Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 15.08.2008 o 23:10, junior17 napisał:

No to się pomyliłem. Ale pisałeś: "Bóg założył kościół i jest jego głową" A teraz piszesz
że Chrystus
założył kościół. A Chrystus wg. ludzi wierzących jest synem Bożym, a nie Bogiem.


Człowieku, skąd ty się urwałeś? Słyszałeś kiedyś o Trójcy Świętej?

Jezus Chrystus - centralna postać chrześcijaństwa, zgodnie z wierzeniami chrześcijan założyciel chrystianizmu, Syn Boży i Zbawiciel. Dla większości wyznań i kościołów chrześcijańskich (trynitarskich) Jezus jest także wcieleniem Boga w osobie Syna Bożego.

KKK 242 W ślad za nimi, zgodnie z Tradycją apostolską, Kościół wyznał w 325 r. na pierwszym soborze powszechnym w Nicei, że Syn jest "współistotny" Ojcu, czyli że jest z Nim jednym Bogiem. Drugi sobór powszechny zgromadzony w Konstantynopolu w 381 r. zachował to wyrażenie w swoim sformułowaniu Credo nicejskiego i wyznał, że wierzy w "Syna Bożego Jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami, Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego, zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu" (DS 150).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2008 o 11:44, neo117 napisał:

bóg jest wymyślony według mnie (wierze w to co widze)

Masz widocznie ograniczoną wyobraźnię z tego co piszesz. Widziałeś kiedyś powietrze, którym oddychasz ? Wiara nie polega na badaniu sensorami zmysłów, ale na bezgranicznej zgodzie z czymś bez namacalnych dowodów. Wiara też nie dotyczy samych bogów, istot wyższych - wiara to wewnętrzna siła, która jest silnym motorem napędowym. Człowiek bez żadnej wiary jest słaby i bierny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2008 o 16:58, smar napisał:

Ale skoro istnieje Biblia, to kto inny, niż apostołowie mógł Ją spisac?

Byle kto, ważne że miał wyobraźnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2008 o 16:58, smar napisał:

Ale skoro istnieje Biblia, to kto inny, niż apostołowie mógł Ją spisac?

No akurat z tego co wiem, to apostołowie napisali tylko nowy testament - a nie od razu całą biblię, ale kto ich tam wie. Jakieś napaleniec mógł na rauszu spisać całą księgę ;) W Piśmie Świętym jest wiele niezgodności, ale to tym bardziej utwierdza mimo wszystko, że trudno to nazwać czysto ludzkim wymysłem (gdyż są są ludzie, dla których dane wyznania są wyłącznie dziełem ludzkiej wyobraźni - z resztą bardzo bogatej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No więc, postaram się wyrazić trochę moją opinię.
Historia o Adamie i Ewie jest z księgi Sumerów, tak samo jak i wiele, wiele innych opowieści w Biblii.
Jezus mówił na siebie synem Bożym, ale wtedy to była popularna nazwa i wiele ludzi siebie tak nazywało.
Co w.g was było "smokiem ziejącym ogniem"? Ja wiem ;)
Biblia jest w 90% zmieniona od poprzednich.
Zmartwychwstanie Łazarza prawdopodobnie dopisał któryś z apostołów.
A i jeszcze coś, podobno w którejś Biblii było wszystko opisane tylko do śmierci Jezusa, nie było mowy o żadnym zmartwychwstaniu.
P.S Jestem katolikiem, ale w niektórych sprawach w mojej religii sceptykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2008 o 17:42, jcl99 napisał:

P.S Jestem katolikiem, ale w niektórych sprawach w mojej religii sceptykiem.


W niektórych? Jak się podważa to, że Chrystus jest Bogiem (ba, choćby Synem Boga), Biblia nie jest Słowem Bożym tylko jakimś zmodyfikowanym tworem - to cała reszta prawd wiary traci sens. Z katolicyzmem to nie ma nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2008 o 17:42, jcl99 napisał:

No więc, postaram się wyrazić trochę moją opinię.
Historia o Adamie i Ewie jest z księgi Sumerów, tak samo jak i wiele, wiele innych opowieści
w Biblii.

Większość przypowieści Jezusa też nie było jego autorskim pomysłem, ale mimo to były dobre;) Trzeba umieć wykorzystywać zdobycze cywilizacji.

Dnia 16.08.2008 o 17:42, jcl99 napisał:

Jezus mówił na siebie synem Bożym, ale wtedy to była popularna nazwa i wiele ludzi siebie
tak nazywało.

Ale on to traktował serio.

Dnia 16.08.2008 o 17:42, jcl99 napisał:

Co w.g was było "smokiem ziejącym ogniem"? Ja wiem ;)

Ludzka wyobraźnia nie zna granic:P

Dnia 16.08.2008 o 17:42, jcl99 napisał:

Biblia jest w 90% zmieniona od poprzednich.
Zmartwychwstanie Łazarza prawdopodobnie dopisał któryś z apostołów.
A i jeszcze coś, podobno w którejś Biblii było wszystko opisane tylko do śmierci Jezusa,
nie było mowy o żadnym zmartwychwstaniu.

A w jeszcze innych "ewangeliach" rozmaite historie z życia Jezusa, totalnie powymyślane. W Piśmie Świętym znajdują się tylko najbardziej wiarygodne pisma.

Dnia 16.08.2008 o 17:42, jcl99 napisał:

P.S Jestem katolikiem, ale w niektórych sprawach w mojej religii sceptykiem.

Rozumiem, że można nie wierzyć np. we wniebowzięcie Maryi (ja), ale ty jak na katolika już przesadzasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2008 o 09:21, kacper78 napisał:

Biblia jest to słowo Boże napisane przez 4 Napełnionych Duchem Świętym Ewangelistów.
Niewiem jak tu można nie rozumieć.

Ciekawe, bo sam nie rozumiesz... Czterech ewangelistów napisało cztery ewangelie (wg Marka, Łukasza, Mateusza, Jana). Listy były pisane przez innych apostołów (np. Pawła z Tarsu czy Piotra). Apokalipsa (Objawienie) to dzieło Jana. Tora (Księgi: Rodzaju, Wyjścia, Liczb, Kapłańska, Powtórzonego Prawa) została najprawdopodobniej napisana przez Mojżesza. Prawie wszystkie Psalmy przez króla Dawida. Pieśń nad Pieśniami przez Salomona. Księgi prorockie chyba przez proroków, ale na przykład Księga Izajasza ma ponoć aż dwóch autorów.
Mogłem gdzieś się pomylić, pisałem wszystko z pamięci, a nie chce mi się sprawdzać. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Czterech ewangelistów napisało cztery ewangelie (wg

Dnia 19.08.2008 o 11:12, Radykał napisał:

Marka, Łukasza, Mateusza, Jana).


Jest tylko jedna ewangelia ale według kogoś

w 1 gim pani na religii zadała nam właśnie takie pytanie :Ile jest ewangelii ?
i nikt nie wiedział :) gim katolickie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.08.2008 o 12:04, Talionis napisał:

Jest tylko jedna ewangelia ale według kogoś

Ewangelia, jako dobra nowina, jest jedna. Ewangelia, jako spisane nauczani Jezusa, to coś w rodzaju hagiografii. Było kilkanaście czy tam kilkadziesiąt z czego tylko cztery wiarygodne (reszta datowana jest na zbyt późny okres). Te cztery to kanoniczne, wg Marka, Łukasza, Jana, Mateusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie zaznaczam, iż jestem chrześcijaninem. Należę do kościoła katolickiego (chociaż szczerze mówiąc moje postrzeganie wiary nie pasuje do żadnego odłamu chrześcijaństwa).
Po pierwsze Ewangelii z tego co wiem było o wiele więcej niż te cztery, które znamy dziś (nie mam tu na myśli jakichś "ewangelii Judasza" ale pisma, które napisali inni). Jak już ktoś wcześniej słusznie zauważył głowy kościoła zdecydowały, że tylko cztery będą wliczone do Biblii, reszta albo była bardzo nieprawdopodobna, albo zawierała zbyt wiele nieścisłości, albo kompletnie nie pasowała do postrzegania wiary ówczesnych księży.

Wracając do mojej różnicy zdań. Uważam, że kościół jako instytucja jest w bardzo dużej części zdominowany przez ludzi, którzy nie powinni zostać w ogóle kapłanami, ani mieć jakiegokolwiek do czynienia z wiarą (przykład: prałat Jankowski, o. Rydzyk i wielu, wielu innych). Przez takich ludzi postrzegają nas (ludzi wiary) jako zacofanych, otępiałych antysemitów. Jakieś 3-4 miesiące temu w mojej parafii kazanie wygłosił misjonarz i przyznam, że po raz pierwszy od długiego czasu słuchałem z pełną uwagą co ma do powiedzenia. Ten człowiek swymi słowami zmusił mnie do zastanowienia się nad swym życiem. Jak to napisał Wojciech Cejrowski w którejś ze swoich książek "Misjonarze to kwiat Polskich duchownych, w kraju zaś pozostają łodygi, a jak wiadomo łodygi nie są tak kolorowe jak kwiaty." Wielu księży robi coś na wzór większości "wierzących" - "odbębnia" mszę, jakieś tam kazanie, a potem spokój.

Druga sprawa, słyszało się wiele o molestowaniu przez księży dzieci, słyszy się nadal o tym, iż niektórzy księża dzieci mają. Dlaczego nie wypędza się tych, którzy molestują, a reszcie nie znosi się celibatu? Pastorowie protestanccy mogą zakładać rodziny, lepiej wtedy znają ludzi, wiedzą jak życie wygląda naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2008 o 13:13, audioslave2000 napisał:

Jak już ktoś wcześniej słusznie zauważył głowy kościoła zdecydowały


1. Kościoła z dużej, kościół to budynek.
2. Kościół ma jedną głowę.

Dnia 19.08.2008 o 13:13, audioslave2000 napisał:

a reszcie nie znosi się celibatu?


A po co go znosić? Same z niego korzyści.
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pawel_vi/encykliki/sacerdotalis_c aelibatus_24061967.html

Dnia 19.08.2008 o 13:13, audioslave2000 napisał:

Pastorowie protestanccy mogą zakładać rodziny, lepiej
wtedy znają ludzi, wiedzą jak życie wygląda naprawdę.


Nie wiem po czym wnosisz, że lepiej znają ludzi i życie. Poza tym porównywanie pastora (zawód, który można porzucić po paru latach) do święceń kapłańskich ważnych przez całe życie jest niepoważne. Księży greko-katolickich celibat nie obowiązuje, a mimo to większość wybiera go dobrowolnie, a biskupi zwracali się nawet z prośbą do papieża o wprowadzenie u nich celibatu, bo tacy duchowni o wiele lepiej wypełniają swoją posługę.
Chrystus, najwyższy kapłan żył w celibacie. Św. Paweł napisał: "Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie (...) mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak ja" (1Kor 7:8)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2008 o 19:12, Mogrim napisał:

Nie wiem po czym wnosisz, że lepiej znają ludzi i życie. Poza tym porównywanie pastora
(zawód, który można porzucić po paru latach) do święceń kapłańskich ważnych przez całe
życie jest niepoważne. Księży greko-katolickich celibat nie obowiązuje, a mimo to większość
wybiera go dobrowolnie, a biskupi zwracali się nawet z prośbą do papieża o wprowadzenie
u nich celibatu, bo tacy duchowni o wiele lepiej wypełniają swoją posługę.
Chrystus, najwyższy kapłan żył w celibacie. Św. Paweł napisał: "Tym zaś, którzy nie wstąpili
w związki małżeńskie (...) mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak ja" (1Kor 7:8)

Co nie zmienia faktu, że w Biblii nie ma nakazu celibatu, a ten został wprowadzony przede wszystkim z powodów majątkowych, co i tak przez długi czas nie przeszkadzało kapłanom, a w tym nawet papieżom w posiadaniu licznych potomków. W sumie do dziś im to niekiedy nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2008 o 20:50, Ubiquit napisał:

Co nie zmienia faktu, że w Biblii nie ma nakazu celibatu


A kto mówi, że jest? Nikt. Biblia pochwala celibat i słusznie, jak pokazuje doświadczenie - sprawdza się. A że zdarzają się wśród dziesiątek tysięcy duchownych na przestrzeni wieków przypadki złamania celibatu - zdziwiłbym się, gdyby było inaczej. Tylko co chcesz tym udowodnić...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy księża mają dzieci i żony ;)
Wogule to nie wiem po co ci misjonarze?
Niech zostawią tych ludzi w spokoju i wierzą w to co wierzą, ciekawe czy oni by zmienili swoją wiarę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować