Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Splinter Cell: Blacklist - wrażenia z pokazu

17 postów w tym temacie

Oglądając gameplay z Splinter Cell i Assassin''s Creed III mam wrażenie, że się pozamieniali miejscami więcej skaradania w AC, a więcej akcji w SC. Why?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

" Trudno, nie obrażę się na grę tylko dlatego, że mam sentyment do jakiegoś tytułu sprzed lat."
Ja bym nie obraził się, gdyby to była dobrej jakości gra akcji. Niestety Conviction było pod tym względem mocno średnie. Zobaczymy co będzie z Blacklist, ale póki co nie jest ten tytuł zbyt wysoko na mojej liście oczekiwanych gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też się nie obrażę... Tak naprawdę to twórcy w pewnym stopniu wychodzą na przeciw oczekiwaniom graczy, którzy chcą efektownych wymian ognia i wybuchów. Narzekali, że jest dużo "pustego skradania" to mamy znikomą ilość skradanek. Czekam na Blacklist z sympatii dla Sama Fishera i nie będę patrzył na to co zrobili z tej gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"No i co się stanie, gdy po prostu zacznę z kimś rozmawiać podczas gry?" Jak Ty bedziesz mowil wcisniesz pauze, jak ktos Ci z nienacka cos powie to beda niespdoziewane utrudnienai misji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masakra z tym Convictionem. Zmienił wszystko, przewrócił na głowę serję Splinter Cell. A twórcy i tak niczego się nie nauczyli ?! Nie dość, że chcą zrobić kolejnego Convictiona to zmieniają głos głównego bohatera... I tak kupie bo jestem zagorzałym fanem serii ale nie zapowiada się zbyt ciekawie. Do tego fabuła niczego sobie, zwykły atak terrorystów na dobroduszne Stany.
P.S Pod 1 obrazkiem, 2 wers pisze : Choć do i premiery. Może się czepiam ale wiecie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No szkoda że zamiast zrobić nową markę zmieniają skradankę w (najpierw) strzelanko/skradankę a potem w strzelankę z elementami skradania. Szkoda. Bardzo sie przywiązałem do Sama Fishera 1-3 i Mirosław Baka to taki dubbing jak w Max Payne 1. Nigdy nie zapomnę. Łezka... Gdzieś w jakimś noktowizorze właśnie pękło szkiełko ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seria nie ma już nic wspólnego z pierwszymi trzema częściami. Diametralnie zmienił się gameplay, zasady gry (zabijanie na całego), charakter bohatera, a teraz na dokładkę jego bardzo charakterystyczny głos. No nic, idę popłakać w kąciku instalując ponownie Chaos Theory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Mercuror
Dokładnie to samo zrobiłem :) Jak sobie pomyśłałem o Chaos Theory zachciało mi się grać. Nic nie przebije tej części.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.06.2012 o 01:59, Mercuror napisał:

Seria nie ma już nic wspólnego z pierwszymi trzema częściami. Diametralnie zmienił się
gameplay, zasady gry (zabijanie na całego), charakter bohatera, a teraz na dokładkę jego
bardzo charakterystyczny głos. No nic, idę popłakać w kąciku instalując ponownie Chaos
Theory...

takie czasy nastały mamy przez to:
Gears of Recon
Gears of Evil
Gears of Cell
Gears of Effect

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W Splinter Cell: Blacklist zagram na pewno, ale nie z myślą o skradaniu się czy cichym eliminowaniu przeciwników. Kupię ją wyłącznie w celu jednorazowego przejścia, bo faktycznie gra się dobrze prezentuje, ale nie wygląda na to, żeby przy kolejnym przechodzeniu była możliwość innego pozbywania się wrogów niż właśnie szturmem - bo właściwie po co? Szkoda, coraz więcej gier odchodzi od swojej znakomitej struktury i gatunku przez co znane nam serie na tym cierpią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ eske

No niestety, ale masz rację. Seria Splinter Cell to cudowna Pandora Tomorrow oraz Chaos Theory z dobrym lecz nie przewyższającym SCCT Double Agent-em. Tak jak wspomniałeś, coraz więcej firm skłania się ku tej filmowości a la CoD co nie wychodzi im na dobre. Dziwi mnie jednak postawa Ubisoftu, na siłę starają się zrobić z serii inną grę jednocześnie zarzekając się, że jest to świetna kontynuacja. Wszyscy mogliśmy się o tym przekonać grając w Convictiona, oczywiście miał interesujące elementy np. przesłuchania no ale to ciągłe zabijanie i zaznaczanie wrogów... Fani głośno mówią jakiego Splinter Cell-a chcą widzieć a Ubisoft i tak ma to gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować