Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Widzę że do tej pory nikt nie założył tego tematu na nowym forum więc ośmielę się na to. :) Co prawda bardziej wolałem go czytać niż się w nim wypowiadać ale co tam, uważam ten temat za reaktywowany :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe to na czym to skończyliśmy poprzednio? Hmmm, a tak. Wszyscy się chyba zgodzili co do tego, że nie ma osób niewierzących. Jedni wierza w istnienie Boga a inni w jego nieistnienie. :-) Dobrze mówię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze :). Ale i tak człowiek jest tak stworzony że musi w coś wierzyć, czy to w Wielkiego Ducha, czy Allaha. Po prostu tak nas zkonstruowano... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mi przysżło coś do głowy. Co by było gdyby, np. dziś czy jutro na Ziemii wylądowali kosmici. Załóżmy, że z pokojowymi zamiarami. Jak skomentował by to Kościół Katolicki? Hehe zastanawiające. Człowiek miał być jedynym rozumnym stworzeniem Boskim a tu nagle coś takiego. :-D Trzeba by chyba pozmieniać trochę doktryny, bo wszystko według wiary jest stworzone przez Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raz w historii była juz taka sytuacja kiedy kopernik udowodnił ze ziemia jest okragła.
Trzeba teraz sie dowiedziec co stalo sie wtedy i załozyc ze teraz powiedzieliby podobna bzdure jak wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2005 o 11:02, HumanGhost napisał:

. Człowiek miał być jedynym rozumnym stworzeniem
Boskim a tu nagle coś takiego. :-D

A czy mógłbyś powołać się na stosowny fragment Pisma Świętego? Bo ja tam sporo ciekawych rzeczy znalazłem, w Nowym Testamencie nawet fragment, który można odnieść do wszystkiego, co jest w Piśmie Świętym zawarte: a w przypowieściach im mówił, bo inaczej by nie zrozumieli...
Weź na przykład o stworzeniu świata: pierwszego dnia.... W naszym rozumieniu musi chodzić o inną miarę czasu - okres, przedział czasowy bo wtedy nie było wschodu i zachodu słońca to i dnia nie było..Ponadto w innym fragmencie znajdziesz informację, że Bóg jest władcą czasu...
Ale o tym, że człowiek jest jedynym stworzeniem rozumnym to się nie dopatrzyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Niezbadane są ścieżki Pańskie..."


Tak by pewnie powiedzieli i zaczeli z nimi dialog, a tak jak z Kopernikiem by nie postąpili bo Kościół jak mało kto uczy się na swoich błędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2005 o 11:13, Jsador napisał:

Trzeba teraz sie dowiedziec co stalo sie wtedy i załozyc ze teraz powiedzieliby podobna bzdure jak wtedy.


Z tego co pamiętam, to po odkryciu dzieła Kopernika zostały zakazane prze Kościół, który nadal upierał sie przy swoim. Ale w końcu jakiś "postępowy" papiez ustąpił i przyznał rację naszemu odkrywcy. Chyba coś takiego było. A kazdym razie po ladowaniu obcych Kościół miałby pełne ręce roboty. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2005 o 11:17, KrzysztofMarek napisał:

Ale o tym, że człowiek jest jedynym stworzeniem rozumnym to się nie dopatrzyłem.


Dosłownie tego nie ma. Jest fragment w Genesis o władaniu przez człowieka wszystkimi innymi stworzeniami i sprawowaniu nad nimi pieczy. Można z tego tak wywnioskować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2005 o 11:13, Jsador napisał:

Raz w historii była juz taka sytuacja kiedy kopernik udowodnił ze ziemia jest okragła.
Trzeba teraz sie dowiedziec co stalo
sie wtedy i załozyc ze teraz powiedzieliby podobna bzdure jak wtedy.

Nic się wtedy nie stało. Kopernik był księdzem, konkretnie kanonikiem we Fromborku.I w swoim dziele "de revolu..." w ostanim zdaniu napisał (cytuję z pamięci) Zapewne znajdą się tacy, co na podstawie takiego czy innego framentu Pisma Świętego, tłumaczonego źle i pokrętnie, zechcą zarzucić mi nieprawdę. Ich osąd jednak, jako ignorantów w matematyce, mam w głębokiej pogardzie.
I Kopernik wcale nie udowadniał, że ziemia jest okrągła, tylko, że wszystkie obliczenia stają się łatwiejsze, przy założeniu, że ziemia kręci się wokół słoca, a nie słońce wokół ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam iż wszelkiego rodzaju wiary, wierzenia, Bogowie i Bożkowie są wymysłem ludzi. I to bardzo celowym wymysłem. Teraz Państwa na Świecie mają swoje prawa, konstytucje i ustawy regulujące niemal każdy aspekt życia. Troszkę może bezwiednie i nieświadomie wszyscy żyjemy wedle jakiegoś kodeksu i praw ustanowionych przez władzę w kraju. Parę tysięcy lat wstecz było z tym znacznie gorzej. Państwa były niejednokrotnie znacznie większe niż teraz. Starożytny Egipt, czy późniejsze Imperium Rzymskie to przeogromne Państwa z całą masą ludzi, ludzi których trzeba było jakoś kontrolować i trzymać w ryzach. Według mnie najlepszą metodą na to jest znalezienie czegoś jakby niosiągalnego, niewidzialnego i nie namacalnego a jednocześnie wzbudzającego respekt i swego rodzaju lęk wśród ludności. W tym celu wymyslono kogoś takiego jak Bóg - osoba wszechwładna, spoglądająca na wszystko z góry o wielkiej łasce ale i srogo każącego za złe uczynki. Po to z czasem powstała funkcja duchownego i cała instytucja kościoła. Z czasem oczywiście wiara przechodziła szereg rewolucji i ewolucji ale myślę, że mentalność duchownych w obecnych czasach nadal pozostała taka sama.

Zaznaczam, że jest to moje subiektywne zdanie i nie mam tu za celu obrażania czyich kolwiek uczuć religijnych i jakichkolwiek wiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest tak jak mówisz to dlaeczego Chrystus umarł na krzyżu? (jego śmierć jest udokumentowana, nie pytajcie gdzie bo nie wiew ale wiem że jest), dlaczego tylu ludzi oddawało swe życię w imię Boga? Mi się coś zdaje że nie to nie jest jakiś zabobon, tylko coś nie pojętego, coś tak pięknego że aż nie zrozumiałe. A zresztą świat chyba nie powstał sam z siebie (tym bardziej z Wielkiego Wybuchu).
I wyjaśnij proszę to stwierdzenie bo nie bardzo go rozumiem.

"...mentalność duchownych w obecnych czasach nadal pozostała taka sama."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2005 o 11:18, HumanGhost napisał:

> Trzeba teraz sie dowiedziec co stalo sie wtedy i załozyc ze teraz powiedzieliby podobna bzdure jak wtedy.

Z tego
co pamiętam, to po odkryciu dzieła Kopernika zostały zakazane prze Kościół, który nadal upierał sie przy swoim. Ale w końcu
jakiś "postępowy" papiez ustąpił i przyznał rację naszemu odkrywcy. Chyba coś takiego było. A kazdym razie po ladowaniu
obcych Kościół miałby pełne ręce roboty. :-D

W tym sensie, to i Biblia była zakazana.
Ale, szczerze mówiąc, nie chce mi się po raz kolejny pisać tego, co było wielokrotnie wałkowane w poprzednim wątku...
W każdym razie, z punktu widzenia fizyka (klasycznego, nie kwantowego) punkt w którym znajduje się obserwator jest punktem uprzywilejowanym a tego punktu widzenia można twierdzić, że to słońce porusza się wokół ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

. Co by było gdyby, np. dziś czy jutro na Ziemii wylądowali kosmici. Załóżmy, że z pokojowymi

Dnia 24.10.2005 o 11:02, HumanGhost napisał:

zamiarami. Jak skomentował by to Kościół Katolicki? Hehe zastanawiające.

Ale ladowanie obcych nie ma nic do rzeczy.. przecież też mogą bystworzeni przez Boga. Nieprawdaż? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2005 o 11:35, Pablo_bel napisał:

Ale ladowanie obcych nie ma nic do rzeczy.. przecież też mogą bystworzeni przez Boga. Nieprawdaż? ;-)


W takim razie byliby prawdopodobnie podobni do nas, ba nas stworzył Bóg na swoje podobieństwo. No chyba, ze w innych galaktykach bawił się trochę DNA. ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem bardziej skłonny uwierzyć w Wielki Wybuch niż w stworzenie Świata przez tzw. Boga, który macną ręką i w tydzień powstał świat. Co do śmierci Chrystusa na krzyżu to masz rację jest to udokumentowane i wcale się z tym nie kłócę jednak zauważ, że w owych czasach śmierć na krzyżu była dośc popularna o ile mozna się w ten sposób wyrazić. Więc nie jest to dla mnie jakąś sensacją, że Chrystus również umarł w ten sposób.

Co do mentalności księży i ich zachowań wolałbym się nie wypowiadać po pierwsze dlatego, że nie chcę wywoływać tutaj burzy a po drugie w znacznej większości moje kontakty z księżami są mocno negatywne i moja ocena mogła by dotknąć tych duchownych, których nie miałem przyjemności poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.10.2005 o 11:32, Andrij napisał:

/.../

Ja, pomijając dla jasności wywodu inne motywy, widzę tak:
Nie jesteśmy oswojenie z istnieniem czegoś, co nie ma początku ani końca. Pewne pojęcie o nieskończoności daje nam matematyka - jak wielkiej liczby byś nie wymyślił, tak możesz dodać jeszcze 1 i będzie jeszcze większa.Tym, co różni wierzących w Boga od wierzących, że Boga nie ma, jest stosunek do wszechświata. O ile wierzący w nieistnienie Boga nie mogą pogodzić się z myślą, że Bóg nie ma początku ani końca (Jam jest, który jest) to dziwnie łatwo godzą się z tym, że to wszechświat nie ma początku ani końca.
Dla mnie wybór jednego z tych stanów kończy się wyborem sympatyczniejszego, to znaczy isnieniem Boga, który nie ma początku ani końca i który stworzył wszechświat.
A przy okazji - teoria Wielkiego Wybuchu była długo zwalczana, jako zbyt zgodna z biblijnym obrazem stworzenia świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2005 o 11:39, HumanGhost napisał:

> Ale ladowanie obcych nie ma nic do rzeczy.. przecież też mogą bystworzeni przez Boga. Nieprawdaż? ;-)

W takim razie
byliby prawdopodobnie podobni do nas, ba nas stworzył Bóg na swoje podobieństwo. No chyba, ze w innych galaktykach bawił
się trochę DNA. ;-D

Wiesz.. swoje podobieństwo nie oznacza "ludzkiej postaci". Raczej duchowość.. moc stwarzania i odpowiedzialność za czyny.. Sądzę że lepiej tak odczytywać ten wątek o podobieństwie. To że jesteśmy obdarzeni wolą wyboru. ;-) Ale .. ilu czytających tylu interpretatorów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2005 o 11:46, Da Ghost napisał:

Jestem bardziej skłonny uwierzyć w Wielki Wybuch niż w stworzenie Świata przez tzw. Boga, który macną ręką i w tydzień powstał świat.


Hehe chyba nie bierzesz na poważnie tego, że tydzień wystarczył aby świat powstał. Przeciez to równie dobrze mogło być 7 milionów/miliardów lat. Jak to powiedział KrzysztofMarek Bóg jest władcą czasu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2005 o 11:46, Da Ghost napisał:

Jestem bardziej skłonny uwierzyć w Wielki Wybuch niż w stworzenie Świata przez tzw. Boga, który macną ręką i w tydzień powstał

A w jaki sposób "Big Bang" neguje dokonanie tego przez Boga? Wiele pism (i podań - i to różnych religi)raczej potwierdza jak słusznie zauważył kolega KrzysztofMarek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować