Zaloguj się, aby obserwować  
conradzik

Jakie studia?

3948 postów w tym temacie

Dnia 24.06.2013 o 21:30, nightfaler napisał:

Problem jest taki, że fizyki nie miałem przez ostatnie 2 lata...(technikum informatyczne),

Na AGH żaden problem! Różnica jest taka, że jak np. ktoś miał całki czy pochodne w liceum to ma potem łatwiej na matmie, ale to nie jest tak, że jak ktoś nie miał to nie ogarnie. Ja nie miałam w ogóle matematyki rozszerzonej, a majcę na studiach przeszłam na luzie. Tak samo z fizyką, choć sporo zależy od tego jak jest ona prowadzona. Ja miałam generalnie podstawy, ze względu na swój kierunek miałam sporo więcej chemii i typowego materiałoznawstwa. Generalnie zapraszam!
Oddajesz sprawozdanie, gdzie cosinus kwadrat jakiegoś tam kąta wynosi 7? Bez problemu! Zdasz!

Dnia 24.06.2013 o 21:30, nightfaler napisał:

a poza tym bardzo rzadko miałem choćby lutownice w ręku ;P Umiejętności manualne/hobbystyczne
bawienie się układami jest wymagane?

Ja jestem kobietą i nie bawiłam się lutownicami ani układami. Ale nie jestem na EiT od razu mówię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2013 o 21:37, SiDi napisał:

Zajęcia bardziej kierunkowe pojawiają się później. Osobiście z elektroniką każdy na takim
kierunku ma do czynienia, więc z lutownicą człowiek się spotka. Nie ma tutaj dużo do
gadania.

Chodzi mi bardziej o to czy człowiek który wcześniej nie miał z czymś takim do czynienia ma coś na tym kierunku dogadania. Nie będę ukrywał, że nigdy jakoś się nie bawiłem (już dajmy na to tą) lutownicą ;p. Wiele razy chciałem coś "stworzyć", ale zwykle brak chęci skutecznie moje pomysły niwelował. Mam znajomych po tym samym technikum np z kierunków mechatronik czy elektronik i oni mają styczność z różnymi układami scalonymi programowali już wcześniej jakieś dzwonki/drzwi itp... Zawsze myślałem, że to kierunki dla nich.

Dnia 24.06.2013 o 21:37, SiDi napisał:

Potem za granicą stałem się siecowcem (lan/wan, cisco, oracle itp) :P

Naprawdę ładne perspektywy.

@Latimeria
Jeśli można spytać jaki dokładnie kierunek?

I słowem na koniec:
Tak od 2 godzin miałem strasznego doła
Podnieśliście mnie na duchu :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na poczatku ludzie po technikum maja problemy, bo jest dosc szczegolowa matma oraz fizyka. Potem to przemija i zostaja bardziej praktyczne sprawy, w ktorych oni juz daja sobie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2013 o 22:40, nightfaler napisał:

Jeśli można spytać jaki dokładnie kierunek?

Inżynieria Materiałowa na wydziale Inżynierii Metali i Informatyki Przemysłowej. Na całym AGH są chyba ze 3 materiałówki.

Dnia 24.06.2013 o 22:40, nightfaler napisał:

I słowem na koniec:
Tak od 2 godzin miałem strasznego doła
Podnieśliście mnie na duchu :3

To zacnie. Naprawdę się nie przejmuj bo nie ma czym. Na pierwszym semestrze technicznych studiów masz zawsze jakieś matematyki, fizyki, chemie, często krystalografie i jakieś inne podstawowe rzeczy. Potem mimo bardziej specjalistycznych przedmiotów jest z górki. Jak to prowadząca przedmiot humanistyczny kiedyś powiedziała... "Łatwiej wylecieć w kosmos niż z AGH". Generalnie to jest tak, że jak przetrwasz ten pierwszy przesiew to będzie gitara dalej. Sami Cię nie wyleją chyba, że zachcesz zmienić kierunek, wyjedziesz itd. Ostatnio tylko na poprzednim semestrze była mała afera... nie wiem o co dokładnie poszło... ktoś tam nie chciał zrobić 4tego terminu, kilku osobom brakło punkta deficytu, prodziekan ich nie puścił no i powtarzają. Sytuacja niecodzienna na moim etapie studiów (kończę 3ci rok). No i są zajęcia wyrównawcze na 1 sem z matmy i fizyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie czytałem poprzednich postów, ale raczej każdego co innego interesuje więc może nie bd się powielał :)
otóż planuje iść na PW i wybrałem kierunek jako pierwszy zarządzanie i inyżynieria produkcji, ponieważ zawsze mnie ekonomia kręciła, podonie jak fizyka czy szerzej pojęta wiedza techniczna, na drugim miejscu mechanika i budowa maszyn, choć perpektywa spędzenia życia siedząc przy maszynach, napawa mnie mieszanymi uczucioami :P
Jest ktroś na PW na tych kierunkach, albo wie jak jest potem z pracą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2013 o 21:06, Zarkadius napisał:

Witam, nie czytałem poprzednich postów, ale raczej każdego co innego interesuje więc
może nie bd się powielał :)
otóż planuje iść na PW i wybrałem kierunek jako pierwszy zarządzanie i inyżynieria produkcji,
ponieważ zawsze mnie ekonomia kręciła, podonie jak fizyka czy szerzej pojęta wiedza techniczna,
na drugim miejscu mechanika i budowa maszyn, choć perpektywa spędzenia życia siedząc
przy maszynach, napawa mnie mieszanymi uczucioami :P
Jest ktroś na PW na tych kierunkach, albo wie jak jest potem z pracą ?

No pewnie tak jak mówisz, siedziesz i obsługujesz maszyny, inżynieria produkcji, też pewnie pilnujesz produkcji... porywająca to praca nie jest zapewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
W budowie maszyn nie siedzisz tylko przy maszynach. Możesz się też zajmować ich projektowaniem (CAD, SolidWorks) co jest naprawdę świetną sprawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2013 o 15:14, Darnok_Rukia napisał:

Papiery rekrutacyjne na uczelnie może zanieść brat czy trzeba takie sprawy osobiście
załatwiać ??


Może zanieść ktokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2013 o 15:14, Darnok_Rukia napisał:

Papiery rekrutacyjne na uczelnie może zanieść brat czy trzeba takie sprawy osobiście
załatwiać ??


Zawsze możesz dać upoważnienie. W praktyce jeśli ktoś w dziekanacie/miejscu odpowiedzialnym za rekrutacje się uprze to i tak się nie zgodzi ich przyjąc,bo np. jest wymóg podpisu osoby składającej. Zwykle na stronie uczelini jest napisane kto ma składać (np. "kandydat składa") lub napisane jest nie jasno (""dokumenty należy składać"). Jeśli jest wymóg osobistego składania, a nie np. pocztą to jest duża szansa że trzeba osobiście.
Telefonicznie mozna zawsze uzyskać taką informacje, bo lepiej zapytać o trywialną rzecz, niż nie zdążyć z papierami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2013 o 17:03, filip29 napisał:

Ma ktoś jakieś doświadczenia z kierunkiem Inżynieria środowiska? Można się czegoś nauczyć,
czy to taki zapychacz?

Podpisuję się pod tym pytaniem + chętnie poznam opinie na temat kierunku Fizyka techniczna.

Mechanika i Budowa Maszyn, Inżynieria Środowiska, Fizyka Techniczna <- w tych rejonach aktualnie oscyluję. Sam już nie wiem, czy kierować się swoimi zainteresowaniami, czy lukratywnością kierunku, bo niestety - nie idzie to tutaj chyba w parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2013 o 16:19, slipknotslayersoad napisał:

> > Co myślicie o kierunkach biotechnologia i ochrona środowiska?
> Że idą ze sobą w parze....

Chodzi mi o to czy jest po nich praca


Po ochronie środowiska- nie ma, mam z tym doświadczenia w rodzinie. Gdybym miał to studiować to bym sobie darował, 5 lat zmarnowane. A może po prostu ta osoba z mojej rodziny ma pecha... Nie wiem, mimo wszystko- zgodnie z moimi doświadczeniami, pracy po tym nie uświadczysz. Teoretycznie dużo jest tego na urzędniczych stanowiskach, praktycznie- wszystko jest rozdawane po układach i znajomościach.
Po biotechnologii- cóż, ja bym ścigał gramowicza Budo, on chyba to skończył o ile dobrze pamiętam :)

BTW jak tam inni tegoroczni maturzyści, zadowoleni? Ja bardzo :)

Majca roz i ang roz na 96%, do tego fizyka też w miarę przyzwoicie (trochę ponad 70%)- punktów na polibudę mam tyle, że dostanę się wszędzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2013 o 16:19, slipknotslayersoad napisał:

> > Co myślicie o kierunkach biotechnologia i ochrona środowiska?
> Że idą ze sobą w parze....

Chodzi mi o to czy jest po nich praca


To jest taki kierunek... o nazwie doświadczenie, ciężka praca i myślenie
Cholernie trudno zaliczyć...

Co do studiów.

Żaden kierunek nie gwarantuje Ci, że dostaniesz pracę.
Chyba, że się wykażesz na tych studiach (lub po za nimi, jakieś doświadczenie itd. Ale warto przy zawieraniu umów z pracodawcą patrzeć też na swoje prawa by jako młodego studenta nie oszukał Cię.) i Cie zauwazą.

//Taktyka na pandy 3 i pantery uczą si - nie da Ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Studiuje/studiował ktoś inżynierię chemiczną i procesową albo technologię chemiczną ? Bardzo podobają mi się te kierunki, i chciałbym posłuchać waszych opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2013 o 16:18, nightfaler napisał:

> Co myślicie o kierunkach biotechnologia i ochrona środowiska?
Że idą ze sobą w parze....


Bzdura. Oba kładą nacisk na człon "bio" w inny sposób. Chciałeś być fajny, ale nie wyszło.

slipknotslayersoad
Biotechnologia sprowadza się do praktycznego wykorzystania biochemii w inżynierii procesowej. Bioreaktory i te sprawy. Skończyłem drugi rok na PW i łatwo nie było. Chociaż z drugiej strony jest to wydział chemii.
Pierwszy rok to jak to na polibudzie; matma i fiza oraz w sumie najtrudniejszy przedmiot (chociaż akurat mnie on się podobał) czyli chemia fizyczna. Laby na początku są lajtowe. Na drugim roku nabierasz maniery w laboratorium (czwarty semestr to głównie laby), walczysz z chemią organiczną. Dodatkowo dochodzą takie przedmioty jak biologia komórki (w tym laby z tego) czy mechanika płynów czy inżyniera bioprocesowa. Ogólnie bardzo fajnie jest, o ile jesteś w stanie wytrzymać bardzo denerwujących prowadzących :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2013 o 16:27, Jan_Czarny napisał:

Żaden kierunek nie gwarantuje Ci, że dostaniesz pracę.

ale są kierunki po których ciężej ją dostać. Dużo osób się obrazi, ale nie będę kłamał jeśli studiujesz politologię, turystykę co tam jeszcze jest o europeistyka, to nie licz się z tym, że znajdziesz pracę w zawodzie.

Osób, po tych kierunkach jest za dużo jednakże te kierunki nie dają ci dużo pola do popisu. Lepiej pomęczyć się z jakaś inżynierią. Niby ta matma jest zła, ale jak się przemęczysz to masz pracę. Potem czytam na WP arytykuły o polonistach którzy wysłali 2K CV i dziwią się, że nich nie chce w IT jak skończyli kurs Offica xDDD.
Ja rozumiem, że dla nie których to może być pasja sam myślałem, żeby zostać pisarzem, ale to jest ciężka ścieżka i mało opłacalna nieliczni odnoszą sukces. Inżynier zawsze sobie poradzi.

Niestety do biotechonologii jest za małe zapotrzebowanie jeszcze na rynku, ale będzie rosnąć bo jest to potrzebne. Co do ochrony środowiska być może teraz jest moda na to, ale to bardzo ryzykowany kierunek.
Biotechnologia jest OK, ale uważaj na BioInformatykę przynajmniej we Wrocławiu to dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować