Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

[tkoeman 0]

Dnia 31.07.2013 o 22:55, zadymek napisał:

Podobno on też nie jest "zdecydowany"- zresztą to zdaje się za sprawą jego postawy agnostycy
uważają swoje stanowisko za "centrum" w dyskusji" jest czy nie ma?"

Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. W God delusion zdaje się był rozdział gdzie klarował " dlaczego nie jestem agnostykiem", ale nie pamiętam już tego dokładnie czytałem to kilka lat temu. Tak czy siak, to nieistotne, w którym miejscu dokładnie tkwi Dawkins, mi chodziło o skrajną postawę, być może on nie jest najlepszym przykładem.

[benjiro 0]

Może po prostu odnoszę się do całokształtu wypowiedzi grona, do którego w tym wątku przylgnąłeś. Jeśli rzeczone grono wyraża poglądy wprost atakujące chrześcijaństwo to mimo upływu czasu można o tym przeczytać. Przyzwyczailiście się do postulatu, by chrześcijanin nadstawiał policzek. A jak nie nadstawia robicie zdegustowaną minę. Nagle się zrobicie kulturalni i sprawa załatwiona?

ThimGrim jakiś czas temu nazwał KK wrzodem, który trzeba przeciąć.

Zadymek pozytywnie wypowiadał się o wolnomularzach, zdeklarowanych wrogach chrześcijaństwa.

A wy papierowe ludziki występujecie w roli klakierów.

Dlaczego miałbym to tolerować. To forum jest podpięte pod Gram.pl a nie agnostyk.pl czy ateista.pl

Pod rozwagę:

„Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu na szyi i wrzucono w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych...” (Łk 17, 1-2).

[Zajanski 0]

Dnia 01.08.2013 o 22:42, benjiro napisał:

ThimGrim jakiś czas temu nazwał KK wrzodem, który trzeba przeciąć.

A ty przed chwilą coś tam bełkotałeś o jakichś lewakach.
Skoro ty możesz sobie wyrażać takie opinie, to on też może.

Dnia 01.08.2013 o 22:42, benjiro napisał:

Zadymek pozytywnie wypowiadał się o wolnomularzach, zdeklarowanych wrogach chrześcijaństwa.

Ojej.

Dnia 01.08.2013 o 22:42, benjiro napisał:

A wy papierowe ludziki występujecie w roli klakierów.

To już jest naprawdę niepoważne XD

Dnia 01.08.2013 o 22:42, benjiro napisał:

Dlaczego miałbym to tolerować. To forum jest podpięte pod Gram.pl a nie agnostyk.pl czy
ateista.pl

Tak, bo tylko na forum ateista.pl albo agnostyk.pl można wyrazić niewiarę, a wszędzie indziej to tylko chwalić Jezuska...
Zadymku, chyba jednak zostanę twoim klakierem i przyznam ci rację - ciemnogród jest w tym kraju silny. No chyba, że ten tutaj typ to tylko aktor.

[ThimGrim 0]

Dnia 01.08.2013 o 22:42, benjiro napisał:

ThimGrim jakiś czas temu nazwał KK wrzodem, który trzeba przeciąć.

Swoją drogą, ostatnio ten wrzód bardzo daje się we znaki. Ale może po odcięciu od cycka państwa da sobie jakoś radę. Chociaż przykłady państw, w których dokonała się ta krwawiąca pieniędzmi rzeź, pokazuje że raczej nie...

[zadymek 7]

Dnia 01.08.2013 o 22:22, tkoeman napisał:

Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. W God delusion zdaje się był rozdział gdzie klarował
" dlaczego nie jestem agnostykiem", ale nie pamiętam już tego dokładnie czytałem to kilka
lat temu. Tak czy siak, to nieistotne, w którym miejscu dokładnie tkwi Dawkins, mi chodziło
o skrajną postawę, być może on nie jest najlepszym przykładem.

Ważne czy nie, gwoli ścisłości chodziło mi o to co tu powiedział
http://www.telegraph.co.uk/news/religion/9102740/Richard-Dawkins-I-cant-be-sure-God-does-not-exist.html

[QST07 0]

Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że ateisci sami siebie próbują przekonać, że Boga nie ma.

[korinek2 0]

Od czasu do czasu przeglądam wątek i ciągle widzę to samo. W kółko wałkowany temat o wierze w istnienie bądź nie istnienie boga. Jak już ktoś wyżej wspomniał, zdanie "wierzę, że bóg nie istnieje" jest nie poprawne i zdecydowanie nie powinno się go używać, z drugiej strony, nie kapuje również wielkiego sprzeciwu ateistów wobec tego orzeczenia. Imo człowiek nie wierzący nie może powiedzieć, czysto i klarownie "bóg nie istnieje" ze względu na ludzi wierzących i przesłankach typu Biblia itp. Używanie argumentów w stylu, brak jawnych dowodów na istnienie boga jest równoznaczne z tym, że boga nie ma, jest głupie i całkowicie wykluczające się ze względu na to, że mówimy o wierze która cechuje się tym, że przyjmuje się ją bez dowodów. Stwierdzenie "nie wierzę w boga" jest tutaj jak najbardziej ok, termin ten nie klaruje jasno, że Boga nie ma, a w sumie narzuca tutaj wniosek który tak bardzo drąży Krzystof. No więc powie mi ktoś o co w tym wszystkim chodzi ?

[benjiro 0]

Przede wszystkim:

Art. 196. Obraza uczuć religijnych
Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

To już od dawna nie jest filozoficzna dyskusja o istnieniu bądź nieistnieniu Boga czy w ogóle bytów duchowych tylko nachalna ateistyczna propaganda. Tekst ThimGrima zgłosiłem do moderatora. Rozważam zgłoszenie co ostrzejszych tekstów do prokuratury.

Ponadto, drogie lewaczki a także wielbiciele japońskiego narodowego socjalizmu (czyli orientalnej wersji nazizmu)

Art 256 Art. 256 kodeksu karnego

Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

[rob006 1]

Dnia 02.08.2013 o 07:06, benjiro napisał:

Rozważam zgłoszenie co ostrzejszych tekstów do prokuratury.

Popieram, popieram. Ciągnące się w nieskończoność dywagacje o wierze w nieistnienie już dawno przestały być zabawne, a od kiedy pojawiłeś się ty, znowu zaczęło być śmiesznie. :D Dlatego w zupełności popieram twoje działania - walcz, walcz, a ja idę po popcorn. ;]

[benjiro 0]

Dnia 02.08.2013 o 08:44, rob006 napisał:

:D Dlatego w zupełności popieram twoje działania - walcz, walcz, a ja idę po popcorn.
;]

Twój tekst też jest jak popcorn. Równie ubogi w treść.

[rob006 1]

Dnia 02.08.2013 o 09:24, benjiro napisał:

Twój tekst też jest jak popcorn. Równie ubogi w treść.

Dzięki, popcorn ma naprawdę dużo kalorii. A jeśli treściwość posta mierzy się liczbą użyć słowa "lewak" lub jego odmiany, to niestety zawsze będę wypadał biednie... :(

[zadymek 7]

Dnia 02.08.2013 o 04:30, korinek2 napisał:

No więc powie mi ktoś o co w tym wszystkim chodzi ?

No więc tak: benjiro robi sobie jaja- straszy prokuratorem, modem itd- to już wiemy
KrzysztofMarek -tu mam dwie wersje- albo nie rozumie różnicy pomiędzy wiarą w nieistnienie a brakiem wiary w istnienie albo leczy swoje kompleksy przypisując ateistom wiarę
Zajansky- usiłuje skierować dyskusję na tory filozoficzne
qwerty5712- ten to chyba filozof
CreateYourself to bodajże ateista agnostyk ze wszystkimi tego konsekwencjami
Demagol to klerykał - nie ważne co mówimy o bogu ważne, żeby nic o Kk- nie mam pojęcia co tu robi
Tyler_D - ateista-zdecydowanie za bardzo bierze to wszystko do siebie
rob - tylko trolluje
ja w zasadzie też, chyba obaj mamy niezły tu ubaw;)
reszta to nowi, za krótko ich czytam by coś określić.

PS Co do Biblii, niezła powieść sensacyjna: seks, przemoc, idealizm vs konformizm, ale ogólnie mało spójna i przez to blado wypada na tle konkurencji.

[benjiro 0]

Dnia 02.08.2013 o 09:32, rob006 napisał:

> Twój tekst też jest jak popcorn. Równie ubogi w treść.

Dzięki, popcorn ma naprawdę dużo kalorii. A jeśli treściwość posta mierzy się liczbą
użyć słowa "lewak" lub jego odmiany, to niestety zawsze będę wypadał biednie... :(

Widzę, że wystarczy uderzyć w stół a nożyce się odezwą. Jeśli ktoś nazywa osoby wierzące ''ciemnogrodem'' to jest w porządku, ale nazwanie antyklerykała lewakiem już nie?
Zauważ, że ani ja ani nikt przede mną nie nawołuje na tym wątku do nawrócenia. Pojawiały się co najwyżej argumenty poddające w wątpliwość przekonania ateistów.
Lewakami nazywam ludzi, którym rzeczowa argumentacja nie wystarcza i sięgają po szyderstwa, obelgi.
Zawsze ktoś może mi zarzucić, że stosując ich metody stawiam się na ich poziomie. Jak w starej anegdocie:

"Był rok 1945. Polsko-sowiecki patrol prowadził niemieckiego jeńca. Nagle czerwonoarmista zażądał od Niemca, aby ten go kopnął. Jeniec się wzbraniał. Rosjanin podparł więc polecenie wymownym gestem pepeszy. Zdesperowany jeniec kopnął rozkazodawcę. Ten serią z karabinu natychmiast zabił nieszczęśnika. Zdumiony Polak zapytał, dlaczego sojusznik nie zabił od razu, a kazał się kopnąć. Nu! ty durak! – usłyszał w odpowiedzi – nie znajesz czto my nie agresory".

Tyle na temat lewaków.

[chrzescijanin_tanczy 0]

Obrażasz moje uczucia religijne wierząc w boga. ŻĄDAM OFICJALNYCH PRZEPROSIN.

[chrzescijanin_tanczy 0]

benjiro, to ja, twoja mama! wylacz ten komputer co ci dziadek kupil na komunie i choc na obiad bo wystygnie, a potem poucz sie troche bo znowu nie zdasz

[Zajanski 0]

Dnia 02.08.2013 o 10:28, benjiro napisał:

Tyle na temat lewaków.

Ale przecież największym rewolucjonistą i lewicowcem (w sensie poglądów) był Jezus Chrystus.

[rob006 1]

Dnia 02.08.2013 o 10:28, benjiro napisał:

Widzę, że wystarczy uderzyć w stół a nożyce się odezwą.

Nope. "Lewak" jest już słowem tak wyświechtanym przez wszelkiej maści oszołomów i frustratów, że użycie go w poście sprawia, że jego autor automatycznie otrzymuje ode mnie plakietkę "na 90% oszołom, szkoda czasu". A jak jeszcze wpada do wątku znikąd i rzuca "lewakami" na lewo i... prawo, to plakietka zamienia się na "na 100% oszołom, może być śmiesznie". :)
Nie wiem z jakim przekonaniem dołączałeś się do tematu, ale wiedz, że jesteś tylko pospolitą aberracją - co jakiś czas wpada tutaj jakiś oświecony geniusz, który stwierdza że dyskusje tutaj nie mają sensu, po czym się do nich przyłącza. To zaczyna być regułą. :D

@zadymek
Wypraszam sobie! :P Trolluję tylko od święta, dyskutuję jeszcze bardziej od święta, głównie czytam (a właściwie przeglądam, bo większość dyskusji tutaj to wałkowanie w kółko tego samego i głównie jest to teoria KMa) i czekam aż się pojawi coś ciekawego. ;]

[rob006 1]

Dnia 02.08.2013 o 11:01, Zajanski napisał:

> Tyle na temat lewaków.

Ale przecież największym rewolucjonistą i lewicowcem (w sensie poglądów) był Jezus Chrystus.

Lewak to nie osoba o lewicowych poglądach. To uosobienie wszelkiego zła na świecie, ze szczególnym naciskiem na zło skierowane przeciwko KK. ;]

[chrzescijanin_tanczy 0]

polecam przeczytać. idealne podsumowanie prawackiej "mądrości".

podejrzewam, że benjiro to ksiądz. ręka mu nie wystarcza to jest nie w humorze i prowadzi w internecie krucjatę

[tkoeman 0]

Dnia 02.08.2013 o 10:22, zadymek napisał:

No więc tak: benjiro robi sobie jaja- straszy prokuratorem, modem itd- to już wiemy

i jeszcze szatanem, terror w pełni