (mature pisałem
w zeszłym roku) i bez szkoły juz nie wytrzymuje.

PS. Jestem z Poznania.


Odczekaj rok popracuj napisz coś więcej za rok na maturze i idź gdzie chcesz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Nie wiem jak na UAM Poznań, ale na UAM w Kaliszu bardzo łatwo się dostać, zwłaszcza na taki kierunek jak filologia polska czy pedagogika. W zasadzie wystarczy w ogóle mieć maturę, a na pewno przyjmą kogokolwiek z powodu braku zainteresowanych (tzn. owi są, ale przynajmniej połowa rezygnuje po pierwszym semestrze). Ale takie studia to o kant wiadomo czego wiadomo co zrobić, bo prawdopodobieństwo znalezienia po nich pracy jest baaaardzo małe. Nie co iść na studia na siłę. Ja poszedłem i nie wypaliło, choć przynajmniej "zasmakowałem" studenckiego życia (bardziej chodzi o samą uczelnię i sprawy z nią związane, niż o studenckie popijawy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam
Jest ktoś na kierunku inżynieria systemów (PWr wydział informatyka i zarządzanie).
Chętnie bym posłuchał jakiś opinii na ten temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mimo że nie jestem tegorocznym maturzystą skorzystam z okazji że w wątku wrze ;).
Za rok idę na drugi rok klasy biologiczono-chemicznej i prawdę powiedziawszy mimo sporego niżu demograficznego zaczynam się mocno wahać czy wybrać studia medyczne . Co prawda bardzo interesuje się anatomią i rodzina widzi we mnie przyszłego chirurga ( ba sam bym się z chęcią widział w tym zawodzie ) to mimo wszystko poszukuje jakiegoś interesującego koła ratunkowego . Zainteresowało minie naprawdę już spory czas temu praca patologia w policji ,zainteresowała mnie ostatnio również tematyka gadów ,strasznie też lubię genetykę (chociaż na tym poziomie który miałem pewnie i tak niewiele o niej wiem ;) ) . Studiować będę chciał koniecznie w Warszawie . No i pytanie dla was : co polecacie i jakie uczelnie :)? Jeśli komuś będzie chciało się trochę rozpisać to z miłą chęcią poczytam , nie interesują mnie jedynie podane powyżej kryteria ,jestem otwarty na nowe propozycje ,z uwzględnieniem tego że jednak o wiele bardziej ciągnie mnie w kierunku biologicznym niż chemicznym ;). Czekam na jakieś fajne propozycje i uczelnie ,mam nadzieje że mnie nie zawiedziecie :). Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2012 o 16:10, Call_me_Kay napisał:

Jakie możecie polecić uczelnie z Łodzi, Krakowa i Torunia?

A co jesteś? Ścisłowiec, humanista? Napisz coś więcej bo tak to ciężko pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak genetyka to biologia na UW. Jeśli anatomia i te sprawy to medycyna/ratownictwo medyczne na WUM. Jest jeszcze analityka medyczne i radiologia. Oradzam biotechnologię, przynajmniej na Politechnice, chyba że zapałasz miłością do matmy i chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ma ktoś może jakieś przeżycia z pilotażem na Politechnice Rzeszowskiej? Bardzo tam ciężko? Pytam ogólnie, bo chciałem się tam w przyszłości wybrać, ale słyszałem, że jest tam wielki przesiew i trzeba być naprawdę niezłym w te klocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
Inżynieria biomedyczna. Nie słuchaj ludzi którzy to odradzają. Szybko się rozwija ta dziedzina w Polsce. Można wybrać kilka ciekawych specjalizacji, nie będę się rozpisywać, bo internet masz i swój rozum, to znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2012 o 18:43, Daronn_Darker napisał:

/.../
Inżynieria biomedyczna. Nie słuchaj ludzi którzy to odradzają. Szybko się rozwija ta
dziedzina w Polsce. Można wybrać kilka ciekawych specjalizacji, nie będę się rozpisywać,
bo internet masz i swój rozum, to znajdziesz.

Tak z ciekawości, co studiujesz ? :-) A co do ib, to kierunek inzynierski, czyli nie wszystkie biol-chemy daja sobie na nim rade, jest bardzo multidyscyplinarny, tj. Jednoczesnie uczysz sie programowania, chemii, elektroniki, anatomii itd. I póki co perspektywy na prace nienajlepsze, choć musze przyznac ze bardzo ciekawy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2012 o 17:36, Lara_Dorren napisał:

Mimo że nie jestem tegorocznym maturzystą skorzystam z okazji że w wątku wrze ;).
Za rok idę na drugi rok klasy biologiczono-chemicznej i prawdę powiedziawszy mimo sporego
niżu demograficznego zaczynam się mocno wahać czy wybrać studia medyczne . Co prawda
bardzo interesuje się anatomią i rodzina widzi we mnie przyszłego chirurga ( ba sam bym
się z chęcią widział w tym zawodzie ) to mimo wszystko poszukuje jakiegoś interesującego
koła ratunkowego . Zainteresowało minie naprawdę już spory czas temu praca patologia
w policji ,zainteresowała mnie ostatnio również tematyka gadów ,strasznie też lubię genetykę
(chociaż na tym poziomie który miałem pewnie i tak niewiele o niej wiem ;) ) . Studiować
będę chciał koniecznie w Warszawie . No i pytanie dla was : co polecacie i jakie uczelnie
:)? Jeśli komuś będzie chciało się trochę rozpisać to z miłą chęcią poczytam , nie interesują
mnie jedynie podane powyżej kryteria ,jestem otwarty na nowe propozycje ,z uwzględnieniem
tego że jednak o wiele bardziej ciągnie mnie w kierunku biologicznym niż chemicznym ;).
Czekam na jakieś fajne propozycje i uczelnie ,mam nadzieje że mnie nie zawiedziecie :).
Pozdrawiam .

Jeżeli masz szansę się dostać, idź na medycynę. Nie patrz na inne kierunki na uczelni medycznej - każdy inny student niż student medycyny zawsze będzie drugiej kategorii. Tak to wygląda w praktyce. Lekarz to pewna przyszłość gwarantująca ogromne pieniądze dla najlepszych i duże pieniądze dla ludzi, którzy nadają się tylko wypisywania recept (a po wypowiedzi wnioskuję, że kimś takim być nie chcesz). W te nowe kierunki nie ma co się pchać. Przeważnie po ich ukończeniu nie będziesz tym, który zleca, a tym, który zlecenia wykonuje. Odpowiedz sobie na pytanie, czy wolisz postawić diagnozę i zlecić badania, czy zawodowo robić posiew kału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
Fizykę Teoretyczną, ale w tym roku będę startować na 2 kierunek własnie biomed :D Nie mam dużo punktów, ale liczę, że matury słabo wypadły w tym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2012 o 17:53, Latimeria napisał:

> Jakie możecie polecić uczelnie z Łodzi, Krakowa i Torunia?
A co jesteś? Ścisłowiec, humanista? Napisz coś więcej bo tak to ciężko pomóc.


No chciałbym coś bezpośrednio lub pośrednio związanego z geografią. Hmm, Geodezja albo coś tego pokroju, ale też np. Turystyka i rekreacja.

Na razie właśnie tylko odnalazłem ten ostatni kierunek na UŁ, ale właśnie chciałbym wiedzieć na jakich Krakowskich i Toruńskich uczelniach mógłbym znaleźć coś interesującego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować