Xbox 360 i Windows 7 znikną ze sklepów?

[Gram.pl 3]

Adam Berlik

Motorola Mobility jakiś czas temu pozwała Microsoft twierdząc, że naruszył on patenty związane z kompresją plików wideo w standardzie H.264. Niemiecki sąd wydał już wyrok w tej sprawie, ale gigant z Redmond zapowiedział odwołanie.

Przeczytaj cały tekst "Xbox 360 i Windows 7 znikną ze sklepów?" na gram.pl

[TobiAlex 0]

Ale bzdura. A ile razy to Motorola złamała prawa patentowe. Cóż, Motorola idzie na dno (właściwie już poszła) więc łapie się czego da, aby tylko kasę zdobyć.

Edit:
Jezu, wyłączcie tę reklamę PS Vita :/

[Maciej2801 0]

Motorola nie idzie na dno bo wykupiło je Google a Motorola poszła na dno przez M$ który nakradł z ich patentów ile wlezie i nie zapłacił złamanego $

[Mr_Spike 0]

Hehe to by było nawet śmieszne.

[Drazok 0]

Motorala przede wszystkim jest dystrybutorem technologii militarnej (komunikacja itp.).
Telefony to tylko dodatkowy zarobek.
Zabawne będzie jak windows 7 zostanie wycofany ze sklepów x]

[Miszkaa 0]

Widzę, że Google nie próżnuje i idzie na całość :D

[Moooras 1]

Dobry moment na zapowiedź nowgo XBoxa :P

[notoJacek 0]

Gadanie, że Motorola/Microsoft idą na dno jest głupotą. Jest to oko za oko. Microsoft od dawna pozywa producentów telefonów z Androidem i żąda od nich kasy za każde sprzedane urządzenie (patenty), więc Google kupiło Motorolę, by wytoczyć im proces, za karę. Teraz Microsoft się prawdopodobnie wystraszy i wycofa swoje roszczenia do patentów Androidowych w zamian za wycofanie Google z Windowsowych :)

[Piotrek54321 0]

Nie wiem, czy wiecie, ale Microsoft pobiera haracz od wszystkich większych producentów telefonów z Androidem. Jest tego na tyle dużo, że zarabia na Androidzie więcej niż na własnym mobilnym OS-ie, Windows Phone. To dlatego Google kupiło Motorolę z jej patentami i pozywa Microsoft.

[cHICEK 0]

Nie dało się w tytule newsa dodać że chodzi o Niemcy prawda ? Normalnie jak bym Fakt czytał, koń zjadł babcie.

[Dragoon1 0]

No właśnie, to tylko w Niemczech wycofają. Nawet jeśli Win7 wycofaliby w EU, to i tak byłby najpopularniejszym systemem... w serwisach wymiany plików. Z Xboxem mogłoby być gorzej, ale i tak sprzedało się tego tyle, że używane będzie można odkupować jeszcze przez długi czas.

[Muradin 27]

Czyli w Niemczech wszystko jest możliwe...

[kotlecik5 0]

Dnia 03.05.2012 o 12:17, Muradin_07 napisał:

Czyli w Niemczech wszystko jest możliwe...

A ja myślałem, że tam wszystko zakazane i ocenzurowane jest...

[Muradin 27]

Łącznie z tym.

[gracz_155 0]

Znając życie wszystko się skończy na stosownej opłacie dla Motoroli od każdego sprzedanego xbox''a i siódemki.
A jeśli nie, to będzie bardzo ciekawa sytuacja, w sumie jeśli Motorola by się na opłaty nie zgodziła to Małomięki będzie mieć gigantyczne problemu. Bardzo dobry byłby to moment dla Valve który chce wprowadzić Steama i gry na Source na linuxa, może pingwinowi wreszcie uda się uzyskać jakiś spory kawałek tortu zwanego graniem na PC

[Carter 1]

Idę na rynek a tu pani pyta papierosy a może win 7

[Valmar 0]

Dnia 03.05.2012 o 12:17, Muradin_07 napisał:

Czyli w Niemczech wszystko jest możliwe...

Raczej w hameryce. Zresztą tamtejszy sąd stawia się ponad Niemieckim (co już pokazuję, co to za banda), i już na początku podobnej sprawy w usa wymusza na motoroli - niby proźbą, że w razie niekorzystnego wyroku dla microsoftu, motorolla ma nie naciskać na wycofanie tychże produktów z niemieckiego rynku. Poplątanie z pomieszaniem & parodia.
na jej początku sąd amerykański w Seattle zakazał Motoroli wymuszania na stronie pozwanej wykonywania decyzji niemieckiego sądu.
z pclab

Nie wiem co gorsze. Pazerne firmy, czy hamerykańska beszczelność.

[OneManArmy1991 0]

Udostępniłem Wam na ten temat artykuł z TVN24 wczoraj na facebook-u a dziś widzę news na ten temat xD czyżby moja zasługa? Pzdr Łukasz P. ;)

[Kajetan_Chrumps 0]

Kolejna odsłona wojny patentowej, jakich wiele. Xbox tak jak Win 7 nie zniknie ze sklepów. Ale reklama, taka czy inna jest :)

[Siriondel 0]

Meh.
Dwa największe trolle patentowe próbują udowodnić sobie, kto jest większy. Z walki o rynek i grubą kasę zrobił się teatrzyk. Zawiść ludzka nie zna granic, tak w sprawach prywatnych jak i w korporacyjnych przepychankach.