Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Risen 2: Mroczne Wody - pierwsze 15 minut w polskiej wersji językowej

47 postów w tym temacie

W tle widać ,iż całe miasto płonie (noc i w dzień), a w dole portu wszyscy wyluzowani (włącznie z komendantem Carlosem i głowym bohaterem).
Kontynent jest zniszczony, a wszyscy myślą jak pokonać morskiego Krakena.

Troszkę mi to nie pasuje, ale może za dużo wymagam od gier rpg? Gothici miały bardziej napiętą i realną fabułę zwałaszcza jak była magiczna bariera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Paskudna grafika i jeszcze gorsza animacja :P Stary Gothic jak w mordę strzelił :P Nie wiem czy mam narzekać że oni się nic pod względem wizualnym nie poprawili czy cieszyć się widząc stare dobre klimaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra jest świetna, jestem wciągnięty na amen (grałem 7 godzin...) ale tłumaczenie KOSZMARNE. Oczywiście tłumacze tworzyli przykład nie widząc gry na oczy, ale nikt tego później nie przetestował...

To, że nikt się nie przejmuje, iż miasto płonie, to pikuś ;) Fabuła jak zwykle u PB nie jest dobra. Ale inne rzeczy ciągle są znakomite ;) Jeśli ktoś lubił G2+/-NotR lub Risen, może brać w ciemno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2012 o 20:17, dariuszp napisał:

Paskudna grafika i jeszcze gorsza animacja :P Stary Gothic jak w mordę strzelił :P Nie
wiem czy mam narzekać że oni się nic pod względem wizualnym nie poprawili czy cieszyć
się widząc stare dobre klimaty :)


Tylko w pierwszym etapie grafika jest powiedzmy słaba. Na pierwszej wyspie jest już ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2012 o 20:19, Elwro napisał:

Gra jest świetna, jestem wciągnięty na amen (grałem 7 godzin...) ale tłumaczenie KOSZMARNE.
Oczywiście tłumacze tworzyli przykład nie widząc gry na oczy, ale nikt tego później nie
przetestował...


Nie wiem jak tłumaczenie, ale polski dubbing jest chyba jeden z najgorszych jaki powstał. Zero emocji, głosy niepasujące do postaci. Porażka na całej linii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie szczerze, Jacek Kopczyński jest tragiczny. Tak samo koszmarny jak w Arcanii (przynajmniej tam, nie odstawał od ogólnej jakości gry). Nie wiem, jak mogło wpaść komuś do głowy, żeby dać mu zdubbingować główną postać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2012 o 20:14, thiefi napisał:

W tle widać ,iż całe miasto płonie (noc i w dzień), a w dole portu wszyscy wyluzowani
(włącznie z komendantem Carlosem i głowym bohaterem).
Kontynent jest zniszczony, a wszyscy myślą jak pokonać morskiego Krakena.

Troszkę mi to nie pasuje, ale może za dużo wymagam od gier rpg? Gothici miały bardziej
napiętą i realną fabułę zwałaszcza jak była magiczna bariera.


Wydaje mi się że to nie miasto płonie tylko cała wyspa jest jednym, wielkim wulkanem i to on płonie, a nie miasto

a dubbing nie jest wcale taki zły, przynajmniej ja nie odważyłbym się grać po angielsku - zła to tutaj jest walka i błędy graficzne rodem z Gothic 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co żeście się tak czepili?

Animacje względem Risen 1 są dużo lepsze.

W końcu PB postarało się i każda postać ma jakieś rysy twarzy a nie jajko z ustami, oczami , nosem i fryzurą jak to było w G3.

Dubbing hm, po za kapitanem Carlosem nie mam żadnych zastrzeżeń. Po prostu mi ten głos nie pasuje, a może to ja za dużo oczekuję? nie wiem.

Gra jest dobra. Fabuła jest dobra. Jeżeli ktoś twierdzi, że jedynym targetem w grze jest Kraken, to najwyraźniej nie słucha opowieści. Polecam podejść do kapitana Stalowobrodego i zadać mu kilka pytań oraz pochodzić i popytać piratów, członków inkwizycji. Można się wiele o fabule i otaczającym nas świecie dowiedzieć.

Co do płonącego miasta - Nie chcę nikomu psuć zabawy, ale przed wypłynięciem na czarnej betty (tak się ten statek nazywał? proszę mnie poprawić jak się mylę) posłuchać co mówi cpt. Carlos. Dowiemy się jakie są nastroje w "płonącym mieście".

I jak ktoś zauważył - po pokonaniu tytana ognia w pierwszej części wyspa-wulkan po prostu płonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak... Gram już z 27 godzin po polsku i zaczynam żałować że nie zacząłem po angielsku...
Może tylko mi się tak wydaje ale już aż tak bardzo nie czuć tego klimatu "po polsku" :/
1. Miałem w Puerto Sacarico taki przypadek że tubylec zaczął gadać do mnie po angielsku, dopiero drugie zdanie było po polsku xD Zastanawiam się jak to mogło przejść.
2. Pan Kopczyński w ogóle nie wypowiada pytań jak pytania a jak zdania oznajumjące.
3. Kilka razy gdy rozmawia się z kiki w wiosce, bezi mówi do nich w rodzaju męskim, mimo że są kobietami. Potrafię to jeszcze zrozumieć skoro przekład jest z niemieckiego lub angielskiego ale na polski...
4. Zaczynam z kimś gadać i mam jakąś opcję która jest wyssana z palca, co czyni dialogi bardzo kiepskimi. Dzisiaj na przykład gadałem sobie z piratem w tawernie na Antigui i nagle bezi wie że

Spoiler

artefakt Slane''a to jakiś sztylet,

mimo że nie wiedział tego.
5. Chani ma głos jak stara baba xD Mam nadzieję że w języku Szekspira będzie lepiej.
6. Carlos mówi że ognisty tytan którego
Spoiler

się zabijało na końcu jedynki żyje

, ma jakieś tam durne imię na I i walczy z jakimś innym tytanem. WTF?
7. Karczmarz opowiada dowcip w którym pojawiają się Chińczycy. WOW, nie wiedziałem że w grze fantasy mamy Azjatów xD to gdzie Niemcy?

Nie ma co, drugi raz gram po angielsku i mam nadzieję że tam nie będzie takich kwiatków (Lucas nie marudził na to w recenzji bo grał po angielsku, więc to chyba problem polskiej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2012 o 21:02, Damianuss1 napisał:

Według mnie polskie głosy są świetne. Pasują do klimatu.

W pełni się ... nie zgadzam. Dubbing jest wyjątkowo drętwy, wręcz sztuczny. Wieje starymi gothicami, a w dzisiejszych czasach to raczej nie jest komplement.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.04.2012 o 21:15, Sanders-sama napisał:

2. Pan Kopczyński w ogóle nie wypowiada pytań jak pytania a jak zdania oznajumjące.


A aktor podkładajścy głos w Gothicku 3 to robił to niby lepiej?

dubbing nie dorasta do pięt Wiedźminowi 2 ale nigdy nie zagrałbym w RPGa po angielsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2012 o 21:17, Valmar napisał:

Wieje starymi gothicami, a w dzisiejszych czasach to raczej nie jest komplement.


Dla mnie,i zapewne większości,jest to ogromny komplement. Najlepsze dubbingi w Gothicu to oryginalny niemiecki i nasz polski.

@lis_23

Wiedźmin 1 i 2 to nie ta liga - tam Rozenek jest genialny i nikt mu nie dorówna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem. Zero postępu przez tyle lat, to dla ciebie zaleta? Żeby nie było - G2 to jeden z moich ulubionych rpg, ale dubbing raczej nie porażał. Głosy nie były złe, ale sama mechanika czy raczej system dialogów i ich naturalność był po prostu kiepski. Nie ma co czarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czemu Kopczyński podkłada głos pod główną postać to nie wiem. I tak list_23 Mikołajczak w Gothicu 3 robił to znacznie lepiej w dodatku miał tam mase linii dialogowych do gadania. Czemu Mikołajczak nie gra beziego to nie wiem - w końcu to był już taki standard przy grach PB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sanders-sama widać jak dokładnie grałeś w 1, my tego tytana nie zabijaliśmy tylko spowrotem jakby to powiedzieć "przejmowaliśmy nad nim kontrolę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować