Kącik miłośników zwierząt

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 30.01.2009 o 18:40, Budo napisał:

/.../ Problem w tym, że karaluchy (a właściwie karaczany) często mogą im zaszkodzić- zależnie
od gatunku. Świerszcze to najbardziej rozsądna opcja, poza tym wypuścisz taką jaszczurkę,
to szukaj wiatru w polu, to nie legwan zielony, który poluje tylko na sałatę i jabłka
;]

Nie miałem takiej jaszczurki i to co piszę, to ze słyszenia i z tego co widziałem w Algerii. Tam jaszczurki po domach chodziły i nikomu to nie przeszkadzało.
Kiedyś koleżanka w pracy skarżyła się na karaluchy w bloku - półżarem, półserio poradziłem jej kupno jaszczurki i zapomniałem o sprawie. Wyobraź sobie, że taką jaszczurkę kupiła. Jak opowiadała, jaszczurka wyjadła wszystkie karaluchy - nocą zasadzała się na nie przy zsypie. Jak karaluchy w mieszkaniu się skończyły, pozyczała jaszczurkę sąsiadom. Jaszczurka nie uciekała. Nie wiem, jak długo jaszczurka żyła, ale przez pół roku podobno oczyściła duży blok z karaluchów.

[Dann 0]

Dnia 30.01.2009 o 18:36, Budo napisał:

http://www.allegro.pl/search.php?sg=0&string=%C5%9Bwierszcze

:)

Hodowla świerszczy ... ok, ja faktycznie nie pasuję do tego świata. O_o
I ponawiam moją konkluzję ... nawet nie wyobrażam sobie kogoś, komu pudełko ze 120 takimi stworzonkami wypada nagle z rąk, a cała zawartość rozłazi się po okolicy. :-O


@ KrzysztofMarek

Masz na myśli, że kupuję sobie taką jaszczurkę (byleby nie za dużą, powiedzmy żeby nie była większa niż Waran z Komodo) i zamiast trzymać ją w jakimś tam szkle, po prostu pozwalać jej swobodnie żyć sobie i łazić po całym domu ?
Ależ to genialny pomysł jest ... ba, ja proponowałbym go nawet rozszerzyć. A więc Panowie i Panie, teraz wszyscy razem wypuszczamy to, co tylko siedzi w naszych terrariach na wolność ... ale migiem mi tu, bez ociągania. Tak, tak, Pan też ... że jak ?!? Trzyma Pan tu 10 jadowitych Tarantul i 3 Czarne wdowy ? No cóż ... mam nadzieję, że jest Pan ubezpieczony.


Ok, a teraz trochę poza tematem. Od siebie dla .... no, z pewnością do nikogo konkretnego.
Tak na poważnie, to niech mnie Diabli, na jakim świecie ja żyję. :-/ Chyba naprawdę zastosuję się do fragmentu tekstu pewnej piosenki Moby''ego, który śpiewa:
"I had to close down everything
I had to close down my mind
Too many things to cover me
Too much can make me blind".
...
Generalnie trzymanie zwierząt we wszelakiego rodzaju zamknięciach tudzież w ogóle ograniczanie ich swobody działania uważam za rzecz, delikatnie mówiąc, dziwną. Natomiast zwierzętom łownym, jak właśnie np. pająkom czy kotom, dostaje się wtedy, jak mniemam, najwięcej.
I choć nie mają one świadomości, w jakim stanie się znajdują i dlaczego jest tak, a nie inaczej, za to Wy ... tak, piszę do Was, przedstawicieli jedynej na tym świecie rozumnej rasy, za jaką się w swojej infantylności uważacie ... Wy zdajecie sobie z tego sprawę aż nadto.
Ale przecież wszystko jest OK ... jasne, przecież to normalne. Oo, na youtube ktoś zamieścił w całości jakiś film w 10-minutowych kawałkach... fajnie obejrzę sobie, w końcu wczoraj było w kinie i w ogóle przecież to normalne.
W wypadkach samochodowych dziennie giną setki tysięcy ludzi ... o mój Boże, dlaczego tak się dzieje ... to przez alkohol, przez złe nawierzchnie, przez złe samochody, przez złych kierowców i przez prezentera pogody, bo nie powiedział, że dziś spadnie deszcz ze śniegiem ... a może po prostu przez nas samych ? Przez naszą świadomą głupotę i ignorancję.
Dobra, kończę te moje wywody, bo i tak świata nie zmienię ... brakuje mi środków i możliwości, a poza tym znaczymy tu tak niewiele i tak niewiele zależy od nas samych, że jest to po prostu PRZERAŻAJĄCE. :-/
Ostatnimi czasy jest mi po prostu wstyd za to, kim jestem i czym jestem ... z powodu bezsilności, jaka mnie ogarnia.
Przytaczając słowa pewnej piosenki: "What the hell am I doing here ? I don''t belong here."
W zasadzie już tylko nadzieja i wiara w marzenia oraz wszystko to, co się z nimi wiąże, trzymają mnie jeszcze na tym świecie. Bo są jednak ludzie, którzy potrafią tworzyć naprawdę Piękne rzeczy ... rzeczy inspirujące i przekazujące to, o co zawsze warto walczyć.

Tak się jednak zastanawiam, dlaczego tu gdzie żyjemy Bóg dał szansę akurat ludziom ? ... może inaczej: dlaczego tylko ludziom ? Może to po prostu chwilowy zbieg okoliczności, ale ja osobiście w przypadki nie wierzę. Hmm ... ciekawe, gdyby wszystkie te trzymane w klatkach i akwariach / terrariach (whatever) zwierzęta zaczęły nagle myśleć tak samo świadomie jak Wy i prosić Was o wolność ... jak byście wtedy zareagowali ?
Czy te zwierzęta byłyby wtedy w czymkolwiek gorsze od nas ?
EoT.

[Fumiko 0]

A przyszło Ci może do głowy przy okazji takiego filozofowania, że zwierzęta które od pokoleń są hodowane w niewoli, wypuszczone na wolność miałyby szanse przeżycia równą Tobie zostawionemu w środku amazońskiej dżungli? Z tych samych w dodatku przyczyn - brak umiejętności przetrwania.

[Dann 0]

Dnia 31.01.2009 o 15:02, Fumiko napisał:

A przyszło Ci może do głowy przy okazji takiego filozofowania, że zwierzęta które od
pokoleń są hodowane w niewoli, wypuszczone na wolność miałyby szanse przeżycia równą
Tobie zostawionemu w środku amazońskiej dżungli? Z tych samych w dodatku przyczyn - brak
umiejętności przetrwania.

Po pierwsze, nigdzie nie napisałem, że chcę kategorycznego wypuszczenia wszystkich zwierząt na wolność ... skąd Ci to w ogóle przyszło do głowy ?!?
Wyraziłem tylko swoje zdanie na temat trzymania takowych w charakterze "petów" na wystawę tudzież Bóg wie, dla jakiego jeszcze widzimisię. Do niczego nie nawołuję i niczego konkretnego nie sugeruję ... nawet jeśli ktoś mógł odnieść takie wrażenie.
Jak dotąd nie podałem i nie mam zamiaru podawać tu żadnych alternatyw, bo i po co ? Jaki miałoby to sens ?
Niemniej dodam tylko, iż chociaż głupotę można czasem zrozumieć i nawet zaakceptować, tak poziom ignorancji pewnych ludzi przechodzi wszelkie pojęcie ... oczywiście nie mam tu na myśli nikogo konkretnego, coby nie było.
W zasadzie niedługo słowo to całkowicie zniknie ze słownika ... razem z resztką zasad moralnych. Bo przecież to normalne ... :-/
I po drugie, skoro już tak to ujmujesz. Nie bądźmy hipokrytami ... same się owe dzikie zwierzęta nie "udomowiły"; same z własnej woli do klatek nie trafiły; same do zamknięć nie weszły.
So forgive me, but i can''t seem to understand the point of your deduction ... beside of stating the obvious.
Ok, EoT z mojej strony, bo temat zdecydowanie nie na forum internetowe.

[Treant 0]

Dnia 30.01.2009 o 12:30, Dann napisał:

Czyli tak na dobrą sprawę ciężko powiedzieć, abyś się nimi de facto opiekował ... a już
tym bardziej traktował jak jakieś zwierzęta stricte domowe, trzymane w zamknięciu.

Miałem też dawno temu na podwórku takiego dzikiego kota, który nie dał się pogłaskać, do talerza z jedzeniem zbliżał się dopiero, gdy w pobliżu nie było ludzi. Jednej srogiej zimy wszedł do mieszkania i siedział przy grzejniku - wtedy dał się głaskać. Ale później już nie.

[Feno 0]

Dnia 30.01.2009 o 20:52, Dann napisał:

Hmm ... ciekawe, gdyby wszystkie te trzymane
w klatkach i akwariach / terrariach (whatever) zwierzęta zaczęły nagle myśleć tak samo
świadomie jak Wy i prosić Was o wolność ... jak byście wtedy zareagowali ?
Czy te zwierzęta byłyby wtedy w czymkolwiek gorsze od nas ?
EoT.

Porozmawiałbym wtedy z moimi pająkami, czy im było dobrze u mnie i jak się czują. A potem wedle ich woli wypuściłbym, lub nie jeśliby chciały zostać ;-)

P.S. sorry ale chyba nie rozumiem twojego porównania wypadków samochodowych do trzymania zwierząt. Czytałem dwa razy posta ale coś nie dochodzi chyba do mnie jego przekaz.

P.S.2 a co by było gdyby się okazało, że ludzie są zwierzątkami w rękach jakiś istot wyższych, ale ty jak i wszyscy nie zdajemy sobie sprawy z tego (niczym pająk w terrarium)?

[Ollardo94 0]

Witam.

Mam pytanko dot. kraba.

Od 2 Tygodni mam kraba, lecz martwi mnie jedna rzecz. Mój krabiszon od kilku dni zaczął "puszczać" bombelki.

Lecz nie wiem czy to normalne czy może zaczyna wylinkować (oprócz tego nic na to nie wskazuje, ponieważ nie stracił apetytu i jest bardzo ruchliwy). Proszę o jakąś pomoc ponieważ zaczynam się martwi.

Mam nadzieję, że wśród gram''owiczów jest ktoś kto ma kraba i wie coś na jego temat. ;)

Pozdr.

[1096 0]

Ja w niedzielę odbiorę, malutką, 8-tygodniową sunię rasy Maltańczyk, jest super zdjęcie załączę po jej odebraniu.

[1096 0]

Oto zamieszczam obiecane wcześniej zdjęcia.

Ps. Sorry za spam.

[The_Deker_10 0]

A mam takie pytanie macie w domu węża ?? :P

[Hellmut 1]

Właściciele ptaszników na gramie - łączcie się! ;)

Proponuję założenie małego, nieoficjalnego kółka właścicieli i miłośników pająków na gram.pl. Osobiście bardzo chciałbym się dowiedzieć, jakie gatunki wchodzą w skład naszych hodowli - sam bardzo bym chciał dowiedzieć się więcej na temat gatunków, których jeszcze nie hoduję, a chciałbym, sklepach i giełdach terrarystycznych oraz orientacyjnych cenach ptaszników na rynku polskim. Być może otworzymy pajęczego gramsajta (musiałoby się znaleźć kilku chętnych do pomocy w jego prowadzeniu)? Co o tym sądzicie? Czekam na wasze opinie.

[Budo 0]

/.../

Sprawdź szukajkę, bo z tego co pamiętam to był wątek o ptasznikach, czy pająkach.

[Hellmut 1]

Dnia 16.03.2009 o 17:32, Budo napisał:

Sprawdź szukajkę, bo z tego co pamiętam to był wątek o ptasznikach, czy pająkach.

Fakt. Ale pozstaje mi już tylko skopiowanie posta stąd ;)

[EWuLJR8jtvauMNMYGv3r 0]

Bardzo ciekawe, choć wątpię, by się znalazło choć mała grupka ptasznikarzy. Ja osobiście mogę się jedynie drogbniutko wtrącić, nie mam ptasznika, z powodu matki... takie jest życie, ale mam zamiar w przyszłości posiąść pająka, bo jakoś zacząłem je szanować po tym, jak przeczytałem twój opis(tak panowie, ten człek zmienił me postrzeganie pająków :) ).

Przygranij pajączka :] (ale uwcześniej się upewnij, bo to dla wielu ludzi nie jest normalne stworzonko, sam mimo chcęci się 2-3 dni przekonywałem, że to nie potwór :D ).

[Hellmut 1]

Dnia 16.03.2009 o 22:22, Sapcio Zalabski napisał:

Bardzo ciekawe, choć wątpię, by się znalazło choć mała grupka ptasznikarzy. Ja osobiście
mogę się jedynie drogbniutko wtrącić, nie mam ptasznika,

Ale masz pasję. Liczy się ;) A z innych pajęczarzy to mamy Feno - troje wystarczy, a w takim lobby mogą ujawnić się kolejni.

Dnia 16.03.2009 o 22:22, Sapcio Zalabski napisał:

z powodu matki...

Gdybyś znał moją... od razu zmieniłbyś zdanie o nieprzekonywalności swojej ;) No dobrze, ale o matkach się nie dyskutuje.

Dnia 16.03.2009 o 22:22, Sapcio Zalabski napisał:

takie jest życie, ale mam zamiar w przyszłości posiąść pająka, bo jakoś zacząłem je szanować po
tym, jak przeczytałem twój opis(tak panowie, ten człek zmienił me postrzeganie pająków
:) ).

Heh, jak widzicie, to działa :D

[Willow 0]

Dnia 17.02.2009 o 13:16, Dekerinho6 napisał:

A mam takie pytanie macie w domu węża ?? :P

Ja nie mam. Znam parę osób, które mają węża w portfelu :)
Mi ostatnio zdechł pies, mój ukochany Bernardyn. Miał raka.

[The_Deker_10 0]

Dnia 17.03.2009 o 15:02, VVillow napisał:

Ja nie mam. Znam parę osób, które mają węża w portfelu :)
Mi ostatnio zdechł pies, mój ukochany Bernardyn. Miał raka.

hehe to ciekawe te portfele :P
Ojj to wielka szkoda mi tego psa ... ;(((((

[marekl1975 1]

U nas w kamienicy na strychu zamieszkała ta oto piękna gołębica. Dziś rano wykluło się małe pisklę.

[Jarys 0]

Dnia 11.04.2009 o 11:34, marekl1975 napisał:

U nas w kamienicy na strychu zamieszkała ta oto piękna gołębica. Dziś rano wykluło się
małe pisklę.

A jak otoczenie, w sensie mieszkańcy? Często zdarzają się ludzie, którym tacy goście nie bardzo pasują :/

[Rumcajsev 0]

A moje stworzenie jest poważnie chore, jadę z nią dzisiaj do Lublina do kliniki to może się uda uratować...