Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 19.05.2009 o 19:59, Infes napisał:

Bo taką mam mam wiare?

No tak. Twoja wiara nie jset absurdem, bo jest Twoja, tak?

Dnia 19.05.2009 o 19:59, Infes napisał:

Po drugie teraz skupiamy się na tym, czy byłoby możliwe gdyby
to nie Bóg był pierwszy. Jakoś nie widze tego.

Oczywiście, że byłoby to możliwe. Nawet więcej: to jest faktem. JHWH to wymysł pre-Żydów sprzed około 33 wieków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobrze.Ty masz swoje zdanie ja mam swoje,jak i ja tak i Ty będziesz broniła swojego zdania. Będziemy prowadzić i prowadzić wymiane zdań ale wyjdziemy do punktu wyjścia. Tak więc żadne z Nas nie udowodni swego zdania bo i tak wszystko co tyczy się tego tematu są przypuszczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2009 o 22:10, zadymek napisał:

Nie przeczę, nie żyję z filozofią i prawem za pan brat. Pytanie tylko: czy dlatego, że
nie studiuję filozofii i historii prawa, nie mogę się wypowiadać na ten temat (a choćby
na podstwie źródeł internetowych)?


Możesz się wypowiadać na jaki temat tylko chcesz, a że robisz z siebie głupka to twój problem. Jeśli nie widzisz nic kompromitującego w wklepywaniu tekstu w google i bezmyślnym wrzucaniu pierwszego lepszego artykułu z onetu, to masz do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2009 o 22:50, Mogrim napisał:

> Nie przeczę, nie żyję z filozofią i prawem za pan brat. Pytanie tylko: czy dlatego,
że
> nie studiuję filozofii i historii prawa, nie mogę się wypowiadać na ten temat (a
choćby
> na podstwie źródeł internetowych)?

Możesz się wypowiadać na jaki temat tylko chcesz, a że robisz z siebie głupka to twój
problem. Jeśli nie widzisz nic kompromitującego w wklepywaniu tekstu w google i bezmyślnym
wrzucaniu pierwszego lepszego artykułu z onetu, to masz do tego prawo.

Czy bezmyślnym? Tego nie możesz wiedzieć. A czy to źródło ma coś wspólnego z onetem?
http://filozofia.traugutt.net/sredniowiecze,4,1.php
Nie wiem, nie chciało mi się szukać, samo oceń.

BTW Co ci onet zawinił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2009 o 22:54, zadymek napisał:

Czy bezmyślnym? Tego nie możesz wiedzieć.


Przypomnij sobie co pisałeś o prawie rzymskim i jak podpierałeś się www.portalwiedzy.onet.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2009 o 23:00, Mogrim napisał:

> Czy bezmyślnym? Tego nie możesz wiedzieć.
Przypomnij sobie co pisałeś o prawie rzymskim i jak podpierałeś się www.portalwiedzy.onet.pl.

Tak, pamiętam, to było konkretnie to
http://portalwiedzy.onet.pl/35741,,,,recepcja_prawa,haslo.html
Napisałem, że informacje tam zawrte kłócą się z twoją wizją historii(w artykule nic nie ma o dokonaniach duchownych na polu recepcji prawa).
Później zaczęło się dopytywanie nt "dlaczego w encyklopedi nie ma tego i tamtego". Potem weszli glosatorzy i pytania o ich związki z duchownymi badaczami prawa rzymskiego itd

W każdym razie jeśli interpretowanie tekstu nie po czyjejś myśli i dopraszanie się o wyjaśnienia uważasz za bezmyślność, to OK, jestem bezmyślny:)

BTW Nadal nikt mi nie odpowiedział: dlaczego w materiałach z encyklopedii nie ma nic o wkładzie KK w recepcję prawa rzymskiego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2009 o 23:40, zadymek napisał:

BTW Nadal nikt mi nie odpowiedział: dlaczego w materiałach z encyklopedii nie ma nic
o wkładzie KK w recepcję prawa rzymskiego:(


Naprawdę nie jesteś poważny. W materiałach z "encyklopedii", tj. artykułu na 14 linijek?
Artykuł nie kłóci się z żadną "wizją" - po prostu prawie niczego w nim nie ma. Odesłałbym cię do jakiegokolwiek podręcznika z tej tematyki, ale prawdopodobieństwo, że przeczytasz cokolwiek więcej niż 14 linijek z onetu jest żadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(...)

Dnia 19.05.2009 o 22:20, minimysz napisał:

Oczywiście, że byłoby to możliwe. Nawet więcej: to jest faktem. JHWH to wymysł pre-Żydów
sprzed około 33 wieków.


Zgadzam się z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2009 o 22:20, minimysz napisał:

> /.../ Nawet więcej: to jest faktem. JHWH to wymysł pre-Żydów
sprzed około 33 wieków.

Zapewne masz na to jakiś dowód, prawda? Bo inaczej nie masz na ten temat wiedzy, tylko wierzysz, że tak było.
Zatem przedstaw nam ten dowód.
Jeśli nie przedstawisz dowodu - nie będziemy mogli podzielać Twoich wierzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2009 o 20:13, Miklak napisał:

> Jedno jest za to pewno: są wielkie niematerialne siły sprawcze.
Jak jesteś tego pewien? Czy nie jest tak, że też "tylko" wierzysz?


Tak, jestem pewnien. Ale togo nie da się tak poprostu wytłumaczyć. Usiądź sobie spokojnie i pomyśl. Może akurat do czekos dojdziesz?

No dobra, weźmy jeden najprostszy przykład: przyroda. Owady zapylają kwiatki, zwierzęta jedzą owady itd. Ja tak nad tym myślałem i pomyślałem, że ktoś to musiał stworzyć, bo jest to zywczajnie zbyt przemyślane i skomplikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 08:09, Woo-Cash napisał:

> > Jedno jest za to pewno: są wielkie niematerialne siły sprawcze.
> Jak jesteś tego pewien? Czy nie jest tak, że też "tylko" wierzysz?

Tak, jestem pewnien. Ale togo nie da się tak poprostu wytłumaczyć. Usiądź sobie spokojnie
i pomyśl. Może akurat do czekos dojdziesz?

No dobra, weźmy jeden najprostszy przykład: przyroda. Owady zapylają kwiatki,
zwierzęta jedzą owady itd. Ja tak nad tym myślałem i pomyślałem, że ktoś to musiał stworzyć,
bo jest to zywczajnie zbyt przemyślane i skomplikowane.


Po prostu nasza planeta trafiła 6 w totka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 07:54, KrzysztofMarek napisał:

Zapewne masz na to jakiś dowód, prawda?

Najstarsza wzmianka o tym bogu pochodzi z IX wieku p.n.e. Istniał już wtedy jego kult, o czym świadczy zdanie ze steli Meszy "I wziąłem stamtąd sprzęty Jahwe, wlokąc je przed Kemosza" (S. Gądecki, Archeologia biblijna, 1994, t. 1, ss. 312, 313.). Wcześniejszych wzmianek brak.
W samej Biblii nawet można znaleźć informację, że przed pojawieniem się królów Izraela, kultu JHWH praktycznie nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 00:36, Mogrim napisał:

Naprawdę nie jesteś poważny. W materiałach z "encyklopedii", tj. artykułu na 14 linijek?

To fakt, w obliczu dyskusji nt religii trudno zachować powagę:)

Dnia 20.05.2009 o 00:36, Mogrim napisał:

Artykuł nie kłóci się z żadną "wizją" - po prostu prawie niczego w nim nie ma. Odesłałbym

Wg mnie kłóci się... przez brak treści, o których wspomniałeś -w podobny sposób Clegan polecił mi wywieść, że duchowni przyczynili się do restauracji prawa rzymskiego: miałem wyjść od faktu, że ...większość uczonych w tamtych czasach było duchownymi:)
No, ale do rzeczy:
Charakterystyczną cechą encyklopedii jest skrótowe opisywanie konkretnych haseł, przy tym do opisu wybiera się najistotniejsze dane dotyczące hasła. A skoro w tym skromnym opisie znalazło się miejsce zarówno dla Justyniana jak i glosatorów, zupełnie nielogiczny wydał mi się brak jakiejkolwiek wzmianki o dokonaniach uczonych na tym polu duchownych, skoro jak sam twierdziłeś, ich praca miała bardzo istotne znaczenie dla sprawy odkrycia "kodeksu" prawa rzymskiego. A więc uznałem, że albo ich znaczenie przeceniasz, albo encyklopedyści zrobili fuszerkę, bo o czymś takim jak "odkrycie" kodeksu prawa rzymskiego na nowo powinno się tam napisać.
Zresztą nie tylko to źródło nie potwierdza twoich twierdzeń. Ba, nasza ulubiona Wikipedia wspomina o glosatorach, jako o tych którzy "odkryli" kodeks Justyniana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 12:29, minimysz napisał:

W samej Biblii nawet można znaleźć informację, że przed pojawieniem się królów Izraela,
kultu JHWH praktycznie nie było.


A co ? - może kult rozpoczął się od wybudowania świątyni przez Salomona ?
Jak już chcesz grasować to trochę poprawnej merytoryki rzeczowej nie zaszkodzi.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 08:58, Rts-p napisał:

stworzyć,
> bo jest to zywczajnie zbyt przemyślane i skomplikowane.

Po prostu nasza planeta trafiła 6 w totka...


Można oczywiście powiedzieć coś w stylu wzoru czas razy masa razy np. już osiągnięty stopień rozwoju do kwadratu = stopień zaawansowania orgiazmu,ale zanim ktoś czegoś takiego nie wymyśli zostanę głęboko wierzącym człowiekiem ;)

Ale ok, spróbujmy inaczej. Kiedyś kolega powiedział do mnie: jeśli istnieje Bóg i to jednocześnie istnieje szatan. I właśnie na tym zacząłem budować swoją wiarę, ale wraz z wiekiem( i wzrostem inteligencji, a jakże;) argument tez stracił na znaczeniu w mojej interpretacji sprawy boskiej. Na tyle, że jeszcze niedawno byłem na świetne drodze do ateizmu. No więc trzeba było szukać dowodów na istnienie Boga. I mam pewien, który mi stuprocentowo wystarcza: jeśli istnieje szatan, to i Bóg istnieje.. Jak wytłumaczycie opętanie i relacje tych, którzy pod jego wpływem się znaleźli? Radze przeczytać parę książek czy ewentualnie filmów, by w sen stan uwierzyć. Bo to chyba nie jest stan choroby psychicznej typu Karola Szalonego, biedaczka, który myślał, ze jest zbudowany ze szkła. Zbyt dużo byłoby to przypadków, nie sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 12:54, zadymek napisał:

To fakt, w obliczu dyskusji nt religii trudno zachować powagę:)


Żeby "dyskusja" (z tobą nie można dyskutować, jak z żadnym trollem) o prawie rzymskim dotyczyła religii...

Dnia 20.05.2009 o 12:54, zadymek napisał:

Wg mnie kłóci się... przez brak treści


Dziwaczna logika. Wszystko, czego nie ma w tych 14 linijkach kłóci się z tą pseudo-encyklopedią?

Dnia 20.05.2009 o 12:54, zadymek napisał:

o których wspomniałeś -w podobny sposób Clegan
polecił mi wywieść, że duchowni przyczynili się do restauracji prawa rzymskiego: miałem
wyjść od faktu, że ...większość uczonych w tamtych czasach było duchownymi:)


Na twoje nieszczęście Litewski, Osuchowski, Sójka-Zielińska, Bardach czy Płaza są "troszkę" bardziej precyzyjni niż artykuliki z onetu.

Dnia 20.05.2009 o 12:54, zadymek napisał:

Zresztą nie tylko to źródło nie potwierdza twoich twierdzeń. Ba, nasza ulubiona Wikipedia
wspomina o glosatorach, jako o tych którzy "odkryli" kodeks Justyniana.


I znowu się kompromitujesz. Nie wiem czy wiesz, ale kodeks Justyniana a Digesta to nie to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 14:13, Woo-Cash napisał:

Jak wytłumaczycie
opętanie i relacje tych, którzy pod jego wpływem się znaleźli?


Pytanie czy się znaleźli. Człowiek wyobraża sobie różne rzeczy, pod warunkiem że w nie wierzy. Jakoś nie przypominam sobie o opętanym niewierzącym. Przypadek?...
Poza tym polecam poszukać "dowodów" na istnienie ufo, krasnoludków, a nawet latającego potwora spaghetti, znajdziesz tego masę. Nawet filmiki, czego np w przypadku opętań nie będzie, bo zabronione jest nagrywanie egzorcyzmów.

@NerveConserve
Akurat to o czym mówił Woo-Cash to nie cud tylko ewolucja, cudem jest powstanie życia (zakładając w ogóle że powstało, a nie przyfrunęło skądśtam) a tu mając sprzyjające warunki do życia i miliard lat może się zdarzyć wiele. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 14:14, Mogrim napisał:

> To fakt, w obliczu dyskusji nt religii trudno zachować powagę:)
Żeby "dyskusja" (z tobą nie można dyskutować, jak z żadnym trollem) o prawie rzymskim
dotyczyła religii...

Temat jest o religii i każda dyskusja ma ten kontekst więc czasem mi się "przerzuca":)

Dnia 20.05.2009 o 14:14, Mogrim napisał:

> Wg mnie kłóci się... przez brak treści
Dziwaczna logika. Wszystko, czego nie ma w tych 14 linijkach kłóci się z tą pseudo-encyklopedią?

Dziwaczna logika bo skoro coś jest dla sprawy ważne a nie ma tego w encyklopedii, to może należy uznać, że nie jest takie ważne?

Dnia 20.05.2009 o 14:14, Mogrim napisał:

> o których wspomniałeś -w podobny sposób Clegan
> polecił mi wywieść, że duchowni przyczynili się do restauracji prawa rzymskiego:
miałem
> wyjść od faktu, że ...większość uczonych w tamtych czasach było duchownymi:)
Na twoje nieszczęście Litewski, Osuchowski, Sójka-Zielińska, Bardach czy Płaza są "troszkę"
bardziej precyzyjni niż artykuliki z onetu.

O ja biedny, wybitni specjaliści z zakresu historii prawa pokonali moją biednąencyklopedię na onet''cie:)
Tak po prawdzie to chetnie zajrzę do konkretnej literatury by siedowiedzieć jakież to wielkie duchowni mieli znaczenia dla "przedmiotu" skoro olali ich encyklopedyści... moze sieokazać,ze to szare myszki nauk, nie pozostające w cieniu np glosatorów, innymi słwy nie docenione-oczywiście jakieś konkretne nazwiska ułatwilyby mi sprawę.

Dnia 20.05.2009 o 14:14, Mogrim napisał:

> Zresztą nie tylko to źródło nie potwierdza twoich twierdzeń. Ba, nasza ulubiona
Wikipedia wspomina o glosatorach, jako o tych którzy "odkryli" kodeks Justyniana.
I znowu się kompromitujesz. Nie wiem czy wiesz, ale kodeks Justyniana a Digesta to nie
to samo...

O samych Digestach nic ciekawego nie znalazłem, a skoro mówiliśmy o temacie recepcji prawa dałem co znalazłem. Czyli co? Mijamy się z tematem?
EDIT:
Chodziło ci może o opracowania autorstwa Bazylego I i Leona VI Filozof

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 08:09, Woo-Cash napisał:

Tak, jestem pewnien. Ale togo nie da się tak poprostu wytłumaczyć. Usiądź sobie spokojnie
i pomyśl. Może akurat do czekos dojdziesz?

Doszedłem do tego, że nie ma wielkich niematerialnych sił sprawczych. A już na pewno nie ma ich wśród bógów wymyślonych przez ludzkość.

Dnia 20.05.2009 o 08:09, Woo-Cash napisał:

No dobra, weźmy jeden najprostszy przykład: przyroda. Owady zapylają kwiatki,
zwierzęta jedzą owady itd. Ja tak nad tym myślałem i pomyślałem, że ktoś to musiał stworzyć,
bo jest to zywczajnie zbyt przemyślane i skomplikowane.

Nie doceniasz ewolucji i miliardów lat rozwoju wszechświata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować