Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 20.03.2009 o 01:40, Rethas napisał:

Hehe, ale się zapętlasz. Nie widzisz, że przez jakieś dwie strony sam nie wniosłeś nic
do tematu (i nie przesadzaj, coś jednak wniosłem, nawet w trakcie naszej, hm, kłótni)?
O kurczę, ale krótkowzroczność.

Nie, mowiac, ze nic nie wniosles do tematu nie przesadzam- o to sie nie martw.
Tego, ze sam malo wnioslem jestem swiadom, ale to nie ja zaczalem sie rzucac z piana na mordzie na innych userow ot tak ;) A jestem przeciw bezstresowemu wychowaniu bachorow, wiec trzeba pokazac smarkom gdzie ich miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2009 o 10:28, SoundWave napisał:

A jestem przeciw bezstresowemu wychowaniu bachorow, wiec trzeba pokazac smarkom gdzie ich miejsce.


To w takim razie wyjazd do szkoły. I naprawdę zastanów się, czy nic nie wniosłem do tematu, bo nie gadam tu tylko z tobą. Poza tym nie myśl, że to jest "ot tak". Akurat tobie się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>A jakbyś to nazwał. Każdy człowiek potrzebuje przywódcy jakiegoś lidera. To może ktoś kiedyś wpadł na pomysł że po prostu wymyśli religię a przecież zawsze się znajdzie paru głupców gotowych podążyć za czymś nowym. I może w ten sposób narodził się katolicyzm... Ale tego się nigdy nie dowiemy.

Ależ ja się z Tobą zgadzam- z tym, że nie musiał to być nawet cwaniak- wystarczy, że sprytny, inteligentny gość, który sam wierzył w to co mówi i swoją wiarą potrafił przekonać innych. Znaczy się nie zakładam od razu, że to był ktoś kto chciał zbić na masie tłumoków kasę za opowiadanie bajek- bo z takim kimś kojarzy mi się określenie "cwaniak". Być może masz rację, że to był cwaniak. Cwaniaków, szaleńców, obłąkańców, wizionerów, pionierów itp. itd.- z pozytywnym i negatywnym skutkiem- było w historii wielu, są dowody, poszlaki, życiorysy. To są typowo ludzie zachowania, które zresztą widać w Biblijnym Bogu.
Samego Boga natomiast nigdzie nie widać, nie słychać a dowody "na Boga" można wrzucić do wody bo takie to są dowody przemawiające za jego istnieniem- w wersji Allah 2.0 czy innej. Swoją drogą to jedna religia od drugiej zżynała na potęgę więc gdzieniegdzie to już nawet pomysłowi Ci "twórcy" nie byli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że choćby Bóg we własnej osobie pojawił się przed Tobą, to i tak byś nie uwierzył, bo stwierdziłbyś, że pewnie masz halucynacje, a te grzyby to niedobre były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Filozoficzne podejście widać jest ci obce. Widać, próby dyskusji z tobą są błędem.


Nie rozśmieszaj mnie. Podejmujesz dyskusję na tematy, na które nie masz elementarnej wiedzy, a każdą swoją kompromitację usprawiedliwiasz "filozoficznym podejściem". Niepoważne.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Nie wiedziałem, że protestanci czy prawosławni mają inną Ewangelię. Odłączenie, to "decyzja"
ludzka - a nie Boska poprzez interpretację. Ja mimo wszystko darowałbym sobie te całe
potępianie.


Oczywiście, że decyzja ludzka. Grzech jest zawsze decyzją ludzką. Ty możesz sobie darować. To nie zmienia faktu, że osoby które odstąpiły od Kościoła założonego przez Chrystusa, które głoszą herezje, że do zbawienia wystarczy sama wiara, że sakramenty są niepotrzebne, że Msza nie jest Ofiarą, że Chrystus nie jest realnie obecny w Eucharystii - oni wszyscy, jak pisze apostoł Piotr, sami siebie prowadzą do swojej zguby.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Widzę, że zapomniałeś innych cytatów i skupiłeś się na tym jednym.


Bo jest bardzo dobry; że nie wiesz co z nim zrobić to inna sprawa.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Ale są chrześcijanie.


To kogo nazwiesz chrześcijaninem to kwestia umowna. Możemy się umówić, że chrześcijanie to wszyscy, którzy wierzą w Boga o którym mówi PŚ. I co z tego?

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Bóg wybrał też Żydów, a potem to już różnie było.


Co "różnie było"? Żydzi, jak wszyscy, zostali wezwani do przystąpienia do Nowego Przymierza. Wielu z nich to uczyniło. Możesz sobie negować słowa Chrystusa o Kościele, który jest Jego ciałem i bramy piekielne go nie przemogą, ja nie mam zamiaru.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Co tam nauki Chrystusa. Co ty z tym Piotrem, on tylko powtarzał nauki Mistrza - więc
koncentrujmy się przede wszystkim na Jezusie, a nie Piotrze.


Zabawne, że o naukach Chrystusa mówią najwięcej ci, którzy ich nie znają. Nie znasz Biblii, nie przeczytałeś jej, posługujesz się podstawowymi intuicjami na jej temat. Nauczanie Chrystusa jest nierozerwalnie złączone z Piotrem, jemu bowiem powierzył Chrystus misję zachowania depozytu wiary i "umacniania braci w wierze".
Bez Piotra nie ma możliwości zachowania nienaruszonego nauczania Chrystusa, czego dowodem są tysiące odłamów protestanckich, które to powstają, to upadają, to likwidują piekło, to wprowadzają małżeństwa homoseksualne.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

A może z Piotrowej? Owczarnia należy do Chrystusa, który jest naszym pasterzem.


Owczarnia jest Chrystusa, i w tej ziemskiej owczarni pasterzem został ustanowiony PIOTR. Czy ci się to podoba czy nie. Chrystus również jest pasterzem, ale ja przyjmuję Jego nauczanie w całości, nie wybiórczo.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

A może Bogu, a nie omylnym ludziom?


Nie ufają Bogu, bo sami wiedzą lepiej, czy Piotr jest potrzebny czy nie. I kompletną bzdurą jest twierdzenie, że protestanci nie ufają omylnym ludziom. Po pierwsze, nieomylność Piotra jest zagwarantowana przez Chrystusa. Po drugie, protestanci opierają się na niczym innym jak na omylnych ludziach. Sami są omylnymi ludźmi i przyjmują wykładnię innych omylnych ludzi - w zależności od odłamu, tj. synodu, najważniejszego pastora, założyciela (Luter uznał siebie samego za nieomylnego). W protestantyzmie każdy SOBIE SAMEMU przyznaje taki sam charyzmat, jaki Biblia przyznaje Piotrowi.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Co to za opłakane skutki?


Niewiele wiesz o protestantyzmie. Żyjesz wyidealizowanym obrazem, jaki przedstawiła ci pani w szkole na historii (powtórzę: czy mówiła, że Luter nakazywał wiarę w odpusty? albo że kazał "mordować chłopów jak wściekłe psy", bądź że ''rozum to najgorsza ku*wa"?), tj. obrońców pierwotnej wiary nieskażonej matactwem papiestwa.
Tymczasem skutki są takie: tysiące odłamów, wszystkie się różnią, od nauczania Chrystusa odeszli już dawno. Protestanci duńscy zlikwidowali piekło, protestanci w większości krajów błogosławią małżeństwom homoseksualnym, podobnych przykładów można by mnożyć.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Czy to był przypadek? Jezus wiedział, że ma umrzeć - chciał tego, wiedział kto w tym
mu pomoże. Wg mnie to nie był przypadek, a wybór samego Chrystusa.


To zabawne, że dopuszczasz możliwość, że wybór apostoła zdrajcy był wyborem samego Chrystusa, a nie dopuszczasz możliwości wyboru takiego czy innego papieża.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Niemoralni uczą moralności.


Powtórzę po raz piąty: CO TO MA WSPÓLNEGO Z PRAWEM KOŚCIELNYM?
Mylisz parafię z Kościołem, księdza z całym duchowieństwem, materializm z prawem kościelnym. Co jeszcze?

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

> Polacy to wszyscy, którzy utożsamiają się z narodem polskim. Jeśli w Polsce w 2008
r.
> dokonano 843 morderstw, to Polacy to mordercy.
Odwracasz kota ogonem. Kościół zrzesza ludzi złączonych w wierze, a nie poszczególne
"frakcje".


Polacy to wszyscy, którzy utożsamiają się z narodem polskim, a nie poszczególne frakcje. Odwracasz kota ogonem.
Czy naprawdę nie widzisz, że to absurd i bezczelność używać określenia Kościół na kilka parafii? Kościół liczy miliard wiernych, na pięciu kontynentach, wystarczy, że proboszcz pawusza ośmiela się brać pieniądze za pogrzeb - i "Kościół jest nastawiony tylko na kasę!"

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

No to po są ci księża? To są przedstawiciele Pana na ziemi, nie mają pojęcia o tym co
robią.


Nie wiesz po co są księża? Zajrzyj do PŚ. Że wielu z nich nie powinna nimi być - przecież temu nie przeczę. Jednak w odróżnieniu od ciebie nie uogólniam.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

A Bóg ma wysłuchiwać każdej modlitwy. Po co zatem modlitwa do ludzi?


Prośba do ludzi o wstawiennictwo. Bo "wielka jest siła modlitwy sprawiedliwego". Bo Bóg kazał ''modlić się za siebie wzajemnie". Nie bez powodu Biblia mówi o świętych zanoszących modlitwy Bogu. Bo Kościół to wspólnota wiernych Chrystusa na ziemi i w niebie, którzy nie są monadami zamkniętymi samymi w sobie, tylko mają się wzajemnie przyczyniać do swojego zbawienia.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

To po uczył modlitwy do Ojca?


Widzisz różnicę między nauką modlitwy do Ojca a tym, co wcześniej napisałeś?

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

A jest to także niejaka presja ze strony polskiego duchowieństwa. Nie ważne.


Skoro nieważne, to po co o tym piszesz? Jest ze strony pewnych osób ''presja'' i wcale tego nie neguję, a krytykowałem nie raz.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Może pomóc, nie jest konieczny.


A czy ktoś mówi/pisze, że jest konieczny? Czy zmusza cię ktoś? Ja piszę, że MI pomaga, a nie że jest mi konieczny albo że Tobie ma pomóc.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Świątynią Pana jest ciało ludzkie


Świątynią Pana jest ciało ludzkie, to powiedział, a ja się pytam gdzie powiedział, że Kościół to jest jakieś zjednoczenie serc.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Pisałem, że parafie i zjednoczeni w nich parafianie to kościół.


Parafie i parafianie to członkowie Kościoła. Kościół to WSZYSCY katolicy pod przewodnictwem papieża. Uogólniaj sobie dalej.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Ochrzczenie parafianie, czyli kościół Chrystusa.


Część Kościoła Chrystusa. Jak proboszcz w parafii stwierdzi, że piekła nie ma, a wszyscy parafianie się z tym zgodzą, to tylko skończony debil powie, że wg Kościoła nie ma piekła.

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Luter potępiał odpłatne odpusty? Tego też nie przeczytałeś z mojej wypowiedzi?


Naprawdę nie masz za grosz honoru. Żałosne. Najpierw wypisujesz brednie, że odpust to... odpuszczenie grzechów - i nie prostujesz tego ani nie przepraszasz za swoje oszczerstwa. Nie potrafisz się przyznać, że nie wiedziałeś, że Luter wierzył w odpusty - to dwa.
"Nie należy jednak gardzić odpustem papieża, gdyż, jak to już powiedziałem, stanowi on objaśnienie Boskiego przebaczenia."
Co do kupowania odpustów:
Teza 47. zaś brzmi: "Należy nauczać chrześcijan, że zakupienie odpustu jest zostawione każdemu do woli i nie jest zakazane."
71. Kto przeciw prawdzie apostolskiego odpustu mówi, niech będzie przeklęty.
73. Jak papież słusznie niełaską i klątwą karze tych, którzy podstępnie działają na szkodę odpustów.

Jedyne co potępiał Luter to sprzedaż odpustów przez podszywających się pod kaznodziejów, którzy twierdzili, że zapewnić on może zbawienie - tj. takich, którzy wmawiali ludziom, że odpust jest czymś innym niż jest, tak jak Ty.

A teraz szczerze: wiedziałeś o tym, że Luter pochwalał kupowanie odpustów? Czy raczej ŚLEPO wierzyłeś pani z historii?

Dnia 20.03.2009 o 05:29, paweusz napisał:

Czytaj dokładnie


W świetle powyższego - również Tobie tego życzę. Czytaj dużo i dokładnie. Zawsze będzie to lepsze niż ślepa wiara nauczycielkom historii, stereotypom medialnym i tym podobnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.03.2009 o 11:09, Rethas napisał:

To w takim razie wyjazd do szkoły. I naprawdę zastanów się, czy nic nie wniosłem do tematu,
bo nie gadam tu tylko z tobą. Poza tym nie myśl, że to jest "ot tak". Akurat tobie się
należy.

Akurat komu sie nalezy to zobaczymy, co? Jakos nie sadze, zeby taka glupota mogla przejsc niezauwazona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2009 o 11:40, Skywalker560 napisał:

Podejrzewam, że choćby Bóg we własnej osobie pojawił się przed Tobą, to i tak byś nie
uwierzył, bo stwierdziłbyś, że pewnie masz halucynacje, a te grzyby to niedobre były.


Właśnie, wszystko co możesz robić to podejrzewać, filozolować i mnożyć (od)byty na potęgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2009 o 12:46, zpawelz napisał:

Właśnie, wszystko co możesz robić to podejrzewać, filozolować i mnożyć (od)byty na potęgę.


To samo możesz robić i Ty, więc ja bym tu nie kozaczył na Twoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2009 o 12:51, Skywalker560 napisał:

> Właśnie, wszystko co możesz robić to podejrzewać, filozolować i mnożyć (od)byty
na potęgę.

To samo możesz robić i Ty, więc ja bym tu nie kozaczył na Twoim miejscu.


Moje kozactwo wynika z tego, że ja mogę ale nie muszę. Ty musisz bo nie umiesz inaczej. Także faktycznie, jestem kozakiem bo widzę alternatywę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm jakby ci to powiedzieć- wyśmiewasz się tylko z nas, nie pokazując ani jednego dowodu JEGO istnienia czy czegoś na potwierdzenie twoich tez. Bo po prostu nie masz jak odrzucić nasze argumenty, BO NIE MASZ nic. Nie ma żadnych dowodów z które można by było udowodnić. Więc twój jedyny argument to "JA WIERZĘ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie muszę podejrzewać i co? Tak, wiem, co zaraz napiszesz, ale to nie ja poświęcam swojego gramsajta na jakieś krucjaty przeciwko religii :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdzie ja niby wyśmiewam WAS? Ja tylko ci mówię, żebyś poczytał sobie, kim jest islamista :P. Wspominałem m. in. o dowodzie ontologicznym, jest również moralny i indukcyjny. Tak samo i ty nie masz dowodu, że żadnej boskiej siły nie ma, może ci się tylko wydawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2009 o 12:57, Skywalker560 napisał:

Ja też nie muszę podejrzewać i co? Tak, wiem, co zaraz napiszesz, ale to nie ja poświęcam
swojego gramsajta na jakieś krucjaty przeciwko religii :P.



? Fakt, Ty swojego gramsajta "pochowałeś"- i razem z nim wszelkie dyskusje argumentacyjne na forum. Teraz już tylko zbierasz punkty na "własno tytułowca". To ja też sobie trochę pozbieram w "dyskusji" z Tobą- wzajemnie sobie pomożemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta ale to nie upoważnia cię do wyśmiewania z innego forumowicza. Czy ja się z ciebie wyśmiewam?? Nie czy on na początku się z ciebie wyśmiewał czy ubliżał? Nie. Proponuję ci powrót do przedszkola, byś tam się nauczył podstawowych zasad zachowania wobec innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie Szwecja, tu nie wygrasz dyskusji tylko dlatego, że się obrazisz. Poza tym, gdzie tu jest niby obraza? Wyluzuj i więcej dystansu i poczucia humoru! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Altruizm w świecie człowieka! :D Swoją drogą, wcale nie pochowałem gramsajta, to inni pogrzebali go za życia :(. Ja po prostu stwierdzam fakt, u mnie nie znajdziesz niczego (ew. komentarze, ale to tak "dla jaj), co miałoby wyśmiewać ateizm, agnostycyzm czy inne religie. Bo po co mam to zamieszczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak czy to NIE wygląda ci na ubliżanie - "Podejrzewam, że choćby Bóg we własnej osobie pojawił się przed Tobą, to i tak byś nie uwierzył, bo stwierdziłbyś, że pewnie masz halucynacje, a te grzyby to niedobre były."??
Hmm załóżmy że jestem idiotą ( hmm to wcale nie tak daleko od prawdy XD) i nie wiem co to jest: "dowodzie ontologicznym, jest również moralny i indukcyjny" Więc proszę na łamach tego forum udowodnij mi te dowody oraz podaj przykłady. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2009 o 13:06, Skywalker560 napisał:

Altruizm w świecie człowieka! :D Swoją drogą, wcale nie pochowałem gramsajta, to inni
pogrzebali go za życia :(. Ja po prostu stwierdzam fakt, u mnie nie znajdziesz niczego
(ew. komentarze, ale to tak "dla jaj), co miałoby wyśmiewać ateizm, agnostycyzm czy inne
religie. Bo po co mam to zamieszczać?



Bo po to się zakłada blogi żeby wyrażać opinie na różne tematy? Bo po co ty piszesz o grach, recenzujesz je i oceniasz (wyrażasz opinie)? Po co się opowiada kawały?
Podobno nie ma głupich pytań* są tylko głupie odpowiedzi.

* bo nie można im przypisać wartości 0,1.

I co to znaczy, że inni Twój gramsajt "pogrzebali za życia"? Masz wysokie miejsce w odwiedzalności i ktoś go jednak czyta(ł). Ja swój prowadzę tylko dla jednej osoby, która na niego wchodzi (oprócz mnie): dla Skywalkera560.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować