Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Szanowni Państwo, gracze to nałogowcy i psychopaci, których trzeba leczyć!

168 postów w tym temacie

To kto idzie ze mną pobawić się w GTA na ulicach Krakowa? Widziałem parę bryk, które można skroić i parę osób, którym przydałoby się obicie tacki...

Ściana, brak słów, żenada - tak można podsumować "reportaż" tego "dziennikarza" TVP. Dobrze chociaż, że to lokalna stacja TVP Kraków a nie główna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, że coś ze mną nie tak. TVP powiedziało mi co. Dzięki grą umiem lepiej zabijać niż wytrenowany żołnierz. :P Tak na poważnie, ani razu jeszcze nie widziałem materiału w TV odnośnie gier, który zostałby zrobiony w sposób rzetelny i z poszanowaniem nas jako graczy.
PS - mina gościa z obrazka wymiata. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz, powoli... Może mi ktoś wyjaśnić, o co jest cały ten krzyk w sprawie tego reportażu? Obejrzałem i jakoś nie widzę, by jednoznacznie określano tam graczy mianem psycholi, zwyrodnialców itp. Wprost przeciwnie, cały czas mowa jest o tym, że gry mogą prowadzić do uzależnień, że niektórzy gracze tracą kontakt z rzeczywistością itp. Ok, przyznaję, że może nie brzmi to zbyt optymistycznie, ale wypadałoby jednak stwierdzić, że taka jest prawda - gry mogą czasem przerodzić się z rozrywki w uzależnienie. Chyba nikt z tym nie będzie polemizował? Nie demonizujmy zatem, bo odnoszę wrażenie, że niektóre osoby zachowują się trochę jak (przepraszam za określenie) "cnotki-niewydymki", biorą wszystko do siebie i nie daj Boże cokolwiek powiedzieć na temat gier, grania i graczy.

Sheesh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu raczej chodzi o to, że tematem materiału miał być festiwal gier, a ci wyskoczyli z uzależnieniami i zapaleniami pęcherza a o samym festiwalu prawie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Morderca Johna Lennona zabił przez książkę (Buszujący w zbożu). Książki to zuoo!
Poza tym, podobno każdy przestępca pił kiedyś wodę. Może należy zakazać wody w takim razie? To ona pozwala przestępcom dokonywać zbrodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[facepalm] Pod koniec wrzucili jeden pozytywny wątek, ale zaraz potem "ALE!". Reportaż godny brukowca z najniższego poziomu miejskich ścieków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.05.2012 o 23:00, Ring5 napisał:

Sheesh...

Tu chodzi przede wszystkim o to że poza tym jednym drobnym pozytywnym elementem (z leczeniem Alzheimera) który i tak natychmiast został skontrowany czymś negatywnym praktycznie cały reportaż mówi tylko o ZŁEJ stronie grania. Uzależnienie, brutalność, tracenie kontaktu z rzeczywistością. Tylko na tych negatywnych elementach się ten reportaż koncentruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wielkie mi halo, przecież wiadomo, że jakakolwiek telewizja nigdy nie przygotuje rzetelnego programy o grach czy internecie bo to są konkurencyjne media, odbierające oglądalność i co za tym idzie pieniążki. Najgorsze niestety w tym wszystkim jest to, że "ciemnogród" uwierzy we wszystko co zobaczy w telewizorze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polska jest tak zacofanym krajem, że tego typu reportaże nie robią na mnie wrażenia. W tym kraju gracze są traktowani jak jacyś idioci, którzy bawią się w zabawy z komputerem. Wystarczy spojrzeć na taką Koreę, gdzie granie w takie gry jak SC jest sportem narodowym, a tutaj jak tylko ktoś komuś powie, że idzie sobie zagrać do domu w grę to od razu ludzie starszego wieku doświadczeni tym co mówią im media patrzą się na niego jak na dziwaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.05.2012 o 22:41, Henrar napisał:

To kto idzie ze mną pobawić się w GTA na ulicach Krakowa? Widziałem parę bryk, które
można skroić i parę osób, którym przydałoby się obicie tacki...

Ściana, brak słów, żenada - tak można podsumować "reportaż" tego "dziennikarza" TVP.
Dobrze chociaż, że to lokalna stacja TVP Kraków a nie główna.


Ja ja się chętnie pobawię.Zawsze marzyłem o gta w realu.To zabijanie i kradziez samochodów ehh...marzenia.A tak na poważnie to jest żenujące.Ale jest jedno pocieszenie(albo może i nie).Te wszelkie stereotypy to tylko w Polsce.Jak ja "kocham" nasze media;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę że nawet gramu ten temat nie ominął xD

Jako najlepszy przykład rozrywki, jakiej pragną gracze, wybrano grę, która polega na namierzeniu kogoś telefonem i "strzeleniu" do niego.

LOL, nawet nie wiedziałem że tak można xD
A tak w ogóle to oni sie dopiero obudzili? Gra przez multi też polega przeważnie na zabijaniu wirtualnego avatara znajomego, czy choćby nawet Paintball...

Jak zwykle pokaz ciemnoty i zacofania. Dobrze że przestałem dawno temu tv oglądać..
PS: Pokazali fragment W2 ale powiedzieli tylko że gra na podstawie prozy AS... Czyżby panowie "dziennikarze" nie wiedzieli co to za gra? Cóż, chyba lepsze to niż twierdzenie że Bagiński sam zrobił tą grę a nie samo intro do niej xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od dzisiaj wypinam się na wiadomości w TVP. Przecież to jest żenada. Gościu nawet nie zrelacjonował festiwalu tylko mówił o uzależnieniach i pokazał jakiś zakład dla uzależnionych. Ja się pytam, co to ma wspólnego z festiwalem ? Reporterowi, jak usłyszał, że jest jakieś zdarzenie z grami, od razu zaświeciła się lampka w głowie i pomyślał
,,-O coś się dzieje koło gier, powiedzmy znów, jakie to one złe. Będzie oglądalność."
To jest przykład działania z premedytacją mający tylko na celu zrobienie jakiegoś reportażu na odwal, bo jest łatwy. Złapania chwytliwego tematu i bezmyślnego wykorzystania go. Ten dziennikarz pokazał totalny brak poważnego podejścia do dziennikarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rzadko posługuję się obrazkami, żeby wyrazić swoje wrażenia, ale dwa ostatnie zdania z tego reportażu to było za dużo.
Po wysłuchaniu przypomniałem sobie, że ten reportaż był teoretycznie o Europejskim Festiwalu Gier Komputerowych. Abstrahując od jego jakości, to był po prostu nie na temat, bo o grach ogólnie, a nie o wydarzeniu. Poważny błąd w sztuce.

20120527001857

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze, że ja nie oglądam tej uzależniającej telewizji.A tak wogle to sam się kiedyś dziwiłem dlaczego tak nas wyśmiewają za granicą i uważają za zacofanych, ale jak posłuchałem naszych wiadomości i nie których ludzi starszej nacji, to już wogle się nie dziwię, że tak właśnie nas postrzegają tak jak postrzegają;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu tego materiału jestem spokojnieszy. Poziom wiadomości na TVP Info jest tak żenująco niski, że od tej stacji nie uzależnię się na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.05.2012 o 23:13, Hubi_Koshi napisał:

Uzależnienie, brutalność, tracenie kontaktu
z rzeczywistością. Tylko na tych negatywnych elementach się ten reportaż koncentruje.

Przebywając na tym forum od tylu lat dostrzegasz jakieś znaczące dobre skutki grane odzwierciedlone wśród ogółu jaki się tu prezentuje? Ja im więcej mam kontaktu z graczami, tym więcej we mnie wątpliwości na temat gier i bliżej mi do postawy zakazującej grania do pewneg wieku.

Nie wiem co w tym reportażu jest nierzetelnego. Gry mogą powodować uzależnienie, mogą być motywacją do czynów przestępczych, mogą też stanowić podstawę lub sposób ujścia zaburzeń osobowości lub psychicznych. Tak, gry mogą być problemem i nie wolno o tym zapominać. A leczenie Alziego za pomocą gier to dokładnie tak jak powiedziano w tym reportażu jedynie eksperyment (do tego o efektach bardziej mizernych niż obecnie stosowane już leczenie).

Jedyne do czego można się doczepić, to sugestia że książki i literatura sa w jakiś sposób ''bezpieczniejsze'' - nie są, gdyż mogą powodować takie same efekty (chociaz potencjał ze względu na charakterystykę medium maja do tego jednak mniejszy).

Jeśli gdzieś w okolicy tego tematu można mówić o niskich lotów dziennikarstwie to raczej w wykonaniu newsmena gram.pl szukającego okazji do rozpętania kolejnej burzy wśród przewrażliwionych ''niewiniątek''. In support of Ring5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować