Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 13.02.2010 o 14:12, DEH-Medivh napisał:

> Fajnie ale nie wszystkie żyją w słonej wodzie
> w dodatku nie są to zwierzęta wodne tylko wodno-lądowe
> Tak jak wyżej, jest różnica między wodą słodką a słoną

Gady żyjące w wodzie rozmnażają się zwykle na lądzie,


Nie wychodzą z wody tylko po to żeby się rozmnażać .

Dnia 13.02.2010 o 14:12, DEH-Medivh napisał:

I nie wiem dlaczego zakładasz, że cała woda była słona lub słodka,
dyfuzja ma ograniczoną wydajność, a pokłady soli występują w skupiskach,
nawet woda wymieszana w jednym WIELKIM zbiorniku może mieć zróżnicowane zasolenie.


słodka woda to słodka woda, 0 zasolenia.

Dnia 13.02.2010 o 14:12, DEH-Medivh napisał:

Zwierzęta słodko i słono wodne mogły spokojnie żyć w różnych rejonach wód potopu.


To wrzuć jakąś rybę słodkowodną do bałtyku i zobacz ile pożyje .

Dnia 13.02.2010 o 14:12, DEH-Medivh napisał:

> Taaa doprawdy ? Policz jeszcze raz i policz masę.
> Nie ma takiej możliwości by na drewnianej łajbie
> zmieścić wszystkie wymagane gatunki.

> - miejsca na karmę dla tych wszystkich zwierząt

Policzyłem wyporność tego statku, ponad 56 250 ton.


Najwyraźniej nie wiesz jak się liczy wyporność a raczej pojemność rejestrową ( bo termin wyporność odnosi się raczej do okrętów) statku .

Dnia 13.02.2010 o 14:12, DEH-Medivh napisał:

> Nie uwzględniłeś (jak już inni zauważyli):
> - ryb słodkowodnych + woda do ich transportu

Nie potrzeba ich ratować, Biblia mówi tylko o zwierzętach lądowych.
Woda w oceanie ma zróżnicowane zasolenie, w czasie potopu część można było uznać za słodką,


"można było uznać za słodką" - ja pi***olę co za brednie . To wrzuć jakąś rybę słodkowodną do oceanu i zobacz ile pożyje.

Dnia 13.02.2010 o 14:12, DEH-Medivh napisał:

> swej "mądrości" wytłuc dziesiątki tysięcy gatunków

A Ty tego, że ewolucja nigdy się nie zatrzymała, więc równie dobrze sporo nowych mogło w tym czasie
powstać, przy czym nie mam tu na myśli całkiem różnych stworzeń, a wyraźne odmiany,
Np. europejski żubr i amerykański bizon, czy słonie.


A co ewolucja ma do tego? To kiedy był ten twój rzekomy potop ? 100 000 lat temu ? 10 000 lat temu? Bo ten np. amerykański bizon jest potomkiem bizona eurazjatyckiego który przekroczył pomost lądowy między Azją a Ameryką jaki się utworzył w czasie epoki lodowcowej 300 000 lat temu.

W sumie to ośmieszaj się dalej im większego durnia z siebie zrobisz tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak Kościół nie od rzuca ewolucji, ale moim zdaniem, jeżeli Pan Jezus jest w stanie w jednej chwili uzdrowić człowieka z uschłą ręką, to żadnego problemu nie będzie stanowić dla Pana Boga stworzenie czegokolwiek. Z tego co słyszałem autor, który pisał o stworzeniu świata posłużył się legendami, żeby ludzie lepiej zrozumieli to co Pan Bóg im chciał przekazać. Myślę że żyły sobie kiedyś istoty małpko podobne do ludzi.
Co do Arki Noego. Dzisiejsze zasoby wód nie są w stanie pokryć najwyższej góry, to nie znaczy że w czasie potopu nie było to możliwe, gdyż nie ma rzeczy nie możliwych dla Pana Boga. Myślę że prostemu człowiekowi nie potrzebne jest wiedza na ten temat, rozmyślanie o tym i o tamtym. Wierzy w to co czuję podczas Mszy św. bo to jest tak jest z miłością do dziewczyny, dlatego mówi się że Bóg jest jak wiatr "Nie widzisz, a czujesz". (Łk 1, 51) (Łk 10, 21-22). No ale nie każdy wierzy też w tą miłość. Też nie każdy czuję to miłość. Wasze życie, wasz wybór, macie wolną wolę, więc decydujcie, oby mądrze, z miłością i z szczerością waszego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>ale moim zdaniem, jeżeli Pan Jezus jest w stanie

Dnia 17.02.2010 o 09:24, XXL1989 napisał:

w jednej chwili uzdrowić człowieka z uschłą ręką,

pics or it didn''t happen :D

Poza tym z takiej fantasy to już jakoś wolę mitologię nie wiem czemu XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałem tylko o "nieznanych językach".

Gdzie to usłyszałeś?

Dnia 15.02.2010 o 19:03, zadymek napisał:

> Znasz jakiś ludzi przeklinających dobro (poza satanistami)?
To zależy co ty rozumiesz przez przeklinanie dobra. Bo jeśli gadki pokroju: a niech ten
kościół piorun walnie ew ch*** z Jezusem, to naturalnie, że tak:]
Zresztą to ja pytam o konkrety. I skąd ci się wzięli sataniści, znasz jakiegoś?


Karla LaVey, Anton LaVey

Dnia 15.02.2010 o 19:03, zadymek napisał:

> Skąd ta pewność?
To raczej ja powinienem o to spytać spytać? Chciałeś żebym zerknął na zdjątka, to zerknąłem
i niczego nadprzyrodzonego tam nie widać, za to są podobne do zdjęć anorektyków ew ofiar
ciężkiej choroby powodującej wycieńczenie organizmu. No i mamy diagnozę lekarską, która
kupy się trzyma.


"podobne", ale nie takie same. Nie masz diagnozy, widziałeś kiedyś anorektyczkę z taką twarzą jak Aneliese?

Dnia 15.02.2010 o 19:03, zadymek napisał:

> Naukowcy (psyhiatrzy, psycholodzy itp.) już próbowali rozkminić te przypadki, za
każdym
> razem rozkładali bezradnie ręce.
A jak nie rozłożyć, kiedy pacjent olewa terapię zwraca się do egzorcysty:)


Egzorcyzmy nie są wykonywane od tak sobie. Wpierw chodzi się do psychologów i innych, czy aby na pewno osoba ta jest zdrowa, czy opętana. Dopiero wtedy kiedy lekarze nie są w stanie nic poradzić , egzorcysta przystępuje do rytuału wypędzenia demona.

Dnia 15.02.2010 o 19:03, zadymek napisał:

BTW Czy aby masz podstawy twierdzić, że zawsze rozkładali bezradnie ręce? I chyba Anelise
nie przywołasz jako dowód?


A jest jakaś choroba np. psychiczna powodująca okaleczenia się, reagująca agresją na widok krzyża, wody święconej itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2010 o 10:05, orzel286 napisał:

Poza tym z takiej fantasy to już jakoś wolę mitologię nie wiem czemu XD

Uważasz religie za fantastykę a nie zaciekawiły ciebie np. takie motywy jak początek świata, prorocze zapisy na temat końcu świata??
Uważasz, że nauka znajdzie na wszystko odpowiedź??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 12:50, Levland napisał:

> Poza tym z takiej fantasy to już jakoś wolę mitologię nie wiem czemu XD
Uważasz religie za fantastykę a nie zaciekawiły ciebie np. takie motywy jak początek
świata, prorocze zapisy na temat końcu świata??
Uważasz, że nauka znajdzie na wszystko odpowiedź??

Hehe koniec świata to sie najpierw musi zdarzyć, jak na razie prorokowali, prorokowali i figa im z tego prorokowania wyszła. Co do początku świata to przecież naukowcy nad tym pracują i mają kilka niezłych teorii :-) Tak nauka znajdzie na wszystko odpowiedzi, powoli, z przeszkodami, zawirowaniami, problemami, ale znajdzie. Bo szuka, zamiast siedzieć i zadzierać nosa mówiąc "A my już wszystko wiemy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 12:43, Levland napisał:

A jest jakaś choroba np. psychiczna powodująca okaleczenia się, reagująca agresją na
widok krzyża, wody święconej itp.?

Schizofrenia. W połączeniu z epilepsją.
A żeby się okaleczać nie trzeba być chorym psychicznie, wystarczy być idiotą (choć to też powinno podpadać pod chorobę psychiczną)

Dnia 19.02.2010 o 12:43, Levland napisał:

Uważasz religie za fantastykę a nie zaciekawiły ciebie np. takie motywy jak początek świata, prorocze zapisy na temat końcu świata??
Uważasz, że nauka znajdzie na wszystko odpowiedź??

Nawet jeśli nie znajdzie, to nie jest powód aby to za wszelką cenę tłumaczyć Bogiem i darować sobie badania. Gdyby tak było, ciągle wierzyłbyś w Boga słońca, który w złości ciska gromy podczas burzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 12:50, Levland napisał:

Uważasz religie za fantastykę a nie zaciekawiły ciebie np. takie motywy jak początek
świata, prorocze zapisy na temat końcu świata??
Uważasz, że nauka znajdzie na wszystko odpowiedź??

A co religie to jakiś zbiór odpowiedzi na wszystkie pytania czy cuś? (jeśli tak to poproszę o odpowiedź na to: ile wynosi pierwiastek z ciastka pomnożony przez [pi razy drzwi]? :|) Thx wolę jednak naukowców od proroków, kapłanów i innych szamanów :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 13:57, orzel286 napisał:

A co religie to jakiś zbiór odpowiedzi na wszystkie pytania czy cuś?


Na wszystkie na pewno nie, ale na sporo zapewne tak. Zresztą religia nie ma być źródłem odpowiedzi na pytania bo nie taka jej rola. Zauważ że religia ( nieważne która ) wcale nie stara się odpowiadać na wszystkie pytania, pozostawia to właśnie człowiekowi. Człowiek jako istota omylna często właśnie ten błąd popełnia że oczekuje gotowych odpowiedzi. Nic nie stoi na przeszkodzie aby i religia i nauka stały obok siebie a nawet się uzupełniały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 14:27, PsyhoSpider napisał:

Nic nie stoi na przeszkodzie aby i religia i nauka stały obok siebie a nawet się uzupełniały.

zwlaszcza jesli glosza co innego, np. w kwestiach homoseksualizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 14:31, MamDowna napisał:

zwlaszcza jesli glosza co innego, np. w kwestiach homoseksualizmu.


A co nauka mówi o homoseksualnych parach? Z tego co wiem w przyrodzie praktycznie nie występuję coś takiego. Większość ludzi także to odrzuca lub przyjmuje z obojętnością a popierających jest niewielu. Słaby przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 14:39, PsyhoSpider napisał:

A co nauka mówi o homoseksualnych parach? Z tego co wiem w przyrodzie praktycznie nie
występuję coś takiego.

jesli wystepuje choc jedna taka para, to znaczy ze to normalne u innych (pogrubiam by zwrocic uwage ze czlowiek to tez zwierze, o czym wiele osob zapomina) zwierzat:)

Dnia 19.02.2010 o 14:39, PsyhoSpider napisał:

Większość ludzi także to odrzuca lub przyjmuje z obojętnością

przez ciemnogrodzkie przekonania i propagande koscielna

Dnia 19.02.2010 o 14:39, PsyhoSpider napisał:

a popierających jest niewielu.

bzdura.

Dnia 19.02.2010 o 14:39, PsyhoSpider napisał:

Słaby przykład.

imo bardzo dobry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 14:27, PsyhoSpider napisał:

Nic nie stoi na przeszkodzie aby i religia i nauka stały obok siebie a nawet się uzupełniały.

Nauka może wytykać błędy w religii, ale religia nauki nie jest w stanie uzupełnić. Zaprzeczyć jej - owszem - chociażby cuda. Każdy cud łamie prawa zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 14:59, MamDowna napisał:

jesli wystepuje choc jedna taka para, to znaczy ze to normalne


Jeśli jest choć jeden morderca na świecie to jest to normalne? Jeśli modliszka zżera swojego samca po kopulacji to my też tak mamy robić i jest to normalne?
Nie, jest to wyjątek a nie norma a to spora różnica.

Dnia 19.02.2010 o 14:59, MamDowna napisał:

przez ciemnogrodzkie przekonania i propagande koscielna


Ja się za ciemniaka nie uważam, jednak formalny związek odrzucam. To co ktoś robi w swoich czterech ścianach to mnie nie interesuje, może nawet wykorzystywać kaloryfer w tym celu ale publicznie niech się nie wciska jak to mu źle.

Dnia 19.02.2010 o 14:59, MamDowna napisał:

bzdura.


No fakt, odpowiedź uzasadniona i na wysokim poziomie.
A właśnie że nie bzdura ffu.

Dnia 19.02.2010 o 14:59, MamDowna napisał:

imo bardzo dobry:)

Już to obaliłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 15:07, PsyhoSpider napisał:

Nie, jest to wyjątek a nie norma a to spora różnica.

moj poglad jest taki: jesli jestesmy szczesliwi nie krzywdzac przy tym innych, to jest to prawdziwe (naturalne, zdrowe) szczescie. jesli krzywdzimy przy tym innych (zabiojstwa itd.) to nie jest to dobre szczescie

Dnia 19.02.2010 o 15:07, PsyhoSpider napisał:

Ja się za ciemniaka nie uważam, jednak formalny związek odrzucam. To co ktoś robi
w swoich czterech ścianach to mnie nie interesuje, może nawet wykorzystywać kaloryfer
w tym celu ale publicznie niech się nie wciska jak to mu źle.

a dlaczego ma nie wciskac ? mozesz mu tego zabronic ? ok, niech pielegniarki nie protestuja jesli uwazaja iz zarabiaja malo. to ich sprawa i niech robia to w domu, co ?

Dnia 19.02.2010 o 15:07, PsyhoSpider napisał:

No fakt, odpowiedź uzasadniona i na wysokim poziomie.

obys ty zawsze byl na wysokim poziomie

Dnia 19.02.2010 o 15:07, PsyhoSpider napisał:

A właśnie że nie bzdura ffu.

poczytaj sobie opinie w internecie to posiadziesz pewna wiedze na temat tego ile osob akceptuej homoseksualizm

Dnia 19.02.2010 o 15:07, PsyhoSpider napisał:

> imo bardzo dobry:)
Już to obaliłem.

wlasnie widze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 15:25, MamDowna napisał:

moj poglad jest taki: jesli jestesmy szczesliwi nie krzywdzac przy tym innych, to jest
to prawdziwe (naturalne, zdrowe) szczescie. jesli krzywdzimy przy tym innych (zabiojstwa
itd.) to nie jest to dobre szczescie


Wybacz, ale jeszcze nie widziałem w telewizji ani jednego szczęśliwego homoseksualisty. Zawsze jest to marudzenie.

Dnia 19.02.2010 o 15:25, MamDowna napisał:

a dlaczego ma nie wciskac ? mozesz mu tego zabronic ?


Więcej, ja to robię. Od razu przełączam kanał i danej stacji spada oglądalność co przenosi się na inne aspekty takiej telewizji.

Dnia 19.02.2010 o 15:25, MamDowna napisał:

poczytaj sobie opinie w internecie to posiadziesz pewna wiedze na temat tego ile osob
akceptuej homoseksualizm


W internecie dużo pisze, a większość ma się nijak do rzeczywistości. Sporo pisze o koziołku matołku i co z tego wynika? W odróżnieniu do internetu zobacz na badania opinii publicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 15:36, PsyhoSpider napisał:

Wybacz, ale jeszcze nie widziałem w telewizji ani jednego szczęśliwego homoseksualisty.
Zawsze jest to marudzenie.

widze ze ogladasz tylko telewizje publiczna. doskonale zrodlo katolickiej propagandy
EDIT: tak btw, z czego maja sie cieszyc skoro w tv pokazywani sa jako wybryki natury ?

Dnia 19.02.2010 o 15:36, PsyhoSpider napisał:

Więcej, ja to robię. Od razu przełączam kanał i danej stacji spada oglądalność co przenosi
się na inne aspekty takiej telewizji.

o, nastepnym krokiem co bedzie ? rzucanie w gejow butelkami ?

Dnia 19.02.2010 o 15:36, PsyhoSpider napisał:

W odróżnieniu do internetu zobacz na badania opinii publicznej.

to zajmie mi troche wiecej czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 15:43, MamDowna napisał:

widze ze ogladasz tylko telewizje publiczna. doskonale zrodlo katolickiej propagandy
EDIT: tak btw, z czego maja sie cieszyc skoro w tv pokazywani sa jako wybryki natury
?

Tej telewizji nie oglądam, zresztą tam ich pewnie nie pokazują.

Dnia 19.02.2010 o 15:43, MamDowna napisał:

o, nastepnym krokiem co bedzie ? rzucanie w gejow butelkami ?


Aż tak daleko posuwać nie zamierzam. Mam już swoje lata i na takie zabawy już nie czas. Po prostu nie muszę tego na głos ani pochwalać ani negować, chyba że znów ze szklanego ekranu jakaś płacząca facjata będzie mnie przekonywać jak to tym naszym gejom jest źle. Jest zwłaszcza jeden taki, nie wiem jak się nazywa ale zazwyczaj w jakimś dennym kapelusiku i z aparatem na zębach się pojawia. Jak go widzę to od razu mi się włącza opcja litości dla mniejszości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 15:43, MamDowna napisał:

widze ze ogladasz tylko telewizje publiczna. doskonale zrodlo katolickiej propagandy


No jak tv publiczna jest źródłem katolickiej propagandy to juz pewnie od jutra u Rydzyka SLD popierać będą.

Dnia 19.02.2010 o 15:43, MamDowna napisał:

o, nastepnym krokiem co bedzie ? rzucanie w gejow butelkami ?


Czyli jak mnie cos nie interesuję, to w imię poprawności politycznej, nie swoich przekonań albo z jeszcze innego powodu mam sie katować i to oglądać, bo zrobię skrajnie agresywnym anty-czymś tam? Matko, nie wiedziałem, że coś mi takiego grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 15:52, PsyhoSpider napisał:

Tej telewizji nie oglądam, zresztą tam ich pewnie nie pokazują.

pewnie nie;)

Dnia 19.02.2010 o 15:52, PsyhoSpider napisał:

chyba że znów ze szklanego
ekranu jakaś płacząca facjata będzie mnie przekonywać jak to tym naszym gejom jest źle.

bo moze jednak jest i nalezy cos z tym zrobic ? jak pielegniarkom jest zle to wychodza na protest i nikt ich nie wyzywa (chyba ze po cichu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować