Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

W sieci debiutuje zwiastun gry Reset. Nieznany developer dostarczy graficznego killera?!

14 postów w tym temacie

Zmartwię Was ale tego typu sceny są w zasięgu każdego developera. Pamięta ktoś demo na silniku UT ? Niedługo zobaczymy zapewne kolejne demo z nowej wersji silnika.

Inna sprawa to wymagania sprzętowe. Gra może wyglądać pięknie ale co z tego jak będzie potrzebowała komputera za 5000 euro ?

Oprawę graficzną najczęściej sprowadza się do poziomu by gra miała jak najwięcej odbiorców. Mogą zrobić graficznego killera ale kto w to zagra ?

Na tego typu gry będziemy musieli jeszcze poczekać. Poza tym pamiętajcie że z większą ilością detali zwiększa się ilość czasu i pieniędzy potrzebnych na ich przygotowanie i przy okazji zmniejsza się ilość czasu i pieniędzy jakie można poświęcić na całą resztę gry.

Nie bez powodu Baldury można było grać 250 godzin a nowe gry od bio to 20-30 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie podniecałbym się aż tak tym trailerem. Na pierwszy rzut oka wygląda niesamowicie, ale tak naprawdę co tam widać - jeden wysoko-poligonowy (?) model i tło. Model wygląda bardzo dobrze głównie ze względu na tekstury o wysokiej rozdzielczości i (zapewne) wsparcie DX11 i technologii typu tessalacji wykonywanej na GPU. Efekty shaderowe typu oświetlenie, "god raye" są już od dawna znane i możliwe do zaimplementowania, bah sporą część z tego sam implementowałem na potrzeby mojej pracy magisterskiej. Tak statyczna scena z niewielką ilością modeli nie jest specjalnie trudna do wyrenderowania.

Dopóki nie zobaczymy tego "w akcji" to znaczy z większą ilością modeli, poruszanych zarówno przez gracza jak i CPU - to nadal pozostaje tylko ładny renderek.

Niedawno podniecaliśmy się "nowym" CryEnginem:
http://www.gram.pl/news_8ArfG,e4_CryEngine_3_zaktualizowany_Zobaczcie_nowe_mozliwosci_popularnego_silnika_graficznego.html

Problemem na dzień dzisiejszy nie jest osiągnięcie "realistycznych" efektów i pięnie wyglądających modeli i otoczenia. Problemem jest osiągnięcie tego wszystkiego na raz łącznie z pełną logiką biznesową gry - obliczeń AI, IO, samego łączenia danych oraz dużą ilością modeli i efektów w jednej chwili - nic z tego na tym trailerze nie ma. A bez tego - pozostaje to "tylko" tech demo, pokazujące w sumie nie tak wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem czy to faktycznie killer? Wg mnie raczej nie. Przecież tam nic się niemalże nic się nie rusza a statyczne obrazki to równie piękne można było zobaczyć w pierwszym Myst''cie ;) (trochę przesadzam ale niewiele)

Ale klimat zapowiada się całkiem ciekawy. Świadomy robot jako jedyny, który przetrwał jakąś zagładę cywilizacji. Tak to przynajmniej dla mnie wygląda.

Widać teraz atak fińskich twórców gier. Fajnie :) Najlepsze jest to, że w przypadku Theory Interactive firma składa się z dwóch osób :)

Czekam na więcej informacji o Reset.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dariuszp:

"Na tego typu gry będziemy musieli jeszcze poczekać. Poza tym pamiętajcie że z większą ilością detali zwiększa się ilość czasu i pieniędzy potrzebnych na ich przygotowanie i przy okazji zmniejsza się ilość czasu i pieniędzy jakie można poświęcić na całą resztę gry."

troszkę nie masz racji, grafikę tworzy sie w ogromnych rozdzielczosciach, takich jakich nawet nie da sie jeszcze wyświetlać. Dopiero później wszystko jest zmniejszane na potrzeby rynku, więc stworzenie samej pieknej grafiki to proces każdej gry. To jak to późneij wyglada to już sprawa silnika, optymalizacji i tego ile da się wcisnąć (rozsądnie). Baldury, fallouty i inne mają wiele obiektów, miejsc (wiekszosc) stworzonych w bitmapach, które nie są interaktnwna częscią gry, a tłem. W dzisiejszych czasach choćby w takim dragon age na 20-30 h, większość obiektów to 3D (czasami nas oszukuja iluzjami, albo niebem - przyklad Rage), ponieważ kazdy uzytkownik chce zobaczyć wszystko dookoła - i to właśnie powoduje znacznie więcej pracy. Do tego dochodzi odwzorowanie fizyki, której w baldurach nie ma. Tworzenie gier w dzisiejszych czasach to ogrom pracy i trudno sie o tym przekonać póki samemu się nie zrobi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2012 o 12:21, dariuszp napisał:

Nie bez powodu Baldury można było grać 250 godzin

No chyba kręcąc się w koło po mapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe, autorzy Reset podkreślają, iż gracz będzie zmuszony do współpracy... z samym sobą, a konkretnie z wersją samego siebie z przeszłości. Może być naprawdę ciekawie!
Przeciez moze to doprowadzic do katastrofy i przerwania kontinuum czasoprzestrzeni :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować