Zaloguj się, aby obserwować  
conradzik

Jakie studia?

3948 postów w tym temacie

Dnia 29.01.2013 o 22:12, ForumHelper napisał:

Ja właśnie kończę pierwszy semestr na PP, informatyka.


Wydział informatyki czy elektryczny? Bo jak ten pierwszy to jesteśmy razem na roku. :)

@ Bracio, Kardithron - co do matur to zdecydowanie popieram porady ForumHelpera. Dobrze napisana matematyka (tak coby w sumie z podstawy i rozszerzenia uciułać te 180 punktów) jest w stanie zapewnić miejsce na właściwie dowolnym kierunku na WI. Tak samo polecałbym Ci/ Wam informatykę raczej niźli fizykę, chociaż to raczej osobista preferencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.01.2013 o 23:42, Tajemnic napisał:

@ Bracio, Kardithron - co do matur to zdecydowanie popieram porady ForumHelpera. Dobrze
napisana matematyka (tak coby w sumie z podstawy i rozszerzenia uciułać te 180 punktów)
jest w stanie zapewnić miejsce na właściwie dowolnym kierunku na WI. Tak samo polecałbym
Ci/ Wam informatykę raczej niźli fizykę, chociaż to raczej osobista preferencja.


Dzięki, tylko mnie utwierdziliście w przekonaniu, że kilka ostatnich miesięcy nie zmarnowałem :). Mam nadzieje, że uda mi się wywalczyć odpowiedni wynik z matmy oraz z informatyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2013 o 23:42, Tajemnic napisał:

> Ja właśnie kończę pierwszy semestr na PP, informatyka.

Wydział informatyki czy elektryczny? Bo jak ten pierwszy to jesteśmy razem na roku. :)

@ Bracio, Kardithron - co do matur to zdecydowanie popieram porady ForumHelpera. Dobrze
napisana matematyka (tak coby w sumie z podstawy i rozszerzenia uciułać te 180 punktów)
jest w stanie zapewnić miejsce na właściwie dowolnym kierunku na WI. Tak samo polecałbym
Ci/ Wam informatykę raczej niźli fizykę, chociaż to raczej osobista preferencja.

WI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem akurat na informatyce to co nieco wiem. Fizyka na infie jest na poziomie rozszerzenia z liceum. Jest właściwie wszystko co było w liceum. Matury z fizy nie zdawałem bo nie była mi potrzebna na uczelnie. Jeśli chcesz mieć potem mniej zabawy z fizyką na studiach (a fizyka jest na każdej uczelni na informatyce)t to można się w to pobawić, ale jeśli wybierasz do punktacji jeden z przedmiotów to nie ma to sensu. Poza tym już trochę za późno na naukę fizyki do matury. Za dużo materiału. Jakbyś zaczął w 2 klasie liceum to by było w porządku ale teraz już nie da rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2013 o 16:47, Thalanthas napisał:

Poza tym już trochę za
późno na naukę fizyki do matury. Za dużo materiału. Jakbyś zaczął w 2 klasie liceum to
by było w porządku ale teraz już nie da rady.

Ale ja przygotowuję się do matury z fizyki już od początku liceum. To nie jest żaden zryw. Myślę po prostu, czy nie zrezygnować i spożytkować czasu na coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A, no chyba że tak. Jeśli tak to ucz się dalej bo na każdym kierunku elektroniczno- informatycznym i pokrewnym, fizyka będzie. W dodatku na np. Politechnikę Warszawską biorą pod uwagę i matmę i fizykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2013 o 20:50, Thalanthas napisał:

A, no chyba że tak. Jeśli tak to ucz się dalej bo na każdym kierunku elektroniczno- informatycznym
i pokrewnym, fizyka będzie. W dodatku na np. Politechnikę Warszawską biorą pod uwagę
i matmę i fizykę.

Zawsze mogę odpuścić sobie rozszerzenie, napisać zamiast tego podstawę i mocniej skupić się na matematyce. W tej chwili skłaniam się chyba właśnie w tym kierunku. Na podjęcie ostatecznej decyzji mam czas maksymalnie do poniedziałku. A najlepiej podjąć ją wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Chcesz iść na Poznańską to zdawaj geografię rozszerzoną. Świetnie nabija punkty, polecam! Dzięki temu miałem 800/1000 a do matury zacząłem się uczyć 2 miesiące przed ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2013 o 21:06, Kardithron napisał:

> A, no chyba że tak. Jeśli tak to ucz się dalej bo na każdym kierunku elektroniczno-
informatycznym
> i pokrewnym, fizyka będzie. W dodatku na np. Politechnikę Warszawską biorą pod uwagę

> i matmę i fizykę.
Zawsze mogę odpuścić sobie rozszerzenie, napisać zamiast tego podstawę i mocniej
skupić się na matematyce. W tej chwili skłaniam się chyba właśnie w tym kierunku. Na
podjęcie ostatecznej decyzji mam czas maksymalnie do poniedziałku. A najlepiej podjąć
ją wcześniej.


Jeżeli się już długo przygotowywałeś i w miarę dobrze Ci idzie, to napisz rozszerzenie. O wiele bardziej się opłaca, biorąc pod uwagę przeliczniki(na Politechnice Poznańskiej PP=PR/2+50 punktów,a za dany przedmiot suma punktów to PR+PP). Nawet pisząc rozszerzenie na 50% i sumując punkty dostaniesz więcej niż za samą podstawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2013 o 21:50, ForumHelper napisał:

Jeżeli się już długo przygotowywałeś i w miarę dobrze Ci idzie, to napisz rozszerzenie.
O wiele bardziej się opłaca, biorąc pod uwagę przeliczniki(na Politechnice Poznańskiej
PP=PR/2+50 punktów,a za dany przedmiot suma punktów to PR+PP). Nawet pisząc rozszerzenie
na 50% i sumując punkty dostaniesz więcej niż za samą podstawę.

Owszem, ale idąc na np. taką Politechnikę Gdańską zgodnie z jej przelicznikiem mogę równie dobrze nie napisać fizyki w ogóle. Liczy się tam jeden z przedmiotów: matematyka, fizyka, informatyka (wybrany) oraz szczątkowo języki. A to też dobra uczelnia z przyzwoitą kadrą informatyczną.

Faktem jest, że PP także rozważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2013 o 22:27, Kardithron napisał:

> Jeżeli się już długo przygotowywałeś i w miarę dobrze Ci idzie, to napisz rozszerzenie.

> O wiele bardziej się opłaca, biorąc pod uwagę przeliczniki(na Politechnice Poznańskiej

> PP=PR/2+50 punktów,a za dany przedmiot suma punktów to PR+PP). Nawet pisząc rozszerzenie

> na 50% i sumując punkty dostaniesz więcej niż za samą podstawę.
Owszem, ale idąc na np. taką Politechnikę Gdańską zgodnie z jej przelicznikiem mogę równie
dobrze nie napisać fizyki w ogóle. Liczy się tam jeden z przedmiotów: matematyka, fizyka,
informatyka (wybrany) oraz szczątkowo języki. A to też dobra uczelnia z przyzwoitą kadrą
informatyczną.

Faktem jest, że PP także rozważam.



Jak słusznie zauważyłeś, wszystko zależy od tego gdzie chcesz studiować. Musisz sam zdecydować, ja na przykład na twoim miejscu napisałbym dwie rzeczy z tej listy, żeby nie zamykać/utrudniać sobie drogi na inne uczelnie, tak na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jak było w Twoim przypadku z powrotem do kraju i rozpoczęciem nauki w Gdańsku? :-) Od którego roku musiałeś zaczynać? Ciekawi mnie toto, zwłaszcza, że nie wiem czy medycyna w UK trwa tyle samo, co u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2013 o 17:56, Renzov napisał:

A jak było w Twoim przypadku z powrotem do kraju i rozpoczęciem nauki w Gdańsku?

Programy są zupełnie inaczej ułożone, język też jest tak naprawdę barierą (w nowoczesnej medycynie nikt nie wymyśla takich głupot jak w Polsce, by kogokolwiek uczyć łaciny jako międzynarodowego języka medycznego),a le przede wszystkim inny jest styl studiowania. Każdy ma w sobie coś przydatnego w praktyce zawodowej, aczkolwiek nasz krajowy przypomina w pierwszej chwili płonące gniazdo wściekłych os. Potem się przyzwyczajasz ;)

Chcieli mnie wepchnąć od razu na 3 rok, ale się bardzo słusznie nie dałem. Nauka na bieżąco i jeszcze nadrabianie wyspiarskich zaległości to mało atrakcyjna opcja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam... Może tutaj w końcu ktoś mi pomoże.Strasznie dręczy mnie dylemat mojej matury, chciałbym zdać historię albo wos. Tutaj pojawia się moje pytanie, co wybrać potem ?
Niemal nigdzie nie znalazłem żadnych przeliczników punktów oprócz AMW. Myślałem nad aministracją, ale nie mam pojęcia gdzie. Jakieś porady ? Dzisiaj już tyle czasu spędziłem nad tym, że jestem warzywkiem, nic mi nie wchodzi do głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy jest szansa na dostanie się na dobre uczelnie (informatyka) tylko z matmą podstawową na +9x%? Czy lepiej dodatkowo jeszcze pisać rozszerzenie? I ile było by te niezbędne minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.02.2013 o 19:49, Mange napisał:

Czy jest szansa na dostanie się na dobre uczelnie (informatyka) tylko z matmą podstawową
na +9x%? Czy lepiej dodatkowo jeszcze pisać rozszerzenie? I ile było by te niezbędne
minimum.

Jeśli wliczysz w to dobrze zdany język to np. na PK dostaniesz się bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.02.2013 o 19:49, Mange napisał:

Czy jest szansa na dostanie się na dobre uczelnie (informatyka) tylko z matmą podstawową
na +9x%? Czy lepiej dodatkowo jeszcze pisać rozszerzenie? I ile było by te niezbędne
minimum.


Zależy od wielu czynników. Na PWR na przykład masz:
1.0 podstawa +1.5 rozszerzenia z matmy lub 2.5 rozszerzenie z matmy (zależy co daje więcej) plus to samo z fizyką i bodajże 0.1 lub 0.25 z angielskiego zależnie od tego czy podstawa czy rozszerzenie. Progi punktowe z kolei...

Informatyka w języku angielskim jest w zasadzie dosłownie od zera punktów i mogę polecić. Naprawdę niewiele osób (2-3 grupy zajęciowe max a nie po 6-7, idzie poznać wszystkich z roku bezproblemowo) i pierwsze półrocze łatwiejsze niż na wielu uczelniach bo wyrównuje się zaległości związane z tym że ma się na roku obcokrajowców. A tych jest zresztą całkiem sporo - u mnie trafiali się ludzie z Chin, Włoch czy Argentyny. Co prawda na pierwszy rzut oka wydaje się to straszne i złe bo jak to tak, matmy po angielsku się uczyć ale w praktyce jest OK, po prostu trzeba się przerzucić na taki system myślenia.

"Zwykła" informatyka z kolei ma progi od bodajże 230 w górę. Co oznacza że po samej matmie, zwłaszcza podstawie, już ciężko. Ale nawet bardzo słabo napisana fizyka rozszerzona daje bardzo dużo.
Fakt że sporo zależy od tego który wydział wybierasz - Informatyka i Zarządzanie ma choćby niższe niż niektóre matematyczne.

Uczelnia w sumie jedna z lepszych w kraju, nie ma problemów np. z niezdanymi przedmiotami w semestrze itd, znam przypadki ludzi którzy nie zdali prawie niczego ale się po prostu z dziekanem dogadali o poprawianie. Nauczyciele też w porządku, nie traktują studentów przedmiotowo - dla przykładu, nie zdałeś ćwiczeń? Napisz dobrze egzamin końcowy i wstawią ci tą tróję bo widać że się jednak nauczyłeś. Nie ma też zbierania się materiału na kolosy - w przypadku matmy były po prostu wejściówki. Co tydzień. Jeśli umiesz zrobić pracę domową to sobie z nimi poradzisz. Ba, jedna osoba wpadła kiedyś na dosłownie przedostatnie ćwiczenia z programowania i pyta... czy może zdać ten przedmiot bo wcześniej na nim nie była, profesor się wkurzył ale w końcu powiedział tylko żeby w ciągu dwóch dni przyniósł wszystkie prace domowe i mu to zaliczy.

Do tego możesz się uczyć dowolnego języka jakiego tylko chcesz (choć w pierwszym semestrze o to trudno bo bardzo późno dostaje się prawa do zapisu do grup zajęciowych) i na praktycznie dowolnym poziomie. Podobnie z WF-em, nawet na jeździectwo się da xD I co ważne, kampus uczelni jest w sumie cały skupiony w jednym punkcie a nie jeden wydział tu a drugi 3 kilometry dalej.


Ale ogólnie - na samej podstawie z matmy to ty się nigdzie nie dostaniesz. Na podstawie i rozszerzeniu już się da. A najlepiej jeszcze dorzucić jakąś fizykę rozszerzoną, nawet napisaną na dosłownie 30%. Wtedy możesz się już dostać na praktycznie każdą uczelnię w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.02.2013 o 21:00, ziptofaf napisał:

Ale ogólnie - na samej podstawie z matmy to ty się nigdzie nie dostaniesz. Na podstawie
i rozszerzeniu już się da. A najlepiej jeszcze dorzucić jakąś fizykę rozszerzoną, nawet
napisaną na dosłownie 30%. Wtedy możesz się już dostać na praktycznie każdą uczelnię
w kraju.

A na ile mniej więcej trzeba mieć te rozszerzenie by myśleć o PWR? No po podstawa to wiadomo, wycisnąć na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.02.2013 o 21:06, Mange napisał:

A na ile mniej więcej trzeba mieć te rozszerzenie by myśleć o PWR? No po podstawa to
wiadomo, wycisnąć na maxa.


Zależy jak patrzeć na punkty.

Jeśli progiem jest 250 i zdawałbyś TYLKO matmę to musiałbyś mieć tak ze 100% z rozszerzenia i podstawy. No, 95% może bo angielski też się w pewnym stopniu dolicza. Ale jeśli doliczyłbyś np. fizykę, nawet napisaną na 30% to wtedy znacznie się to upraszcza bo rozszerzona fizyka na 30% = 75 punktów. I wtedy musisz dobić na matmie tylko 175, czyli np. 90% z podstawy i 56% z rozszerzenia. Jeśli jeszcze doliczyć podstawę z angielskiego napisaną na powiedzmy 80% to dostajesz kolejne 8 punktów (w przypadku rozszerzenia na 80% dostaniesz ich 20). Ale znowu, mnóstwo zależy od kierunku. Niektóre, jak np. wymieniona przeze mnie informatyka w języku angielskim, jest po prostu niepopularna i już mając ze 120-130 się dostaniesz. Podobnie jak inżynieria systemów. Jakaś robotyka z kolei dobija pod 300 (ale akurat wydział mechatroniki to PWR ma najlepszy w Polsce więc tam nie bez powodu szaleją z progami, utrzymać się też łatwo nie jest).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować