Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Max Payne 3 na PC bez GfWL

54 postów w tym temacie

Dnia 18.05.2012 o 23:21, kerkas napisał:

Istnieje sztuka którą już dawno opanowali m.i.n. filmowcy zwie się ona sztuką niejednoznacznych
zakończeń :) np.

Też już było - ostatnio coraz więcej (znowu podam przykład Bioware''u). Za dużo schematów - a dobrych zakończeń w grach, które zamykają wszystkie wątki wiele nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 01:17, SarenkaB napisał:

Pomijając fakt że robi się tu straszny offtop i śmietnik- chyba za dużo wymagasz od Rockstara.


Rockstar mógł nie obiecywać złotych gór graczom (fabuły i anturażu który przyćmi poprzednie odsłony przygód Maxa) to teraz niech się nie dziwi że część graczy rozlicza ich z obietnic.
Robi to w bardzo prosty sposób nie kupując tego wielokrotnie odgrzewanego kotleta jakim jest MP3.

Dnia 19.05.2012 o 01:17, SarenkaB napisał:

Raz, że dwa pierwsze Max''y miały absolutnie jednoznaczne zakończenie,


Absolutnie nie miały jednoznacznego zakończenia proponuję odświeżyć

Spoiler

sobie zakończenia obydwu Maxów , że nie wspomnę o alternatywnym zakończeniu w części drugiej.


Dnia 19.05.2012 o 01:17, SarenkaB napisał:

a dwa- jak daleko
sięgam pamięciom, nie przypominam sobie wielu gier które by takiego nie miały, przynajmniej
gier akcji.


Max Payne to nie była typowa gra akcji , miała klimat noir , muzykę , świetne dialogi w których nie musiały latać f... , m...f , siódme syny siódmego syna itd. itp. intrygującego głównego bohatera i równie ciekawych
pro antagonistów.
Rockstar zamordował to wszytko i za pomocą piły łańcuchowej , młota kowalskiego oraz nitów stworzył Frankensteina który jest Maxem Paynem tylko z nazwy.

Należałoby zastosować metodę z Teorii spisku (1997) przykleić im powieki za pomocą taśmy do brwi i zafundować 24h seans czarnych kryminałów skoro chcieli przenieść noir w inne rejony mogli to zrobić choćby tak:


The Usual Suspects (1995)
Blood and Wine (1996)
L.A. Confidential (1997)
Insomnia (1997)
A Simple Plan (1998)
Croupier (1998)
Twilight (1998)
Heist (2001)

Filmy z A.Delonem:
Samuraj
W kręgu zła

Zabójcy 1966 reż. Don Siegiel
Ruchomy cel 1966 reż. Jack Smight
Zbieg z Alcatraz 1967 reż. John Boorman
Klute 1971 reż. Alan J. Pakula
Długie pożegnanie 1973 reż. Robert Altman
Śmiertelnie proste bracia Coen
Marlowe



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 11:22, kerkas napisał:

Max Payne to nie była typowa gra akcji , miała klimat noir , muzykę , świetne dialogi
w których nie musiały latać f... , m...f , siódme syny siódmego syna itd

Tak, Vinnie Gognitti wcale nie rzucał "fakami" ;)

>Rockstar zamordował to wszytko i za pomocą piły łańcuchowej , młota kowalskiego oraz nitów stworzył >Frankensteina który jest Maxem Paynem tylko z nazwy.
Absolutnie się nie zgadzam. Klimatu noir nie ma - to fakt, ale wszystkie inne składniki, które wymieniłeś są w MP3 obecne, więc jeśli dla Ciebie Max Payne równa się tylko klimat noir to okej, Max Payne 3 to nie jest Max Payne. W innym wypadku, jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 11:03, Henrar napisał:

> Istnieje sztuka którą już dawno opanowali m.i.n. filmowcy zwie się ona sztuką niejednoznacznych

> zakończeń :) np.
Też już było - ostatnio coraz więcej (znowu podam przykład Bioware''u). Za dużo schematów
- a dobrych zakończeń w grach, które zamykają wszystkie wątki wiele nie ma.


Oczekujesz od Rockstar że nie wyssie wszystkich życiowych soków oraz ostatniego centa z marki "Max Payne" ? nie żartuj.
W tym przypadku dla Rockstar liczą się tylko frankliny a Max Payne-a traktują jak dojną krowę wycyckać z każdego dolara a później zarżnąć a trupa porzucić.
Można było stworzyć ciekawą fabułę i intrygujące a przynajmniej nieschematyczne zakończenie co zresztą nagminnie podkreślał Rockstar ale skoro ma się w głębokim poważaniu graczy i traktuje się ich jak stado baranów które kupi wszytko co jest sygnowane logiem Rockstar to po co się starać.
W końcu Max Payne 3 się sprzeda na tej samej zasadzie na której sprzedają się kolejne części Call of Duty część graczy ponarzeka a i tak poleci kupić egzemplarz gry a później znów będziemy narzekać na wtórność w grach.
Tylko czy o to chodzi żeby sponsorować cwaniaczków którzy serwują nam odgrzewane kotlety ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że Rockstar według Ciebie "zabił" twoją ulubioną grę, ale nie sądzisz, że porównywanie ich gier do tasiemców z serii Call of Duty to gruba przesada? Naprawdę sądzisz, że co roku będziemy dostawać nowego Maxa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 11:30, mati285 napisał:

> Max Payne to nie była typowa gra akcji , miała klimat noir , muzykę , świetne dialogi

> w których nie musiały latać f... , m...f , siódme syny siódmego syna itd
Tak, Vinnie Gognitti wcale nie rzucał "fakami" ;)


Mówiłem o Maxie

Dnia 19.05.2012 o 11:30, mati285 napisał:

>Rockstar zamordował to wszytko i za pomocą piły łańcuchowej , młota kowalskiego oraz
nitów stworzył >Frankensteina który jest Maxem Paynem tylko z nazwy.
Absolutnie się nie zgadzam. Klimatu noir nie ma - to fakt, ale wszystkie inne składniki,
które wymieniłeś są w MP3 obecne,

Spoiler


Muzyka owszem jest ale po pierwsze wciśnięta na siłę mówię o tej z poprzednich Maxów a generalnie mamy do czynienia z różnymi współczesnymi kawałkami które jak ulał pasują do większości gier akcji ale nie pasują do Maxa Payne-a.
Max w poprzednich odsłonach wypowiadał "kwieciste" zdania , nacechowane ironią , czarnym humorem itd. itp. w których nie latało mięso.


Spoiler

Obecnie Max mówi językiem menela spod budki z piwem (tylko w ciągu pierwszych 15 minut z jego ust lecą 3 - 4 f...)
Piguły popijający wódą to ma być ochroniarz ? w wyobrażeniach małego Jasia na pewno.
W Maxie jako bohaterze nie ma nic intrygującego Rockstar poleciał schematem w który nawet nie starano się tchnąc życia.



>więc jeśli dla Ciebie Max Payne równa się tylko klimat

Dnia 19.05.2012 o 11:30, mati285 napisał:

noir to okej, Max Payne 3 to nie jest Max Payne. W innym wypadku, jak najbardziej.


Bzdura zmniejszono

Spoiler

ilość pukawek jakie nosi Payne do: dwie sztuki broni krótkiej i jedna sztuka broni długiej za to są znajdżki czyli golden gun w kawałkach którą trzeba poskładać.
Poza lepszą grafiką , efektami specjalnymi Rockstar nie pokazał nic nowego ponadto co widzieliśmy w poprzednich odsłonach Maxa.



Ps. A teraz będę złośliwy co dla Ciebie oznacza klimat noir ? pytam nie bez kozery ponieważ całkiem sporo gramowiczów nie potrafi tego sensownie wyjaśnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 12:13, kerkas napisał:

Ps. A teraz będę złośliwy co dla Ciebie oznacza klimat noir ? pytam nie bez kozery ponieważ
całkiem sporo gramowiczów nie potrafi tego sensownie wyjaśnić.

Co oznacza dla mnie noir? Cóż wszelkie odcienie mroku, jeśli chodzi o stylistykę i wszelkie odcienie szarości, jeśli chodzi o historię i moralność bohaterów. Nie jestem na pewno takim znawcą tematu jak Ty (i nie mówię tego z przekąsem, bo widać, że znasz się na kinie noir jak mało kto), ale mam mniej więcej pojęcie z czym to się je. Napisałem, że w nowym Maxie klimatu noir nie czuć, co nie nie zmienia faktu, że jest fajna, depresyjna historia faceta, który stoczył się na dno, niezłe dialogi (przekleństw wcale nie ma, aż tak wiele i nie są wciskane na siłę) i ogólnie bardzo przyjemnie się tą grę odbiera już bez zagłębiania się w gameplay, który też jest bardzo dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 11:39, mati285 napisał:

Rozumiem, że Rockstar według Ciebie "zabił" twoją ulubioną grę,


Jako ulubioną grę na Swoim gs-ie wpisałeś Gothic.
Wyobraź Sobie że ktoś inny postanawia wykupić licencję i zrobić kontynuację oto jak przykładowo wyobraża sobie producent kontynuację Gothic-a:
Główny bohater zostaje wessany do innego wymiaru trafia wiele lat w przyszłość do świata jak z Cyberpunka 2020 lub Deus-Exa.
Musi znależć drogę do domu a przede wszystkim przeżyć w skrajnie niebezpiecznym środowisku znajduje "pracę" inwestuje we wszczepy broń palną i laserową w miedzy czasie musi zmienić płeć gdyż poprzez portal czasu wysłani zostają wrogowie którzy mają go unicestwić.
Prawda że idiotyczny scenariusz.

To teraz już Wiesz dlaczego nie podoba mi się MP3.

>ale nie sądzisz, że porównywanie

Dnia 19.05.2012 o 11:39, mati285 napisał:

ich gier do tasiemców z serii Call of Duty to gruba przesada? Naprawdę sądzisz, że co
roku będziemy dostawać nowego Maxa?


Sequel Maxa Payne-a miał premierę w 2003 (pierwszy w 2001) oczywiście Rockstar może uznać że ponownie nie uda im się oszukać graczy chociaż w przypadku Bonda się udało.
Casino Royale (2006) zarobiło 594,239,066 $
natomiast Quantum of Solace (2007) już tylko 500,000,000 $

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 12:35, kerkas napisał:

Jako ulubioną grę na Swoim gs-ie wpisałeś Gothic.

Mój gramsajt powstał dawno temu, wiele się od tamtego czasu zmieniło. Aczkolwiek pierwsze dwa Gothici dalej lubię.

Dnia 19.05.2012 o 12:35, kerkas napisał:

Wyobraź Sobie że ktoś inny postanawia wykupić licencję i zrobić kontynuację oto jak przykładowo
wyobraża sobie producent kontynuację Gothic-a:

Nie muszę sobie nic wyobrażać. Trzecia część Gothica. Ci sami twórcy, niby wszystko tak samo, ale fatalne wykonanie i tak zakończyła się moja przygoda z tą serią.

Dnia 19.05.2012 o 12:35, kerkas napisał:

Prawda że idiotyczny scenariusz.

Owszem, ale znów trochę przesadzasz, bo aż tak drastycznych zmian w MP3 względem poprzedniczek nie ma.

MP3 Ci się nie podoba, rozumiem to, ale uważam, że trochę koloryzujesz mówiąc jak słaba to gra. Tylko tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 19:34, Hartus napisał:

Wiadomo już może na jakiej platformie trzeba będzie zarejestrować pudełkową edycję MP3?


Social Club pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 20:13, Kreek napisał:

Social Club pewnie.

Ktoś tam wyżej wspomniał, że SC sam w sobie nie jest DRMem. Ja mam nadzieję, że będzie nim Steam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam nadzieję, że nie będzie żadnego DRM, który wymaga instalacji osobnego gówna (za przeproszeniem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2012 o 12:31, mati285 napisał:

Co oznacza dla mnie noir? Cóż wszelkie odcienie mroku, jeśli chodzi o stylistykę i wszelkie
odcienie szarości, jeśli chodzi o historię i moralność bohaterów.


Aha o.k. rozumiem dla noir to:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=73342&pid=25

Dnia 19.05.2012 o 12:31, mati285 napisał:

Napisałem, że w nowym
Maxie klimatu noir nie czuć, co nie nie zmienia faktu, że jest fajna, depresyjna
historia faceta, który stoczył się na dno, niezłe dialogi (przekleństw wcale nie ma,
aż tak wiele i nie są wciskane na siłę) i ogólnie bardzo przyjemnie się tą grę odbiera
już bez zagłębiania się w gameplay, który też jest bardzo dobry.


Nie mam nic do grywalności.
Odnośnie historii to tak na bardzo , bardzo , bardzo upartego można uznać że fabułę skopiowano z
http://www.imdb.com/title/tt0041487/

Dnia 19.05.2012 o 12:31, mati285 napisał:

Owszem, ale znów trochę przesadzasz, bo aż tak drastycznych zmian w MP3 względem poprzedniczek
nie ma.


Hmm zmiana wizerunku Maxa , zmiana nastroju gry , denerwujące przebłyski (światła ?) itd. itp.

Dnia 19.05.2012 o 12:31, mati285 napisał:

MP3 Ci się nie podoba, rozumiem to, ale uważam, że trochę koloryzujesz mówiąc jak słaba
to gra. Tylko tyle.


Zawsze przy ocenie książki/filmu/gry (niepotrzebne skreślić) zastanawiam się czy dany produkt jest warty pieniędzy które ktoś ma na nie wydać.
Naprawdę nie widzę elementów dla których warto zainwestować te 140 zł za wersję pc lub 199zł za wersję PS3 lub X360.
Przecież dużo więcej możliwości choćby w ilości i różnorodności uzbrojenia mamy w MP1 i MP2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować