Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 22.02.2010 o 16:58, Transylvanian_Hunger napisał:

Niestety mam wrażenie, że obie te wiary propaguję motto a''la "jesteś z nami albo przeciwko
nam".

To jest właśnie główny problem z religiami (szczególnie monoteistycznymi) oni są święcie przekonani że tylko Oni mają monopol na prawdę, a cała reszta to w najlepszym wypadku poganie, a w najgorszym heretycy i sataniści. Ja wychodzę z założenia że w pewien sposób Każdy może mieć rację, no bo przecież nie ma jednego i jedynego sposobu na życie i szczęście.

Dnia 22.02.2010 o 16:58, Transylvanian_Hunger napisał:

Co do mylności, są ludzie którzy nie przyznają się do błędów, a KK w zamyśle jest niemylny
:)

I to właśnie boli, organizacja która uważa się za nieomylną Kamienieje, nie zmienia się, nie rozwija. Dobrze że część duchowieństwa to zauważa i stara się dopasować do czasów w których żyje. Choćby katecheci którzy potrafią się dogadać z młodzieżą i przekazać im "Dobrą Nowinę" w sposób który nie zanudzi tejże młodzieży na śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 14:50, Neo02 napisał:

Ja bym chciał pogadać na temat piekła :P może ktoś się ogl wypowie co robić by tam nie
znalesc sie


Trzeba być dobrym człowiekiem chodzić do kościoła no i modlić się. Moim zdaniem to jest podstawa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 14:54, The_Deker_10 napisał:

Trzeba być dobrym człowiekiem chodzić do kościoła no i modlić się. Moim zdaniem to jest
podstawa ...


Podstawą to jest w Boga wierzyć. Bez tego... nie niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 14:50, Neo02 napisał:

Ja bym chciał pogadać na temat piekła :P może ktoś się ogl wypowie co robić by tam nie
znalesc sie

Nie pisać głupot na forach dyskusyjnych. To podstawa do grzechu.

A poza tym, piekło jest miejscem odwrotnym do nieba, czyli jeżeli niebo jest celem w życiu, a żeby tam się znaleźć to należy przede wszystkim wierzyć w Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 17:23, Neo02 napisał:

Tylko kto by w tych czasach w Boga nie wierzył...


ekhm... w których czasach? Naszych, obecnych? No to... JA na przykład! Wygrałam coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 17:39, Abomek napisał:

Wieczne potepienie i meki piekelne z woli "milujacego" Cie Boga.


YEAH! booba - zbawienie 1:0!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 17:26, booba napisał:

> Tylko kto by w tych czasach w Boga nie wierzył...

ekhm... w których czasach? Naszych, obecnych? No to... JA na przykład! Wygrałam coś?

tak wycieczkę do piekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 17:51, Neo02 napisał:

tak wycieczkę do piekła


Dość narcystyczny i arogancki ten twój bóg, skoro człowiek który (nie, nie piszę tu o sobie) całe życie spędził na pomaganiu innym, budowaniu lepszego świata, walce z niesprawiedliwością etc (tu dopisz sobie całą litanię heroizmu), ale robił to bez wiszącego mu nad uchem hipotetycznego boskiego bata, jest dla niego mniej wart niż nawrócony w ostatniej chwili seryjny morderca... Gdyby nawet bóg istniał w takiej formie, w jakiej go Chrześcijanie malują, to nie chciałabym mieć z nim nic do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 17:57, booba napisał:

> tak wycieczkę do piekła

Dość narcystyczny i arogancki ten twój bóg, skoro człowiek który (nie, nie piszę tu o
sobie) całe życie spędził na pomaganiu innym, budowaniu lepszego świata, walce z niesprawiedliwością
etc (tu dopisz sobie całą litanię heroizmu), ale robił to bez wiszącego mu nad uchem
hipotetycznego boskiego bata, jest dla niego mniej wart niż nawrócony w ostatniej chwili
seryjny morderca... Gdyby nawet bóg istniał w takiej formie, w jakiej go Chrześcijanie
malują, to nie chciałabym mieć z nim nic do czynienia.

Ja tylko odp ci na twoje pytanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 17:58, Neo02 napisał:

Ja tylko odp ci na twoje pytanie ;)


...w jakże typowym dla twoich braci w wierze, miłosiernym i ekumenicznym klimacie! =D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 18:01, booba napisał:

> Ja tylko odp ci na twoje pytanie ;)

...w jakże typowym dla twoich braci w wierze, miłosiernym i ekumenicznym klimacie! =D

Klimat jak klimat nikt nie zmieni mi go =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 18:02, Neo02 napisał:

Klimat jak klimat nikt nie zmieni mi go =)


Składnia twoich wypowiedzi niezmiennie niezmiernie zachwyca mnie swą nieortodoksyjnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 14:56, rob006 napisał:

Podstawą to jest w Boga wierzyć. Bez tego... nie niestety...


No to to miałem na myśli. Wyrażasz to chodzeniem do kościoła modlitwą itp.
@Neo02---> No są tez tacy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 18:05, booba napisał:

> Klimat jak klimat nikt nie zmieni mi go =)

Składnia twoich wypowiedzi niezmiennie niezmiernie zachwyca mnie swą nieortodoksyjnością.

Nawet się ciesze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 18:05, The_Deker_10 napisał:

No to to miałem na myśli. Wyrażasz to chodzeniem do kościoła modlitwą itp.


Skoro bóg jest wszechwiedzący, to wie czy w niego wierzysz. Po co masz to wyrażać w chodzeniu raz w tygodniu do bezużytecznie zajmującego mnóstwo miejsca, zazwyczaj tandetnego, budynku i dawaniu na tacę w celu utrzymania bezrobotnych w sukienkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 18:05, The_Deker_10 napisał:

No to to miałem na myśli. Wyrażasz to chodzeniem do kościoła modlitwą itp.


No niezupełnie, bo ja np chodzę do kościoła (coraz rzadziej, ale...), a do wiary w katolickiego boga mi daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 18:09, booba napisał:

Skoro bóg jest wszechwiedzący, to wie czy w niego wierzysz.


Bóg nam dał wolną wolę. I trzeba mu to jakoś okazać że zależy nam aby kiedyś iść do nieba...

Po co masz to wyrażać w chodzeniu

Dnia 23.02.2010 o 18:09, booba napisał:

raz w tygodniu do bezużytecznie zajmującego mnóstwo miejsca, zazwyczaj tandetnego, budynku
i dawaniu na tacę w celu utrzymania bezrobotnych w sukienkach?


O księżach to nie mam już nic do powiedzenia. A jeśli chodzi o ten budynek to baaardzo dużo ludzi do niego chodzi.
Oczywiście wierzących .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować