Kolejne dowody na to, że Battlefield: Bad Company 3 i Mirror`s Edge 2 powstają (lub powstawały)

[Gram.pl 3]

Michał Ostasz

W sieci pojawiły się nowe informacje o tym, że coś dzieje się w sprawie gier Mirror's Edge 2. Konkretów dostarczają szczegóły znalezione w profilach użytkowników serwisu LinkedIn.

Przeczytaj cały tekst "Kolejne dowody na to, że Battlefield: Bad Company 3 i Mirror's Edge 2 powstają (lub powstawały)" na gram.pl

[Muradin 27]

Oj w nowego Mirrors Edge''a bym sobie zagrał. Mam tylko nadzieję, że uda im się tego nie zepsuć. Może niech dadzą więcej możliwości co do "ingerencji" w główną bohaterkę. Wygląd, może ekwipunek który może nosic (wybór między plecakiem czy innymi bajerami do przenoszenia ekwipunku). To jest ten jeden z tytułów, na które czekam.

[FlankerD 0]

W Mirror''s Edge jeszcze nie grałem (pudełko kurzy się na półce od ok. 2 lat). Bad Company 2 to dla mnie najlepszy, obok BF 2 i 1942, przedstawiciel serii Battlefield.

[dragnor 0]

O nowy Battlefield ale hejtu brak dziwne. Postanowilem wiec porownac serie BF i CoD aby zrozumiec dlaczego ten drugi budzi takie hejterskie emocje a ten pierwszy jest wychwalany pod niebiosa xD Startujemy xD

Battlefield vs CoD

- wydawanie co rok nowej gry z serii - zaliczone
- ten sam udoskonalany silnik - zaliczone
- korytarzowa filmowa rozgrywka z punktu A do B w singlu - zaliczone
- ten sam multiplayer w kazdej kolejnej czesci - zaliczone
- wykorzystywanie obiektow z poprzednich czesci - zaliczone
- fanatycy jedni warci drugich - zaliczone

To niech mi ktos wyjasni dlaczego hejt na CoD jest a na BF nie ma xD

Z Mirrors Edge sie ciesze bardzo czekam.

[Thompson 0]

To poruszanie się tłumu brzmi bardzo ciekawie. Pomyślmy, byłyby misje, gdzie uciekalibyśmy przed pościgiem przedzierając się przez tłumy na ulicach. Chcę to zobaczyć i w to zagrać.

[Sad_Statue 0]

Dnia 17.05.2012 o 13:38, dragnor napisał:

- wydawanie co rok nowej gry z serii - zaliczone
- ten sam udoskonalany silnik - zaliczone
- korytarzowa filmowa rozgrywka z punktu A do B w singlu - zaliczone
- ten sam multiplayer w kazdej kolejnej czesci - zaliczone
- wykorzystywanie obiektow z poprzednich czesci - zaliczone
- fanatycy jedni warci drugich - zaliczone

No nie, oczywiście hejt i fanbojstwo jest idiotyzmem, ale Twoje porównanie jest słabe, nawet bardzo.
Wydawanie co rok nowej gry z serii - tak, ale zauważ, że te gry są zupełnie inne, a to jakieś Heroes, a to jakieś Bad Company, a to oryginalna seria.
Ten sam udoskonalony silnik - no właśnie nie. Frosbite 2 jest nowym silnikiem, choć na pewno korzysta z jakichs rozwiązań poprzednika, ale to nie zmienia faktu, że BF3 wygląda obłędnie.
korytarzowa filmowa rozgrywka z punktu A do B w singlu - to tylko w najnowszej części serii. W innych singla w ogóe nie było. Natomiast w Bad Company, przynajmniej jedynce, była duża wolność.
ten sam multiplayer w kazdej kolejnej czesc - Porównaj sobie multi BF Heroes, BF3 i np. BF2. I jeszcze raz się zastanów.

Hejt na CoDa jest po części dlatego, że seria stoi w miejscu. Ale głównie dlatego, że ludzie lubią sobie pomyśleć " a ja gram sobie w takom hardkorowom grę bf, a cod to dla dzieci". Ja osobiście wolę BFa, ale hejcić CoDa nie mam ochoty, bo i po co?

[Phobos_s 0]

Mirror''s Edge 2????
Ja chcę, ja chcę!! Ja ja ja!

Mam nadzieję, że Dice i EA pokażą coś z ME2 na E3. Wyczekuję tego tytułu jak kania dżdżu od czasu pierwszej części.

[Damianuss1 0]

ME mnie nie interesuje, ale BC3... mhmmm słodko.

[Henrar 2]

Dnia 17.05.2012 o 13:48, Sad_Statue napisał:

Wydawanie co rok nowej gry z serii - tak, ale zauważ, że te gry są zupełnie inne,
a to jakieś Heroes, a to jakieś Bad Company, a to oryginalna seria.

Rzeczywiście, zmiany między BC1 a BC2 były tak ogromne, że można by nimi parę gier zapełnić. Pomijam fakt, ze były to zmiany na minus, bo humoru w singlu nie było ani otwartych map.
I gdyby nie ten przeskok (w sensie z głównej serii na BC) to za wiele w tej serii by się nie zmieniło. Bo jakie były różnice między takim BF2 a 2142? Takie same jak między Modern Warfare 3 a Black Opsem II.

Dnia 17.05.2012 o 13:48, Sad_Statue napisał:

Ten sam udoskonalony silnik - no właśnie nie. Frosbite 2 jest nowym silnikiem,
choć na pewno korzysta z jakichs rozwiązań poprzednika, ale to nie zmienia faktu, że
BF3 wygląda obłędnie.

To cały czas ten sam silnik, tak samo jak Creation Engine od Bethesdy jest tym samym Gamebryo, który zasilał Morrowinda. Jeden i ten sam - nie daj się zwieść marketingowi. To, że wygląda lepiej niż poprzednia wersja nie jest wielkim zdziwieniem - silnik jeszcze swojego limitu nie osiągnął.
Jeżeli FB2 jest nowym silnikiem to silnik zasilający CoDa również nim jest i nie ma nic wspólnego z idTech 3 (w sumie to ma niewiele, ale przyjmijmy na ten moment, że nie ma).
I tak przy okazji - BF3 aż tak obłędnie nie wygląda, zwłaszcza wtedy, gdy spojrzymy na takie detale jak dwuwymiarowe drzewa...

Dnia 17.05.2012 o 13:48, Sad_Statue napisał:

korytarzowa filmowa rozgrywka z punktu A do B w singlu - to tylko w najnowszej
części serii. W innych singla w ogóe nie było. Natomiast w Bad Company, przynajmniej
jedynce, była duża wolność.

Skoro wrzucili single''a do glównej serii (pomijam BC) i naobiecywali nie wiadomo czego, to mogli się z tych obietnic wywiązać. A dostaliśmy kolejnego klona CoDa (w dodatku bliźniaczo podobnego do Black Opsa jedynki) z większą ilością skryptów, brakiem destrukcji (która miała być głównym atutem BF3) i słabszym AI niż w Call of Duty. A i sam singiel był też krótszy od tego z produkcji Treyarchu.
Siłą Bad Company był oryginalny dość singiel z niesamowitą dawką humoru. W BC2 to ograniczono, w BF3 to wyrzucono.

Dnia 17.05.2012 o 13:48, Sad_Statue napisał:

ten sam multiplayer w kazdej kolejnej czesc - Porównaj sobie multi BF Heroes,
BF3 i np. BF2. I jeszcze raz się zastanów.

Odrzućmy BF Heroes i weźmy BF3 i BF2. Co tam się tak naprawdę zmieniło poza destrukcją i samym silnikiem? Niewiele. To wciąż to samo - te same zasady i schematy, które rządzą tą grą od czasu pierwszego Battlefielda.

Dnia 17.05.2012 o 13:48, Sad_Statue napisał:

Hejt na CoDa jest po części dlatego, że seria stoi w miejscu.

Battlefield też tak naprawdę stoi w miejscu. Poza silnikiem (a grafika mnie mało interesuje) seria albo stoi w miejscu albo zmienia się na gorsze. Niestety.

[Lordpilot 0]

Oby singiel powrócił do korzeni czyli pierwszego Bad Company - duże otwarte mapy, porządna destrukcja (równanie wszystkiego z ziemą -hehehe), generalnie "wolność i swoboda" (i dziewczyna młoda ?). Plus luźna, "cziloutowa" ;-) fabuła i wszechobecny humor. No i ten rewelacyjny, wyluzowany kawałek z menu :)
Tak dla przypomnienia:
http://www.youtube.com/watch?v=UaHcMxfJlhY
http://www.youtube.com/watch?v=d3F3Xhy9DNE
http://www.youtube.com/watch?v=xSbXwI1Qy2M&feature=relmfu

^^ Wiem, próżne nadzieje... Dwójka była już "codopodobna" i w dużej mierze korytarzowa, fabuła też była mocno nabzdyczona - IMO był to spory krok wstecz, choć sama gra nie była na szczęscie zła, miała swoje mocne strony. Natomiast rail shoter, czyli mega denny i oskryptowany "singiel" z BF3 nie nastraja niestety optymistycznie - być może tym razem DICE zrobi tryb single, który po naciśnięciu guzika przejdzie się sam ? I biedny, nahajpowany Myszasty znowu nie będzie mógł wystawić oceny... ;/

ps. Co do spraw technicznych - na pewno szerokim łukiem ominę wersję PC (jeśli w ogóle kupię ten tytuł). Po "przebojach" w BF3, bugach i konieczności korzystania z syfiastego, sypiącego się Origina (wiecznie w postaci wersji beta), nie uwierzę więcej DICE, że PC to dla nich "lead platform". A i domownicy dostaną "prikaz" żeby tej wersji nie kupować w prezencie ;-)

[gogiell 0]

Istnienie Bad Company miało by jakikolwiek sens, gdyby twórcy postanowili wzorować się na nieśmiertelnym ET i dodać tryb objective, i ciekawsze mapy. BC2 to jedna z najgorszych strzelanek w jakie grałem i nie wiem po jaką cholerę kopać trupa i kontynuować tę "serię".

[Kajmal 0]

Dnia 17.05.2012 o 15:09, gogiell napisał:

Istnienie Bad Company miało by jakikolwiek sens, gdyby twórcy postanowili wzorować się
na nieśmiertelnym ET i dodać tryb objective, i ciekawsze mapy. BC2 to jedna z najgorszych
strzelanek w jakie grałem i nie wiem po jaką cholerę kopać trupa i kontynuować tę "serię".

Jak dla mnie BC2 był tak powiem brzydko zajebisty;D

[Kajmal 0]

Dnia 17.05.2012 o 14:21, Henrar napisał:

> Wydawanie co rok nowej gry z serii - tak, ale zauważ, że te gry są zupełnie
inne,
> a to jakieś Heroes, a to jakieś Bad Company, a to oryginalna seria.
Rzeczywiście, zmiany między BC1 a BC2 były tak ogromne, że można by nimi parę gier zapełnić.
Pomijam fakt, ze były to zmiany na minus, bo humoru w singlu nie było ani otwartych map.
I gdyby nie ten przeskok (w sensie z głównej serii na BC) to za wiele w tej serii by
się nie zmieniło. Bo jakie były różnice między takim BF2 a 2142? Takie same jak między
Modern Warfare 3 a Black Opsem II.
> Ten sam udoskonalony silnik - no właśnie nie. Frosbite 2 jest nowym silnikiem,

> choć na pewno korzysta z jakichs rozwiązań poprzednika, ale to nie zmienia faktu,
że
> BF3 wygląda obłędnie.
To cały czas ten sam silnik, tak samo jak Creation Engine od Bethesdy jest tym samym
Gamebryo, który zasilał Morrowinda. Jeden i ten sam - nie daj się zwieść marketingowi.
To, że wygląda lepiej niż poprzednia wersja nie jest wielkim zdziwieniem - silnik jeszcze
swojego limitu nie osiągnął.
Jeżeli FB2 jest nowym silnikiem to silnik zasilający CoDa również nim jest i nie ma nic
wspólnego z idTech 3 (w sumie to ma niewiele, ale przyjmijmy na ten moment, że nie ma).
I tak przy okazji - BF3 aż tak obłędnie nie wygląda, zwłaszcza wtedy, gdy spojrzymy na
takie detale jak dwuwymiarowe drzewa...
> korytarzowa filmowa rozgrywka z punktu A do B w singlu - to tylko w najnowszej

> części serii. W innych singla w ogóe nie było. Natomiast w Bad Company, przynajmniej

> jedynce, była duża wolność.
Skoro wrzucili single''a do glównej serii (pomijam BC) i naobiecywali nie wiadomo czego,
to mogli się z tych obietnic wywiązać. A dostaliśmy kolejnego klona CoDa (w dodatku bliźniaczo
podobnego do Black Opsa jedynki) z większą ilością skryptów, brakiem destrukcji (która
miała być głównym atutem BF3) i słabszym AI niż w Call of Duty. A i sam singiel był też
krótszy od tego z produkcji Treyarchu.
Siłą Bad Company był oryginalny dość singiel z niesamowitą dawką humoru. W BC2 to ograniczono,
w BF3 to wyrzucono.
> ten sam multiplayer w kazdej kolejnej czesc - Porównaj sobie multi BF Heroes,

> BF3 i np. BF2. I jeszcze raz się zastanów.
Odrzućmy BF Heroes i weźmy BF3 i BF2. Co tam się tak naprawdę zmieniło poza destrukcją
i samym silnikiem? Niewiele. To wciąż to samo - te same zasady i schematy, które rządzą
tą grą od czasu pierwszego Battlefielda.
>
> Hejt na CoDa jest po części dlatego, że seria stoi w miejscu.
Battlefield też tak naprawdę stoi w miejscu. Poza silnikiem (a grafika mnie mało interesuje)
seria albo stoi w miejscu albo zmienia się na gorsze. Niestety.

Wy ciągle o tych dwuwymiarowych drzewach.Gdzie niby była bo ja nie widziałem?!Tobie może się nie podoba BF3, ale mi np podoba się i jak dla grafika w kampani nieraz i nie dwa była oszałamiająca.Tu trzeba przyznać, że w kwestiach silnika jest b.dobrze.Dobrze by było gdyby nieco lepiej zoptymalizowali BF3.

[Zak 0]

Dnia 17.05.2012 o 14:21, Henrar napisał:

Battlefield też tak naprawdę stoi w miejscu. Poza silnikiem (a grafika mnie mało interesuje)
seria albo stoi w miejscu albo zmienia się na gorsze. Niestety.

no tak nie do końca, bf2 w porównaniu do bf3, nie miał trybów rush i sqrush, dm i sqdm, podbój i najazd (btk), podbój i dominacja (cq), nowy ekwipunek i związane z tym nowe możliwości jego wykorzystania,..

podejrzema że jakbyś posadził przed moinitorem osobę która nie grała cod i uruchomił jej jedna misję z mw2, kazał zamknąć oczy i uruchomił misję z mw3, to ta osoba by myślała że to ta sama gra :) ot cała różnica :D

a wracając do singla to w bf3 wygląda tak a nie inaczej, bo gracze chcą teraz dynamiczną rozgrywkę, mocne wrażenia etc. a tego sandboxowe produkcje nie gwarantują :(

[Fimbulvinter 1]

Dnia 17.05.2012 o 18:56, Zak napisał:

a wracając do singla to w bf3 wygląda tak a nie inaczej, bo gracze chcą teraz dynamiczną
rozgrywkę, mocne wrażenia etc. a tego sandboxowe produkcje nie gwarantują :(

To BF3 jest sandobxem?

[Dared00 2]

Dnia 17.05.2012 o 19:09, Fimbulvinter napisał:

To BF3 jest sandobxem?

Nie jest, właśnie o tym mówi.

[Henrar 2]

Dnia 17.05.2012 o 15:21, Kajmal napisał:

Wy ciągle o tych dwuwymiarowych drzewach.Gdzie niby była bo ja nie widziałem?!

Znowu mam wrzucić filmiki wzięte z PCta na ultra? Bo podawałem i widać ich nie zauważyłeś. Bo przecież po co.

Dnia 17.05.2012 o 15:21, Kajmal napisał:

Tobie może się nie podoba BF3, ale mi np podoba się

Ale nie możesz przeboleć, że ludziom może się nie podobać. Ba, nie możesz przeboleć, że inni wolą staroszkolnego CoDa z arcade''owym gameplay''em.

[KamyK_84 0]

Takie rozdzielani gier na sile od siebie i mowienie, że nie mają ze sobą nic wspólnego chociaz mają ten sam tytuł. Nie obchodzi mnie co było w BF2 wydanym iles tam lat temu, ostatnia czesc serii bf czyli bc2 mial tryb rush i to ze pojawil sie on w bf3 nie robi zadnej nowosci. Moze jeszcze powiesz, że nowością jest ten system destrukcji? Nowosci w ekwipunku? Jakie? Mozdzierz? Robociki, i inne bajery?
Nie, główną nowością jest zbugowany silnik, który jest na dodatek krokiem w tył w porównaniu do bc2. A te patche od dice na dodatek nic nie poprawiają. Kaski nałapali teraz trochę DLC.

Żeby nie było, pomimo bugów, crashów, origina, battleloga i całego tego syfu przegrałem trochę godzin i nadal trochę gram.