Wystartowała kolejna edycja akcji „Graj Bezpiecznie”

[Gram.pl 3]

Małgorzata Trzyna

17 maja, w związku z nadchodzącym Dniem Dziecka a także okresem Pierwszych Komunii rozpoczęła się akcja SPIDOR i Empiku, dzięki której rodzice i opiekunowie będą mogli dowiedzieć się, które gry są odpowiednie dla ich dzieci. W spotkaniach SPIDOR uczestniczy także gram.pl. Akcja potrwa przez miesiąc.

Przeczytaj cały tekst "Wystartowała kolejna edycja akcji "Graj Bezpiecznie"" na gram.pl

[Oxva 0]

Wszelkie tego typu akcje są jak najbardziej na plus.

[Ilona 0]

Cudownie. Mam nadzieję, że w końcu ktoś zajmie się Frogster Interactive oraz ich naciąganą klasyfikacją pegi 12 dla TERA - Europe i posypią się pozwy sądowe.

[Henrar 2]

Dnia 24.05.2012 o 14:14, Ilona napisał:

Cudownie. Mam nadzieję, że w końcu ktoś zajmie się Frogster Interactive oraz ich naciąganą
klasyfikacją pegi 12 dla TERA - Europe i posypią się pozwy sądowe.

To nie jest "ich" naciągana klasyfikacja, tylko klasyfikacja PEGI. Wszelkie zażalenia należy kierować do nich a nie do twórców gry/wydawcy.

[Anonim_1 0]

Dnia 24.05.2012 o 14:39, Henrar napisał:

> Cudownie. Mam nadzieję, że w końcu ktoś zajmie się Frogster Interactive oraz ich
naciąganą
> klasyfikacją pegi 12 dla TERA - Europe i posypią się pozwy sądowe.
To nie jest "ich" naciągana klasyfikacja, tylko klasyfikacja PEGI. Wszelkie zażalenia
należy kierować do nich a nie do twórców gry/wydawcy.

Ilona tak jak mówi Henrar gra została zaklsyfikowana przez PEGI nie Frogstera, sam gram w TERA Online i jedyną rzeczą do której można się przeczepić to fakt że dodano suwak dzięki któremu można uświadczyc litry rozchlapanej juchy. Sprawdziłem na pudełku gry jest onzakowanie "Przemoc" i "Wulgarny język" co do przemocy to do stworzeń fiklcyjnych jak i do humanoidów ostrzeżenie jest więc do tego nie możemy się przyczepić, osobiści nie spotkałem jeszcze w grze żadnego NPC''a który by coś wulagarnego powiedział a chaty są ocenzurowane (dla języka angielskiego), niestety czy stety jest to gra MMO opierająca się w dużej mierze na interakcjach z ludźmi dlatego na pudełku jest i na tą okazje ostrzeżenie. Dlatego nie rozumiem Twojego oburzenia.

P.S. Tak na koniec patrząc na pudełko pomyślałem że chodzi o negliż niektórych postaci szczególnie żeńskiej części, do tego też bym się nie przyczepiał wystarczy iść na plaże a zobaczymy więcej i nie na postaciach fikcyjnych.

[Vojtas 0]

Dnia 24.05.2012 o 14:39, Henrar napisał:

> Cudownie. Mam nadzieję, że w końcu ktoś zajmie się Frogster Interactive oraz ich
naciąganą
> klasyfikacją pegi 12 dla TERA - Europe i posypią się pozwy sądowe.
To nie jest "ich" naciągana klasyfikacja, tylko klasyfikacja PEGI. Wszelkie zażalenia
należy kierować do nich a nie do twórców gry/wydawcy.

Kategorię wiekową proponuje wydawca gry. NICAM nie jest w stanie wszystkiego zweryfikować w praniu - ostateczną decyzję opiera na ankiecie i materiałach uzupełniających dostarczonych przez wydawcę. Jeśli tenże wprowadził NICAM w błąd, coś zataił itd. podlega karze, do przyjęcia której zobowiązał się podpisując umowę ws. uczestnictwa w programie PEGI.

[assassin2601 0]

"Graj Bezpiecznie"

OK, postaram się nie zadławić padem.

[Muradin 27]

Na każde takie akcje będę odpowiadał, że jestem na tak. Dlatego, że to rodzic powinien decydować świadomie o tym w co jego dziecko gra, a nie tylko sugerować się tym, że młody powie "że to fajne" czy "że to nowość". Ale wydaje mi się że nowe pokolenie rodziców będzie tym bardziej świadomym tego co w grach się znajduje ;)

[doctorwho 8]

Moich rodziców nie bardzo obchodzi w jakie gry gram, bardziej ich obchodzi ile gram :)

[doctorwho 8]

A zapomniałem ten koleś na zdjęciu w żółtej koszulce powinien już skończyć grać bo chyba dostał zeza

[Ostrowiak 0]

graj bezpiecznie, jakaś akcja uświadamiająca dla seryjnych morderców

[1096 0]

Fajna akcja, ale nie przesadzajmy ;). Wiadomo, że taki 10-12 latek nie powinien grać w GTA czy Wiedźmina. Mam 16 lat i szczerze mówiąc, to gram w co chcę. W żadnej grze nie pojawiło się coś o czym bym nie wiedział i czego nie widział wcześniej.
Gry nie wpływają na nasze zachowanie, co najwyżej pogłębiają (brakuje mi słowa) "upośledzenie" co niektórych osób. Jeżeli ktoś przed graniem w np. Saints Row był agresywny to granie może zwiększyć tą agresję. Jeżeli ktoś zawsze był "normalny" to gra nie ma prawa zmienić go w morderce/psychopatę etc. co niestety próbują wmówić nam niektóre media. To przecież rozrywka jak każda inna

Tym bardziej denerwuje mnie zachowanie personelu w MM, który odmawia sprzedaży gier 18+ osobom np 16-17 letnim. Nie znam się, ale wydawało mi się, że sklep nie może zabronić sprzedaży towaru chyba, że prawo tego zabrania.

Oczywiście powtórzę, zdecydowanie popieram akcję, ale (też powtórzę) nie należy przesadzać, bo śmieszna jest sytuacja w której sprzedawca nie chce sprzedać gry +16 15 latkowi czy +18 16-17 latkowi ;).
IMO bardziej rozsądnym byłby nakaz okazywania "dowodu poczytalności" (o ile coś takiego istnieje :D) zamiast dowodu tożsamości ;D

[NemoTheEight 1]

Dnia 24.05.2012 o 19:55, 1096 napisał:

Fajna akcja, ale nie przesadzajmy ;). Wiadomo, że taki 10-12 latek nie powinien grać
w GTA czy Wiedźmina. Mam 16 lat i szczerze mówiąc, to gram w co chcę. W żadnej grze nie
pojawiło się coś o czym bym nie wiedział i czego nie widział wcześniej.
Gry nie wpływają na nasze zachowanie, co najwyżej pogłębiają (brakuje mi słowa) "upośledzenie"
co niektórych osób. Jeżeli ktoś przed graniem w np. Saints Row był agresywny to granie
może zwiększyć tą agresję. Jeżeli ktoś zawsze był "normalny" to gra nie ma prawa zmienić
go w morderce/psychopatę etc. co niestety próbują wmówić nam niektóre media. To przecież
rozrywka jak każda inna

To nie upośledzenie, tylko choroba psychiczna. Psychopata zamieni się w seryjnego mordercę pod byle impulsem. Obojętnie, czy to będzie książka, film, gra, odmowa związku, czy za słona zupa (to ostatnie w sumie NIE jest przesadą. Normalny człowiek zaś odróżnia fikcję od prawdy. Nie zacznie zabijać, jak to zobaczy na ekranie i nie zabije o pogniecioną serwetkę.

Dnia 24.05.2012 o 19:55, 1096 napisał:

Tym bardziej denerwuje mnie zachowanie w MM, które odmawiają sprzedaży gier 18+ osobom
np 16-17 letnim. Nie znam się, ale wydawało mi się, że sklep nie może zabronić sprzedaży
towaru chyba, że prawo tego zabrania.

De facto nie mają do tergo prawa. oznaczenia PEGI wg. Polskiego prawa nie mają żadnej mocyprawnej i są jedynie wskazówką dla graczy/rodziców.

Dnia 24.05.2012 o 19:55, 1096 napisał:

Oczywiście powtórzę, zdecydowanie popieram akcję, ale (też powtórzę) nie należy przesadzać,
bo śmieszna jest sytuacja w której sprzedawca nie chce sprzedać gry +16 15 latkowi czy
+18 16-17 latkowi ;).
IMO bardziej rozsądnym byłby nakaz okazywania "dowodu poczytalności" (o ile coś takiego
istnieje :D) zamiast dowodu tożsamości ;D

Istnieje, ale nie jest powszechne. Zaświadczenie od lekarza psychiatry muszą mieć tylko kandydaci do wojska, policji, kilku innych służb i do pozwolenia na broń.

[Ventil 0]

Dnia 24.05.2012 o 19:55, 1096 napisał:

Fajna akcja, ale nie przesadzajmy ;). Wiadomo, że taki 10-12 latek nie powinien grać
w GTA czy Wiedźmina.

Problem jest tej natury, że pojęcie "w takim i takim wieku nie powinieneś" nie powinno tak naprawdę istnieć. Wszystko zależy od tego jak ukształtowana jest psychika człowieka. Czasami mały szczon potrafi być dojrzalszy i bardziej rozwinięty od 18-latka. Wszystko ma swoje plusy jak i minusy. GTA może być symulatorem mordercy, ale potrafi też przedstawić genialnie zagraną fabułę z dramatycznymi momentami.

Dnia 24.05.2012 o 19:55, 1096 napisał:

Gry nie wpływają na nasze zachowanie, co najwyżej pogłębia "upośledzenie" co niektórych osób.

Ważne, aby pamiętać jedno: jesteśmy w grze. Możemy ją przeżywać fizycznie (łzy, trzęsące się ręce, denerwować się przy nieudanym etapie) jak i psychicznie (zapadające w pamięć sceny), ale powinniśmy raczej zachować to wszystko dla siebie.

Dnia 24.05.2012 o 19:55, 1096 napisał:

Tym bardziej denerwuje mnie zachowanie personelu w MM, który odmawia sprzedaży gier 18+
osobom np 16-17 letnim. Nie znam się, ale wydawało mi się, że sklep nie może zabronić
sprzedaży towaru chyba, że prawo tego zabrania.

Dużo osób się na ten temat wypowiadało i nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Z tego co się orientuję, teorytycznie sprzedawca ma obowiązek wydać towar, który nie jest zakazany do sprzedaży nieletnim, ale w praktyce większość osób najzwyczajniej to olewa. Sam nie mam na tyle jaj, żeby postawić się pani-za-ladą w miejscowym Media Markcie, kiedy obok mnie stoi dwóch ochroniarzy :D

Dnia 24.05.2012 o 19:55, 1096 napisał:

Oczywiście powtórzę, zdecydowanie popieram akcję, ale (też powtórzę) nie należy przesadzać,
bo śmieszna jest sytuacja w której sprzedawca nie chce sprzedać gry +16 15 latkowi czy
+18 16-17 latkowi ;).

Bardziej dobija widok rodzica z 11 latkiem niosącym Wiedźmina 2 w dłoni i podążającym razem z ojcem w kierunku kasy. Tak jak mówiłem, nie należy pochopnie oceniać nawet bardzo młodego człowieka, ale w większości przypadków (nie wszystkich!) takiemu maluchowi kształtuje się jeszcze psychika i istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że zagubi się między światem wirtualnym, a tym prawdziwym,

Dnia 24.05.2012 o 19:55, 1096 napisał:

IMO bardziej rozsądnym byłby nakaz okazywania "dowodu poczytalności" (o ile coś takiego
istnieje :D) zamiast dowodu tożsamości ;D

Nawet taki coś nie jest w stanie zapewnić o stuprocentowej poczytalności osoby. Myślę jednak, że jest to dużo lepsze rozwiązanie od legitymacji/dowodu osobistego. Tylko w wieku, kiedy odznaczenia PEGI jeszcze nas obowiązują badania trzeba by wykonywać co jakieś pół roku. Mając -naście lat nadal kształtujemy swój światopogląd (coś o tym wiem) ;]

[tomoliop 0]

Dzieci nie będą zadowolone.:P

[bobobo 0]

- Dzień dobry,proszę
- <chwila zastanowienia> A widzisz co tu jest napisane? <pokazuje mi znaczek pegi 16>
- Tak
- Przykro mi,nie mogę ci jej sprzedać,jesteś za młody
- Brakuje mi roku,żeby grać w tą grę,naprawdę nie mogę?
- Nie,takie prawo
- PEGI to nie prawo,to informacja dla rodzica
- Ta,uważaj bo uwierze,idź już sobie,bo zawołam ochronę.

Taki o to dialog wywiązał się ze mną i panią z MM (trochę inny,ale sens ten sam). Bo dzieci nic nie wiedzą o grach i oznaczeniach,i dorośli wiedzą lepiej "bo tak"

Kupowałem Warhammera 40k Dawn of War II.

[Vojtas 0]

Dnia 24.05.2012 o 20:03, NemoTheEight napisał:

De facto nie mają do tergo prawa. oznaczenia PEGI wg. Polskiego prawa nie mają żadnej
mocyprawnej i są jedynie wskazówką dla graczy/rodziców.

To prawda. Ale jednocześnie prawo polskie nie zabrania sklepom egzekwowania wewnętrznego regulaminu sprzedaży kontrowersyjnych treści. Dlatego doktryna Empiku czy MM jest jak najbardziej zgodna z prawem. Oni mają prawo odmówić sprzedaży gry, która ma jednoznaczne oznaczenia PEGI.


@wojcio102

Co do W2 - gra nie jest dla dzieci, ale paradoksalnie krew, bluzgi i kuszący cyc nie jest IMO decydujący. Fabuła i wybory W2 to aspekty kompletnie niezrozumiałe dla większości dzieci w tym wieku. Przykład myślę, że wcale nie ekstremalny:
http://www.youtube.com/watch?v=pViEO8xPRPg

[1096 0]

Masz rację.
"Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,podlega karze grzywny."

Niestety "uzasadniona przyczyna" nie jest zdefiniowana w żaden sposób. Oznacza to teoretycznie to, że sprzedawca może nam zabronić kupna czegokolwiek jeśli tylko wymyśli jakieś wytłumaczenie. Np. "Nie sprzedam osobie niepełnoletniej tej konserwy, bo przy otwieraniu może się skaleczyć i przyjdą rodzice się awanturować". Tak wiem, to głupie, ale tak można interpretować prawo.

[Vojtas 0]

Dnia 24.05.2012 o 21:34, 1096 napisał:

Niestety "uzasadniona przyczyna" nie jest zdefiniowana w żaden sposób. Oznacza to teoretycznie
to, że sprzedawca może nam zabronić kupna czegokolwiek jeśli tylko wymyśli jakieś wytłumaczenie.

A jak Ty byś sprecyzował "uzasadnioną przyczynę", gdybyś był ustawodawcą?

Dnia 24.05.2012 o 21:34, 1096 napisał:

Np. "Nie sprzedam osobie niepełnoletniej tej konserwy, bo przy otwieraniu może się skaleczyć
i przyjdą rodzice się awanturować". Tak wiem, to głupie, ale tak można interpretować
prawo.

Można, ale żaden sąd nie weźmie tego poważnie. :)