Zaloguj się, aby obserwować  
Icestalker

Kącik Tłumaczy: Angielski i inne języki. [M]

2649 postów w tym temacie

Dnia 12.08.2014 o 14:42, Pile napisał:

2- references on the employer''s request

Coś mi się wydaje, że powinno być references AT the employer''s request.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2014 o 14:42, Pile napisał:

Witam.

No witam.

Standardowo w CV pisze się "references available on request" i tyle. Można nawet napisać samo "available on request" pod nagłówkiem REFERENCES. Nie trzeba dodawać, że na żądanie pracodawcy, bo to jest już zawarte w domyśle, z racji typu dokumentu. No, chyba że chcesz wstawić to zdanie do jakiegoś opowiadania, wypracowania czy gdziekolwiek poza CV. Wtedy możesz potrzebować nakreślić sytuację i powiedzieć "references available on the employer''s request".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej !
Teraz trochę z innej beczki : czy ktokolwiek z Was uczęszczał do jakiegokolwiek Sixth Form''u (odpowiednik LO w UK). Niedawno dostałem powiadomienie, że zostałem przyjęty + masa papierów do wypełnienia (potwierdzenie chęci nauki itd.). Czy pisaliście jakieś testy przed przyjęciem (lub po przyjęciu) ?
Przepraszam za zboczenie z tematu, ale to jedyny kącik na forum, gdzie mam jakieś szanse na dostanie odpowiedzi.
Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2014 o 19:39, Scyzoryk17 napisał:

Teraz trochę z innej beczki : czy ktokolwiek z Was uczęszczał do jakiegokolwiek Sixth
Form''u (odpowiednik LO w UK).

Jeżeli chodzi o system edukacyjny w UK to zawsze warto zawęzić o który kraj konkretnie chodzi. Różnica pomiędzy Anglią i Szkocją jest pod tym względem ogromna. Obydwa państwa mają swoje własne progi wiekowe, system klasowy i oceny. Jest to na tyle upierdliwe, że mając dyplom ze Szkocji, w Anglii musiałbym go specjalnie tłumaczyć na tamtejsze warunki, bo jest spore ryzyko, że wynikną z tego różne pomyłki i zawiłości :)

Nigdy nie słyszałem o czymś takim jak sixth form, ale kojarzy mi się to z sixth year, czyli swoistym odpowiednikiem trzeciej klasy liceum w szkockim high school. Tam obowiązkowe są tylko cztery pierwsze lata, a piąty i szósty można już zrobić dobrowolnie, zdobywając wyższe kwalifikacje i zapewniając sobie lepszy start w collegu/uniwersytecie. Ja swoją przygodę z high school rozpocząłem na trzecim roku i kontynuowałem aż do szóstego. Co prawda nie miałem wtedy żadnych testów kwalifikacyjnych i nie słyszałem aby nowi uczniowie dołączający na tym etapie musieli cokolwiek zdawać, ale poczynając od czwartego roku, pod koniec każdego kolejnego pisało się testy końcowe z każdego przedmiotu. Nie miało to raczej większego wpływu na "awans" na kolejny rok, ale raczej na poziom zaawansowania kontynuowanych później przedmiotów. Na przykład, dostając słabą ocenę z matematyki na poziomie średnim, nauczyciel sugerowałby aby w kolejnym roku nie rzucać się na poziom zaawansowany tylko powtórzyć średni albo wręcz zejść na niski. Ale do następnej klasy i tak się przechodziło.

Tak przynajmniej wygląda sytuacja w Szkocji. Jak jest w Anglii - nie mam pojęcia, ale wiem, że jest sporo różnic tak więc niewykluczone, że jakieś testy jednak trzeba pisać. Idąc od razu na college, a tym bardziej na uniwersytet, trzeba już mieć czym się pochwalić. Nam może wystarczyć matura z polski, ale słyszałem o przypadkach gdzie i to było za mało i ludzie musieli poświęcać czas na robienie jakichś dodatkowych kursów zanim ich w końcu przyjęli. Ale nie ma się co martwić na zapas. Skoro piszesz, że już dostałeś potwierdzenie przyjęcia to najgorsze za tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Sandro ! Jak ktoś napisze coś mądrego, to i miło 3 razy przeczytać :)
Sixth Form to tylko dwa lata nauki z 4 wybranych przedmiotów ;)
Niby zostałem przyjęty, ale nie wiadomo jak to jest z tymi Brytyjczykami. Z dyrektorką na korytarzu wymieniłem raptem dwa zdania (no dobra - jedno, ale złożone), ale nie przeszkodziło jej to w chwaleniu mojego angielskiego ("I''m very impressed"), który mógłby być o wiele lepszy ;)
Pocieszam się tym, że podobno poziom nie jest w Anglii zbyt wysoki, więc będę miał sporo czasu na podrasowanie skilla w angielskim.
Dobra, spadam się uczyć matematyki po angielsku (a ona nawet po polsku bywa czasem niezrozumiała :D). Jeżeli 21 wizyta w Sixth Formie będzie udana - w końcu z czystym sumieniem odpalę jakąś grę :)
Jeszcze raz - dzięki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I live in one such and cannot believe how I ever got by outside of one, for reference

ktos moze przetlumaczyc ? dla mnie jakies niezrozumiale. mieszka w takim i nie moze uwierzyc ze co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2014 o 17:58, Malevyn napisał:

ktos moze przetlumaczyc?

Pomijając już fakt, że coś tam chyba nie tak z gramatyką to zdanie sprawia wrażenie wyjętego z kontekstu. Jeżeli masz taką możliwość, zobacz o czym mowa wcześniej, bo samo w sobie to zdanie nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

watpie ze jest cos nie tak z gramatyka.

I know, since you''re finnish, that concept is probably a bit weird to you but some European countries and alot of U.S states have communities walled off with gates to offer residents peace for a price. He''s likely working as a security guard for one such community. (I live in one such and cannot believe how I ever got by outside of one, for reference).

mowa o osiedlu mieszkaniowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2014 o 19:06, Malevyn napisał:

watpie ze jest cos nie tak z gramatyka.
mowa o osiedlu mieszkaniowym


alot - jest niepoprawną wersją a lot.


Co do znania wymienionego przez Ciebie to znaczy to mniej więcej: Dla (twojej) wiadomości to mieszkam/żyję na takim osiedlu i nie mogę uwierzyć w to jak mogłęm mieszkać na innym( normalnym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2014 o 17:58, Malevyn napisał:

mowa o osiedlu mieszkaniowym

Ja na przykład mieszkam na takim osiedlu i teraz nie wiem, jak wcześniej byłem stanie żyć poza nim. Dałbym coś takiego. Nie jest to 100% dosłownie, ale wypowiedziane tak po polsku ma większy sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2014 o 19:35, Oxva napisał:

> watpie ze jest cos nie tak z gramatyka.
> mowa o osiedlu mieszkaniowym

alot - jest niepoprawną wersją a lot.


to to juz grammar nazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, potrzebuję pomocy przy przetłumaczeniu tytułu mojej pracy magisterskiej na j. angielski:

Projekt instalacji kanalizacji sanitarnej i kanalizacji deszczowej oraz instalacji wody zimnej i ciepłej wody użytkowej dla budynku mieszkalno-usługowego z garażem podziemnym.

Przetłumaczyłem go na coś takiego, ale kiepsko to dla mnie brzmi:

Project of sewage system, of stormwater drainage system and of cold and hot water supply systems for residential and service building with an underground garage.

A jak ktoś się nudzi to mógły mi sprawdzić też czy w streszczeniu nie ma większych bubli:

Praca składa się z dwóch części: teoretycznej i projektowej. W części teoretycznej podano w uporządkowany sposób najważniejsze informacje dotyczących instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej. Szczególny nacisk położono na takie elementy jak: separatory substancji ropopochodnych oraz skrzynki rozsączające, mające zastosowanie w instalacji kanalizacyjnej. W części projektowej zaprojektowano dla budynku mieszkalno – usługowego z garażem podziemnym, następujące instalacje sanitarne: instalacja wody zimnej, instalacja centralnej ciepłej wody użytkowej, instalacja kanalizacji sanitarnej oraz kanalizacji deszczowej z rozsączaniem wód opadowych do gruntu.

This thesis includes two parts: the theoretical part and the project. In the first part there can be found most important information, given in orderly manner, regarding water supply and sewage home systems. Particular emphasis is placed on elements such as: box leaching systems and hydrocarbon separators, applicable in sewage systems. In the project for the residential and service building (with an underground garage) there have been designed the following installations: cold and central hot water supply system, sewage system and stormwater drainage system with infiltration of rainwater into the ground.

Sprawdzenia potrzebuję niestety jak najszybciej (muszę dzisiaj wydrukować). W nagrodę ta osoba będzie miała mą dozgonną wdzięczność za ten dobry uczynek :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2014 o 22:02, Dared00 napisał:

Jak przetłumaczylibyście "lowest common denominator" jako określenie grupy ludzi? "Najmniejszy
wspólny mianownik" jakoś nie pasuje.


Mozna to tak przetlumaczyc, w zasadzie IMHO wlasnie to najbardziej mi pasuje, ale rozumiem jesli Tobie to nie pasuje, bo nie jest to tak popularny zwrot jak w j. angielskim. Czasami tez mozna spotkac sie ze skrocona wersja, samo "wspolny mianownik", albo "sprowadzanie do wspolnego mianownika".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wybaczcie głupawe pytanie, ale poszukuję tłumaczenia (albo raczej przełożenia, jakkolwiek abstrakcyjne by nie było) słówek Advantage i Disadvantage w takim samym przeciwstawnym kontekście, jaki występuje w języku angielskim. Mamy coś takiego w naszym języku? Na razie używam słówek "przewaga" i "niekorzyść", ale nie ma tego tutaj tego przeciwieństwa. Podstawowa sytuacja, w jakiej tego używam: make a roll with (dis)advantage, czyli "wykonaj rzut z przewagą / niekorzyścią", albo you''ve got (dis)advantage on the roll, czyli "masz przewagę / niekorzyść na rzucie". Chodzi o rzut kością do gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem pytanie, ale dlaczego po prostu nie zestawisz tych słów jako antonimiczne ''korzyść'' i ''niekorzyść''? W języku angielskim advantage bywa tłumaczone na polski po prostu jako ''korzyść'' [np. w piłce nożnej advantage = tzw. przywilej korzyści]. Z PWN: korzyść «pożytek, zysk» czyli praktycznie to samo znaczenie co Twoja ''przewaga''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zrozumiałeś pytanie. Naturalnie to jest pierwsze, co mi przyszło do głowy, ale kiedy wypowiadam na głos zdanie "wykonaj rzut z korzyścią", albo "masz korzyść na rzucie" brzmi to dla mnie strasznie głupio. "Z przewagą" oraz "masz przewagę na..." brzmi już normalnie, ale z kolei nie znajduję do tego przeciwieństwa. Dlatego mam problem. Niemniej, dziękuję za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować