EA: Black Ops II jest zmęczone. Activision: szykujemy wielkie innowacje

[Dared00 2]

Dnia 03.05.2012 o 15:27, czopor napisał:

Gdzie co rok masz battlefielda? xD

2004 - Battlefield Vietnam
2005 - Battlefield 2
2006 - Battlefield 2142
2008 - Bad Company
2009 - Battlefield 1943
2010 - Bad Company 2
2011 - Battlefield 3

I wszystko robione przez jedno studio, a nie przez dwa, jak w przypadku CoDa.

[Tenebrael 1]

Obaj panowie są wybitnie pocieszni. Zacznijmy od gościa z Acti:

"To najbardziej ambitne Call of Duty w historii" - ekhem, biorąc pod uwagę, że żadne Call Of Duty (no, może poza pierwszą częścią) nie było specjalnie ambitne (ot, prosta młocka z banalnymi zasadami), to naprawdę żadna deklaracja. Nie trzeba wiele, by zrobić coś bardziej ambitnego od poprzednich CoD''ów.

"Wnosimy wielkie innowacje" - Niby jakie? Podrasowując zdychający już, wiekowy silnik? Dając nieliniowość, która była już daaaawno w Crysis''ie czy Far Cry? Owszem, wewnątrz tak zastałej marki jak CoD może są to innowacje, ale takie rozwiązania na rynku pojawiały się już wieeele razy.

"Przesuwamy granice technologiczne, graficzne" - Yyyy....yyyy.....BUAHAHAHA. To się usmiałem :D Już trailer, który powinien błyszczeć grafiką, pokazuje porozmazywane tekstury (w tym teksturę na rękawicach głównego bohatera, która wygląda po prostu obleśnie, jak z gry z 2000 roku), mało szczegółowe modele i ogólnie grafikę porównywalną do HL2. Gdzie tu to "przesuwanie granic"? Chyba facet mieszkał przez ostatnie 5-10 lat w jakiejś jaskini, skoro to jest dla niego "przesuwanie granic" :D

"pozostać wierni naszemu epickiemu realizmowi" - że co kur....cze? CoD i REALIZM?! Nie wiem, co ten pan zażył przed wypowiedzeniem tych słów, ale chcę namiar na źródło, z którego to dostał, bo taki odlot to musi być COŚ! A jeśli mówi o realizmie w CoD, to proponuję mu, by wystrzelił sobie w brzuch pełen magazynek z dowolnej broni palnej, a potem przysiadł w kąciku i poczekał, aż mu się życie zregeneruje :D Albo poszedł na wojne, wybiegł "na rambo" i czekał, aż mu zaczną wrogowie wychodzić gęsiego, prosto pod jego lufę, strzelając wszędzie, tylko nie w niego. Jak wróci, to pogadamy o realizmie :P

"nasz zespół projektuje doznania, jakich do tej pory fani serii nie przeżyli" - biorąc pod uwagę, że co roku są to te same doznania, to naprawdę wielce się wysilać nie muszą, by tego dokonać...

Podsumowując, takiego morza bullshitu nie słyszałem już dawno. Z słów ludzi z Acti można by sklecić niezły kabaret, a gracze zrywali by boki ze śmiechu. Ale ale, rywali mają mocnych, bo EA...

...EA ma rację. CoD na gwałt wymaga odpoczynku, i to co najmniej 3-4 letniego. Od marki cuchnie stęchlizną, a wszystko szpeci metr kurzu i pajęczyn, które osiadły na niej przez lata stania w miejscu. Tyle tylko, że akurat EA jest najmniej upoważnione do krytyki rywali. Bo czego ostatnio dokonali? Klepią fefnaste części swoich serii, z czego co jedna, to gorsza. Zmiany są, a jakże! - tyle, że robiące z całkiem nawet ambitnych produkcji papkę dla małolatów, pozbawioną ambicji czy kreatywnej wizji. Zamiast robić coś wielkiego, kastrują gry, wydając pierdyliard DLC.

Tak więc obie firmy wypadają w tej dyskusji naprawdę żałośnie. Jak dwa menele, z których każdy peroruje, jak żyć w trzeźwości.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.05.2012 o 15:35, Tenebrael napisał:

/ciach/

Dobrze napisałeś, Tenebrael! Lepiej bym tego nie ujął. Mnie najbardziej rozwalił ten tekst o "epickim realizmie". Nadal mam nadzieję, że ktoś rozszyfruje ten sprzeczny w swojej konstrukcji, PR-owski bełkot Pana Hirshberga. :)

[Oxygar 5]

O tym CoD''dzie powinni tylko powiedzieć: to co zawsze tylko, że w nowszych czasach. EA pod tym względem niech się nie wypowiada bo idealni nie są, gdyby były nagrody za wydawanie durnych dlc to obie firmy by je zgarnęły. Jednak Acti się nie dziwię, bo skoro wszystkie CoD''y tak schodzą to z perspektywy wydawcy nie ma sensu niczego w nich zmieniać. Mam też żal do graczy, bo zrobili się ostatnimi czasy coś bardzo, ale to bardzo wybredni i jeśli chodzi o mnie, to jets to strasznie denerwujące. Niech mi ktoś poda, jakie innowacje powinno się wprowadzić do serii Call of Duty, poza grafiką? Nikt mi nie poda ciekawych przykładów. Fakt faktem, że seria już niejednemu się przejadła, bo poprostu jest tych części za dużo. Gdyby wprowadzić do gry już jakieś wielkie porządne innowacje to była by to już całkiem inna gra. Poza tym patrzcie teraz, Black Ops 2- 2025 rok, jakieś mechy i coś tam jeszcze futurystycznego, jest to duża nowość w tej serii, a jednak dalej narzekacie. Mi jedyne czego w tych grach brakuje to czasu gry, bo po dwóch przejściach mam już dosyć, a jeżeli dzięki swojemu multi, chcą pobić Bf to im nie wyjdzie.
Jedyny realizm w Call Of Duty to rasa ludzka.

[ramireez 0]

Ja nie mogę wyjść z podziwu (choć nie wiem czy to właściwe słowo), że gracze potrafią co roku wydawać kupę kasy na praktycznie taką samą grę. Miałem okazję pograć we wszystkie części Modern Warfare, CoD 2 i Black Ops. Odnoszę wrażenie, że tak naprawdę od pierwszego MW odgrzewają ten sam kotlet, ładują w nowe pudełku i sru do sklepów i po następny rekord sprzedaży. W obietnice wielkich koncernów teraz też nie ma co wierzyć, bo ostatnimi laty to niestety więcej rozczarowań jak hitów.

Ktoś z EA przejawił jakiś znak człowieczeństwa, to zaraz zdjęli komentarz. Cóż, prawda jest bad for business.

Jednocześnie musimy pozostać wierni naszemu epickiemu realizmowi, autentyczności, tłoczonej przez serce adrenalinie, a także kinowej akcji, którą fani Call of Duty tak bardzo kochają. - ha-ha-ha. Ta durna gra nie ma kompletnie niczego wspólnego z realizmem pola walki, ani nawet do samego realizmu jeśli chodzi o militaria bardzo jej daleko. Niewiele jest gier TAK nierealistycznych jak CoD.

[Fimbulvinter 1]

To już drugi fail EA. Najpierw Crytek z używanymi grami a teraz to. EA, naprawdę? Tak was zabolało, że Acti chwali się swoją grą?

[UthersonL 0]

Mi model singlowej rozgrywki serii jakoś odpowiada. Jedyne, co zadecyduje o moim zakupie to informacje od pierwszych graczy (w tym recenzentów), czy od strony technicznej wersja PC będzie się sprawować jak należy (po dziś dzień Black Ops 1 chodzi gorzej, niż powinien z uwagi na jego wygląd i docelową generację konsol; w dniu premiery było ponoć dużo gorzej).

[cHICEK 0]

Dnia 03.05.2012 o 15:31, Dared00 napisał:

> Gdzie co rok masz battlefielda? xD

2004 - Battlefield Vietnam
2005 - Battlefield 2
2006 - Battlefield 2142
2008 - Bad Company
2009 - Battlefield 1943
2010 - Bad Company 2
2011 - Battlefield 3

I wszystko robione przez jedno studio, a nie przez dwa, jak w przypadku CoDa.

Ta... tylko że nowe BFy wprowadzają coś nowego, widać że DICE się stara. Pewnie że nie każdy trzyma poziom, ale i tak lepiej go trzyma niż jakikolwiek CoD. To że jakąś grę robi kilka zespołów pokazuje tylko jak bardzo CoD jest traktowany jako marka którą się sprzedaje a nie jako gra którą tworzy jakieś studio z pasją. Nie ważne kto robi i jak wyjdzie, ważne że ma CoD w nazwie... Coś podobnego Microsoft teraz chce zrobić z Halo mimo że Bungie już "odeszło".

[NeroNarmeril 0]

Dnia 03.05.2012 o 15:35, Tenebrael napisał:

"pozostać wierni naszemu epickiemu realizmowi"

A myślałem, że ''artistic integrity'' od BW jest nie do pobicia.

[gromiasty 0]

"musimy pozostać wierni naszemu epickiemu realizmowi, autentyczności, tłoczonej przez serce adrenalinie, a także kinowej akcji," ..., hmmm, sprzeczność ??

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.05.2012 o 17:00, gromiasty napisał:

"musimy pozostać wierni naszemu epickiemu realizmowi, autentyczności,
tłoczonej przez serce adrenalinie, a także kinowej akcji," ..., hmmm, sprzeczność ??

A nie? Spójności żadnej tutaj nie widać.

[Zgreed66 0]

Dnia 03.05.2012 o 17:01, Janek_Izdebski napisał:

A nie? Spójności żadnej tutaj nie widać.

Jakby kiedyś była :)

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.05.2012 o 17:06, Zgreed66 napisał:

> A nie? Spójności żadnej tutaj nie widać.
Jakby kiedyś była :)

Ale czasami licentia poetica zachodnich "miszczów" od PR-u i marketingu naprawdę zadziwia. Nasi rodzimi "specjaliści" mają się od kogo uczyć... ;)

[Kerethzimierz 0]

W słowach obu panów hipokryzja płynie kaskadami. :P

[Commander_Shepard 0]

Porównaj sobie Bad Company z 2008 oraz Battlefield 3 z 2011r robione przez to samo studio.
A ModernWarfare z 2007 i ModernWarfare 3 z 2011r To praktycznie te same gry za to DICE zrobiło rewolucje tworząc nowy silnik.

[Dared00 2]

Dnia 03.05.2012 o 18:03, Commander_Shepard napisał:

Porównaj sobie Bad Company z 2008 oraz Battlefield 3 z 2011r robione przez to samo studio.
A ModernWarfare z 2007 i ModernWarfare 3 z 2011r To praktycznie te same gry za to DICE
zrobiło rewolucje tworząc nowy silnik.

Porównuję więc. Gameplay jest bardzo podobny w BC i BF3. Tak samo gameplay jest podobny w MW1 i MW3. Jakoś nie potrafię się podniecać grafiką. Ale jeśli miałbym jakoś skomentować: ewolucja, nie rewolucja. Dlatego też silnik nazywa się Frostbite 2.

[Drazok 0]

Obie gry są warte tyle samo ... po cod4 nic tak naprawdę nowego nie dostajemy.
Osobiście czekam na nowego Ghosta.

[Gremo 0]

Tyle że we Frostbite nie chodzi o samą grafikę ale przede wszystkim o możliwość niszczenia otoczenia - mało komu wyszło to tak dobrze jak DICE, a widać ludziom z Acti brak Vision i nawet o takich rozwiązaniach widać nie myśli...

[Oxygar 5]

Dnia 03.05.2012 o 18:08, Dared00 napisał:

Porównuję więc. Gameplay jest bardzo podobny w BC i BF3. Tak samo gameplay jest podobny
w MW1 i MW3. Jakoś nie potrafię się podniecać grafiką. Ale jeśli miałbym jakoś skomentować:
ewolucja, nie rewolucja. Dlatego też silnik nazywa się Frostbite 2.

Taa...Tyle, że w Battelfield 3 masz więcej dupereli związanych z uzbrojeniem graczy, pojazdów, a jednak w serii CoD cały czas to samo. Jeśli chodzi o gameplay między MW1 i MW3 to nie jest on podobny, bo jednak MW1 było częścią, która w tej serii wprowadziła coś nowego, za to MW2 a MW3 i pewnie też MW4 różnią się tylko cyferką w nazwie gry. Ale cóż....sprzedaje się świetnie, więc panowie z Acti mają graczy gdzieś, a Dice stara się nas zaskakiwać i udałoby im się to gdyby nie te pazerne świnie z EA.

Black Ops 2 jednak już się czymś wyróżnia, dlatego jeszcze wiążę z nim jakieś nadzieje.

[Dared00 2]

Dnia 03.05.2012 o 19:28, oxygar napisał:

Jeśli chodzi o gameplay między MW1
i MW3 to nie jest on podobny, bo jednak MW1 było częścią, która w tej serii wprowadziła
coś nowego, za to MW2 a MW3 i pewnie też MW4 różnią się tylko cyferką w nazwie gry.

Czyli jest podobny, czy nie jest podobny? Bo piszesz jedno, a później sobie zaprzeczasz.