Jakie studia?

[Sigu 0]

Zależy ile chcesz tego "tele". Z tego co słyszałem od prowadzącego specjalizację, to mało jest "tele" na teleinformatyce na PWr. Jednak wydawał to się być ciekawy kierunek.

[Gumisiek2 2]

Dwa szybkie pytanka:

1. Nie zaliczyłem matury rozszerzonej, która jest przedmiotem dodatkowym. Czy mogę ją poprawić? Jeżeli tak, to kiedy?
2. Zaliczyłem fizykę, jednak wynik mnie nie zadowala. Pytania te same, co wyżej.

[Nagaroth 0]

Dnia 12.07.2013 o 14:12, Gumisiek2 napisał:

1. Nie zaliczyłem matury rozszerzonej, która jest przedmiotem dodatkowym. Czy mogę ją
poprawić? Jeżeli tak, to kiedy?
2. Zaliczyłem fizykę, jednak wynik mnie nie zadowala. Pytania te same, co wyżej.

Możesz jeszcze przez kilka lat poprawiać mature, wybierasz co chcesz i na jakim poziomie i nie musisz się martwić o już zaliczone przedmioty. Możesz sobie też dorobić mature z dodatkowych przedmiotów. Szczegóły odnośnie dokumentów, terminów itp. dopytaj w swoim liceum.

[Kraju 0]

Maturę możesz poprawić, jak i pisać z nowych przedmiotów. Musisz się zgłosić do szkoły i dowiedzieć się wszystkiego, jak to będzie wyglądać. Maturę będziesz pisał oczywiście dopiero w przyszłym roku w maju.

[ManweKallahan 0]

Dnia 12.07.2013 o 14:12, Gumisiek2 napisał:

1. Nie zaliczyłem matury rozszerzonej, która jest przedmiotem dodatkowym. Czy mogę ją
poprawić? Jeżeli tak, to kiedy?

Przedmiotów dodatkowych się nie "zalicza", bo rozumiem, że zdobyłeś na niej mniej niż 30%. Po prostu masz z tego przedmiotu taki wynik i tyle.

[LordTyrranoos 0]

Na ile uczelni mogę złożyć dokumenty? Jeśli złożę na dwie (na obie jestem na liście przyjętych), czy/jak mogę zrezygnować z jednej z nich? Przy składaniu papierów są jakieś opcje typu "pierwszy wybór, drugi wybór"?

PS Wybiera się ktoś z forumowiczów na SGH? ;)

[Sigu 0]

O ile masz pieniądze na odpisy notarialne (niektóre uczelnie (PWr) pozwalają na ksera z potwierdzeniem zgodności osoby przyjmującej) i opłaty rekrutacyjne, to możesz składać ile chcesz.

Nie musisz informować o rezygnacji, wybierasz kierunek, na który chcesz iść i składasz papiery.

Kolejność wyborów jest to zazwyczaj numer listy z której się dostajesz na kierunek.
1. wybór - "pierwszy nabór na kierunek"
2. wybór - "drugi nabór na kierunek"
etc.

[Dieego22 0]

Witam jestem zainteresowany studiami na AWF-ie,ale mam wiele watpliwosci.
Uczelnie techniczne w moim przypadku odpadaja bo jestem za glupi,a humanistyczne kierunki sa nudne a i tak z ich skonczenia pracy nie ma.
Wiec postawilem na AWF jako ze od wielu lat jestem zwiazany ze sportem i lubie aktywnosc fizyczna.
Mianowicie kierunki jakie realizuje AWF to sport,wychowanie fizyczne,turystyka i rekracja oraz zdrowie publiczne.
Czy sa moze jacys studenci tych kierunkow, ktorzy moga opisac jak wyglada tam nauka?
Jakie przedmioty sa realizowane w sporcie? Najbardziej mnie zastanawia wlasnie to bo powiedzmy tam niezle radze sobie w pilke(gralem w IV lidze), ale np w siatke to mierny jestem :D,czy tam nie potrafie plywac delfinem :D.Jak wygladaja te przedmioty zwiazane ze sportem na tych kierunkach? I czy mozna przez to wyleciec, bo przeciez rozni ludzie studiuja np takiego goscia znam co tam studiuje i on jest kulomiotem ponad 100 kg wazy z bebenem ja nie widze go jak on popina kolka na stadionie,albo plywa delfinem :D.
Moglby ktos powiedziec jak tam jest?

[Lara_Dorren 0]

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jakie wymagania są na Uniwersytecie Jagiellońskim Collegium Medicum na wydział lekarski ? Nigdzie nie mogę znaleźć.
Poza tym czy ktoś z was orientuje się ,gdzie prowadzi się rekrutację na wydział lekarski gdzie zamiast podstawy z fizyki ,pisze się matematyke - podstawę ? W tym roku coś takiego wprowadził WUM ,a z racji że tak chce w niedalekiej przyszłości kierować swoje kroki ,postanowiłem że odpuszczę sobie fizykę (z której jestem bardzo słaby i nabawiłbym się ogromnego stresu) i podejdę sobie o wiele mniej stresowo do matmy. Wiadomo jednak że w razie czego warto mieć jakieś koło ratunkowe . Z góry dziękuje za informacje :)

[Dregorio 0]

Lekarz bez fizyki? Wybij sobie z głowy. Na studiach na fizyce odpadniesz.

Egzamin do Akademii Medycznej. Rękę podnosi jeden z kandydatów.
- Dlaczego na teście są także pytania z fizyki?
- Żeby ratować życie.
- Jakim cudem pytania z fizyki ratują życie?
- Trzymają debili z dala od medycyny.

[Lara_Dorren 0]

Skoro nie masz odpowiedź na nurujące mnie pytanie to nie rozumiem po co się wypowiadasz ,twoja odpowiedź nic nie wnosi do rozmowy. Skoro jednak sie odezwałeś to powiedź mi kolego co studiujesz ? Zwrócę Ci cały honor jeśli faktycznie studiujesz medycynę ,ale z tego co zdążyłem się zorientować (a serio dużo nie szukałem) to znam PÓKI CO trzy uczelnie ,które uciekły od fizyki : wspomniany wcześniej WUM (chyba o poziomie tej uczelni nie muszę się wypowiadać), Lublin który bierze pod uwagę jedynie rozszerzenie z biologii ,chemii i angielskiego (który notabene też jedną z bardziej promowanych uczelni w Polsce) i Olsztyn ,który z tego co się orientuje punktuje rozszerzenie z mateamtyki ...
Kolego przepraszam Cię bardzo ale jeśli uczelnie odchodzą od fizyki (rozumiem że chodzi tutaj o pozyskiwanie studentów ,ułatwianie im dostanie się na medycyne itp. itd. ),to wydaje mi się że osoby odpowiadające za te zmiany orientują się nieco bardziej czy uczniowie dadzą rade bez ten matury z fizyki .. Może zbyt ostro się oceniłem twierdząc że jestem z fizyki "bardzo słaby" . Czasami ciężko bywa u mnie z wyobrażeniem sobie pewnych sytuacji przedstawionych w zadaniach i podstawieniu wzorów . Tyle.

[Dregorio 0]

/.../
Zabawne z ciebie dziecko. 2s szukania https://www.erk.uj.edu.pl/studia/2037/1/s
Uciekły od fizyki i powiedz mi, czy mają renomę? Poszperaj i zobacz jak wygląda to za granicą, gdzie można mówić o poziomie.

[The_Nemezis 0]

Ale co jest trudnego w maturze podstawowej z fizyki? Wszystkie wzory masz, tylko teorię trzeba wykuć (której i tak prawie nie ma) a to komuś kto się na medycynę wybiera chyba problemu nie robi?

[kontousuniete 0]

Studiował ktoś Finanse i Rachunkowości na UW (wydział zarządzania)? Czy po tym kierunku można w ogóle wyemigrować? A może dotyczy tylko naszej polskiej ''wolnej amerykanki'' i za granicą a nawet w kraju (praca?) jest guzik warty? ;)

[Lara_Dorren 0]

Dnia 19.07.2013 o 07:35, Dregorio napisał:

/.../
Zabawne z ciebie dziecko. 2s szukania https://www.erk.uj.edu.pl/studia/2037/1/s
Uciekły od fizyki i powiedz mi, czy mają renomę? Poszperaj i zobacz jak wygląda to za
granicą, gdzie można mówić o poziomie.

Pierw wyzywasz od debili ,potem od dzieci. Ty masz jakiś problem? Po to jest forum żeby móc o coś zapytać i żeby uzyskać pomoc. Niemniej dzięki ,mimo że już wygrzebałem w necie .
Warszawski Uniwersytet (wcześniej Akademia) Medyczny nie ma według ciebie renomy ? Nie będę zaczynał bezsensownej dyskusji na ten temat, według mnie to jedna z najlepszych uczelni medycznych w Polsce. Nie, nie twierdze że taki Olsztyn ma renome i należy do elit. Ale idąc twoim tokiem rozumowania to nie wiem po jaką cholere staram się w ogóle na medycynę skoro nie kończę żadnego Hoffmana. Strasznie głupie takie rozumowanie. Od studenta zależy jakim będzie lekarzem ,a nie od uczelni.. No jasne ,jak ktoś się całe studia opieprzał to potem nie mogąc znaleźć pracy będzie zwalał na słabą uczelnie - żenujące zachowanie ,ale cóż na coś zwalić trzeba.

@The_Nemezis
Biologia niczym fizyki nie przypomina i nie wiem skąd myśl "jeśli chcesz iść na medycynę to powinieneś wiedzieć wszystko" . Mam jeszcze całą trzecią klasę liceum żeby ogarnąć cały dotychczas zebrany materiał z fizyki ,kombinować ,główkować i może podnieść rękawice. Jeśli słyszę że na jedną z najlepszych uczelni mogę dostać się pisząc maturę z podstawowej matematyki i przeżyć o wiele mniej stresu to po prostu chce z tego skorzystać. Nie twierdze że nic z fizyki nie ogarniam ,jestem pewny że bym ją zdał ,ale chce sobie zaoszczędzić stresu skoro nie wiem czy zdam ją na 40,50 czy 70% . Na pewno nie będzie tak że pójdę ew. na te studia zacznie sie fizyka a ja zostanę z ręką w nocniku. Chodzi mi po prostu o to żeby ta z pozoru łatwa fizyka nie była moim gwoździem do trumny.

[vonArnold 0]

Dnia 19.07.2013 o 22:54, Lara_Dorren napisał:

Biologia niczym fizyki nie przypomina i nie wiem skąd myśl "jeśli chcesz iść na medycynę
to powinieneś wiedzieć wszystko" . Mam jeszcze całą trzecią klasę liceum żeby ogarnąć
cały dotychczas zebrany materiał z fizyki ,kombinować ,główkować i może podnieść rękawice.
Jeśli słyszę że na jedną z najlepszych uczelni mogę dostać się pisząc maturę z podstawowej
matematyki i przeżyć o wiele mniej stresu to po prostu chce z tego skorzystać. Nie twierdze
że nic z fizyki nie ogarniam ,jestem pewny że bym ją zdał ,ale chce sobie zaoszczędzić
stresu skoro nie wiem czy zdam ją na 40,50 czy 70% . Na pewno nie będzie tak że pójdę
ew. na te studia zacznie sie fizyka a ja zostanę z ręką w nocniku. Chodzi mi po prostu
o to żeby ta z pozoru łatwa fizyka nie była moim gwoździem do trumny.

Powiem tak, to się tej fizyki naucz, a nie ględzisz bzdury. Czasu masz w cholerę, zamiast narzekać na forum, siadaj do książek. Pomijam już to, że wielki mi "student medycyny", a wymogów znaleźć nie może na studia.
Na cholerę nam potrzebny lekarz, co to uczyć się nie chce bo mu nie pasuje i za trudne i "wogule jakoś tak".
Patofizjologię i anatomię też sobie odpuścisz na studiach, bo będą Twoim gwoźdzem do trumny w sprawie zaliczenia roku?

Fakt jest taki, że fizykę wprowadzono do wymogów na studia medyczne, by odsiać chwasty od ziarna i tyle. Biologia to wyrycie na pałę materiału, chemia nie jest aż tak ścisłym przedmiotem jakby się mogło wydawać, cały program liceum rozszerzonego w pół roku można opanować na spokojnie, a zdaje się, że obecnie fizyka rozszerona trudniejsza jest od matmy rozszerzonej, stąd się chyba ku niej kierują. A że ludzi chętnych jest cała masa, cóż czymś się kierować trzeba.

[Evertsen_Dante 0]

Dnia 19.07.2013 o 23:10, vonArnold napisał:

od ziarna i tyle. Biologia to wyrycie na pałę materiału, chemia nie jest aż tak ścisłym
przedmiotem jakby się mogło wydawać

Tak tylko ze zwykłej ciekawości zapytam - co tam na tej chemii miałeś? :)

[Lara_Dorren 0]

Dnia 19.07.2013 o 23:10, vonArnold napisał:

Fakt jest taki, że fizykę wprowadzono do wymogów na studia medyczne, by odsiać chwasty
od ziarna i tyle. Biologia to wyrycie na pałę materiału, chemia nie jest aż tak ścisłym
przedmiotem jakby się mogło wydawać, cały program liceum rozszerzonego w pół roku można
opanować na spokojnie, a zdaje się, że obecnie fizyka rozszerona trudniejsza jest od
matmy rozszerzonej, stąd się chyba ku niej kierują. A że ludzi chętnych jest cała masa,
cóż czymś się kierować trzeba.

Gdzie ja Ci narzekam na forum kolego ? Matematyka podstawa jest w zasadzie nowością ,dlatego pomyślałem że jest to dla mnie ułatwienie ,tyle. Po co mieliby teraz tą matematyke dawać ,skoro z waszych założeń wynika że potem i tak odpadne ,bo LEPIEJ SIĘ CZUJE Z MATEMATYKI NIŻ Z FIZYKI . Ludzie zchillujcie serio ,bo już widzę słowa "uczyć mi się nie chce i to za trudne" . Pomijam już fakt że tego "wielkiego studenta medycyny" to ty chyba w głowie sobie ułożyłeś ,bo pisałem przecież że się jeszcze nie orientowałem w sprawie uczelni. To ,że mówie co wiem i co uważam za logiczne ,nie oznacza że uważam sie za jakiegoś Bóg wie jakiego "guru". Jakby tak było to przecież nie posiłkowałbym sie żadnym forum ,prawda ? Piszesz "Patofizjologię i anatomię też sobie odpuścisz na studiach, bo będą Twoim gwoźdzem do trumny w sprawie zaliczenia roku?" ,kiedy czytasz mój ostatni wpis gdzie napisałem "Na pewno nie będzie tak że pójdę ew. na te studia zacznie sie fizyka a ja zostanę z ręką w nocniku". Czytanie ze zrozumieniem chyba wyszło i nie wróciło.
Ludzie złapcie trochę dystansu do bo jeszcze matury nie napisałem a wy już wiecie jakim będę studentem. Powiem w najprostszy sposób ,a jeśli jest to dla was "niepoważne" ,albo "nierozsądne" to ok ,takie jest wasze zdanie.
O medycynie myślę dlatego bo cholernie fascynuje mnie anatomia człowieka i chirurgia,pomoc człowiekowi nie siedząc przed biurkiem z papierami (a przynajmniej to co narazie o niej wiem) ,nie jestem wbrew temu co myślecie kiepskim uczniem ,nie mam problemu z przyswajaniem materiałów z chemii czy biologii. Pomyślałem że matematyka będzie dla mnie ułatwieniem ,ponieważ są działy w fizyce ,których po prostu nie ogarnąłem ,ale zanim jeszcze usłysze kolejne fale krytyki jak przed paroma minutami że "wielki mi studencik co się uczyć nie chce bo za trudne" ,od razu odowiem że kuźwa właśnie ,nie . Dlatego pisze na forumach ,dlatego zamiast myślenia o dupach i browarach w wakacje ,wole już przygotowywać sie powoli do matury, a nie zostawiać wszystko na "ostatnią chwile" . Cóż czekam na wasz kolejny odzew ,jestem bardzo ciekawy co się przerodzi z tej rozmowy .

[vonArnold 0]

Dnia 19.07.2013 o 23:12, Evertsen_Dante napisał:

Tak tylko ze zwykłej ciekawości zapytam - co tam na tej chemii miałeś? :)

Indywidualny tok.
Pod olimpiadę z chemii. Zatem wykraczało poza zakres liceum rozszerzonego. Niezbędna była nauka z podręczników akademickich (podstawowych zapewne, bo to przecież nie studia chemiczne).

Zaspokojony?

[Evertsen_Dante 0]

Dnia 20.07.2013 o 00:15, vonArnold napisał:

Zaspokojony?

Średnio. Byłem ciekaw na ile miałeś styczność z obliczeniami chemicznymi, fotochemią (którą przecież zajmował się Einstein), termodynamiką czy kinetyką. Abstrahuję tutaj od organów, mechanizmów itp.

Biorąc to wszystko pod uwagę nie ma co się dziwić, że politechniki chcą dać swoim absolwentom solidne podstawy nie tylko matmy czy fizyki, ale również chemii.