Zaloguj się, aby obserwować  
Maurycy_69

The Elder Scrolls Online

258 postów w tym temacie

Dnia 06.02.2014 o 16:14, RadeXMaster napisał:

ja jednak sie obawiam czy ten stress test wydoli....jeden mega serwer jak rozumiem a
jednoczesnie tyle ludzi bedzie usilowalo sie zalogowac. ( tak w zasadzie bardzo sceptycznie
podchodze do mega serwera, bo tlumy jak w noc zakupow w media markt latajace po tamriel?
)


Megaserwer to tylko front-end widoczny dla graczy. Z poziomu back-endu jest to pierdyliard serwerów pracujących w chmurze jako "jedna" maszyna.
Co do tłumów - śmiem sądzić, że podobnie jak w większości MMO, będzie jakieś instancjowanie...
z drugiej strony EVE Online ma "na pałę" i sobie radzi..dopóki się do Jita nie wleci w piątek wieczór xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2014 o 20:33, Malevyn napisał:

czy majac zalozone konto z kluczem do bety mozna juz grac ? bo slyszlame ze dopiero na
weekend udostepnia.


Jutro o 18 zaczyna się test.

Tj. Piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Postaram się dziś z okazji wczorajszych urodzin i dzisiejszego zakończenia sesji za mocno nie spić, by dać rady w nocy postresować serwery :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2014 o 18:00, Kirabaxior napisał:

Na razie dłuugie loadingi, serwery troche zmulają. A gra się jak w Skajrima :D


Jaki teren jest dostępny? W miarę wiernie/logicznie odwzorowany (przynajmniej Skyrim)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2014 o 18:00, Kirabaxior napisał:

Na razie dłuugie loadingi, serwery troche zmulają. A gra się jak w Skajrima :D

No wlasnie za bardzo jak skyrim.. Wolalbym jakby gralo sie jak w morrowinda :) ale da sie przyzwyczaic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Graficznie ładne. Krajobrazy fajne, ale zasięg widzenia kiepski jak na TES. Z bliska tekstury bardzo słabe. Oby to tylko ze względu na betę, choć 24gb... No cóż. Optymalizacja spoko, w jednej lokacji prologu fpsy spadły poniżej 40 z wszystkim na maksa. Dalej ~50.

Udźwiękowienie okej, Gambon na początku podnosi poziom, by reszta zaniżała go dalej. Dialogi porywające jak wczorajsze kluski.

Może to przez betę, ale mapa kompletnie nieintuicyjna. Nie można ustawić śledzenia kilku questów (na panelu po prawej, bo kompas i mapa pokazuje wszystkie czy tego chcesz czy nie, ale ten śledzony ma inny kolor). Poza tym można niesamowicie łatwo zgubić wątek główny. Wykonałem jedno z zadań głównych, zakończyłem je, a kolejne nie zostaje przydzielone od razu jak powinno, tylko pojawia się npc z którym trzeba pogadać by je dostać. Ja te npc pominąłem bo uznałem, że to side quest, a te mnie teraz kompletnie nie interesują. Po chwili zastanawiam się gdzie mam iść...

Pierw wybrałem klasę Nightblade. Więc tak. Klasa daje 3 kategorie skilli. Potem rasowe pasywki. Trzy rodzaje armorów mają swoje skille. Każdy skill i kategorię się leveluje poprzez używanie skilli i armorów. Dostaje się punkciki i odblokowuje kolejne skille. Powiedzmy, że nie jest to nudne. Same skille to oczywiście wszystko to co już widzieliśmy. A no tak, są jeszcze ataki zwykłe pod myszką. LPM atak, przytrzymany LPM mocny atak, PPM blok PPM+LPM interrupt (który działa jakby chciał a nie mógł).
Pod 1,2,3,4,5 oraz R (Q to quicksloty na potiony itp) są skille (pod R jest groźnie brzmiący Skill Ultimate).
Mam wiec trzy skille. Jeden z drzewka Assassination. Zadaje jakiś tam magic dmg, a przeciwnicy na "Low hp" (oczywiście nie napisano ile % uznaje się za low hp) dostają 300% dmg. Kosztuje ileś tam magicki.
Drugi skill z drzewka Dual Wield. Zadaje po prostu wiecej dmg. Kosztuje ileś tam staminy.
Trzeci to Siphon, zadaje ileś tam magic dmg i leczy za 30% zadanego dmg.

Więc podchodzę do mobka. Próbuję zwykłych ataków. No tak, macham dwoma toporkami. Mało to przekonujace, dmg niski. Używam skilla 1. Ło matko, 30% zdjęte. Skill 2. 20%. Skill 3. Mob martwy. Nie ma cooldownów, tylko resource. HP regeneruje się całe od razu po walce. Magicka i stamina już nie. Ale podbiegam do kolejnego mobka. Używa on Special ability które mogę interruptować. Okej, próbuję. Nie działa, ale to pewnie beta. Spamuję na nim jedynkę bo zadaje najwiecej dmg.

I właśnie tu jest problem. Po jakimś czasie złapałem się na tym, że spamuję jedynkę. Non stop. Czasem jak spadnie mi magicka to dwójkę. Zwykłe ataki nie mają zbyt sensu, ale to pewnie wina początkowych poziomów. Ale jak przypomnę sobie filmy z gry od developerów to... I tam zwykłe ataki były... zbędne.

Walka nie zachwyca. Na razie jest to spam skilli, a konkretnie tego który zadaje najwięcej dmg i nie zżera zbyt dużo resource.
A, jest też dodge. Ale nie działa u mnie :(

I to co mnie wkurza najbardziej. Brak możliwości modyfikacji UI. Jest menu add-onów, więc coś tam będzie, ale nie można przesunąć sobie quest trackera nawet. Myszka (pod klawiszem kropki) jest przydatna tylko do kliknięcia na czat, bo całość interfejsu włącza się altem lub bezpośrednimi klawiszami do ekwipunku czy ekranu umiejętności.

I teraz to co TESowcy wybłagali czyli kamera FPP.
O matko co za porażka. FOV jest porażający. Animacje i użycie skilli zdaje się być niemrawe, a co najważniejsze panuje CHAOS. Jeden mobek ma skilla. Przelatuje mi nad głową. Z racji braku kolizji oczywiście wlatuje w niego, on we mnie i obracam się a jego nie ma. Bo próbuje odejść na odległość bym go widział. Przez co wraca na starą pozycję.
Kamerze FPP mówię nie.
TPP jest... typowe. Szkoda, że nie da się ustawić położenia kamery, bo jest ona sztywno ustawiona nad prawym ramieniem.

Ot, takie najpierwszejsze wrażenia. Idę złamać regulamin i nagram coś inną klasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to w końcu jest z rasa i frakcjami? Miały być 3, każda po 3 rasy a teraz czytam przy zakupie gry że "PLAY ANY RACE IN ANY ALLIANCE". To jak to z tym jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2014 o 20:53, L33T napisał:

Nie radzę bo można się potem nie dostać do bety czegoś naprawdę fajnego.


Swoje już widziałem :P

A co do kolejki. Moja pokazywała 40min. Poszedłem pooglądać śmieszne koty przez 10 min i zalogowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak szybko spytam, oni dalej upierają się przy abonamencie? Jeśli tak to jak pasuje póki co.Tak na prawdę gdyby nie to, to jeszcze dziś bym zamówił tą specjalną edycję.
Swoją drogą to ktoś wie po co będą te pierścienie dodawane wraz z tą edycją? Będzie można brać ślub z innymi graczami czy coś? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

puf, NDA złamane duużą ilość razy :p

nie wiem czy moderatorzy gram.pl się przejmują takimi rzeczami, ale jakby ktoś z Beth się dowiedział to nie będziesz miał miło (chociaż i tak pewnie skończy się na zbanowanym koncie/mailu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2014 o 20:19, Grodhar napisał:

Jak to w końcu jest z rasa i frakcjami? Miały być 3, każda po 3 rasy a teraz czytam przy
zakupie gry że "PLAY ANY RACE IN ANY ALLIANCE". To jak to z tym jest?

Bo jest tak:, że plebs ma podział 3 rasy na każdą z 3 frakcji. Kupisz tam jakąś wyuzdaną edycje to wtedy możesz sobie zagrać jakąkolwiek rasą w jakiejkolwiek frakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2014 o 00:15, nightfaler napisał:

Bo jest tak:, że plebs ma podział 3 rasy na każdą z 3 frakcji. Kupisz tam jakąś wyuzdaną
edycje to wtedy możesz sobie zagrać jakąkolwiek rasą w jakiejkolwiek frakcji.


Ponadto można grać imperialnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Okej, miałem dobić do 8 poziomu ale już zwyczajnie nie mogę. Oto głębsze pierwsze wrażenia po 8 godzinach gry "na poważnie".

Tak gra jest zabugowana. Jeżeli zablokujesz się na ekranie craftu wpisz /reloadui. Jeżeli gra się przytnie alt tab z i powrotem.

Zrobiłem nową postać i postanowiłem pograć normalnie.
Wybrałem Dragonknighta. Mimo iż przy tworzeniu postaci podgląd przyszłego wyglądu w high endowym gearze przedstawia Heavy Armor i Two Handed gra daje swobodę wyboru. Poszedłem drogą Medium Armora (premie do crita i regenów staminy i hp (bodajże hp)) oraz Two Handed (dla tych soczystych cleave i ciachania mięsa). Do tego z klasowych drzewek skupiłem się na Ardent Flame, który jako pierwszy skill oferuje ognisty łańcuch którym przyciągamy wroga jednocześnie go podpalając.
Każde drzewko umiejętności rozwijamy korzystając z połączonych z nim brońmi i skillami. Ponad to każdy osobny skill też levelujemy by w koncu móc go morphować. Tj, dodać nowy efekt. Ognisty łańcóch mogłem ulepszyć albo o powiększony zasięg albo dodatkowe obrażenia. Cleave (obszarowy atak two handed) można ulepszyć tak by za każdego trafionego wroga dodawał nam punktów ulitmate (do korzystania z Ability Ultimate) lub za każdego trafionego wroga włączał coraz to potężniejszą tarczę która zadaje wrogom obrażenia. Można więc na pewno nieco w tym posiedzieć i dopasować sobie postać.
Leveluje się tak samo jak w TES, a zwłaszcza ostatnim Skyrimie. Z tymi różnicami, że nie ma nauczycieli, a odkrywanie lokacji i wykonywanie questów także dodaje się do postępu poziomu. Do tego czytanie książek (tj. przeszukiwanie regałów) też potrafi podnieść jakąś umiejętność.

Crafting jest prosty. Zbieramy w świecie materiały z node (które o dziwo jak na dzisiejsze czasy nie są wspólne, więc kto pierwszy ten lepszy) lub z mobków (skóry chociażby). To przerabiamy na gotowe materiały i... spamujemy iron daggery ;) Można zadecydować ile materiałów poświęcić na przedmiot. Im więcej, tym lepszy on będzie. Potem można go ulepszyć jeżeli ma się odpowiednie przedmioty. Im więcej tych przedmiotów mamy tym większa szansa na ulepszenie. Ale jeżeli się nie uda item zostanie zniszczony. Można jednak uzyskać 100% szansy. Niestety crafting to nadal ostry grind i farma matsów. Fajny ficzer to różne style kulturowe. Jako nord możesz robić zbroje i broń nordyckie, jako ork orkowe a jako cesarski cesarskie. Tak więc Greatsword nordycki wymaga 1 Corundum i wybraną ilosć Iron Ingotów. Można nauczyć się innych stylów. Choćby daedrycznego. Style mają wpływ z tego co widzę tylko na wygląd. Staty determinuje ilość wydanych głównych matsów oraz ulepszenia.

Jeżeli ktoś grał w Neverwinter na pewno poczuje lekkie deża wi. Jest strefka. Obiegamy ją w około zbierając questy, robimy je i przechodzimy do następnej strefki by zrobić to samo. W między czasie farmimy parę matsów, trochę skilli i znajdujemy wszystkie Skycrystal (zebranie 3 daje skill pointa). Dodatkowo każda lokacyjka ma ikonkę. Zmienia się z czarnej na białą po wykonaniu wszystkich dostępnych czynności w niej. Za to są oczywiście acziwmenty, które jednak w becie poza tym, że można je odblokować wiele nie dają. Gdy już zrobi się wszystko w zonce lecimy do następnej.
Każdy z trzech sojuszy ma różne lokacje startowe. Daggerfall Covenant startuje w Stross M''kai, a... "Sojusz w którym jest Nord" w Bleakrock (czy jakoś tak, obok Skyrimu). I tu od razu coś mi się nie podoba. Nordowe lokacje są moim zdaniem za bardzo wzorowane na samym stylu Skyrima (gry). Ruiny mają ten sam wygląd, urny są identyczne. Owszem, lecą na popularności Skyrima, ale mogliby zrobić coś ciutkę innego, nowego. Jeszcze te sztampowe Iron Helmety.
W najciaśniejszych miejscach spawnują się skrzynie które otwieramy lockpickami. Oczywiście lockpicków znajdujemy miliony. Otwieranie skrzyń jest proste (nie ma do tego skilla Lockpicking, każdy może plądrować). Mała minigierka z trzymaniem LPM aż usłyszy się chrobot zapadki. Pięć zapadek i loot nasz.
Co do lootu. Jest okej, ale nie ma żadnego feedu zbieranych przedmiotów. Jak choćby w GW2 nad minimapką pojawiają się zbierane itemy, w Neverze tak samo. Tutaj nie wiesz co podnosisz. (przynajmniej z włączonym auto lootem)
A co do zbierania itemów. Tak, można przeszukiwać beczki, worki, szafki itp. Niektóre spawnują się jako puste inne można splądrować. Właściciel mieszkania nie ma o dziwo nic przeciwko.

Co mnie wkurzało to... inni gracze. Starałem się podejść do gry jak to TES. Jako taki nie wypada wcale źle. Ale dość niewielkie zonki (miasta bywają obszerniejsze od terenów poza nimi) są pełne biegających w te i we wte idiotów. Nie ma tutaj ninja kradzieży mobków (choć skrzyń i node''ów już tak), ale ewidentnie widać, że ci gracze, te postaci są tutaj zbędne. Zwłaszcza, że nie ma potrzeby z nimi wchodzić w interakcje, a przez 90% czasu nie wymagana jest żadna pomoc innych graczy. Sprawiają po prostu wrażenie bycia nie na miejscu.

Wszystkie dialogi są udźwiękowione. Choć są nudne jak flaki z olejem, to czeka się na dialogi z Prorokiem (Gambon). Jak na razie jedyne ciekawe. Reszta to spam skipowania, chyba, że kogoś interesuje dlaczego zabija te 5 duchów. Wszystko i tak można wydedukować po pierwszych uchwyconych zdaniach. Jest nawet parę decyzji. Questy są ciekawie zrobione. Otóż każdy dostaje jakby swoją instancję questa w otwartym świecie. Więc każdy ma swojego klona npc, który za nim chodzi lub pojawia się, którego inni nie widzą. Poza tym questy to... typówka. Zabij tyle i tyle. Kliknij E na takim a takim tyle a tyle razy. Ciekawsze questy trafiają się raz na jakiś czas. Ba był nawet jeden w którym musiałem przeczytać specjalny *HINT* w quest trackerze...

Co do walki. Znowu. jeszcze w pierwszej zonce odblokowałem 3 ability z którymi przebiłem się przez jakieś 3 kolejne zonki, aż do 7lvl i 90%. Cleave (zmorphowany), łańcuch i critical charge (szarża z gwarantowanym critem). Teraz po maintenance bloki i interrupty działały jak należy. W walkach 1 na 1 z mobkami blokuje się "żółto iskrzące" ataki, by zestunować wroga, a "czerwono iskrzące" interruptuje lub dodgeuje. Poza tym biega się w kółko i spamuje ability. Tak. Jeden na jeden to stanie w miejscu aż typ padnie. Spamuje się wtedy to co zadaje najwięcej obrażeń w tym momencie. Każda klasa korzysta z obu resource czyli Staminy i Magicki. Więc można sobie balansować zużycie resource spamując skille.
Do tego każde ability mogłem używać na zmianę. Nie trafił mi się mobek czy sytuacja bym był zmuszony używać takiego a nie innego ability. Można więc spamować ile wlezie. Stoi się więc przed mobkiem i tylko dla urozmaicenia sobie widoku zmienia ability. Poza typowymi zdolnościami aoe ofc. Ale to DPS... który w sumie jest rdzeniem, bo reszta to support bardziej z tego co widze.
Grałem cały czas z kamerą FPP. FOV zabija, ale da się przeżyć. Moje przewidywania się sprawdziły i całość rujnuje całkowicie normalny w mmo brak kolizji z mobami. Wspomniany Critical Charge potrafi mnie zatrzymać dokładnie w mobku więc ten losowo się ode mnie odsuwa. Muszę więc obracać kamerą by go znaleźć. Niektóre mobki mają też dziwaczne ability. Jeden przeskakuje nade... nad moją ostatnią pozycją, ale ja akurat się ruszyłem więc wylądował, że tak powiem we mnie. Więc odsuwa się i znów muszę go szukać. To jest denerwujace w walkach 1v1. W TPP nie sprawia to problemu.
Brak kolizji w FPP potęguje wrażenie machania przed sobą mieczem. Moby nie reagują na zwykłe ciosy. A nawet jeśli to nawet tego nie zauważyłem. Starcia więc nie są emocjonujące
Zabity mobek pada i tyle. Wciska się na nim E dla aoe auto lootu i leci dalej.
Animacje w obu perspektywach są sztywne (bieganie to lolwut). A komicznym "używaniem rękoma portalu" (o dziwo to idealny opis tej animacji) będę bawić dzieci na weekendy. Machanie mieczami wygląda jeszcze okej. Ale dual wield gdy korzysta z choćby tego ognistego łańcucha nagle upuszcza topór rzuca łańcuch i chwyta za topór. FPP to taki... serio wciśnięty ficzer. Do tego kamera nie rusza się zbytnio poza atakami, więc sprint to sunięcie po lodzie.
Walka kompletnie nie przekonuje. Do tego nie ma cyferek nad głowami, a to lubię w mmo najbardziej. Pasek zdrowia jest tak samo kretyński jak w skyrimie, więc nie maleje w jedną stroną, ale z obu. Do tego brak cyferek... nawet nie wiem ile mam hp ani za ile mnie biją. Nie wiem czym, ogniem, critem? Jak mam ulepszyć sprzęt? ?
Do tego jeżeli na bieżąco ulepsza się sprzęt i z pomyślunkiem rozwija postać content, przynajmniej na razie, nie jest zbyt wymagający. Żadnego dungeona nie robiłem, ale tylko jeden quest wymagał ode mnie dołączenia do party.

Grafika jest ładna. Tekstury co prawda z bliska (czyli choćby kamera FPP) ostro kuleją momentami, a czasem nawet często. Są jednak ładne cienie. Ambient Ocolusion. Promyczki słońca. Pełne odbicia na wodzie. Paskudna jest trawa. Trudno to opisać. Ale najlepsza nie jest. Patrzenie bezpośrednio pod nogi potrafi rozbawić. Zasięg widzenia ustawiony na maxa nie powala. Charakterystyczne Skyrimowe i Oblivionowe panoramy to nie tutaj. Same lokacje są ładnie wykonane. Tak... porządnie po prostu. Z klimatem. Stros M''kai jest ładne. Lubię pustynne klimaty więc wpasowuje się idealnie. Dhalmora i cały obszar tam... Południowego Morrowindu jest grzybiasty, oczywiście i przygnębiająco mroczny. Aż męczący po jakimś czasie. Ale klimatyczny. Guary i netche sobie biegają i latają.

Fabularnie nie wiem jak jest (no poza tym, że Molag Bal kradnie Nirn). Jest tam jakaś wojna. Moja Nordka po czmychnięciu Balowi czmychnęła potem razem z innymi nordami przed jakimiś tam... najeźdźcami. Skipuje na maxa, ale dlatego, że dialogi są kompletnie nie porywające. Mamy tylko jedną opcję dialogową kontynuującą wątek zadania oraz Goodbye. Czasem po wygadaniu całej opcji numer jeden pojawiają się dwie opcje jeżeli kogoś ciekawi dlaczego zabija 5 duszków albo coś tam. I czasem musimy dokonać decyzji (bronimy fortu czy portu). Jednak same dialogi to "gadajace głowy 2.0". Poza zadaniami głównymi (są ładnie skryptowane i w ogóle), reszta to zwykłe zabij 5 wilków, gdzie czasem po prostu jest za tym jakaś na pewno ciekawa historia...

Interfejs to Czat, Action bar, kompas i quest tracker. Ponad to przy zużyciu pojawiają się paski hp, many i staminy, a czasem postępu poziomu. Minimapy niestety nie ma, więc spamuje się co chwila M.
Ekrany postaci, ekwipunku wyglądają konsolowo. Mało informacji na wierzchu, dopiero po najechaniu widać szczegóły. Milion zakładek, rozwijanych drzewek (kategorie questów, gdzie tylko jedną na raz można rozwinąć...). Bekowe jest włączenie "pauzy", tak to nazwijmy. ESC, o. Kamera fpp. Wciskam esc. CHLAST! Kamera odjeżdża za postać, a postać robi 180 w miejscu w sekundę by się pokazać na tle opcji audio. Sens. Rozumiem w ekwipunku, bo wygląd się może zmienić, choć i tak mogłoby to być oddzielne okno. Ale to kwestia gustu. Tak czy siak menusy to las zakładek. Gdzie 1/2 ekranu zajmuje nasza postać...

Oto moje dogłębne wrażenia z... około 8 godzin gry.
W miarę ładna i klimatyczna graficznie. Słychać ładną muzyczkę wzorowaną na TESach. Fajnie jest zobaczyć odświeżone Nix houndy. Walka jest mocno ale to mocno przeciętna. Rozwój postaci to to co TES może zaoferować grom MMO. Akurat system skilli i osobnego levelowania ability mi się podoba. Choć to makabryczny grind, to jednak chyba najlepsze rozwiązanie dla sieciowego TESa.

Sam wiem już że na pewno nie kupię. Tym bardziej z abonamentem. Jestem zwolennikiem abonamentu w mmo, ale ESO nie przedstawia poziomu jakości wystarczającego bym go kupił i jeszcze płacił (a do tego mają być mikro tranzakcje non-play-to-win). One time buy, jeszcze okej. Ale niestety, zaprorokuję to co inni prorokują po pierwszym rzucie oka na tytuł byle newsa. F2P za 8 miesięcy. Lub rok. Albo wcześniej. Może i będzie mieć tonę contentu. Ale mechanika i gameplay są po prostu... NUDNE. 8 godzin przeleciałem na 3 umiejętnościach i machaniu (dosłownym) mieczem. Skarżyłem się na GW2 Manifesto, ale tutaj jest... usypiająco. Jedyne co ciągnie do gry to świat, który TES ma po prostu ciekawy. Masa różnorodnych architektur... Lore po prostu. Gdyby nie ta walka to byłoby to całkiem ciekawe przeniesienie TES do MMO.


Alem walnął wall of text. Ale może ktoś kto się nie załapał do bety poczyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować