Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Mnich z Diablo 3 już zbytnio nie poszaleje

43 postów w tym temacie

Z balansem to oni powinni już sobie dawno temu poradzić np w becie. Teraz będą żonglować postaciami i mnich stanie się w moich oczach bezużyteczny. Zamiast czepiać się mnich, niech zrobią porządek z barbarem, który jest przesadnie silny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Patch jest fajny ale co z tymi kilkoma tysiącami na Polskę? W Białymstoku, o tym ani słowa, a ile sztuk dostanie i o której zostaną udostępnione do kupna na gram.pl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2012 o 14:23, Arcling napisał:

Mnich nie wymaga tyle balansowania co barbarzyńca, który ma naprawdę spore problemy z utrzymaniem się przy życiu na wyższych poziomach.


Barbarian spokojnie daje radę w Inferno... jeśli zainwestujesz w gear >.>'' To najbardziej zależna od gearu klasa w grze :/
Belial na Inferno Barbem:
http://www.youtube.com/watch?v=bvdnQ-AuoUs

>W ogóle melee w tej grze póki co zdaje się mieć gorzej. Dystansowi przynajmniej mogą stosować stare dobre hit and run (dobrze, że wybrałem witch doctora...).

Zgadzam się, kite''owanie ATM to jedyna naprawdę sensowan taktyka na Inferno, bo większość klas pada po kilku hitach w mele. Poniżej Inferno każda klasa daje radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie kumam, czemu ludzisika narzekają na barba... może już niebawem na inferno się dowiem. W każdym razie na poziomie 50+ na hellu, barb jest praktycznie nieśmiertelny w zwarciu (wiadomo do czasu), revange + bonus 3% heal za dmg z defensywnych skilli + shield z healem = czym więcej mobków, tym lepiej. Gorzej jak się trafi na "arcane" i nie zdąży się uciec... ogólnie, nie zauważyłem jakiś większych problemów z balansem.

Mnisi giną podobnie często co barby, ranged (dh oraz wiz) zazwyczaj są na 1 góra 2 stzały. Różnica w dmg w coop jest mało istotna, nawet wskazane jest aby ranged mieli więszkszy dmg niż tankujacy barb, który siłą rzczy skupia się na prztrwaniu.

Lekka paranoja (jakaś zazdość?!) wkrada się w nietkóre komentarze. Jeśli balansować już coś to tylko PvP ;)

Życzę miłej gry wszystkim, i większego luzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2012 o 14:23, Valium napisał:

Pojmij, ze w D3 farmi sie elity (na buffa i dropa zreszta tez), bossowie bez nephalem
valor to strata czasu. Blizz celowo zrobil tak ze najlepszy drop jest z elit, poniewaz
dobrze wiedza jak ciekawe byly boss runy setki razy w ciagu paru godzin w D2. Teraz grasz
i w kazdej chwili mozesz miec upgrade, co znacznie pomaga tej serii.


Po co mi najlepsze itemy? PvP nie ma więc jedyne do czego mi są potrzebne to własnie do walki z bossami bo to one blokują dostęp do dalszych aktów nie czempioni a bossowie są bardzo prości więc nie ma sensu tracić czas na silniejszy czempionach po za tym śmierć nie jest praktycznie karana więc można walić na upartego cały czas do przodu ,a męstwo można nabić na słabszy grupach więc z przedmiotami też nie ma problemu, dodatkowo crafty wystarczają do pokonanie inferno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2012 o 14:37, w3gorz napisał:

Trochę nie kumam, czemu ludzisika narzekają na barba... może już niebawem na inferno się dowiem.


Yup w inferno dmg mobow leci do góry i to bardzo w stosunku do Hella. Ogólnie jeśli nie overgearujesz danego aktu to miłego padania od one-shotów :?

Dnia 23.05.2012 o 14:37, w3gorz napisał:

Lekka paranoja (jakaś zazdość?!) wkrada się w nietkóre komentarze. Jeśli balansować już coś to tylko PvP ;)


Fakt jest - mele wymagają balansu w Inferno, bo zarówno Barbarian jak i Mnich mają dużo ciężej niż dowolny ranged. Problem jest w tym, że bez naprawdę wykręconego sprzętu nie można dać się trafić bo padasz od 1 ciosu. podczas gdy ranged po prostu kite''ują moby aż te padną.
Pomijam już elity z fast + mortar + jail (czy jak się tam to unieruchomienie nazywało).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2012 o 13:09, Muradin_07 napisał:

I dlatego dobrze zrobiłem, że kupię sobie Diablo III grubo po premierze. Sobie tam wszystko
pobalansują i będzie spokój. Choć uważam, że takie rzeczy powinny być załatwiane przed
premierą, a nie usuwać coś co zrobili po premierze, bo zaczęli uważać że "za dobre".


No to sobie trochę poczekasz. Chciałbym zauważyć, że ostatni patch do Diablo II ukazał się jakieś 2 lata temu, czyli 10 lat po premierze. Masz cierpliwość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo mimo mojej chęci do zagrania w Diablo III muszę np. czekać na naprawę mojego sprzętu, a granie na słabym kompie jest katorgą. Ale jeżeli na StarCrafta II poczekałem do teraz to i na Diablo poczekam. Musu nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2012 o 14:21, ZubenPL napisał:

A po co mi najlepsze przedmioty skoro bossowie są słabi ?? a męstwo nafalemów można
zdobyć też na tych łatwiejszych grupach potworów więc w czym problem.


w tym problem, że jak trafisz 2 nie do ugryzienia to możesz stracić buffa bo braknie Ci czasu. I podchodzić do bossa bez 5x ? Szkoda czasu.

bez DUZO lepszego sprzetu w kolejnym akcie na inferno zwykły trash będzie cię składał na 2 strzały. No chyba, że Ty z tych co umierają, wskrzeszają się, biegną tak daleko jak się da i znowu trup bez walki. Tym sposobem ludzie kończą teraz inferno. Elity z aktu pierwszego to pikuś przy elitach z drugiego. MUSISZ (i dobrze!) przyfarmić sprzęt na koncówce pierwszego aktu, żeby coś zrobić w drugim. Różnice są gigantyczne.

Jak będziesz dobrze kiteował to nawet diablo zabijesz sprzętem z pierwszego aktu inferno, tylko elity żadnej nie zabijesz. A bossy w tej grze są dużo łatwiejsze od elitek, z tym że bez 5 ubitych elitek nie ma po co podchodzić do bossów bo dropią śmieci.

Crafty wystarczają do inferno ? Chyba te z recept...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2012 o 14:43, DemoBytom napisał:

Yup w inferno dmg mobow leci do góry i to bardzo w stosunku do Hella. Ogólnie jeśli nie
overgearujesz danego aktu to miłego padania od one-shotów :?


OK, w koncu jakieś wyzwanie :) Zatem zaczynam zbierać złoto na jakieś itemki w AH :)

Dnia 23.05.2012 o 14:43, DemoBytom napisał:

Fakt jest - mele wymagają balansu w Inferno, bo zarówno Barbarian jak i Mnich mają dużo
ciężej niż dowolny ranged. Problem jest w tym, że bez naprawdę wykręconego sprzętu nie
można dać się trafić bo padasz od 1 ciosu. podczas gdy ranged po prostu kite''ują moby
aż te padną.
Pomijam już elity z fast + mortar + jail (czy jak się tam to unieruchomienie nazywało).


Tak, tak to zawsze boli, na chwilę obecną często działa taktyka - rozproszyć, podzielić, zabijać pojedyńczo, zmieniać skille w zależności od sytuacji (aż do lvl60, gdzie nephelem valor będzie aktywny :/ ) I właśnie te NV może stać na drodzę efektywnego ciachania mobków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2012 o 14:52, EmperorKaligula napisał:

No chyba, że Ty z tych co umierają, wskrzeszają się, biegną tak daleko
jak się da i znowu trup bez walki. Tym sposobem ludzie kończą teraz inferno. Elity z
aktu pierwszego to pikuś przy elitach z drugiego.


Res w teamie, kolejna wada tego poziomu trudności co w połączeniu z słabymi bossam i praktycznym brakiem kary za śmierć sprawia że praktycznie każdy może ukończyć inferno.

Dnia 23.05.2012 o 14:52, EmperorKaligula napisał:

No to sobie trochę poczekasz. Chciałbym zauważyć, że ostatni patch do Diablo II ukazał
się jakieś 2 lata temu, czyli 10 lat po premierze. Masz cierpliwość :)


Ostatni patch 1.13d ukazał się w listopadzie 2011 czyli pół roku temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2012 o 14:23, Arcling napisał:

> Mnich nie wymaga tyle balansowania co barbarzyńca, który ma naprawdę spore problemy z
utrzymaniem się przy życiu na wyższych poziomach. W ogóle melee w tej grze póki co zdaje
się mieć gorzej. Dystansowi przynajmniej mogą stosować stare dobre hit and run (dobrze,
że wybrałem witch doctora...).


Jedyna osoba która oprócz mnie grała barbem na hellu i wyżej . Osoby piszące L2P chyba barba na oczy nie widziały albo są zbyt niedorozwięte by spróbować zagrać . SKille to se możesz poukładać to i tak gówno ci ta jak przy odpalonych skillach na redukcję obrażeń oraz bonusowym LECZENIU o którym blizz wspomina barb jest wstanie przeżyć (mówię o poziomie hell w starciu z standardową grupą rzadkich potwórów która dajmy ma ognisty łańcuch , pożogę i bańkę ochronną ) 4-5 sec w staciu bezpośrednim ,10-15 sec przy kaitowaniu wrogów jako takim ale o czym tu mówić jak przy 20 000 punktów witalności regeneruję się ona 500-600 pkt. na sec przy ulepszonym okrzyku i passywie .

Know your class noob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przez tyle lat "produkcji" i testów nie zauważyli "problemu"? To ściema, Blizzard po prostu zapomina, że Diablo to nie WoW i robi dokładnie to samo czyli rozrzuca nerfy, zmienia wszystko co chwilę, nie po to aby ulepszyć grę, tylko aby było o niej głośno. Szkoda (dla Blizzarda) tylko, że gracze są zmęczeni takimi "zabawami" ich kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaczęło się :). Popieram zmiany, Mnich z leczeniem jest przegięty, to po prostu nieśmiertelność. Babol do usunięcia ewidentny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2012 o 15:01, Panor napisał:

Know your class noob.


pierwszy znaleziony na forum bulid:

http://us.battle.net/d3/en/calculator/barbarian#WXRVQP!UbV!cabccZ

i jestes nie do zajechania solo. Zamiast relentlessa może bloodthirsty i git. Wiem że przez poprzednie poziomy trudnośći nie musiałeś się ruszać z miejsca żeby zabić wszytko co się trafi. Hell już wymaga minimalnej porcji uników. 20k życia ? Doktorem miałem prawie 30k pod koniec piekła. Dps też jest bardzo ważny jak nie najważniejszy przy regenie życia uzależnionym od obrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.05.2012 o 13:37, EmperorKaligula napisał:

kolejny geniusz... w niejednym mmo devsi zabijali przyjemność z grania kompletnie zmieniając
skille jakieś klasy. Bawisz się fajnie przez setki godzin, potem patch i już klasa nie
sprawia Ci frajdy. Widocznie jesteś zbyt:

> niedorozwinięty

(to cytat oczywiście)



Tak tak bo gry trzeba traktować jak najważniejszy punkt w swoim życiu i walić co dzień nerd-prayer przed ołtarzem z dwoma gamepadami [opcjonalnie składając kozła w ofierze]...
W niejednym mmo klasa która grałem dostawała nerfy, czasem słuszne i potrzebne czasem wymuszane przez płaczące cioty na na forach.
Kwestią traktowania gier jak rozrywki jest umiejętność pogodzenia się z owym faktem jak normalny dorosły człowiek.. no chyba, że jesteś :

Dnia 23.05.2012 o 13:37, EmperorKaligula napisał:


> niedorozwinięty


(to też cytat oczywiście)


Możemy tak długo i namiętnie - jaki tego sens ?
Zrobią co mają zrobić, płakanie po forach niewiele tu da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować