Watch Dogs - nowa marka Ubi

[Hartigan 1]

Ciąg dalszy problemów ze sklepem gram.pl. Kiedy będzie wysyłany Season Pass oraz Bonus do gry Watch Dogs ?? To już normalnie żałosne jest że zamówiłem preoder kolekcjonerki 11 lisotpada 2013 którego nie otrzymałem a w ramach rekompensaty zaoferowaliście
Pakiet Watch Dogs (edycja standardowa) + Season Pass.
Otrzymałem jedynie samą gre bez kodów bonusowych oraz Season Pass który zapłaciłem !!! Rozumiem że o wszystko musze błagać żeby otrzymać reszte.

[Wojman 4]

Odeślę zatem do posta:

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=76869&pid=337

[Ring5 0]

Ok, mam za sobą w sumie jakieś 7-8 godzin gry. Jestem na nie. Nie twierdzę, że WD to zły tytuł, bo na pewno znajdą się osoby, którym przypadnie do gustu. Mnie nie przypadł. W przeciwieństwie do GTA, Saints Row czy innych Sleeping Dogs, WD pretenduje (a przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie) do miana gry realistycznej (pomijam tu naturalnie hakowanie z użyciem smartfona). Niby się skradamy, staramy się nie wyróżniać z tłumu, bo zaraz nas zdejmie policja, ale bardzo szybko się okazuje, że owo skradanie się tak naprawdę nie ma za bardzo sensu. W jednej z misji w pierwszym akcie mamy przedostać się przez kilka grup ochroniarzy i włamać się do pewnego laptopa (nie podaję szczegółów, bo nie są istotne, poza tym nie chcę spoilerować). Na początku próbowałem misję przejść po cichu, bez zaalarmowania strażników. Przy n-tej próbie dałem sobie spokój, wpadłem między nich z HK-416, zrobiłem czystkę i bez problemu poszedłem dalej. Pies z kulawą nogą się nie zainteresował strzelaniną kilkanaście metrów dalej.

I pewnie nie byłoby to wielkim problemem, gdyby nie dwie kwestie:
- skoro mamy się skradać, unikać zauważenia itp, dobrze by było mieć możliwość ukrywania ogłuszonych strażników. Nie wymagam tu cudów, ale skoro wokół jest tyle pięknych elementów otoczenia, czemu z nich nie skorzystać? Dlaczego nie mogę wrzucić strażnika do puściusieńkiego kontenera? Czemu nie mogę wepchnąć go do beczki albo pod samochód? Dobra, nie wymagajmy zbyt wiele, czemu nie mogę go chociaż odciągnąć za róg?!
- skoro nie wymaga się jednak ode mnie przemykania w cieniu i dyskrecji, powinienem chociaż mieć możliwość skutecznego celowania. Szkoda, że jej nie mam, bo celując Aiden porusza się jak mucha w smole. Gdyby chociaż jeszcze celownik ruszał się szybciej, byłoby lepiej, a tak, to bez opcji spowolnienia czasu trafienie w gościa kilka metrów ode mnie czasem może być wyzwaniem.

Czyli właściwie mamy do czynienia ni to ze skradanką, bo na to gra ma zbyt wiele ograniczeń i nie oferuje za dużo, ani ze strzelaniną, bo do GTA w kwestii radosnej rozwałki jej daleko. Czyli właściwie czym ten tytuł ma być? Ja jestem zawiedziony, bo liczyłem na to, że dostaniemy sandboxową skradankę, coś w rodzaju Commandos, tylko współcześnie, z użyciem nowoczesnych technologii. Zamiast tego dostałem hybrydę, która niby miała łączyć najlepsze cechy skradanek i strzelanek, a wzięła elementy skradania rodem z Gears of War, do tego dorzuciła elementy strzelanek podkradnięte z najnowszej odsłony Rambo i całość okrasiła zabawą smartfonem (która tak naprawdę nawet nie jest zabawą, bo sprowadza się do klepania Q). Mogło być pięknie, wyszło jak zawsze. Nie wiem, skąd biorą się tak wysokie oceny tej gry, bo dla mnie zasługuje ona na mocną 6, ewentualnie naciąganą 7. Ale to tylko moja opinia. Pewnie wrócę do tego tytułu za jakiś czas, po paru łatkach, żeby zobaczyć, jak się gra, ale w tej chwili szkoda mi na niego miejsca na dysku.

[lis_23 2]

Chętnie zagrał bym w "Remember Me" z otwartym światłem na silniku WD, to by było coś.

[Isildur 4]

Dnia 30.05.2014 o 20:26, lis_23 napisał:

Chętnie zagrał bym w "Remember Me" z otwartym światłem na silniku WD, to by było coś.

"Otwartym światłem"? Co to za światło? oO

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

>
Moim zdaniem, to dobrze mieć wybór skradać się lub nie. Zwłaszcza, że są konsekwencję wybór tak jak ja
mam reputację całą na czerwono, to wejdę do sklepu włączy się telewizja i muszę uciekać, bo każdy mnie rozpoznaje xD(

Spoiler

i tak ich zabijam. NPCów z misji też, bo można ich zabić po checkpoincie

Pamiętam, że w jednej misji jak zakombinowałem z kamerami, to nie musiałem wchodzić nawet na teren posiadłości.

Są takie misje, że skradając się wykonamy je w 2 minuty, a jak zaczniemy się strzelać to będzie 10 minut morderczej walki.

[lis_23 2]

Dnia 30.05.2014 o 20:30, Isildur napisał:

>
"Otwartym światłem"? Co to za światło? oO

Sorki, tablet mi słowo przekręcil.

[Prince_Miki 6]

Mam pytanie: jaki jest model zniszczeń pojazdów w WD?

[Ring5 0]

Dnia 30.05.2014 o 20:42, SurgeonOfDeath napisał:

Moim zdaniem, to dobrze mieć wybór skradać się lub nie.

Bardzo dobrze, zgadzam się w całej rozciągłości! Problem w tym, że tak naprawdę ani skradanie, ani strzelanie nie są dopracowane :( Lepiej by było, gdyby skupili się na jednym z tych elementów, ale za to doszlifowali go porządnie, zamiast dawać pozorny wybór, gdzie tak naprawdę i jedno, i drugie rozwiązanie kuleje.

Dla mnie ten tytuł jest kolejnym przykładem na to, że hype potrafi zdziałać cuda. Ta gra jest znacznie gorsza (podkreślam - dla mnie) pod względem dopracowania od Saints Row czy Sleeping Dogs, tymczasem Ubi przedstawia to tak, jakbyśmy dostali pogromcę GTA. Chyba jednak nie ta liga. Skupcie się na Assassin''s Creed, stwórzcie osobną markę (o piratach) na bazie czwórki, bo współczesne sandboxy wam nie wychodzą. A skoro mowa o AC... Od pierwszej chwili, gdy zagrałem w WD, zastanawiałem się, co mi przypomina sterowanie głównym bohaterem. I dopiero parę minut sobie skojarzyłem: sterowanie Desmondem w AC! Jest równie toporne, przymulone i nieprecyzyjne. Nie muszę dodawać, że nienawidziłem fragmentów z Desmondem?

[Kakarotto 3]

Dnia 30.05.2014 o 21:01, Prince_Miki napisał:

Mam pytanie: jaki jest model zniszczeń pojazdów w WD?

Mi tam on przypomina ten z GTA Vice City... ;D

[Kakarotto 3]

Dnia 30.05.2014 o 13:20, SurgeonOfDeath napisał:

Dają dużo. Pierwszego dnia sprawdziłem czy są nowe stery.
Jeszcze trochę poprawek wyjdzie z tego co słyszałem. Bo ubi się zoobowiązało do optymalizacji
silnika.

W sumie poprawki wręcz muszą wyjść, na tą chwilę WD to lipa roku. :P

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 30.05.2014 o 23:24, Kakarotto napisał:

W sumie poprawki wręcz muszą wyjść, na tą chwilę WD to lipa roku. :P

nom
Co start gry muszę zmieniać z windowed na fullscreen xD

[Kraju 0]

Praktycznie nie ma żadnego. Można go przyrównać do tego z GTA III czy Vice City. Tylko, że wtedy miało to sens ze względu na ograniczenia techniczne. Teraz Ubisoftu nic nie tłumaczy, oprócz lenistwa. Dodatkowo model jazdy jest okropny. Arcade''owki mają bardziej realistyczny model jazdy.

[Prince_Miki 6]

Dnia 31.05.2014 o 01:06, Kraju napisał:

Praktycznie nie ma żadnego. Można go przyrównać do tego z GTA III czy Vice City. Tylko,
że wtedy miało to sens ze względu na ograniczenia techniczne. Teraz Ubisoftu nic nie
tłumaczy, oprócz lenistwa. Dodatkowo model jazdy jest okropny. Arcade''owki mają bardziej
realistyczny model jazdy.

No to już WD ma u mnie dużego minusa, bo uwielbiam zwiedzać miasto powodując przy okazji kraksy. W GTA V też model jazdy mocno schrzanili i nawet powstała petycja, do której zresztą sam się dopisałem.

[Ring5 0]

Dnia 30.05.2014 o 21:01, Prince_Miki napisał:

Mam pytanie: jaki jest model zniszczeń pojazdów w WD?

Odpowiem na przykładzie - jadąc sportowym wozem, z pełną prędkością, ze względu na szarpiącą grę, nie wyrobiłem się na zakręcie w tunelu i przyp... ekhm... uderzyłem w jeden z filarów. Oczekiwałem, że z samochodu zostaną jedynie żyletki. Nic bardziej mylnego. Lekko wgięła się i uniosła maska. Dla porównania dodam, że w stareńkim SR3 w takiej sytuacji nasz bohater by wyleciał przez przednią szybę... Serio, lepszy model zniszczeń widziałem w pierwszym NFS: Most Wanted ;)

[lis_23 2]

Dla mnie tylko arkadowy model jazdy a la NfS a na zniszczeniach mi nie zależy ;)

[Prince_Miki 6]

Dnia 31.05.2014 o 10:26, Ring5 napisał:

Odpowiem na przykładzie - jadąc sportowym wozem, z pełną prędkością, ze względu na szarpiącą
grę, nie wyrobiłem się na zakręcie w tunelu i przyp... ekhm... uderzyłem w jeden z filarów.
Oczekiwałem, że z samochodu zostaną jedynie żyletki. Nic bardziej mylnego. Lekko wgięła
się i uniosła maska. Dla porównania dodam, że w stareńkim SR3 w takiej sytuacji nasz
bohater by wyleciał przez przednią szybę... Serio, lepszy model zniszczeń widziałem w
pierwszym NFS: Most Wanted ;)

Eh... pamiętam te pierwsze chwile przy GTA IV, gdy przywaliłem autem w inny pojazd z dużą prędkością i ten model zniszczeń, a po wgraniu moda, dzięki któremu wgniecenia są jeszcze bardziej realistyczne, to po prostu bajka. ;)

[Ring5 0]

Dnia 31.05.2014 o 10:34, lis_23 napisał:

Dla mnie tylko arkadowy model jazdy a la NfS a na zniszczeniach mi nie zależy ;)

Pewnie wyjdzie w końcu na to, że jestem do tej gry uprzedzony, ale dla mnie model jazdy już w pierwszym NFSie był lepszy, niż w WD. Być może jest to kwestia gry na myszce/klawiaturze, może na padzie jest lepiej, ale mam wrażenie, że coś takiego, jak "precyzja" jest tu niewykonalne. Można zapomnieć o efektownych skrętach na ręcznym, bo najpierw trzeba ostro zwolnić przed zakrętem, w przeciwnym razie wyniesie nas daleeeeeeko poza zakręt. Gdy pierwszy raz spróbowałem skręcania na ręcznym (korzystając z doświadczeń wyniesionych z GTA, SR i SD), znalazłem się prawie przecznicę dalej od ulicy, w którą chciałem skręcić... :/

W sumie na zniszczeniach też jakoś szczególnie mi nie zależy, to w końcu nie symulator, ale naprawdę miło by było, gdyby twórcy korzystali z faktu, że mamy rok 2014, a nie 1995, i fizyka w grach stoi na znacznie wyższym poziomie. Bo jak na razie, jest to kolejny przykład na to, co napisałem o tej grze wcześniej - Ubi wrzuciło do niej wiele różnych rzeczy, ale żadnej z tych rzeczy tak naprawdę nie dopracowało :(

[lis_23 2]

Ja samochodami jeżdżę tylko na padzie, czy to NfS, czy inna gra z taką możliwością (no, chyba że jest to fps z widokiem z pierwszej osoby), w ogóle łapię się na tym, że w większość gier gram obecnie na padzie (Assassyny, Batmany, WD,Raymany) i ciężko jest mi powrócić do K+M...

[Kakarotto 3]

Pograłem trochę i mogę stwierdzić, że jest mniej ogólnej frajdy z hulania po otwartym świecie, niż przy np. GTA IV.
Niby mamy do dyspozycji możliwość hakowania i kilka ciekawych, choć z czasem nudnych i oklepanych, opcji z niego wynikającyh, ale co poza tym? Zobaczę czy będzie lepiej, gdy odblokuję więcej rzeczy, choć eątpię.

Odniósł bym się do całego aspektu "jazdy autem", ale w sumie nie ma się do czego odnosić. ;P
Jednak podsumuję to jednym, najlepiej oddającym to słowem - TRAGEDIA.

Co do ścinek i tym podobnych, czekam na patche, jak wszyscy. Czegoś się zapewne doczekamy.

Nikogo grafika nie obchodzi, ale kilka słów o niej napiszę.
Miejscami jest pięknie, miejscami słabo. Woda wygląda dobrze, deszcz na drodze i słoneczko.

Wracam do grania.