Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 12.03.2007 o 21:01, tkoeman napisał:

Ja czytałem komentarze katolików, którzy by się z Tobą w tej kwestii nie zgodzili.


Co ja poradzę, że mają swoje wyznaczniki, tj. swoje widzimisie? Ja sie opieram na Piśmie Świętym. Powtarzam tylko, co jest tam wyraźnie i wielokrotnie napisane.

paweusz
>Mam wrażenie, że jednak Jezus Chrystus to sprecyzował i z tego co wiem-nie będzie potępiał żadnego >człowieka, który żył wedle nauk chrystusowych, choć np. nieświadomie.

Może czytamy różne Pisma Święte.
Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego.
I to jest powtórzone wiele razy. Będę się tego trzymał, nie widzę nigdzie przesłanek, żeby te fragmenty odrzucić tylko dlatego, że nie podobają się ateistom.

>Gadasz teraz jak Żydzi, którzy uważali się za lud lepszy/wybrany a pozostałe były ''niegodne''.

Ja tylko powtarzam to, co jest w Piśmie Świętym. No proszę, a to katolikom zarzuca się, że odchodzą od PŚ...

>Co do tych grzeszników - to czytaj ze zrozumieniem, tam była aluzja na temat, że nie wiara czyni człowieka >dobrym.

Ty też; ja to potwierdziłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.03.2007 o 22:43, Graffis napisał:

Z twojej wcześniejszej wypowiedzi wnioskuję, ze Syna Bożego nie uznajesz za Boga?


Za Syna Bożego uznaję Jezusa. Natomiast tytuł Syn Boży nie jest równoznaczny z tym, że ktoś jest Bogiem. Ten tytuł nie odnosi się wyłącznie do Jezusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie uwazam, ze Boga nie ma. Jego istnienie i dzialania nie mieszcza sie w moim obrazie swiata. Oczywiscie biore pod uwage, ze moge sie mylic w tej kwestii. Wiele niezwyklych rzeczy dzieje sie na niebie i ziemi. Niektorych nie sposob wytlumaczyc. Nie mozemy byc pewni. Z drugiej strony wiem, ze gdybym wierzyl w Boga wtedy mialbym w kim/czym pokladac nadzieje i u kogo/czego szukac pocieszenia. Wydaje mi sie, ze ludzie wierzacy sa bardziej szczesliwi, maja poczucie bezpieczenstwa i sa mniej zagubieni. Czasami chcialbym wiedziec, ze Bog istnieje. Wiedziec, nie wierzyc, bo z wiara u mnie kiepsko. Zawsze latwiej spac, kiedy wiadomo, ze ktos czuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.03.2007 o 22:44, Mogrim napisał:

Może czytamy różne Pisma Święte.
Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat
został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy,
już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego.

I to jest powtórzone wiele razy. Będę się tego trzymał, nie widzę nigdzie przesłanek, żeby
te fragmenty odrzucić tylko dlatego, że nie podobają się ateistom.


Nie obraź się, ale to nie ma sensu. Ateista nie wierzy w istnienie Boga, a ten fragment opiera się na Jego istnieniu, więc dla ateisty jest g**no warty. Nawet, jeżeli ktoś wierzy, ale nie uznaje Pisma Świętego („kto nie wierzy już został potępiony”), to z jakiej racji ma nagle uznać słuszność przytoczonego przez Ciebie fragmentu? Można by się jeszcze zastanowić nad pewną sprawą. Dla chrześcijanina chrześcijański punkt widzenia jest słuszny, a inne nie. Dla muzułmanina muzułmański punkt widzenia jest słuszny, a inne nie (czyli według niego to Ty się mylisz). Mógłbym dodać jeszcze parę wyznań, ale sens jest mniej więcej taki – skąd wiesz, że to Ty masz rację, a nie wyznawca innej religii, lub ateista?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Wydaje mi sie, ze ludzie wierzacy sa bardziej szczesliwi, maja poczucie

Dnia 12.03.2007 o 23:11, Splocky napisał:

bezpieczenstwa i sa mniej zagubieni.


A dlaczego Ci się tak wydaje???Ja nie wierząc w Boga jestem szczęśliwy, bo do szczęścia potrzebna jest mi tylko moja druga połówka.
Wielu moich znajomych mi mówi, że kiedyś jeszcze się nawrócę, że jak przyjdzie już na mnie pora to zawołam księdza.Ale ja wiem, że tak się nie stanie, bo znam siebie i wiem jak postąpie.

Ale oczywiście nie mam żadnych pretensji do tych co wierzą, ich sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I tak czuwa. To jest najciekawsze.
Wcale nie jest tak łatwo być wierzącym. To oczywiście pomaga jak nic innego, ale z drugiej strony jest wielkim wyzwaniem i wymaga wielkiego wysiłku. Oczywiście jeśli ktoś chce by ta wiara była szczera i jak najprawdziwsza.

@ Luke Shadow
Tak ale to On Ojca poznał, to jego Ojciec posłał, to On o Ojcu pouczył jako ten, który trwa w Ojcu, a Ojciec w Nim. Zresztą zagadnienia trynitologii wymagają tęższego umysłu niż mój ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jaką mamy pewność że nasza wiara jest prawdziwa? A jeżeli życie wieczne jest to tylko inna interpretacja reinkarnacji.

Jak kiedyś ktoś mądry powiedziałbogów jest tylu ile ludzi na świecie... Bo bogiem jest to co my bogiem nazywamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.03.2007 o 23:13, Krakers15 napisał:

Nie obraź się, ale to nie ma sensu.


Czemu mam się obrażać? To jest tekst mój czy cytat z Pisma Świętego?

Dnia 12.03.2007 o 23:13, Krakers15 napisał:

Ateista nie wierzy w istnienie Boga, a ten fragment opiera się na Jego istnieniu, więc dla ateisty jest g**no >warty. Nawet, jeżeli ktoś wierzy, ale nie uznaje Pisma Świętego („kto nie wierzy już został potępiony”), to z >jakiej racji ma nagle uznać słuszność przytoczonego przez Ciebie fragmentu?


Czytaj wątek od początku. Paweusz napisał, że nie słyszał, że chrześcijański Bóg potępia za to, że się w niego nie wierzy. Dla chrześcijan podstawą jest PŚ, więc oto i cytat. I tu nie ma nic do rzeczy, czy ktoś w to wierzy czy nie; chodzi o sam fakt istnienia takiego zapisu. Nawet jeśli Bóg nie istnieje, to wg chrześcijańskiej świętej księgi Bóg w niej opisany potępia - co tu ma wiara do rzeczy? Gdybyśmy rozmawiali o Allahu, to odpowiedzi na pytanie "czy Allah potępia innowierców" szukalibyśmy w Koranie, mimo że w Allaha nie wierzymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2007 o 10:55, ra your god napisał:

A co myslicie o calej istoryice o Antychryscie? Wierzycie w to?

Ja w to wierze baaa nawet Antychryst się już pojawił i jest nim pan minister Edukacji xD A tak na serio nie wierze w to bo gdyby miał istnieć to już dawno by się pokazał tak samo jak Bóg według mnie jest to wymysł wyobraźni ludzkiej i nic więcej . Gdyby Bóg po za tym istaniał i był taki dobry jak opisuje go Biblia to coś takiego jak wojny i terroryzm nie mialo by miejsca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.03.2007 o 23:13, Krakers15 napisał:

Dla muzułmanina muzułmański punkt widzenia jest słuszny, a inne nie (czyli według niego to
Ty się mylisz).


Muzułmanie też wierzą w Mesjasza Jezusa, więc ten fragment ich nie dotyczy.

Graffis
>Tak ale to On Ojca poznał, to jego Ojciec posłał, to On o Ojcu pouczył jako ten, który trwa w Ojcu, a Ojciec w Nim

Powiem krócej; Wszystko co mówił/robił Jezus pochodziło "od Ojca, który jest w niebie". I wg mnie Ojciec, który jest w niebie jest Bogiem Jedynym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Gdyby Bóg po za tym istaniał i był taki dobry jak opisuje go Biblia to coś takiego jak wojny i terroryzm nie mialo >by miejsca

A gdzie widzisz winę Boga w IIWŚ czy wojnie w Iraku, albo ataku na WTC? Bóg to zrobił czy ludzie? Jak pobijesz kogoś to kto będzie winny: ty czy Bóg? Hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2007 o 12:03, Luke Shadow napisał:

Powiem krócej; Wszystko co mówił/robił Jezus pochodziło "od Ojca, który jest w niebie". I wg
mnie Ojciec, który jest w niebie jest Bogiem Jedynym.


To jak mam rozumieć wszystkie te teksty w PŚ które mówią, że Jezus jest Bogiem? I jeszcze coś, co mnie zastanawia: uznajesz tylko Pismo Święte, odrzucasz natomiast najstarszą Tradycję Kościoła (PŚ to też tradycja, tylko wcześniej spisana). Powiedz mi, gdzie w Biblii jest określone wprost, które księgi Pisma Świętego są kanoniczne (natchnione), a które nie? W której Księdze to jest napisane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.03.2007 o 12:09, Mogrim napisał:

To jak mam rozumieć wszystkie te teksty w PŚ które mówią, że Jezus jest Bogiem? I jeszcze coś,
co mnie zastanawia: uznajesz tylko Pismo Święte, odrzucasz natomiast najstarszą Tradycję Kościoła
(PŚ to też tradycja, tylko wcześniej spisana).


Jezus sam o sobie nigdy nie mówił, że jest Bogiem. Najstarszą tradycją żydowską jest chyba wiara w jednego, niepodzielnego Boga. Natomiast teksty, które mówią jakoby Jezus był Bogiem można rozumieć tak jak w wypadku, gdy Bóg mówił Mojższowi, że będzie bogiem dla faraona, albo gdy Monoachowi objawił się Anioł (i który później stwierdził, że umrze, bo widział samego Boga)

Dnia 13.03.2007 o 12:09, Mogrim napisał:

Powiedz mi, gdzie w Biblii jest określone wprost,
które księgi Pisma Świętego są kanoniczne (natchnione), a które nie? W której Księdze to jest
napisane?


A czy ja zaprzeczam którejś z ksiąg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2007 o 12:18, Luke Shadow napisał:

Jezus sam o sobie nigdy nie mówił, że jest Bogiem.


Jezus wielu rzeczy nie mówił, a mimo to są w PŚ.

Dnia 13.03.2007 o 12:18, Luke Shadow napisał:

A czy ja zaprzeczam którejś z ksiąg?


A czy ja mówię, że zaprzeczasz? Ja się pytam skąd wiesz, że akurat te księgi są natchnione. Gdzie tak jest napisane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2007 o 12:03, Luke Shadow napisał:

> > /.../> Muzułmanie też wierzą w Mesjasza Jezusa, więc ten fragment ich nie dotyczy.

Nie. Oni wierzą w proroka Jezusa Chrystusa, a to już nie jest to samo. Jezus Chrystus jest trzecim w islamskiej hierarchii prorokiem, po Mahomecie i Abrahamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.03.2007 o 14:05, KrzysztofMarek napisał:

Jezus Chrystus jest trzecim w islamskiej hierarchii prorokiem, po Mahomecie i Abrahamie.


Dziwne, że nikt nie czci Abrahama tak jak Jezusa i Mahometa.
PS.Należy pisac "Mahomet'''' czy też ''''prorok Mahomet"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym tylko zauważyć, że sam Jezus Chrystus powiedział do Żydów, że są "synami diabła". Tak samo lud żydowski (podjudzony przez arcykapłanów) krzyczał "Krew Jego na nas i na dzieci nasze!". Nie jestem antysemitą. Po prostu uważam, że Żydzi w swojej religii odrobinę przesadzają uważając się za "naród wybrany", a tego kto uważał inaczej (Chrystus) ukrzyżowali... Wszystkie narody są równe.

A co do Starego Testamentu... Wg mnie powinien zostać usunięty z kanonu biblijnego, ponieważ mówi o zupełnie innym Bogu niż Nowy Testament. ST mówi nam o Bogu zemsty, a Nowy o Bogu pokoju, miłości, pojednania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować