Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 03.08.2014 o 22:19, Rebal napisał:

I nie ma nic do tego aby nazywać bytów które już z samą definicją konfrontując - są absurdem
a ty jeszcze bronisz tych absurdów nazywając istotę nieludzką impotentem - masakra.

To ja poproszę tą definicję.

Dnia 03.08.2014 o 22:19, Rebal napisał:

Idź lepiej paś bociana bo jak zwykle dymisz. Jak można nazwać nieczłowieka impotentem.

Jak można bać się gniewu "nieczłowieka"? Jak można apelować do miłosierdzia nieczłowieka? Jak można mówić, że nieczłowiek jest dobry? Itd, itp.

Dnia 03.08.2014 o 22:19, Rebal napisał:

Kurwa to to trzeba albo być zwyczajnym ignorantem albo złośliwcem. Skoro Bóg i diabeł
są impotentami to impotentem też jest butelka.

Wystarczy mieć coś w głowie oprócz kazań.

Dnia 03.08.2014 o 22:19, Rebal napisał:

Czy definicja przewidziana dla psychola nie wiąże się też z człowiekiem ? Ah...no wiem...przecież
ty już zdąrzyłeś je rozszerzyć.

Jeszcze raz odsyłam do terminu antropomorfizacja.

Dnia 03.08.2014 o 22:19, Rebal napisał:

Skoro nazwiązywałeś do Boga to jedynym katalogiem z zachowaniem konsekwencji musi być
chyba biblia, co nie ?

No, więc Biblia mówią wyraźnie że Jahwe ma emocje i psychikę. Mówi też, że nie potrafił rozdziewiczyć pewnej Żydówki.

Dnia 03.08.2014 o 22:19, Rebal napisał:

Jak sam wyżej wskazałeś "bytów literackich" - a przecież nauczyciele, humaniści i w Polsce
poloniści zajmują się zapewne sprawami związanymi właśnie z literaturą, jak nie nawet
jest ich trzonem w tym zawodzie.

Ale żaden z nich nie uczy o bóstwach - to zadanie dla biblistów, filozofów i teologów. Najbliżej Biblii polonista przechodzi w okolicach psalmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Jak to mówią Bóg nawet tępymi narzędziami potrafi się posłużyć xD

http://www.wykop.pl/link/2120630/woda-swiecona-lekarstwem-na-ebole-eng/

Spoiler

w tym przypadku to raczej Sarkazm, ale kto wie? Może działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.08.2014 o 22:34, SurgeonOfDeath napisał:

Jednak myliłem się, że dostrzeżesz błąd w swoim rozumowaniu.


A ja już ci tak dałem do zrozumienia tylko nie wywnioskowałeś. Vice versa.

Z tobą nie ma sensu gadać na półsłówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2014 o 22:55, zadymek napisał:

To ja poproszę tą definicję.


Zacytowałem pochyloną czcionką powyżej.

Dnia 03.08.2014 o 22:55, zadymek napisał:

Jak można bać się gniewu "nieczłowieka"? Jak można apelować do miłosierdzia nieczłowieka? Jak można
mówić, że nieczłowiek jest dobry? Itd, itp.


Kto się boi ? Kto apeluje ? I co to ma w związku z naszą dyskusją ?

Nazwałeś kogoś impotentem kto nie jest człowiekiem. Nazwiesz butelkę impotentem ?
Nie trzeba być kimś kto się nasłucha kazań aby wiedzieć że impotencja dotyczy ludzkiej sprawy a nie przedmiotów, zwierząt, bożków, no i Boga.
Wpadłeś jak śliwka w kompot a ja cię na tym złapełem i za wszelką cenę bronisz swój błąd bo chcesz wyjść z twarzą a przez to tym bardziej się pogrążasz argumnetując antropoformizacją czy personifikacją, której wcale nie użyłeś a próbujesz teraz mi zamydlić...ekhem... zadymić oczy.
Personifikacja czy antropoformizacja też nie dotyczy Boga bo Bóg nie jest przedmiotem czego antr. i pers. dotyczy
nie jest też pojęciem, nie jest też zwierzęciem i nie jest zjawiskiem. I tu cie mam cwaniaku ale jak chcesz to morduj się morduj i na siłę próbuj bronić swojej głupoty jeszcze bardziej pogrążając.

Dnia 03.08.2014 o 22:55, zadymek napisał:

No, więc Biblia mówią wyraźnie że Jahwe ma emocje i psychikę. Mówi też, że nie potrafił rozdziewiczyć
pewnej Żydówki.


A więc znów to samo...kot i pies biegnie więc ja i ty musimy jeść np. whiskas z tego tytułu.
To że my biegamy i inne zwierzęta nie zcala nas że musimy mieć [m] cechy w 100% wspólne.
Nie może do ciebie to dotrzeć ? To tak jak byś powiedział że gdzyby są roślinami bo są takie co nawet wyglądają jak rośliny i mają przecież DNA ale nie są - są grzybami. Ani to roślina ani to zwierzę ani to człowiek ani to nawet nie jest typowy przedmiot codziennego użytku. Poprostu jedyny w swoim rodzaju - pierdolony grzyb. I mało tego każde z tych ma cechy które wzajemnie się dotyczą i też takie które się nie dotyczą.

Tak trudno ci to pojąć, że Bóg jest jedyny w swoim rodzaju ?

Dnia 03.08.2014 o 22:55, zadymek napisał:

Ale żaden z nich nie uczy o bóstwach - to zadanie dla biblistów, filozofów i teologów. Najbliżej Biblii polonista > przechodzi w okolicach psalmów.

No i co z tego. Choćby nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.08.2014 o 20:36, Rebal napisał:

Nazwałeś kogoś impotentem kto nie jest człowiekiem. Nazwiesz butelkę impotentem ?
Nie trzeba być kimś kto się nasłucha kazań aby wiedzieć że impotencja dotyczy ludzkiej
sprawy a nie przedmiotów, zwierząt, bożków, no i Boga.

XDDDDD
Butelka Impotentem xDD. Gdzie butelka ma członek? xDD Każdy samiec, który nie moze mieć erekcji jest impotentem.
Jedyne co, to zwierzętami nikt się nie przejmuje. Raczej się sterylizuje zwierzęta niż leczy ich bezpłodność, bo szkoda na to czasu i pieniędzy.


BTW
Żyjesz w Świecie Gdzie Bociany/Butelkowe Wróżki przynoszą dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zgłębiłem całej tej dyskusji, ale zdaje się, że chodzi o to, że Bogu można przypisać ludzkie cechy. Ale tylko takie, które można przypisać, a nie takie, których przypisać nie można. Am I right?

Holy hand grenade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koleżanka kiedyś opowiadała, że na jednej z imprez mocno wstawiony znajomy próbował ją ten tego butelką, więc nie lekceważ szkła. ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2014 o 21:30, ThimGrim napisał:

Nie zgłębiłem całej tej dyskusji, ale zdaje się, że chodzi o to, że Bogu można przypisać
ludzkie cechy. Ale tylko takie, które można przypisać, a nie takie, których przypisać
nie można. Am I right?

Raczej dyskusja na temat:
Rebala Twierdzącego, że Bezpłodność/Impotencja to Cechy Tylko Ludzkie.
Konkretniej Rebal przypisuje Cechy ISTOT ŻYWYCH TYLKO LUDZIOM.

Spoiler

Dyskryminacja międzygatunkowa xD


@Kadaj
będę uważał, żeby nie zostać spenetrowany przez butelkę xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2014 o 20:36, Rebal napisał:

Zacytowałem pochyloną czcionką powyżej.

To chyba mam coś z oczami, bo nie widzę.

Dnia 25.08.2014 o 20:36, Rebal napisał:

Kto się boi ? Kto apeluje ? I co to ma w związku z naszą dyskusją ?

Ma, jako przykład uznawanej powszechnie (w pewnych środowiskach) interpretacji przymiotów boskich. Krytykując mnie krytykujesz swoje środowisko, które błaga bóstwo o łaski, nakazuje strzec się jego gniewu etc.

Dnia 25.08.2014 o 20:36, Rebal napisał:

Nazwałeś kogoś impotentem kto nie jest człowiekiem. Nazwiesz butelkę impotentem ?

[strzela facepalm]

Dnia 25.08.2014 o 20:36, Rebal napisał:

Wpadłeś jak śliwka w kompot a ja cię na tym złapełem i za wszelką cenę bronisz swój błąd
bo chcesz wyjść z twarzą a przez to tym bardziej się pogrążasz argumnetując antropoformizacją
czy personifikacją, której wcale nie użyłeś a próbujesz teraz mi zamydlić...ekhem...
zadymić oczy.

Widzę, że ta dyskusja zmierza donikąd. Może z łaski swojej podaj ten swój katalog jedynie-słusznych-przymiotników-na-określenie-boga, to wtedy podyskutujemy dlaczego moje się tam nie mieszczą. Będzie konkretnie i może mniej się będziesz pienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2014 o 21:02, SurgeonOfDeath napisał:

Butelka Impotentem xDD. Gdzie butelka ma członek? xDD Każdy samiec, który nie moze mieć
erekcji jest impotentem.
Jedyne co, to zwierzętami nikt się nie przejmuje. Raczej się sterylizuje zwierzęta niż
leczy ich bezpłodność, bo szkoda na to czasu i pieniędzy.

Nie rozumiesz kontekstu wypowiedzi więc wara od moich postów. getslost and kłikli.

Dnia 25.08.2014 o 21:02, SurgeonOfDeath napisał:


BTW
Żyjesz w Świecie Gdzie Bociany/Butelkowe Wróżki przynoszą dzieci?


j/w


Zadymek:

Dnia 25.08.2014 o 21:02, SurgeonOfDeath napisał:

To chyba mam coś z oczami, bo nie widzę.


No my problem.

Dnia 25.08.2014 o 21:02, SurgeonOfDeath napisał:

Ma, jako przykład uznawanej powszechnie (w pewnych środowiskach) interpretacji przymiotów boskich.
Krytykując mnie krytykujesz swoje środowisko, które błaga bóstwo o łaski, nakazuje strzec się jego gniewu


Mnie do KRK czyli kościoła rzymsko-katolickiego jak piernikowi do wiatraka.

Dnia 25.08.2014 o 21:02, SurgeonOfDeath napisał:

Ta dyskusja zmierza donikąd. (...)


Skoro mowa o Bogu z biblii to chyba oczywiste że biblia.

To tak jak byś pisał o postaci z jakiejś książki gdzie jest w niej określona, ucharakteryzowana i nadawał jej swoje określenia.


ps. Jeśli bym nazwał kogoś impotentem tłumacząc, że nie potrafi rozdziewiczyć kobiety nie traktował bym sprawy pod personifikacją czy antropoformizacją a zwyczajnym określeniem z pewnych powodów jednoznacznych. Tutaj twój błąd polegał na tym, że nie wziołeś pod uwagę iż Bóg nie jest ludzki no i sprawa samej definicji, które nie reguluje absolutnie NIC o bóstwach i przedmiotach ani zwierzętach.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.09.2014 o 17:53, Rebal napisał:

Nie rozumiesz kontekstu wypowiedzi więc wara od moich postów. getslost and kłikli.

chyba więcej rozumiem z nich od autora xD.

Dnia 01.09.2014 o 17:53, Rebal napisał:

ps. Jeśli bym nazwał kogoś impotentem tłumacząc, że nie potrafi rozdziewiczyć kobiety
nie traktował bym sprawy pod personifikacją czy antropomorfizacja a zwyczajnym określeniem
z pewnych powodów jednoznacznych. Tutaj twój błąd polegał na tym, że nie wziąłeś pod
uwagę iż Bóg nie jest ludzki no i sprawa samej definicji, które nie reguluje absolutnie
NIC o bóstwach i przedmiotach ani zwierzętach.

Wohoho kolejny pokaz super znajomości definicji. Impotent może roz...wiczyć kobietę, ale nie może jej zapłodnić.

BTW Aż trudno wchodzić w dyskusję z tak solidnym tokiem rozumowania. Czysta Inteligencja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2014 o 18:13, SurgeonOfDeath napisał:

/.../ > Wohoho kolejny pokaz super znajomości definicji. Impotent może roz...wiczyć kobietę,
ale nie może jej zapłodnić.

BTW Aż trudno wchodzić w dyskusję z tak solidnym tokiem rozumowania. Czysta Inteligencja...

No cóż - jak w każdej dyskusji trzeba najpierw uzgodnić definicje. Inaczej kiedy dwóch mówi to samo, to mogą mówić zupełnie coś innego. Wielki Słownik Języka Polskiego definiuje impotenta, jako mężczyznę cierpiącego na niemoc płciowa. Ewentualnie (ale tylko w przenośni) jako człowieka niezdolnego do czynu, niedołęgę, niezdarę.
Zatem pytam ja Was, jak definiujecie "impotenta" na potrzeby tej dyskusji? Bo bez definicji dyskusja będzie jałowa (czy mam zdefiniować "jałowość"?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2014 o 18:35, KrzysztofMarek napisał:

No cóż - jak w każdej dyskusji trzeba najpierw uzgodnić definicje. Inaczej kiedy dwóch
mówi to samo, to mogą mówić zupełnie coś innego. Wielki Słownik Języka Polskiego definiuje
impotenta, jako mężczyznę cierpiącego na niemoc płciowa. Ewentualnie (ale tylko w przenośni)
jako człowieka niezdolnego do czynu, niedołęgę, niezdarę.
Zatem pytam ja Was, jak definiujecie "impotenta" na potrzeby tej dyskusji? Bo bez definicji
dyskusja będzie jałowa (czy mam zdefiniować "jałowość"?).

Zgadzam się z tobą, że trzeba uzgadniać definicję.

W tym przypadku definicja prawidłowa, to medyczna.
(Medicine) (esp of males) unable to perform sexual intercourse.
kolejna

impotence, impotency - an inability (usually of the male animal) to copulate

PS. Co do problemu, to przeczytaj posty Rebala. Korzysta on z dwóch definicji raz z jednej raz z drugiej.

Dnia 01.09.2014 o 18:35, KrzysztofMarek napisał:

Nie trzeba być kimś kto się nasłucha kazań aby wiedzieć że impotencja dotyczy ludzkiej
sprawy a nie przedmiotów, zwierząt, bożków, no i Boga.


kolejny jego post

Dnia 01.09.2014 o 18:35, KrzysztofMarek napisał:

Określeniem specjalistycznym jest też impotencja: " dysfunkcja seksualna w

następny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2014 o 18:52, SurgeonOfDeath napisał:

> /.../ > W tym przypadku definicja prawidłowa, to medyczna.
(Medicine) (esp of males) unable to perform sexual intercourse.
kolejna

impotence, impotency - an inability (usually of the male animal) to copulate
/.../

Dyskusja toczy się w języku polskim, prawda?
No to co mnie obchodzą definicje obowiązujące w innych państwach? Tam poprawność polityczna zbiera swoje żniwo... a zidiocenie sięga zenitu. Przykładowo już nie ma ojca i matki, tylko rodzic 1 i rodzic 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2014 o 17:53, Rebal napisał:

> To chyba mam coś z oczami, bo nie widzę.

Yours if you want to discuss at some decent level.

Dnia 01.09.2014 o 17:53, Rebal napisał:

Mnie do KRK czyli kościoła rzymsko-katolickiego jak piernikowi do wiatraka.

Mam na myśli środowisko teistyczne związane z Bibliami

Dnia 01.09.2014 o 17:53, Rebal napisał:

Skoro mowa o Bogu z biblii to chyba oczywiste że biblia.

To ciekawe bo ja właśnie z Biblii wyciągam przywary Jahwe. Tylko, w przeciwieństwie do autorów, nie ograniczam się do czołobitnych pochlebstw - nazywam rzeczy po imieniu a nawet, OMG, ośmielam się oceniać Jahwe.

Dnia 01.09.2014 o 17:53, Rebal napisał:

To tak jak byś pisał o postaci z jakiejś książki gdzie jest w niej określona, ucharakteryzowana
i nadawał jej swoje określenia.

Pytanie
Czy, jeśli w którejś książce z serii "Pieśń ognia i lodu" autor scharakteryzuje jakąś postać jako miłośnika wdzięków zwierząt co to żadnej kozie nie przepuści, to mogę tę postać nazwać zoofilem?

Dnia 01.09.2014 o 17:53, Rebal napisał:

ps. Jeśli bym nazwał kogoś impotentem tłumacząc, że nie potrafi rozdziewiczyć kobiety
nie traktował bym sprawy pod personifikacją czy antropoformizacją a zwyczajnym określeniem
z pewnych powodów jednoznacznych. Tutaj twój błąd polegał na tym, że nie wziąłeś pod
uwagę iż Bóg nie jest ludzki no i sprawa samej definicji, które nie reguluje absolutnie

Ależ ja cały czas ci klaruję, że Jahwe w Bibliach jest właśnie ludzki.
I oceniam go jego ludzkie cechy. Potrafił zapłodnić? Potrafił. Potrafił rozdziewiczyć? Nie. Wniosek: impotent.

Dnia 01.09.2014 o 17:53, Rebal napisał:

NIC o bóstwach i przedmiotach ani zwierzętach.

1. żadna personifikacja- ta jest z natury, na mocy przyjmowanej zwykle konwencji umowności, metaforą. A nie można oceniać czegoś na podstawie samej metafory.
2. Definicja antropomorfizacji "reguluje" COŚ o bóstwach, przedmiotach i zwierzętach. Właściwie to definicja jest bardzo liberalna: poddać antropomorfizacji można wszystko co nie jest człowiekiem.

Właściwie to sama idea bóstwa, której efektem jest m.in. literacka postać Jahwe (dla przyjaciół Jah), jest przykładem antropomorfizacji sił natury, kamieni, zwierzaków itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2014 o 19:50, zadymek napisał:

>/.../. > I oceniam go jego ludzkie cechy. Potrafił zapłodnić? Potrafił. Potrafił rozdziewiczyć?

Zarówno przesłanka, jak i wniosek fałszywe.
Najpierw nawet nie udowodnij, a uprawdopodobnij, ze nie Bóg nie potrafił. Bo to, że nie wyrżnął piorunem w Twoją głowę nie jest dowodem, że tego nie potrafi.
No i weź pod uwagę definicję impotenta - tą z Wielkiego Słownika Języka Polskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2014 o 19:40, KrzysztofMarek napisał:

Dyskusja toczy się w języku polskim, prawda?

To nie moja wina, że nie znasz angielskiego. Druga rzecz łatwiej jest po angielsku znaleźć rzetelne informacje.

Dnia 01.09.2014 o 19:40, KrzysztofMarek napisał:

No to co mnie obchodzą definicje obowiązujące w innych państwach? Tam poprawność polityczna
zbiera swoje żniwo... a zidiocenie sięga zenitu. Przykładowo już nie ma ojca i matki,
tylko rodzic 1 i rodzic 2.

poprawność polityczna przy bezpłodności? xD xD. Weź przestań sam jestem przeciwko poprawności politycznej.
Chyba oczywistym jest, że zwierzęta mogą być bezpłodne, ślepe...

Nikt tu nie mówi o Gender, Trans... Ba nawet ja ich nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2014 o 19:56, SurgeonOfDeath napisał:

>/.../ > To nie moja wina, że nie znasz angielskiego. Druga rzecz łatwiej jest po angielsku znaleźć
rzetelne informacje.

Taaa, rzetelne informacje. A niby w jakim kraju obowiązkowe stało się zastąpienie słów "ojciec", "matka" słowami "rodzic 1", "rodzic 2"? W Wielkiej Brytanii, gdzie językiem urzędowym jest angielski. /.../
A to tylko jeden z przykładów z tego, ongiś wspaniałego, kraju.
Fakt, nie znam angielskiego. Za to radzę sobie (fakt, że z upływem czasu coraz gorzej) z francuskim. Właściwie, to nawet francuski jest ważniejszy w Mumii Jewropejskiej od angielskiego, chociaż powoli i to się zmienia. Ale, póki co, nie mam kompleksów z powodu nieznajomości angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2014 o 19:55, KrzysztofMarek napisał:

Najpierw nawet nie udowodnij, a uprawdopodobnij, ze nie Bóg nie potrafił. Bo to, że nie
wyrżnął piorunem w Twoją głowę nie jest dowodem, że tego nie potrafi.

Analiza zapłodnienia wykazała, że Jahwe najwyraźniej "nie staje". Inaczej po co miał by nomen omen posunąć się do zapłodnienia in vitro?

Dnia 01.09.2014 o 19:55, KrzysztofMarek napisał:

No i weź pod uwagę definicję impotenta - tą z Wielkiego Słownika Języka Polskiego.

Biorę, traktuję Jahwe wg jego ludzkich cech - tak samo jak członkowie twojego kościoła.
Ale, ale: chyba nie sugerujesz, że paternalistyczne bóstwo, znane jako Jahwe, nie jest mężczyzną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować