Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 11.04.2007 o 20:29, Mogrim napisał:

Jezus jest Synem prawdziwego Boga, bo ten prawdziwy Bóg jest prawdziwym Bogiem. Nieskładne
to.


Bo jest tylko jeden prawdziwy Bóg:
"...że to ja jestem, że przede mną Boga nie stworzono i po mnie się go nie stworzy." (Izaj.43:10)
"...Ja jestem Bogiem i nie ma innego, jestem Bogiem i nie ma takiego jak Ja." (Izaj. 46:9)

Dnia 11.04.2007 o 20:29, Mogrim napisał:

W takim razie tu Bóg mówi że jest życiem, a Jezus gdzie indziej - że też jest życiem. Jak
to tak?!


Dlatego, że wiara w Jezusa Mesjasza prowadzi do życia wiecznego.

Dnia 11.04.2007 o 20:29, Mogrim napisał:

I o co chodzi z tym Kościołem Boga? (tu świadkowie Jehowy zmienili sobie na "Kościołem
Syna" - buehehe).


Kościołem Boga Ojca, którego Jezus nabył własną krwią. Przeczytaj cały ten fragment, a nie jeden wers. Poza tym, znów nie ma 100% pewności do kogo odnosi się "on".

Dnia 11.04.2007 o 20:29, Mogrim napisał:

I cóż to za przedstawiciel Boży, przeciwko któremu nie wolno zgrzeszyć i w imię którego należy
chrzcić, który przenika głębokości Boże? Nie widziałem, żeby który anioł miał u Boga takie
względy.


A czy Duch Święty to anioł? Może być posłańcem Bożym podobnie jak niektóre starotestamentowe anioły, tyle że ważniejszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2007 o 21:39, Luke Shadow napisał:

Bo jest tylko jeden prawdziwy Bóg:
"...że to ja jestem, że przede mną Boga nie stworzono i po mnie się go nie stworzy." (Izaj.43:10)
"...Ja jestem Bogiem i nie ma innego, jestem Bogiem i nie ma takiego jak Ja." (Izaj. 46:9)


Święte słowa.

Dnia 11.04.2007 o 21:39, Luke Shadow napisał:

Kościołem Boga Ojca, którego Jezus nabył własną krwią. Przeczytaj cały ten fragment, a nie
jeden wers. Poza tym, znów nie ma 100% pewności do kogo odnosi się "on".


Nie, jest napisane - Kościołem Boga, który on nabył własną krwią. Nie zarzucaj mi, że całego fragmentu nie czytałem. Logiczne, że Bóg.

Dnia 11.04.2007 o 21:39, Luke Shadow napisał:

A czy Duch Święty to anioł? Może być posłańcem Bożym podobnie jak niektóre starotestamentowe
anioły, tyle że ważniejszym.


Patrzcie co za posłaniec, że w jego imię chrzcić narody trzeba i przeciwko któremu zgrzeszyć nie wolno. Posłaniec ważny jak Bóg. Bluźniercze PŚ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dnia 11.04.2007 o 15:04, Luke Shadow napisał:

Bo w biblii jest jasno napisane jakie imię ma Bóg i że jest to Jego "zawołanie na najdalsze
pokolenia". Święty Izraelski to nie imię. Jak tak dalej pójdzie to zaczniesz twierdzić, że
"prezydent Polski" to też imię...

No właśnie to jest to - porównywanie Boga do człowieka u ludzi jest innaczej a u Boga... no właśnie każdy znas twierdzi innaczej na podstawie pism, teraz pytanie kto tu czyta pisma jak być powinne czytane? może zacznę od czegoś innego

Dnia 11.04.2007 o 15:04, Luke Shadow napisał:

Byłoby to co najmniej nielogiczne jeśli Bóg byłby pośrednikiem między Bogiem, a ludźmi. Poza
tym, skoro Bóg Ojciec jest nazwany "jedynym prawdziwym Bogiem" to i Jezus i Duch Święty powinni
być tak nazwani także.

A nie są nazwani ? Po co ja pytam ciebie przecież mi odpowiesz, że nie bo tak nie jest dosłownie napisane. No cóż
jak nadal będziecie czytać biblię [(ty i Minimysz) taki przykład podaję na was sorryy :D] to będziecie zakłamani.
*Jezus jest pośrednikiem między Ojcem a nami grzesznikami i każdy z nich jest Bogiem. Tylko, że w przypadku Ojca jest to jednoznaczne tzn jednoznaczne dla tych co czytają Pismo Święte tak jak wy. Dla innych Trójca na podstawie biblii jest jednoznaczna bo chcą w to uwierzyć.

Dnia 11.04.2007 o 15:04, Luke Shadow napisał:

lol. Mieli uwierzyć, że On jest Synem Bożym, a nie Bogiem.


"Kto widzi mnie widzi Ojca mego" - co?? zaprzeczenie nie?? właśnie nie tylko jak już wcześniej pisałem był także człowiekiem.

Dnia 11.04.2007 o 15:04, Luke Shadow napisał:

Nie uwierzyli, bo tam naprawdę nic nie ma o Trójcy... Takie słowo jak Trójca nie występuje
w biblii ani razu. Nie jest też powiedziane, że jest jeden Bóg w trzech osobach i nie ma tam
doktryny Trójcy.

Bo nie jest napisane jak w pamiętniku Zosi :D tylko w biblii i z tym właśnie mają problem, jest nawet tak przecież przepowiedziane, że ludzie będą mieli z tym problem i jak widać mają.

Dnia 11.04.2007 o 15:04, Luke Shadow napisał:

No właśnie. To po co na siłę "dorabiać" sobie Bogów? Jeden Bóg, jeden pan, jedna wiara, jeden

Nikt sobie nic nie dorabia. Zauważyłem, że na siłę to jest ujmowanie osób boskich.

Dnia 11.04.2007 o 15:04, Luke Shadow napisał:

chrzest, czyż nie?

A są więcej niż jeden?? przecież Jan Chrzciciel raz ochrzcił Jezusa Chrystusa ;].
Mówie ci Luke Shadow, że dosłownie nie znajdziesz że Jezus i Duch Święty jest Bogiem bo to nie pamiętnik czy jakaś tam ulotka. To się interpretuje, układa w całość. I powiem ci, że to jest celowe. Pamiętasz pewnie jak ci na GG napisałem, czemu nie ma wyrażeń jednoznacznych, to dodam jeszcze do nich że dlatego też tak jest bo ludzie by nie zaglądali do do biblii tak często jak to robimy my gdy poszukujemy... racji ale nie swojej i oby nie swojej tylko bożej ;).
To biblia - witaj w jej świecie :D
Jacie ale gmatfanina co nie?? :D


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2007 o 14:21, TetraGramaton napisał:

Nie polegam ani na Żydach

To ciekawe, bo wierzysz w żydowskiego boga i jego syna, który był Żydem. W dodatku wierzysz Biblii przez Żydów spisanej...

Dnia 11.04.2007 o 14:21, TetraGramaton napisał:

To są bożki ;].

To są bogowie innych religii. Też rzekomo są stwórcami świata, ukazywali sie swoim wiernym i czynili cuda.

Dnia 11.04.2007 o 14:21, TetraGramaton napisał:

Widziałem, że napisałaś to do Boga Jahwe i skomentowałaś go jako bóg dla mnie ten komentarz
jest jak nazwanie go bożkiem więc wąty mam do ciebie słuszne.

Bo z mojego punktu widzenia niczym się od nich nie różni: tak samo jak cała reszta nie istnieje.
Nawiasem mówiąc: skoro tak go szanujesz, to czemu nie piszesz "Go", "Jemu", "Jego" itd.?

Dnia 11.04.2007 o 14:21, TetraGramaton napisał:

Bo zawsze będę uważał, że Bóg ma wiele imion a nie tylko jedno które jest imieniem ogólnym.

Przydomków, tytułów etc. ma wiele, ale imię tylko jedno. No ale przecież Ty nie będziesz polegał na czymś, co jacyś Żydzi kiedyś spisali...

Hekash
Cóż, mnie w szkole uczono, że "Bóg" piszą wierzący w niego ze względu na okazywany mu szacunek.

Luke Shadow
Gdzieś czytałam, że Synem Człowieczym (względnie Synem Bożym) Żydzi nazywali swój naród. To tłumaczyłoby ich oburzenie faktem, że Jezus mówi tak o sobie oraz oskarżenie, że uważa się za ich króla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2007 o 09:45, minimysz napisał:

Gdzieś czytałam, że Synem Człowieczym (względnie Synem Bożym) Żydzi nazywali swój naród.


Pfff, przecież to normalnie. Wręcz nie rozumiem Twojej wątpiliwości, że Żydzi mogliby nim nie być. Nie może mi to przejść przez głowę.

I wyrazy wspólczucia z powodu zwierzaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2007 o 09:49, Vaxinar napisał:

Wręcz nie rozumiem Twojej wątpiliwości, że Żydzi mogliby nim nie być.

Nie chodzi tu o żadne wątpliwości. Po prostu do niedawna nie wiedziałam, że Żydzi nazywali swój naród Synem Człowieczym. Teraz wcale mnie nie dziwi, że uznali Jezusa za samozwańczego króla.

Dnia 12.04.2007 o 09:49, Vaxinar napisał:

I wyrazy wspólczucia z powodu zwierzaka.

Dziękuję bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to Boga nie ma;; Jest wymysłem ludzkiej wyobraźni. Kiedy czegoś nie możemy wytłumaczyć, twierdzimy że to np. cud; A jeśli jest to demon i opanowuje nasze umysły?? Może jest taki sam jak Śniący w Gothicu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2007 o 11:24, ratajec1 napisał:

Według mnie to Boga nie ma;; Jest wymysłem ludzkiej wyobraźni. Kiedy czegoś nie możemy wytłumaczyć,
twierdzimy że to np. cud; A jeśli jest to demon i opanowuje nasze umysły?? Może jest taki sam
jak Śniący w Gothicu?

Ja mogę powiedzieć tak : kiedy czegoś nie widzimy, to mówimy że to tego nie jak w twoim przypadku. To, że trudno dopatrzeć się czego dowodami nie znaczy, że to nie istnieje. Tlenu w powietrzu nie widzimy, a jednak jest. Kwestia podejścia, nie mam zamiaru kogoś zawracać czy coś - ale ja lubię gdy swoje zdanie jest poparte jakimiś argumentami, a nie ''nie, bo nie''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale napisalem. No więc z Bogiem to jest tak jak z mitami u starożytnych. Poniewaz nie umieli czrgoś racjonalnie wytłumaczyc, wymyślali mity. To samo jest z katolikami. Np. ktoś ozdrowial w niewyjasniony sposob. Nie umiemy znalezc na to wytlumaczenia, a wiec mowimy ze to cud. Ja mysle ze mial po prostu szczescie. Takie bylo jego przeznaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Luke Shadow
> Zgodzę się jak mi dokładnie wytłumaczysz proces powstawania wszechświata...
Och, ależ do tego wystarczy nam znajomość pojęć: racjonalizm, nauka, wiara; po co od razu przytaczać tu teorie powstawania wszechświata? Jest to nawet bezsensowne jeżeli miałbym napisać ci to w kilku zdaniach ponieważ o tym są całe książki, a ograniczenie się do stwierdzenia, że np. było nic i wybuchło nic by nie wyjaśniło.

minimysz
> Cóż, mnie w szkole uczono, że "Bóg" piszą wierzący w niego ze względu na okazywany mu szacunek.
Przyznam się, że mnie uczono podobnie, ale na szczęście już w liceum zostało to wyjaśnione.

paweusz
> Ja mogę powiedzieć tak : kiedy czegoś nie widzimy, to mówimy że to tego nie jak w twoim przypadku. To, że
> trudno dopatrzeć się czego dowodami nie znaczy, że to nie istnieje. Tlenu w powietrzu nie widzimy, a jednak
> jest.(...)
Znaczy to, że nie należy brać tego pod uwagę dopóki nie podeprze się tego logiką. Istnienie tlenu zostało udowodnione naukowo, więc cóż to za przykład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2007 o 12:26, Hekash napisał:

Znaczy to, że nie należy brać tego pod uwagę dopóki nie podeprze się tego logiką. Istnienie
tlenu zostało udowodnione naukowo, więc cóż to za przykład?

To była tylko taka figura, by przedstawić że nie wszystko można pojąć zmysłami i nie wszystko widać, a jest. Co do Boga to kwestia wiary, a nie percepcji podpartej dowodami naukowymi. Naukowcy nie potrafią udowodnić, że Bóg istnieje, ale również nie mają dowodów na to, że On nie istnieje, bo niby jak. Można w coś nie wierzyć, ale udowodnić, że tego nie ma nie jest już tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2007 o 10:23, minimysz napisał:

Nie chodzi tu o żadne wątpliwości. Po prostu do niedawna nie wiedziałam, że Żydzi nazywali
swój naród Synem Człowieczym.


Nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy bo trochę ironizowałem.
Żydzi to się różnie nazywają, ale Syn Człowieczy to i tak skromnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.04.2007 o 09:45, minimysz napisał:

To ciekawe, bo wierzysz w żydowskiego boga i jego syna, który był Żydem. W dodatku wierzysz
Biblii przez Żydów spisanej...

Ci co spisali ją to do nich nic nie mam. Nie mam wątów do np. Mojżesza, Daniela czy Izajasza, Jana oni ją spisali pod bożym natchnieniem a ci Żydzi o których mówisz to naród upadły, został wybrany ale upadł więc na nim polegać nie będą. "Nie mądry mąż który polega na człowieku" - ja wolę dla siebie polegać na słowach bożych.

Dnia 12.04.2007 o 09:45, minimysz napisał:

To są bogowie innych religii. Też rzekomo są stwórcami świata, ukazywali sie swoim wiernym
i czynili cuda.

Rzekomo - hmm... no wiem o tym - jak już wcześniej pisałem duszy oni nie posiadają ;]. Przecież jak może jakiś kawałek drewna, kamienia i czego tam jeszcze ulepiony czy wyrzeźbiony[gdzie oddawano im pokłon], mieć duszę, charakter, sumienie ?<retor>
A Jahwe nawet zakazał robić czegoś takiego. Jemu należy się cześć a nie bożkom. I to odróżnia biblijnego Boga od całej gamy innych bogów, także są różnice pod innymi względami ale ciebie to chyba nie interesuje ?

Dnia 12.04.2007 o 09:45, minimysz napisał:

Nawiasem mówiąc: skoro tak go szanujesz, to czemu nie piszesz "Go", "Jemu", "Jego" itd.?

No właśnie to jest to, ciężko w wierze wg Pisma Świętego być doskonałym(nie pamiętam gdzie to jest napisane w biblii że należy dążyć do doskonałości i doskonałymi nigdy nie będziemy), wiem masz rację już z przyzwyczajenia tak piszę, chociaż jak się zastanowię to napiszę z dużej litery.

Dnia 12.04.2007 o 09:45, minimysz napisał:

Przydomków, tytułów etc. ma wiele, ale imię tylko jedno. No ale przecież Ty nie będziesz polegał
na czymś, co jacyś Żydzi kiedyś spisali...

Co do Żydów to już w/w.
Wiesz, szkoda, że w Piśmie Świętym nie ma instrukcji posługiwania się nim tak jak to jest w podręcznikach czy literaturze naukowej :PP Czasem są takie instrukcje - pewnie wiesz o co mi chodzi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A zakładając, że Bóg zostałby wymyślony.
Co miałby na celu człowiek, który by go wymyślił? Polepszenie świata i życia ludzi.
Całym fundamentem wiary chrześcijańskiej jest 10 przykazań, które powstały, by nakazać ludziom dobre życie. Rzekomy "twórca" Boga (czyżbym bluźnił? :)) musiał jeszcze zadbać o to, by ludzie grzecznie te przykazania wypełniali. Tak więc zmyśliłby niebo, kierując się zasadą szczurzego myślenia (zrobię to, jak dostanę nagrodę) - a rzekomą nagrodą byłoby pójście do raju po śmierci. Dzisiaj wiara jest - no, przynajmniej w Polsce - zdominowana przez Kościół (chociaż jak na przestrzeni lat popatrzę na czasy przed reformacją, to myślę, że nie jest jeszcze tak źle :)), co wypacza rzekome intencje. Kościół wykorzystuje zasadę szczurzego myślenia do własnych celów. Ludzie (moherowe berety itp. :)) myślą, że jak będą posłuszni Kościołowi, to pójdą do raju.

Tutaj dochodzi też kwestia niewłaściwej interpretacji religii. Na przykład: Nie sądzę, że Mahomet, zakładając Islam, miał wizję dzisiejszego świata - czyli pełno wojen religijnych na bliskim wschodzie, ataki terrorystyczne itp.

Oczywiście ta wizja zmyślonego Boga to tylko moje założenia - żeby żaden zagorzały katolik mnie nie atakował :). A z naukowego (czyli oficjalnego) punktu widzenia mogę sobie tak bezkarnie mówić - bo istnienia Boga jeszcze nigdy naukowo nie udowodniono. I nigdy nikt tego zapewne nie udowodni (Bo niby jak?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.04.2007 o 12:57, paweusz napisał:

To była tylko taka figura, by przedstawić że nie wszystko można pojąć zmysłami i nie wszystko
widać, a jest. Co do Boga to kwestia wiary, a nie percepcji podpartej dowodami naukowymi. Naukowcy
nie potrafią udowodnić, że Bóg istnieje, ale również nie mają dowodów na to, że On nie istnieje,
bo niby jak. Można w coś nie wierzyć, ale udowodnić, że tego nie ma nie jest już tak łatwo.



Oczywiście zgadzam się, że w boga trzeba wierzyć, a nie szukać dowodów na jego istnienie, jednak w stosunku do próby wytłumaczenia jego istoty za pomocą przykładowego tlenu moja pozycja jest niezmienna - próżno szukać przykładu dla boga w świecie materialnym.
Jeżeli zaś chodzi o nieumiejętność nauki na zaprzeczenie (czy poparcie) jego istnienia odpowiem tak: obowiązek udowodnienia jakiejś teorii spoczywa na człowieku, który ją wygłasza. A jeżeli niema dowodów na istnienie boga to według nauki jest on fikcją literacką tak jak wróżki, syreny itd. i nie można brać go pod uwagę przy rozmyślaniach na temat egzystencji czy chociażby zadać pytania „czy bóg istnieje?” ponieważ tak samo można zapytać o ww. wróżki itp. i nie będzie w tym za grosz sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dnia 11.04.2007 o 22:21, Mogrim napisał:

Nie, jest napisane - Kościołem Boga, który on nabył własną krwią. Nie zarzucaj mi, że całego
fragmentu nie czytałem. Logiczne, że Bóg.


Logiczne dla kogo? Tobie może się to wydawać logiczne, tam samo jak to, że jest jeden Bóg w trzech osobach. Prawdę mówiąc ja nawet nie potrafię sobie wyobrazić jednego Boga w trzech osobach i dla mnie to jest nielogiczne.

Dnia 11.04.2007 o 22:21, Mogrim napisał:

Patrzcie co za posłaniec, że w jego imię chrzcić narody trzeba i przeciwko któremu zgrzeszyć
nie wolno. Posłaniec ważny jak Bóg. Bluźniercze PŚ.


W imieniu Ojca i Syna i Ducha Świętego. Skoro dla mnie byłoby to bluźnierstwem musiałbym twierdzić, że w przypadku Jezusa też jest, a nie uważam tak.

TetraGramaton

Dnia 11.04.2007 o 22:21, Mogrim napisał:

No właśnie to jest to - porównywanie Boga do człowieka u ludzi jest innaczej a u Boga... no właśnie każdy >znas twierdzi innaczej na podstawie pism, teraz pytanie kto tu czyta pisma jak być powinne czytane? może zacznę od czegoś innego


Nic mi nie wiadomo o tym, żeby to Bóg osobiście napisał biblię... Zawsze myślałem, że napisali ją Żydzi (ludzie).

Dnia 11.04.2007 o 22:21, Mogrim napisał:

A nie są nazwani ? Po co ja pytam ciebie przecież mi odpowiesz, że nie bo tak nie jest dosłownie napisane.


Jednak żaden z ewangelistów nie miał oporów, by wprost napisać, że Jezus jest człowiekiem.

Dnia 11.04.2007 o 22:21, Mogrim napisał:

No cóż jak nadal będziecie czytać biblię [(ty i Minimysz) taki przykład podaję na was sorryy :D] to będziecie zakłamani.


Lol. Mogę napisać dokładnie to samo o tobie i Mogrimie:
No cóż, jak nadal będziecie czytać biblię [(ty i Mogrim) taki przykład podaję na was] to będziecie zakłamani.
Tylko że wydawało mi się, że dyskusja polega na czymś innym niż twierdzeniu, że każdy kto myśli inaczej jest zakłamany...

Dnia 11.04.2007 o 22:21, Mogrim napisał:

"Kto widzi mnie widzi Ojca mego" - co?? zaprzeczenie nie?? właśnie nie tylko jak już wcześniej pisałem był także człowiekiem.


"22 Zrozumiał Gedeon, że to był Anioł Pana, i rzekł: «Ach, Panie, Panie mój! Oto Anioła Pana widziałem twarzą w twarz!»"

No popatrz, teraz mamy Boga w co najmniej w czterech osobach!

Dnia 11.04.2007 o 22:21, Mogrim napisał:

Bo nie jest napisane jak w pamiętniku Zosi :D tylko w biblii i z tym właśnie mają problem, jest nawet tak przecież przepowiedziane, że ludzie będą mieli z tym problem i jak widać mają.


"13 Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją. 14 Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza7:
Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie,
patrzeć będziecie, a nie zobaczycie."
Mt, 13, 13-14.
Tylko, że w przypowieściach Jezus nie powiedział, że jest Bogiem.

Minimysz

Dnia 11.04.2007 o 22:21, Mogrim napisał:

Gdzieś czytałam, że Synem Człowieczym (względnie Synem Bożym) Żydzi nazywali swój naród. To tłumaczyłoby ich oburzenie faktem, że Jezus mówi tak o sobie oraz oskarżenie, że uważa się za ich króla.


Masz rację:
2Mojż4:22BW
"I powiesz do faraona: Tak mówi Pan: Moim synem pierworodnym jest Izrael."
Jednak to nie tłumaczy ich wrogości wobec Jezusa, bo jest też napisane:
"19 Jeśli ktoś nie będzie słuchać moich słów, które on wypowie w moim imieniu, Ja od niego zażądam zdania sprawy"
(Pwt, 18, 19)
"2 Królowie ziemi powstają
i władcy spiskują wraz z nimi
przeciw Panu i przeciw Jego Pamazańcowi"
(...)
"6 «Przecież Ja ustanowiłem sobie króla
na Syjonie, świętej górze mojej»."
Ps 2, 2 i 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2007 o 12:26, Hekash napisał:

Luke Shadow
(...)


A dopóty nikt nie odpowie na moje pytania związane z nauką, a także na pytania czysto filozoficzne i nie udowodni jednoznacznie, że Boga nie ma, mogę racjonalnie się do Niego odwoływać (bo to polega na wierze, a nie wiedzy). A nawet jeśli nie to i tak mi to nie przeszkadza, bo z tego co się orientuję zdecydowana większość naukowców wierzy w Boga.

Dnia 12.04.2007 o 12:26, Hekash napisał:

Znaczy to, że nie należy brać tego pod uwagę dopóki nie podeprze się tego logiką. Istnienie
tlenu zostało udowodnione naukowo, więc cóż to za przykład?


Paweusz podał bardzo dobry przykład. Setki lat temu nikt nie miał dowodów, że tlen istnieje, ale to nie oznacza, że wtedy nie istniał. Chyba nie uważasz, że tlen "powstał" dopiero wtedy gdy naukowo wytłumaczono jego istnienie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2007 o 13:15, TetraGramaton napisał:

Rzekomo - hmm... no wiem o tym - jak już wcześniej pisałem duszy oni nie posiadają ;]. Przecież
jak może jakiś kawałek drewna, kamienia i czego tam jeszcze ulepiony czy wyrzeźbiony[gdzie
oddawano im pokłon], mieć duszę, charakter, sumienie ?<retor>

A czym różnią się te miejsca od kapliczek, medalików, itp.? One przecież też nie mają duszy.

Dnia 12.04.2007 o 13:15, TetraGramaton napisał:

A Jahwe nawet zakazał robić czegoś takiego. Jemu należy się cześć a nie bożkom. I to odróżnia
biblijnego Boga od całej gamy innych bogów, także są różnice pod innymi względami ale ciebie
to chyba nie interesuje ?

Założyłbym się z Tobą, ale obaj nie dożyjemy tych czasów, gdy ten Jahwe zostanie wyparty przez inne religie i dołączy do grona wspomnianych przez Ciebie "bożków".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2007 o 14:26, Treant napisał:

> Rzekomo - hmm... no wiem o tym - jak już wcześniej pisałem duszy oni nie posiadają ;].
Przecież
> jak może jakiś kawałek drewna, kamienia i czego tam jeszcze ulepiony czy wyrzeźbiony[gdzie

> oddawano im pokłon], mieć duszę, charakter, sumienie ?<retor>
A czym różnią się te miejsca od kapliczek, medalików, itp.? One przecież też nie mają duszy.
> A Jahwe nawet zakazał robić czegoś takiego. Jemu należy się cześć a nie bożkom. I to odróżnia

> biblijnego Boga od całej gamy innych bogów, także są różnice pod innymi względami ale
ciebie
> to chyba nie interesuje ?
Założyłbym się z Tobą, ale obaj nie dożyjemy tych czasów, gdy ten Jahwe zostanie wyparty przez
inne religie i dołączy do grona wspomnianych przez Ciebie "bożków".



Dokladnie... zreszta, niby w jaki sposob twoj bog ''ma dusze'', a Zeus i gromadka nie? O_o Bo jest na czasie? Kiedys przestanie :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować