Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Według mnie Bóg istnieje, wierzę w niego, jestem katolikiem. Gdyby był wymysłem to po co ktoś by sobie zadał tyle trudu aby to wymyślić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 14:58, maciek95 napisał:

Według mnie Bóg istnieje, wierzę w niego, jestem katolikiem. Gdyby był wymysłem to po
co ktoś by sobie zadał tyle trudu aby to wymyślić?

Władza, pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 14:58, maciek95 napisał:

Według mnie Bóg istnieje, wierzę w niego, jestem katolikiem. Gdyby był wymysłem to po
co ktoś by sobie zadał tyle trudu aby to wymyślić?

Po co ktoś zadał sobie tyle trudu, żeby wymyślić takiego Zeusa i całą jego zgraję... ? To znaczy, że oni istnieją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 14:58, maciek95 napisał:

Według mnie Bóg istnieje, wierzę w niego, jestem katolikiem. Gdyby był wymysłem to po
co ktoś by sobie zadał tyle trudu aby to wymyślić?


Z dość prozaicznych powodów - władza i pieniądze ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 14:58, maciek95 napisał:

Według mnie Bóg istnieje, wierzę w niego, jestem katolikiem. Gdyby był wymysłem to po
co ktoś by sobie zadał tyle trudu aby to wymyślić?

Raczej nikt ich ot tak sobie nie wymyślił, to zrodziło się samo, można powiedzieć za sprawą ewolucji. Najpierw był człowiek pierwotny i kult sił przyrody, różne przesądy, bo człowiek głupi był to i musiał sobie pewne sprawy tłumaczyć. A jeszcze jeżeli czegoś się bał, to wiadomo, że musiało być od niego potężniejsze więc oddawał temu cześć (piorun, ogień, drapieżne zwierzęta). W miarę jak rozwijała się cywilizacja tak i bogowie wraz z ich wyznawcami musieli ulegać przemianom, wiadomo jest zapotrzebowanie na rynku to i produkt trzeba ulepszać :) A jak co niektórzy władcy podłapali, że religia może być dobrym pretekstem do utrzymania się na tronie to ogłaszali się żyjącymi bogami i pielęgnowali kult. Ludzie przez tysiące at tak bardzo przyzwyczaili się do wiary w cokolwiek, że istnienie jakiegoś bóstwa wydaje im się oczywiste. A Jahwe nie był ani pierwszym ani ostatnim z nich, toteż nie widzę powodu, dla którego to właśnie on miałby być tym prawdziwym a nie np. Ozyrys czy Śiwa.
Taka moja prywatna teoria, w telegraficznym skrócie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 12:29, minimysz napisał:

> Zapewne masz na to jakiś dowód, prawda?
Najstarsza wzmianka o tym bogu pochodzi z IX wieku p.n.e. Istniał już wtedy jego kult,
o czym świadczy zdanie ze steli Meszy "I wziąłem stamtąd sprzęty Jahwe, wlokąc je przed
Kemosza" (S. Gądecki, Archeologia biblijna, 1994, t. 1, ss. 312, 313.). Wcześniejszych
wzmianek brak.
W samej Biblii nawet można znaleźć informację, że przed pojawieniem się królów Izraela,
kultu JHWH praktycznie nie było.

Pytałem, wydaje mi się, że jednoznacznie, czy masz jakiś dowód na to, ze JHWH to wymysł pre-Żydów sprzed około 33 wieków. Jeśli masz na to dowód, to go podaj. Jeśli nie podasz, to nie będziemy mogli podzielać Twoich wierzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 13:53, TetraGramaton napisał:

A co ? - może kult rozpoczął się od wybudowania świątyni przez Salomona ?

Świątyni? Skąd biedni pasterze mieliby środki na budowę świątyni?

KrzysztofMarek

Dnia 20.05.2009 o 13:53, TetraGramaton napisał:

Jeśli masz na to dowód, to go podaj.

Właśnie to zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 14:31, rob006 napisał:

Pytanie czy się znaleźli. Człowiek wyobraża sobie różne rzeczy, pod warunkiem że w nie
wierzy. Jakoś nie przypominam sobie o opętanym niewierzącym. Przypadek?...


A czy przypadkiem szatan nie przeciąga ludzi od Boga do siebie czy męczy się z tymi, którzy wierzą jedynie w zapienienia naukowe? A to, że o takim opętanym nie słyszałeś to nie znaczy, ze inni nie słyszeli ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 19:02, Woo-Cash napisał:

A czy przypadkiem szatan nie przeciąga ludzi od Boga do siebie czy męczy się z tymi,
którzy wierzą jedynie w zapienienia naukowe?

Można i tak to tłumaczyć, choć dla mnie to bardziej jak dorabianie faktów do teorii. ;]

Dnia 20.05.2009 o 19:02, Woo-Cash napisał:

A to, że o takim opętanym nie słyszałeś to nie znaczy, ze inni nie słyszeli ;P

Zdziwiłbym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 19:15, rob006 napisał:

> A to, że o takim opętanym nie słyszałeś to nie znaczy, ze inni nie słyszeli ;P
Zdziwiłbym się.


Poszukam specjalnie dla ciebie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 15:02, rob006 napisał:

Z dość prozaicznych powodów - władza i pieniądze ;]



Na pewno dla władzy i pieniędzy Chrystus dał się ukrzyżować, a po nim męczeńską śmiercią zginęło 12 apostołów i kilkunastu kolejnych papieży... :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 19:53, Mogrim napisał:

Na pewno dla władzy i pieniędzy Chrystus dał się ukrzyżować, a po nim męczeńską śmiercią
zginęło 12 apostołów i kilkunastu kolejnych papieży... :]


Nie wiem, nie znam osobiście Jezusa, apostołów i tych papieży, nigdy ich nie poznałem. Poznałem za to ludzi, którzy o nich mówili, biorąc kasę za to że są i mających jakąś władzę tylko dlatego, bo mówią o Bogu. Religia zawsze była maszynką do zdobywania pieniędzy i władzy, Kościół i chrześcijaństwo nie wyróżniało się pod tym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 14:48, zadymek napisał:

Dziwaczna logika bo skoro coś jest dla sprawy ważne a nie ma tego w encyklopedii, to
może należy uznać, że nie jest takie ważne?


Jakiej encyklopedii? Artykuł z onetu to encyklopedia? Pokolenie wikipedii...

Dnia 20.05.2009 o 14:48, zadymek napisał:

O ja biedny, wybitni specjaliści z zakresu historii prawa pokonali moją biednąencyklopedię
na onet''cie:)
Tak po prawdzie to chetnie zajrzę do konkretnej literatury by siedowiedzieć jakież to
wielkie duchowni mieli znaczenia dla "przedmiotu" skoro olali ich encyklopedyści...


Nie encyklopedyści tylko autor hasła na onecie. Możesz sięgnąć po książkę któregoś z wymienionych autorów, na pewno znajdziesz dużo ciekawych informacji.

Dnia 20.05.2009 o 14:48, zadymek napisał:

oczywiście jakieś konkretne nazwiska ułatwilyby mi sprawę.


Dnia 20.05.2009 o 14:48, zadymek napisał:

> > Zresztą nie tylko to źródło nie potwierdza twoich twierdzeń. Ba, nasza ulubiona

> Wikipedia wspomina o glosatorach, jako o tych którzy "odkryli" kodeks Justyniana.


Dnia 20.05.2009 o 14:48, zadymek napisał:

O samych Digestach nic ciekawego nie znalazłem, a skoro mówiliśmy o temacie recepcji
prawa dałem co znalazłem. Czyli co? Mijamy się z tematem?


Może poszukaj w książkach, a nie internecie (szczegółowej wiedzy z wyspecjalizowanych dziedzin szuka się raczej w bibliotekach)? Podałem ci już wcześniej, o czym możesz sobie poszukać informacji:
"Zbiory kanoniczne zawierały fragmenty kodyfikacji justyniańskiej. Rozpowszechnienie norm prawa rzymskiego np. we Francji miało miejsce dzięki "Collectio Tripartita", ''Decretum" i "Panormia". Wszyscy doktorzy prawa kanonicznego posiadali również tytuł doktora prawa rzymskiego, a Kościół nakazywał stosować prawo rzymskie w tych sprawach, których nie regulowało prawo kanoniczne, stąd sentencja "Ecclesia vivit lege romana". Wiesz kto odnalazł Digesta, redakcję nowel justniańskich "Authenticum" i kto prowadził nad nimi studia? O liście Grzegorza Wielkiego do Jana Defensora słyszał?"

Dnia 20.05.2009 o 14:48, zadymek napisał:

EDIT:
Chodziło ci może o opracowania autorstwa Bazylego I i Leona VI Filozof


Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 18:45, minimysz napisał:

> > KrzysztofMarek
> Jeśli masz na to dowód, to go podaj.
Właśnie to zrobiłam.

Gdzie? Kpiny sobie robisz? Podaj dowód na to, ze JHWH to wymysł pre-Żydów sprzed około 33 wieków.
Ty powołałąś się na to, że najstarsza wzmianka pochodzi z IX wieku p.n.e. Ale to nie dowód, że to wymysł, tylko dowód na to, że taki kult istniał w IX wieku p.n.e. Ponownie proszę, żebyś podała dowód, że to wymysł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 19:58, rob006 napisał:

Religia zawsze była maszynką do zdobywania pieniędzy i władzy, Kościół i chrześcijaństwo nie wyróżniało się pod > tym względem.


Najpierw mówisz, że nie wiesz, bo nie znasz, a teraz zarzucasz właśnie Chrystusowi i apostołom, że kierowali się rządzą władzy i pieniędzy ("zawsze"). To raz. Dwa: pisałeś o twórcach religii, więc nie wyskakuj teraz z łaski swojej z jakimś znajomymi duchownymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 20:07, Mogrim napisał:

Jakiej encyklopedii? Artykuł z onetu to encyklopedia? Pokolenie wikipedii...

Encyklopedia jak każda inna, zbiór wiedzy. Z tą różnica,ze ten zbiór ciągle rośnie...no i w zwykłej encyklopedii tego hasła nie znalazłem.

Dnia 20.05.2009 o 20:07, Mogrim napisał:

Może poszukaj w książkach, a nie internecie (szczegółowej wiedzy z wyspecjalizowanych
dziedzin szuka się raczej w bibliotekach)? Podałem ci już wcześniej, o czym możesz sobie
poszukać informacji:
"Zbiory kanoniczne zawierały fragmenty kodyfikacji justyniańskiej. Rozpowszechnienie
norm prawa rzymskiego np. we Francji miało miejsce dzięki "Collectio Tripartita", ''Decretum"
i "Panormia". Wszyscy doktorzy prawa kanonicznego posiadali również tytuł doktora prawa
rzymskiego, a Kościół nakazywał stosować prawo rzymskie w tych sprawach, których nie
regulowało prawo kanoniczne, stąd sentencja "Ecclesia vivit lege romana". Wiesz kto odnalazł
Digesta, redakcję nowel justniańskich "Authenticum" i kto prowadził nad nimi studia?
O liście Grzegorza Wielkiego do Jana Defensora słyszał?"

Wiem, pamiętam, nie musisz się powtarzać.
No, to poczytamy sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 20:40, zadymek napisał:

> Jakiej encyklopedii? Artykuł z onetu to encyklopedia? Pokolenie wikipedii...
Encyklopedia jak każda inna, zbiór wiedzy.


Jeszcze raz: nie encyklopedia, tylko hasłoł śmiesznych rozmiarów z onetu anonimowego autora.

Dnia 20.05.2009 o 20:40, zadymek napisał:

Wiem, pamiętam, nie musisz się powtarzać.


Widać muszę, skoro poprzednim razem do ciebie nie dotarło i pytasz o to samo kilka razy.

Dnia 20.05.2009 o 20:40, zadymek napisał:

No, to poczytamy sobie:)


Już to widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 20:34, Mogrim napisał:

Najpierw mówisz, że nie wiesz, bo nie znasz, a teraz zarzucasz właśnie Chrystusowi i
apostołom, że kierowali się rządzą władzy i pieniędzy ("zawsze"). To raz. Dwa: pisałeś
o twórcach religii, więc nie wyskakuj teraz z łaski swojej z jakimś znajomymi duchownymi.


O_o O czym ty piszesz? Może jeszcze Bogu zarzucam, że siebie wymyślił, żeby zdobyć władzę? Mówisz o człowieku, który żył 2000 lat temu, co z całą pewnością możesz o nim powiedzieć, a co nie wypłynęło od duchownych? Gdzie mówiłem o twórcach religii i skąd pomysł że to Jezus ją stworzył, a nie był tylko narzędziem do jej stworzenia? Wycinasz jakieś pojedyncze słówka z kontekstu i interpretujesz je jak ci pasuje. Wiem że stać cię na coś lepszego ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 14:13, Woo-Cash napisał:

Ale ok, spróbujmy inaczej. Kiedyś kolega powiedział do mnie: jeśli istnieje Bóg i to
jednocześnie istnieje szatan. I właśnie na tym zacząłem budować swoją wiarę, ale wraz
z wiekiem( i wzrostem inteligencji, a jakże;) argument tez stracił na znaczeniu w mojej
interpretacji sprawy boskiej. Na tyle, że jeszcze niedawno byłem na świetne drodze do
ateizmu. No więc trzeba było szukać dowodów na istnienie Boga. I mam pewien, który mi
stuprocentowo wystarcza: jeśli istnieje szatan, to i Bóg istnieje.. Jak wytłumaczycie
opętanie i relacje tych, którzy pod jego wpływem się znaleźli? Radze przeczytać parę
książek czy ewentualnie filmów, by w sen stan uwierzyć. Bo to chyba nie jest stan choroby
psychicznej typu Karola Szalonego, biedaczka, który myślał, ze jest zbudowany ze szkła.
Zbyt dużo byłoby to przypadków, nie sądzicie?


Idąc dalej twoim tokiem rozumowania można również stwierdzić, że Bóg istnieje ale nie jest taki jak opisuje go Kościół a Szatana nie ma. Byłby to Bóg totalnie obojętny który stworzył świat dla własnej rozrywki by miec co oglądać. Taka Moda na Sukces ale w stylu reality show.
Aby potwierdzić, że mu "wszystko powiewa" wystarczy przez godzinkę poglądać byle jaki kanał informacyjny, albo choćby History Channel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 21:18, rob006 napisał:

O_o O czym ty piszesz? Może jeszcze Bogu zarzucam, że siebie wymyślił, żeby zdobyć władzę?
Mówisz o człowieku, który żył 2000 lat temu, co z całą pewnością możesz o nim powiedzieć,
a co nie wypłynęło od duchownych? Gdzie mówiłem o twórcach religii i skąd pomysł że to
Jezus ją stworzył, a nie był tylko narzędziem do jej stworzenia?


Chyba sam zapominasz co piszesz, więc jeszcze raz:
Ktoś pisze: "Gdyby był wymysłem to po co ktoś by sobie zadał tyle trudu aby to wymyślić?"
Ty: "Z dość prozaicznych powodów - władza i pieniądze ;]"
Skleroza zadziałała i teraz piszesz: "Gdzie mówiłem o twórcach religii"
Fail nr 1.

Dalej:
Ja pytając o "twórcę" chrześcijaństwa i Kościoła: "Na pewno dla władzy i pieniędzy Chrystus dał się ukrzyżować, a po nim męczeńską śmiercią zginęło 12 apostołów i kilkunastu kolejnych papieży... :]"
Ty: "Nie wiem, nie znam osobiście Jezusa, apostołów i tych papieży, nigdy ich nie poznałem. (...) Religia zawsze była maszynką do zdobywania pieniędzy i władzy"
Piszesz, że religia i Kościół zawsze były maszynką do zarabiania pieniędzy i władzy - kiedy pytam o Chrystusa i męczenników, którzy ani władzy ani pieniędzy nie mieli - mówisz, że ich nie znasz. Skoro ich nie znasz, to na jakiej podstawie mówisz, że "zawsze"?
Nie znasz też nikogo prócz kilku duchownych żyjących tu i teraz, a mimo to swobodnie piszesz "zawsze".
Fail nr 2.

"skąd pomysł że to Jezus ją stworzył, a nie był tylko narzędziem do jej stworzenia"
Fail nr 3., którego nie warto komentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować