Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Nadchodzi The Elder Scrolls Online!

49 postów w tym temacie

W sumie to bylo do przewidzenia. Taki ogromny swiat az sie prosi aby moc pozwiedzac calosc. Nie jestem pewna czy to wypali czy moze dostaniemy kolejnego sredniaka (jak inne gry online, ktore ostatnio wychodza), ktory nie nadaje sie na dluzsza zabawe. Za jedno moge mimo wszystko pochwalic tworcow - to, ze stworzyli TesV. Mogli sie zadowolic tym, ze robia gre online i olac kontynuacje seri (cos ala Wow gdzie jest Warcraft IV ;)) ale tego nie zrobili i za to im chwala.

Czy zagram? Jezeli gra nie okaze sie oszalamiajaca to nie zamierzam nawet probowac. Juz sie nacielam pare razy przy innych tytulach, a "nastawiona na pvp" nie jestem wiec raczej siebie tam nie widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2012 o 10:09, Berkel napisał:

Chwila chwila. Tamriel, czyli Skyrim, Cyrodil(Oblivion), Morrowind i wszystkie inne prowincje
z tej krainy uniwersum The Elders Scrolls?

Tak to jest właśnie świat Tamriel a Morrowind czy Skyrim to tylko jego poszczególne krainy :P [Kraje? :>]
Więc jest co wypełniać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2012 o 09:20, Phobos_s napisał:

Ale MMO gdzie najważniejsze jest PvP totalnie skreśla dla mnie ten tytuł. Gdyby była to gra bardziej
questowo/fabularnie napędzana to może bym się nawet jej przyjrzał bliżej bo lubię TESy
ale tak...

Nastawienie na PvP wcale nie wyklucza istotnej i ważnej dla gry fabuły - wystarczy, że będzie istniała mechanika pozwalająca na jej tworzenie przez graczy oraz precyzyjny balans. O wiele lepsze niż klepanie NPC w imię epickiego skryptu ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2012 o 10:09, Berkel napisał:

Chwila chwila. Tamriel, czyli Skyrim, Cyrodil(Oblivion), Morrowind i wszystkie inne prowincje
z tej krainy uniwersum The Elders Scrolls? Wooo hoo, to będzie ogromniaste przedsięwzięcie.


Nie cały Tamriel musi być dostępny w grze- pamiętaj, że skoro akcja dzieje się tysiąc lat przed znanymi częściami tesa, to wydarzenia historyczne świata mogą ograniczyć dostęp do niektórych prowincji, albo niektóre prowincje będą dodawane w rozszerzeniach.

http://uesp.net/wiki/Lore:Tamriel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2012 o 10:35, Graffis napisał:

Nastawienie na PvP wcale nie wyklucza istotnej i ważnej dla gry fabuły - wystarczy, że
będzie istniała mechanika pozwalająca na jej tworzenie przez graczy oraz precyzyjny balans.
O wiele lepsze niż klepanie NPC w imię epickiego skryptu ;P


Oczywiście, że fabuła może być, ale ja jednak wolę ten styl rozgrywki jaki prezentuję choćby TESy, gdzie fabułę jednak poznaje się powoli poprzez questy nie tylko polegające na zabijaniu, a nie jakieś areny czy "klepanie noobów".
Wolę grać na spokojnie swoim tempem dla siebie, a nie pokazywać z innymi graczami kto lepszy i kto ma większego e-pena ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2012 o 10:49, Phobos_s napisał:

Wolę grać na spokojnie swoim tempem dla siebie, a nie pokazywać z innymi graczami kto
lepszy i kto ma większego e-pena ;)

Mi chodziło o troche inny model. Zasadniczo w MMO sa dwa schematy - albo fabuła jest stworzona i ją odkrywasz tak jak w WoW lub GW, albo fabuły właściwie nie ma i zastepuje ja bardzo ogólna oś fabularna w ramach ktorej gracze sami tworza swoja historię. Na prostym przykladzie dwóch walczacych z sobą królestw A i B.
Podejście A: dwaj monarchowie bedący NPC wypowiadają sobie wojnę i ruszają na siebie z armiami. Gracze poznaja historię, która jest oskryptowana w jeden sposób - najcześciej tak, że między królestwami A i B dochodzi w pewnym momencie do wojny pozycyjnej na obszarach ktore stają się punktem spornym (areny PvP), a ich kontrola warunkuje bonusy lub ich brak na macierzystych terytoriach obu państw. Na nich odbywa się wiekszosć dzialań PvE i fabularnych, prowadzących ostatecznie do finalowej misji na froncie, gdzie nic się nie rozstrzyga ostatecznie (nie wygrywa ani A ani B), ale fabuła tej części się kończy.
Podejście B: świat uzyskuje swoje cechy takie jak historia, geografia, etnografia etc. i w tych okreslonych okolicznościach pojawiaja sie gracze. NPC stanowią kontrolę jedynie nad skromną częścią światan(huby handlowe, obszary dla nowych graczy etc.) co służy ograniczonej regulacji ekonomii. Poza tymi obszarami gracze maja prawo zawierać własne związki polityczne (lub przyłączać się do istniejących nadanych przez twórców w ramach mechaniki dajacej graczom 100% kontroli) i sami decyduja o tym jakie tereny beda atakowane, jakie pozostawione bez obrony etc. Krótko mówiąc wynik wojny nie jest skutkiem stworzenia fabuły, bo jej nie ma - zarówno rezultat walk jak i sama fabuła sa tworzone w czasie rzeczywistym bez mozliwości ich przewidzenia. RPG totalne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2012 o 22:43, Cygi napisał:

Ptaszki ćwierkają, że gra będzie hulała na tym samym silniku co...SW TOR.

Boże, broń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2012 o 09:19, Graffis napisał:

Z tych właśnie przyczyn raczej nie może byc mowy o stworzeniu hybrydy
theme-parku jak WoW i MMO sandboxa. Zupełnie inny charakter rozgrywki i mechanika
interakcji ze światem - to wynika juz z samych założeń obu sposobów tworzenia MMO, które
wykluczają się wzajemnie. Biorąc pod uwagę czas i środki potrzebne na zrobienie poszczególnych
gier z tego gatunku i model zwrotu zainwestowanych sum to jednak powinniśmy się spodziewać
klonu WoW''a w realiach TES.

Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby pójście drogą EVE Online:

- rozwój postaci oparty na skillach, a nie levelach wraz z rozwojem offline (jak w EVE Online)

- terytoria do zdobycia oczywiście z jakąś strefą bezpieczeństwa (vide hi-sec, low-sec, null-sec w EVE)

- rozbudowana ekonomia, crafting i content tworzony przez graczy (znowu vide EVE)

- jeden serwer i jeden "realm" jak w EVE (lub odbiedy trzy: dla USA, Europy, Azji)

- nastawienie na PvP jak w EVE (klany i gildie wzorowane na korpach i sojuszach z EVE)

- oczywiście jakiś content PvE też mógłby być (dla noobów i eksplorerów).

Jeśli coś pominąłem, proszę o sugestie. :)

Zdaje się, że była próba przeniesienia sandboxowego stylu MMO z EVE i zrobienia czegoś ala "MMO on the ground" - był to Earthrise, ale nie wiem jak mu poszło, nie śledziłem tego dokładnie. Pewnie umarł śmiercią naturalną bez wsparcia dużego wydawcy. Może TES Online, gdyby był konstruowany w taki sposób, dzięki Bethesdzie przetrwałby zawieruchę na rynku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

TES nastawiony na PvP? Wczuwanie się w klimat i fabułę questów w Skyrim jest jednym z najmocniejszych punktów tej gry (przynajmniej dla mnie), więc chyba podziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować