Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

E3 2012: Prawie 25 minut z Jodie Holmes - off-screenowy gameplay z Beyond: Two Souls

18 postów w tym temacie

Patryk Purczyński

Za jeden z hitów targów E3 uznawany jest nowy exclusive PS3, Beyond: Two Souls. Czy słusznie? Teraz możecie to ocenić sami dzięki obszernemu materiałowi prezentującemu przebieg rozgrywki.

Przeczytaj cały tekst "E3 2012: Prawie 25 minut z Jodie Holmes - off-screenowy gameplay z Beyond: Two Souls" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po farenheit, havy rain i tym pokazie widać, Że twórcy są zafixowani na punkcie opadów atmosferycznych. Ale ogólnie wygląda napradę ciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to jedziemy. Dlaczego kamera w tej grze lata jak potegowana? Jak biegła przez las to myślałem, że k....cy dostanę. W pociągu to samo, w dodatku laska przedzierała się wzdłuż wagonów z taką trudnością, jakby ten bujał się na boki czy coś. Co to qrka rollercoaster był czy pasażerski sunący spokojnie po szynach? Toż nawet u nas się łatwiej chodzi po korytarzach w pociągu. Umiejętności walki wręcz bohaterki pominę, bo nie znam jej historii. Za to gamoniowatości policjantów na i w pociągu oraz wręcz kretynizmu w scenie przy stacji paliw pominąć nie można. Wtf was that? No dobra, niech im będzie, że to jakaś wiocha jest a lokalna policja to facet z synem, jak u Tarantino, niespecjalnie się przejmujący czymkolwiek. Ale S.W.A.T.?? Czemu snajperzy nie "zdjęli" jej jak się wypierniczyła na motocyklu? Przecież przynajmniej jeden miał czysty strzał. Sądząc po rozmachu akcji wiedzieli, że to nie zwykła dziewczyna na wagarach, tylko ktoś niebezpieczny. Snajperzy powinni mieć jakieś usypiające pociski. Trach i ją mają. Reszta też nie lepsza. Kumple wokół zabijają się nawzajem a oni stoją i czekają. To w końcu swat jest elitarną jednostką świetnie wyszkolonych fachowców, czy nie? A może to byli przebierańcy? Ech...
Prezentuje się ciekawie, ale te "drobne" błędy póki co mnie odstraszają całkiem skutecznie. Tym niemniej trzeba pilnować gry, może przynajmniej część tych absurdów zniknie do premiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

25 minut? Panie po co aż tyle? Tylko sobie człowiek zabawę popsuje. Ja Quantic Dream ufam bezgranicznie. Ich gry mają to coś co przykrywa wszelkie mankamenty i niedoróbki. Tak, jestem fanbojem ;D

@Waaazuuup
Grałeś w jakąkolwiek grę od QD? Policjanci nigdy do najbystrzejszych w nich nie należą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2012 o 11:53, mati285 napisał:

Grałeś w jakąkolwiek grę od QD? Policjanci nigdy do najbystrzejszych w nich nie należą
;-)


Tak grałem. Ale to nie jest żadne wytłumaczenie. Skoro grafika i sposób rozgrywki oraz prowadzenia fabuły jest "dzisiejszy", to czemu AI czy inne elementy mają być sprzed 10-ciu lat? Takie niby błahostki, ale bardzo psują ogólny-mimo wszystko świetny-efekt. Wiem, że jestem czepialski ale w grze celującej w realizm, tzw. "immersję" i filmowość powinna być równowaga jakaś. A póki co, za dużo filmowości widzę a za mało realizmu(realności?). To takie coś jak pościgi samochodowe w filmach, gdzie np. półciężarówka z chłodnią dogania Vipera albo motocykl przepycha się z samochodem. Może to i efektownie wygląda przez chwilę, ale jest tak absurdalne, że aż w oczy kłuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że ta gra nie celuje w realizm. W realizm może częściowo celował Heavy Rain, a Beyond przypomina bardziej Fahrenheita (moce nadprzyrodzone etc.), a ten celował w filmowość i fabułę, nie realizm. Poza tym mówienie o realizmie w przypadku gier innych niż symulatory zawsze mnie trochę śmieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2012 o 12:13, mati285 napisał:

Tyle, że ta gra nie celuje w realizm. W realizm może częściowo celował Heavy Rain, a
Beyond przypomina bardziej Fahrenheita (moce nadprzyrodzone etc.), a ten celował w filmowość
i fabułę, nie realizm.


Moce mocami, a pewne elementy świata przedstawionego muszą być realistyczne, aby te "filmowe" wrażenia były jak najlepsze, dlatego fizyka jest jak najwierniej odwzorowywana. Skoro więc, upadek z motocykla zdarł jej jeansy i skórę(bardzo realistycznie) to dlaczego gliniarze zachowują się jak idioci. Skoro mam się utożsamiać z bohaterką, czuć się jakbym "był w grze" takie bzdury mocno mi w tym przeszkadzają.

Poza tym mówienie o realizmie w przypadku gier innych niż symulatory

Dnia 06.06.2012 o 12:13, mati285 napisał:

zawsze mnie trochę śmieszy.


Jak gdzieś już chyba napomknąłem chodzi mi nie tyle o pełny realizm ile o pewną realistyczność w niektórych sytuacjach. Sceny z policją to tylko przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, to zależy kto czego oczekuje od gier. Mi chodzi o dobrą zabawę, wciągającą fabułę i fajny gameplay. W przypadku Quantic Dream wiem, że pierwsze dwa punkty będą spełnione, a gameplay pod postacią sekwencji QTE też nieźle im wychodzi, więc myślę, że będę mógł przymknąć oko na brak realizmu w pewnych sytuacjach, zwłaszcza, że jak wspomniałem to nie on jest tu najważniejszy. Zresztą do premiery jeszcze trochę czasu, więc może będzie nieco bardziej realistycznie. I tym optymistycznym akcentem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2012 o 12:51, mati285 napisał:

Cóż, to zależy kto czego oczekuje od gier. Mi chodzi o dobrą zabawę, wciągającą fabułę
i fajny gameplay. [...]


A skoro już wspomniałeś o gameplayu - czy QTE to wszystko co Cage ma do zaoferowania? Fahrenheit, HR, i teraz to. Naciśnij X, by nie umrzeć? Stać go na więcej, to zdolny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy stać go na więcej? Pewnie tak i też bym chciał zobaczyć więcej, ale taką ma facet koncepcję. Nie bez powodu jego produkcje określa się bardziej mianem "interaktywnego filmu" niż gry. Gameplay w nich służy temu, by przekazać historię i swoje zadanie spełnia, a że nie jest przy tym zbyt wymagający... Chociaż Heavy Rain na Hardzie, gdy trzeba czasem przytrzymać siedem przycisków na raz to niezły hardcore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2012 o 14:09, mati285 napisał:

Czy stać go na więcej? Pewnie tak i też bym chciał zobaczyć więcej, ale taką ma facet
koncepcję.


Ale ta koncepcja mnie coraz bardziej zniechęca, bo to jest pójście po linii najmniejszego oporu w designie. Rozumiem kilka-kilkanaście razy, ale non stop? Bez przesady. Jeśli podobnie wygląda cały gameplay, jak na tym filmiku, to pytanie, dlaczego Cage nie zacznie robić po prostu filmów, choćby komputerowo animowanych? Przynajmniej skończyłby z pozorami, bo widać wyraźnie, że gry go interesują średnio.

Dnia 06.06.2012 o 14:09, mati285 napisał:

Nie bez powodu jego produkcje określa się bardziej mianem "interaktywnego
filmu" niż gry.


W sumie Cage to przypadek dość wyjątkowy, ale irytuje mnie, że dzisiaj o wiele więcej gier stara się mieć kinowy feeling, gubiąc po drodze to, co w grach jest esencją rozgrywki, czyli gameplay. Ludzie chcą grać, do cholery, a nie oglądać. Jak chcę filmu, idę do kina/włączam DVD/Blu-Ray.

Dnia 06.06.2012 o 14:09, mati285 napisał:

Gameplay w nich służy temu, by przekazać historię i swoje zadanie spełnia,


Ale ten gameplay jest praktycznie żaden. Jest on mniej więcej tak złożony, jak wciskanie play/pause na odtwarzaczu filmów. Historię można opowiadać na bardzo wiele sposobów - wystarczy przyjrzeć się grom przygodowym, które się tym zajmują w pierwszej kolejności.

Dnia 06.06.2012 o 14:09, mati285 napisał:

a że nie jest przy tym zbyt wymagający... Chociaż Heavy Rain na Hardzie, gdy trzeba czasem
przytrzymać siedem przycisków na raz to niezły hardcore.


To jest sztuczne podnoszenie poziomu trudności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego Cage robi gry, a nie filmy/animacje, ale bardzo się z tego cieszę. Dlaczego? Dwa słowa: możliwość wyboru. To gracz decyduje jak wygląda historia w grze, podczas, gdy widz tylko biernie ogląda film. Heavy Rain miało ile? 15, 17 (?) różnych wariacji zakończenia i to dość drastycznie się od siebie różniących w przeciwieństwie do chociażby takiego Mass Effect. Nie zrozum mnie źle, absolutnie nie chciałbym, by wszystkie gry tak wyglądały (w kwestii gameplaya), póki co produkcje Quantic Dream są wyjątkowe i niech tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2012 o 14:43, mati285 napisał:

póki co produkcje Quantic Dream są wyjątkowe i niech tak zostanie.


Gameplayowo są wyjątkowo słabe. To trzeba sobie wyraźnie powiedzieć. Nie tędy droga. Fabuła mnie nieszczególnie przekonuje jak do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Boże drogi, przecież wiadomo jak specyficzny jest gameplay w grach Cage''a i jak wygląda i będzie wyglądał. Nie podoba się? Nie grać i nie biadolić.

Beyond wygląda bardzo interesująco, ale miejscami troszkę zbyt bardzo przypomina Heavy Rain, nawet ikonki są takie same. Na szczęście Quantic Dream ponownie rozbraja mrocznym i przyciężkawym klimatem, także nie pozostaje mi nic innego jak czekać. :3 Więcej filmików z gry już nie oglądam bo i tak ją kupię, a nie chcę żeby powtórzyła się sytuacja z HR...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak sie nie ma nic sensownego do napisania to sie zmienia portal, przemysl to ;) Gry Cage''a to tez gry- specyficzne i -jak widac- niezbyt odporne na trolli;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2012 o 17:38, kodi24 napisał:

Jak sie nie ma nic sensownego do napisania to sie zmienia portal, przemysl to ;)

teksty jak na podworku wsrod 5latkow

Dnia 06.06.2012 o 17:38, kodi24 napisał:

Gry
Cage''a to tez gry- specyficzne i -jak widac- niezbyt odporne na trolli;

akurat to my wszyscy wiemy, ze sa specyficzne, tzn bez gameplaya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomijajac twoja wrodzona ignorancje (albo brak obycia, zwal jak zwal) aspekt do ktorego sie odnosisz nie musi sie zawierac w ramach twojej prywatnej definicji gameplayu. Kto powiedzial, ze mechanika rozgrywki jest z gory okreslona w swoim nurcie, sa rozne sposoby na jej "wyrazanie" i uwarzam, ze warto po nie siegac. Poza tym nie wiem czy w ogole widziales chocby HR- to nie jest tak, ze tylko ogladasz sobie film od czasu do czasu wciskajac guziczek, to by bylo do dupy imo. W to sie normalnie gra, z tym ze odwalasz przy okazji mase QTE, ktore generalnie stanowia trzon rozgrywki i sa o wiele fajniejsze (i trudniejsze) od QTE z innych gier- ot i cala awantura o takie cos -_- Skoro takie gry maja swoich fanow -graczy-, to dlaczego spychac je na margines z racji innego podejscia? Jest masa gier diametralnie rozniacych sie mechanika, to jest raptem kolejna wiec co was tak cisnie na ten zasrany gameplay? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować