Crytek: Blokada używanych gier świetnym rozwiązaniem

[Isildur 4]

Dnia 27.04.2012 o 20:14, Cygi napisał:

Skull3 miał na myśli grę Crysis 3.

Adwokatem jesteś użytkownika Skull3?

Dnia 27.04.2012 o 20:14, Cygi napisał:

Czy to oznacza, że na gramie nawet produktów nie można "obrażać"?!

Nie wiedziałem, że Crytek to produkt....

Edit: faktycznie dzięki za wskazanie, że popełniłem błąd :)

[Blazenek 0]

Chyba im odbiło...

[Xardasi 0]

Ten pan sie podnieca blokada uzywanych gier i pewnie jeszcze mysli ze dzieki temu jego gry zaczna sie lepiej sprzedawac? No niestety tak to nie dziala. Czemu? "Zapytajcie" sie Activision i Rockstara - jakie by te firmy nie byly, to i tak zadna nie meczy Online Passami, a ich gry sprzedaja sie w bardzo duzych nakladach.

[Anonim_44498ce95aa517495ae674381dfa536bd9fbd3178a7d51b4723c0e94bc93d906 1]

Dnia 27.04.2012 o 20:17, Isildur napisał:

> Skull3 miał na myśli grę Crysis 3.

Adwokatem jesteś użytkownika Skull3?
> Czy to oznacza, że na gramie nawet produktów nie można "obrażać"?!

Nie wiedziałem, że Crytek to produkt....

Ale Crysis 3 już produktem jest, a koledze wyżej w postach właśnie o Crysisa chodziło, co jest chyba oczywiste.

[Imeilic 0]

Dnia 27.04.2012 o 19:52, gmx napisał:

> Powiem krótko.Niech ten frajer spie...A nawiasem mówiąc taka polityka o ile dobrze
się
> orientuję może łamać prawo...

nie w przypadku dystrybucji cyfrowej, chyba pół roku temu była na to nagonka w prasie

IMO: Największym problemem tutaj jest fakt, że nikt nie sprzedaje nam gry, a licencję.

[Isildur 4]

Dnia 27.04.2012 o 20:21, Reffanov napisał:

Ale Crysis 3 już produktem jest, a koledze wyżej w postach właśnie o Crysisa chodziło,
co jest chyba oczywiste.

Nie interesuje mnie o co mu chodziło, nie obrażamy firm, instytucji czy innych osób prawnych i fizycznych.

[Blazenek 0]

Dnia 27.04.2012 o 20:22, Isildur napisał:

> Ale Crysis 3 już produktem jest, a koledze wyżej w postach właśnie o Crysisa chodziło,

> co jest chyba oczywiste.

Nie interesuje mnie o co mu chodziło, nie obrażamy firm, instytucji czy innych osób prawnych
i fizycznych.

Przecież wyraźnie było Cryshit 3, więc obraża tylko produkt(czy to jest osoba fizyczna?). Nie wiem czy coś przegapiłem, ale nie wydaje mi się by ta cyferka znajdowała się w nazwie firmy...

[Isildur 4]

Nie dałem nawet warna a wy się burzycie :P
Mój błąd faktycznie przekręciłem literki :)

EOT :)

[Kajmal 0]

Niech pan się już pocałuje w dupę.Kurr...bez przegięcia-,-

[doflamingo 0]

Dnia 27.04.2012 o 19:59, MrGregorA napisał:

Dla mnie może istnieć tylko cyfrowa dystrybucja, pod warunkiem, że gry na starcie będą
kosztowały o 60% mniej...

Nawet jakby na to poszli, to czego oczekujesz potem? że się takie ceny utrzymają? wątpię w to, w końcu są chciwi.

[Quandor 0]

Najlepiej wszystkiego zakazać i ździerać kasę za byle co. Ta branża podąża w złym kierunku:/.

[mandragora1 0]

My wiemy że ten pomysł jest zły, ale nie każdy przegląda strony o tematyce growej. Taki klient patrzy tylko na obrazek, wejdzie na stronę gry i stwierdzi że fajna to kupi. Ludzi trzeba czasami pouczyć o samej branży zwłaszcza tych co kupują gry a wcale się na nich nie znają.

[Anonim_8bd734278fa7284fe7282a1feece5559d17c250be682860ee4f8feb108a084bc 0]

Ciekawe kiedy jedna konsola = jedna gra. Już widzę te tłumaczenia "A z jakiej racji na jednej konsoli można grać w wiele gier ? To nie powinno być dozwolone !". Banda sukinkotów i nikt nic z tym nie robi bo amerykańce to kupią xd

[TobiAlex 0]

Dnia 27.04.2012 o 17:39, Jeffero napisał:

To jest idiotyczne... Grę kupuję w sklepie jak wszystko inne co mogę sprzedać. Niech
ten Pan wytłumaczy mi czym różni się kupienie na przykład używanego samochodu od kupienia
używanej gry? Za obie rzeczy płacę, mam je na własność, mogę robić z nimi co chcę.

Ja Ci wytłumaczę - kupując samochód nabywasz rzecz materialną, kupując grę kupujesz zbitek 0 i 1 zrozumiałych dla komputera a dokładnie to kupujesz licencję na używanie gry / programu. Jezu, czy Wy nigdy nie przeczytaliście ani jednej licencji przed kliknięciem na Zgadzam się / Agree? A gdyby tam był wpis "zabierzemy Ci żonę i dziecko" a Ty oczywiście klikasz "Zgadzam się".

Producent gry zarabia na grze, producent samochodu na samochodzie... ale o wiele większa kasę robi na częściach zamiennych, które będzie produkował i sprzedawał jeszcze przez ładnych kilkanaście lat więc mu to rybka czy ktoś kupi nowy samochód czy używany - ten drugi i tak prędzej czy później będzie musiał kupić części zamienne.

[Daelor 0]

Dnia 27.04.2012 o 20:59, TobiAlex napisał:

Ja Ci wytłumaczę - kupując samochód nabywasz rzecz materialną, kupując grę kupujesz zbitek
0 i 1 zrozumiałych dla komputera a dokładnie to kupujesz licencję na używanie gry / programu.

a potem:

Dnia 27.04.2012 o 20:59, TobiAlex napisał:

Producent gry zarabia na grze, producent samochodu na samochodzie (...)

Sam stwierdziłeś, że samochód i gra (licencja na używanie) to dwie różne rzeczy - po co więc używasz tej bezzasadnej samochodowej analogii w dalszej części wypowiedzi?

[maniekk 0]

Dnia 27.04.2012 o 20:59, TobiAlex napisał:

Jezu, czy Wy nigdy nie przeczytaliście ani jednej licencji przed kliknięciem na Zgadzam
się / Agree? A gdyby tam był wpis "zabierzemy Ci żonę i dziecko" a Ty oczywiście klikasz
"Zgadzam się".

Tyle, że to byłoby niemożliwe z punktu widzenia prawnego, czyż nie? ;)

[Henrar 2]

A słyszałeś kiedyś o czymś takim jak części używane innych firm, nie będących producentem samochodu? Słyszałeś też kiedyś o czymś takim jak - uwaga - kupowanie używanych części zamiennych?

[KaPe 0]

Dnia 27.04.2012 o 20:59, TobiAlex napisał:

Producent gry zarabia na grze, producent samochodu na samochodzie... ale o wiele większa
kasę robi na częściach zamiennych (...)

Wszystko się zgadza, growy odpowiednik "części zamiennych" = DLC i wycinanie coraz większej części normalnej zawartości.

[Kajmal 0]

Hahaha...świetne porównanie;)

[Kajmal 0]

Dnia 27.04.2012 o 19:04, rzepek napisał:

Ja tylko przypomnę że, to samo studio miało pomysł z płatnymi demami. Ja juz wtedy podziękowałem
tym panom i nie gram w ich gry.

A tak.Pamiętam ten pomysł, ale naszczęście on nie wszedł w życie.Tak teraz znowu popatrzeć na tych pazernych panów to wszystko jest możliwe.A kiedyś Crytek był naprawdę dobrą firmą.Jak widać wszystko się zmienia;/