Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Gromimy mity - broń w grach a rzeczywistość - wywiad z ekspertem

70 postów w tym temacie

Jak byly czasy kiedy kazdy normalny facet byl w wojsku, to wiekszaosc miala o tym faktyczne pojecie. Teraz za duzo amerykansiego kina, a za malo praktyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2012 o 12:39, Skip15 napisał:

@Azvar - polecam gre Arma


Próbowałem dwójkę, gierka bardzo realna, ale imho mało grywalna i zabugowana :) Ja czekam na taki mix Battlefielda z Arma i America''s Army :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2012 o 12:39, Skip15 napisał:

@Azvar - polecam gre Arma (zarówno 1, 2 jak i operatin arrowhead). Tam masz magazynki
a nie ilośc amunicji. Jeśli wymienisz magazynek na nowy, gdzie w starym była wciąż amunicja,
stary wraca do ekwipunku. Można też rozładować wszystkie magi i załadować na nowo do
max''a, chodź trwa to całkiem sporo czasu. No i celowanie jest jak najbardziej realne,
szczególnie z modami, które wprowadzają takie czynniki jak wiatr (ACE/ACE2).


Nie o tym mówię. Żeby zobaczyć czy przyrządy celownicze są dobrze ustawione i czy wiatr się duży itp itd, oddaje się strzał i patrzy gdzie się trafiło^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2012 o 12:53, Zuchew napisał:

rzuty nożem itp czy to jest realne ;D


Rzuty nożem są jak najbardziej realne - bawiłem się tym nie raz (w tarczę rzucałem, co by nie było niedomówień :P). Tyle, że nie jest to tak bezproblemowe, jak pokazują w grach - serio trudno jest nadać nożowi odpowiednią rotację, by uderzył odpowiednią stroną (czytaj: tą ostrą) w cel. Pomaga w tym dobre wyważenie noża, ale lekkie zachwianie nadgarstka i rzut spalony. Nie mówiąc już o tym, że celowanie też do prostych nie należy, i trafianie przeciwników w tętnicę szyjną z odległości 20 metrów to raczej bujda na resorach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2012 o 12:46, Leos8 napisał:

Odlatuje? Znaczy wyrzuca ciało do góry, w bok, do tyłu?
A przy pociskach pół cala tak się nie może dziać? Siła uderzenia byłaby tak duża, że
ofiara chyba by odleciała troszkę?

W wypadku pocisków 12,7 to nie ma "odlatywania" - jest za to "urywanie kończyn" czy "eksplodujące głowy".
Co do odlatywania ciał - Pogromcy Mitów sprawdzali - nie jest to możliwe z prostego powodu - musiałoby to działać w obie strony. Nawet strzelba czy .44 Magnum nie dały rady odrzucić świniaka na 3 m jak to miało miejsce w "Brudnym Harrym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2012 o 13:47, Lfdracon napisał:

ŁAMIĄCE NOWOŚCI: Gry nie są realistyczne!


To wiemy wszyscy, ale już nie zawsze dokładnie wiemy, DLACZEGO nie są realistyczne, czy raczej: co jest realistyczne, a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2012 o 10:26, Tenebrael napisał:

Może teraz idźcie za ciosem i nieco o broni białej i jej użyciu?
Tutaj też będzie spooooro mitów, które w grach występują, a które w normalnym życiu...ekhem,
tak, właśnie :)

Propozycja też jest taka, byście dali wcześniej graczom możliwość zadawania pytań i tematów,
potem jakoś to posortowali, zebrali razem, odsiali to, co najlepsze i udali się na spytki
:)

Postaramy się :) Ogólnie - ten materiał powstał totalnie przez przypadek, nawet chyba słychać, że nie przygotowywaliśmy się do niego w żaden sposób i pytania wymyślałem na bieżąco.

Skoro jednak tak bardzo spodobał się Wam ten materiał, to na pewno przygotujemy więcej w podobnym stylu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny materiał! Dobrze jest posłuchać fachowca od takich spraw i skonfrontować wszystko co powiedział z tym co jest w grach... choć łatwo się domyślić że takie akcje jak tłumik do strzelby to wymysł twórców.

I dołączam się do prośby- o broni białej byłoby super i też w ramach możliwości dać możliwość zadania swoich pytań. Pewnie powstałby film może o 3-4 minuty dłuższy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, to od słów do czynów. Dajmy chłopakom z Gramu gotowy materiał (pytania do zadania), a reszta w ich rękach.

Zacznijmy więc. Zaznaczam, że niektóre pytania są dość oczywiste, jednak ciekaw jestem, jak fachowiec rozwinie na nie odpowiedź - np co by było, gdyby ktoś próbował zrobić to czy tamto :)

1. Nieraz w grach widzimy wojownika dzierżącego miecz dwóręczny w jednej ręce. Czy taka "technika na Podbipięte" ma jakiekolwiek racje bytu?

2. Walka dwoma mieczami ("pełnowymiarowymi") - czy ktoś tak walczył? Czy jest to poręczne i sensowne?

3. Zdarza się, że bohater może rzucić mieczem/toporkiem w przeciwnika. Jak to wygląda w praktyce?

4. Ile może ważyć i jak długi być miecz, by ktokolwiek był w stanie go utrzymać i chociaż koślawo nim walczyć? (nawiązując do azjatyckiej wizji wieeeelgachnych mieczy)

5. Młynki nad głową lub bokiem - jak wyglądałoby to w rzeczywistości? Czy większe zagrożenie stanowiłoby się dla przeciwnika czy... dla samego siebie?

6. Czy możliwa jest sprawna, piesza walka w pełnej, płytowej zbroi? Jeśli tak, to jakie muszą być spełnione warunki, jak taka walka może wyglądać?

7. Czy przecinanie wrogów na pół lub odcinanie kończyn tradycyjnym, 13-to wiecznym mieczem jest możliwe? A dwuręcznym? Półtorakiem? Kataną?

Zadawajcie kolejne pytania, to jedynie mój wstępniak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Azvar już widzę jakby chciało sie komuś ładować magazynki.Ofc to jest nierealistyczne że po podniesieniu wysypanych nabojów już sa w pare chwil w mgz ale przecież gry to nie real (nie ten sklep).
Gdyby wszystkie gry byly realistyczne nich by w nie nie grał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2012 o 12:29, MrGregorA napisał:

Nierealne? Istnieją celowniki laserowe (bez widocznej wiązki), które również się da odpowiednio
ustawić.


Praktycznie wszystkie celowniki laserowe mają niewidoczną wiązkę :) Laser musi być naprawdę silny (lub w powietrzu musi znajdować się od groma cząsteczek kurzu, dym itp), by wiązkę dało się zobaczyć gołym okiem. Nawet w przypadku silnych laserów o barwie zielonej nie zawsze jest ona widoczna (podkreślam - mowa jest o wiązce, nie o kropce na celu). Natomiast większość celowników wojskowych (np. AN/PEQ-2) działa w podczerwieni i wtedy bez gogli noktowizyjnych wiązki nie uświadczymy w ogóle. Ma to swoje zalety, ma i wady, bo wiązka wskazuje naszą pozycję każdemu, kto będzie miał na sobie gogle noktowizyjne (a czasem wystarczy zwykła kamera z trybem NightShot).

Co do samego materiału, to filmik bardzo fajny, ale do jednego bym się przyczepił - motyw ze strzelaniem w pomieszczeniach... Pragnę zauważyć, że akurat taka sytuacja najczęściej jest spotykana w przypadku akcji odbijania zakładników i nie jest tak nierealna, jak Panu Ekspertowi się wydaje. Co więcej, w sytuacjach takich jednostka kontrterrorystyczna (mylnie nazywana "antyterrorystyczną" - to coś zupełnie innego) wręcz liczy na zmaksymalizowanie bodźców dźwiękowych i wizualnych (krótko - przedstawienie typu światło i dźwięk) celem oszołomienia przeciwników. W tym celu korzysta się z granatów hukowo-błyskowych czy latarek w trybie stroboskopowym (naprawdę niewiele osób jest w stanie w takim oświetleniu normalnie się poruszać, o jakimkolwiek skomplikowanym działaniu typu celowanie i strzelanie nie wspominając). Zatem stwierdzenie, że taka sytuacja jest mało realna, jest, niestety, błędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Leos8
Nie odlatuje ciało nigdy.Tzn inaczej jezeli ktoś rozumie upadek jako odlatywanie to tak ;),ale nawet po naboju 0.50cala ciało nie odlatuje -tylko je rozrywa jeżeli już.Taki pocisk to robi papkę z czlowieka.Czasem widzi sie też na filmach postarzał w głowe z mocnego gana robiący tylko dziurke,to też nie prawda bo tak ładnie głowka by nie wyglądała -_-
Pamietajcie że wiekszośc twórców gier nawet nie stara sie urealniać efektu postrzałowego ,bo poprostu gry były by zbyt brutalne.W takim crysisie była np piekna grafa ale afektów postrzałowych ciałą zadnych i dobrze bo tylko afery by były...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie do końca o to chodziło. Zauważ, że w przypadku akcji typu odbijanie zakładników/najazd jednostek specjalnych, dąży się raczej do załatwienia wszystkiego bez wystrzału. A jeżeli już dochodzi do strzelaniny, to właśnie (między innymi) po to jednostki te szkolone są do bardzo precyzyjnego wybierania celów i strzelania, by nie dochodziło do sytuacji, w której kule latają po całym pomieszczeniu. Jednostki te zaopatrzone też są w odpowiednie "wyciszacze" do uszu, by samemu nie ogłuchnąć. Dalej - wcześniej prowadzony jest szczegółowy rekonesans, by wiedzieć, gdzie jest wróg i strzelać tylko bezpośrednio w niego.

Natomiast pytanie dotyczyło po prostu zwykłej strzelaniny, gdzie kilka osób zaczyna do siebie naparzać "na pałę". A to jednak delikatna różnica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2012 o 19:08, Ring5 napisał:

Co do samego materiału, to filmik bardzo fajny, ale do jednego bym się przyczepił - motyw
ze strzelaniem w pomieszczeniach... Pragnę zauważyć, że akurat taka sytuacja najczęściej
jest spotykana w przypadku akcji odbijania zakładników i nie jest tak nierealna, jak
Panu Ekspertowi się wydaje. Co więcej, w sytuacjach takich jednostka kontrterrorystyczna
(mylnie nazywana "antyterrorystyczną" - to coś zupełnie innego) wręcz liczy na zmaksymalizowanie
bodźców dźwiękowych i wizualnych (krótko - przedstawienie typu światło i dźwięk) celem
oszołomienia przeciwników. W tym celu korzysta się z granatów hukowo-błyskowych czy latarek
w trybie stroboskopowym (naprawdę niewiele osób jest w stanie w takim oświetleniu normalnie
się poruszać, o jakimkolwiek skomplikowanym działaniu typu celowanie i strzelanie nie
wspominając). Zatem stwierdzenie, że taka sytuacja jest mało realna, jest, niestety,
błędne.

To prawda. Z tym hukiem i głuchotą się zgadzam, ale przecież żołnierze mają słuchawki lub stopery w uszach (tutaj trzeba zaznaczyć, że słuchawki/nauszniki/stopery są zrobione tak, że zatrzymują dźwięk tylko o określonej częstotliwości i amplitudzie, dzięki czemu możemy nawet w nich spokojnie rozmawiać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2012 o 20:08, MrGregorA napisał:

To prawda. Z tym hukiem i głuchotą się zgadzam, ale przecież żołnierze mają słuchawki
lub stopery w uszach


Stopery rzadziej, częściej słuchawki "aktywne". A bardzo często wręcz nic, poza zestawem łączności radiowej. Biorąc pod uwagę fakt, że operatorzy CT narażeni są na hałas przez krótkie okresy czasu, w realnych sytuacjach często rezygnują ze słuchawek, które mogłyby ograniczyć ich zdolność słyszenia - a czasem to właśnie odgłos kroków, potrąconego krzesła itp. może pomóc w ustaleniu położenia przeciwnika.

Warto by było tu jeszcze dodać kolejną, dość istotną kwestię - amunicja antyrykoszetowa (lub o zmniejszonym rykoszetowaniu). Bardzo często teraz się jej używa, głównie w służbach mundurowych, ale i w wojsku, dzięki czemu wspomniane ryzyko trafienia siebie rykoszetem naszego własnego pocisku jest mocno ograniczone.

Jasne, czepiam się drobiazgów, ale skoro już mamy obalać lub potwierdzać jakieś mity, to róbmy to konkretnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2012 o 12:38, cziken1 napisał:

Nie ma to jak "zerznac" temat z Gametrailers...Tam byl caly cykl temu poswiecony, wraz
z pokazaniem " na zywo" przykladow.Badzcie bardziej orginalni...

Tylko pewnie nie każdy Polak tam zagląda bo to jest amerykański portal. Więc nie wiem co w tym złego że w Polskim portalu się proponuje podobny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować