Psychiatra: Masz ponad 20 lat i jesteś graczem? To nienormalne

[Paaull 0]

O!To ja muszę być totalnie powalony! Mając ponad 2xpo20lat. A Norwegowie to samo zdrowie? Naćpani biegacze, 10 miesięcy zimy i Breivik- to chyba u nich?

[Sandro 0]

Ma racje. Przecież to logiczne, że pierdzenie w kanapę z miską serowych czipsów na kolanach i walającymi się wokół puszkami po piwie, podczas oglądania krwawych filmów akcji razem z dziećmi, jest powszechnie akceptowane społecznie. Darcie mordy przesiąkniętej chmielowym aromatem podczas oglądania meczu też przedstawia obraz typowej szczęśliwej rodziny. Trzeba być walniętym, żeby zamienić te męskie rozrywki na sesję przed komputerem.

[Demagol 0]

Kieruję to nie tylko do ciebie, ale też do reszty podobnie piszących:
Kiedy wreszcie przestaniecie czytać te pierdoły z grama (zaraz zobaczę, czy na stronie CD-A jest to samo) i traktować je jako prawdy objawione? Poczytajcie sobie komentarze ludzi, którzy udowadniają, że tłumaczenie z Edge''a było debilne. I naprawdę przestańcie robić z siebie kozłów ofiarnych, bo to nie jest śmieszne.

[pit_87 0]

Właśnie utwierdziłem się w przekonaniu, że każdy psychiatra potrzebuje terapeuty.Ponadto mam więcej niż 20 lat dużą grupę przyjaciół gram w strzelanki ale nie mam zielonego pojęcia jak posługiwać się bronią palną chyba że pistoletem na kapiszony.Na prawdę nie rozumiem po co ci biegli sądowi tak się kompromitują.

[ziptofaf 2]

Dnia 17.06.2012 o 14:39, pit_87 napisał:

Właśnie utwierdziłem się w przekonaniu, że każdy psychiatra potrzebuje terapeuty.Ponadto
mam więcej niż 20 lat dużą grupę przyjaciół gram w strzelanki ale nie mam zielonego pojęcia
jak posługiwać się bronią palną chyba że pistoletem na kapiszony.Na prawdę nie rozumiem
po co ci biegli sądowi tak się kompromitują.

Kompromitujesz to się ty w tym momencie wierząc w bzdury na poziomie tabloidu i nawet nie sprawdzając oryginalnego źródła. I czytając fatalne tłumaczenie robione chyba przez gimnazjalistów...
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=77074&pid=22
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=77074&pid=29
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=77074&pid=39

[Sandro 0]

Dnia 17.06.2012 o 14:30, Demagol napisał:

Kieruję to nie tylko do ciebie, ale też do reszty podobnie piszących:

Teraz, kiedy wyjaśniłeś o co chodzi, przyznaję ci rację. Ale nie czuję się żadnym kozłem ofiarnym - znalazłem artykuł, przeczytałem go i skomentowałem to, co w nim zawarto. Szkoda mi czasu na sprawdzanie każdego źródła pod każdym czytanym artykułem tylko po to aby zweryfikować informacje. Jak właśnie udowodniłeś - czasami warto. Ale w takich przypadkach zawsze znajdzie się grupa ludzi, którzy to wychwycą. Ja osobiście mam ciekawsze rzeczy na głowie.

[Olamagato 3]

Średnia graczy przekracza 30 lat, a niedługo może sięgnąć nawet 40. Rynek gier komputerowych, to setki milionów ludzi (prawdopodobnie blisko miliarda). To oznacza już dzisiaj, że jeżeli jesteś dorosły i nie grasz w żadne gry, to faktycznie jesteś nienormalny. Bo normalność to typowe zachowanie w danej kulturze, czyli to co robi większość ludzi.

[Sebo1020 0]

Dnia 17.06.2012 o 16:10, Olamagato napisał:

Średnia graczy przekracza 30 lat, a niedługo może sięgnąć nawet 40. Rynek gier komputerowych,
to setki milionów ludzi (prawdopodobnie blisko miliarda). To oznacza już dzisiaj, że
jeżeli jesteś dorosły i nie grasz w żadne gry, to faktycznie jesteś nienormalny. Bo normalność
to typowe zachowanie w danej kulturze, czyli to co robi większość ludzi. Jakby się to
różnym psychiatrom nie podobało.

Coś w tym jest bo jak w pracy powiedziałem ze nie jestem typem gościa co nadużywa alkoholu w każdy wolny dzień a zwłaszcza w święta to jedynie co potrafili mi odpowiedzieć to że jestem jakiś dziwny :)

[Khizbu 0]

Leczmy się, jesteśmy nienormalni

[vonArnold 0]

Ach, za to dwóch typów walących sobie w tyłki i z tego faktu wyprowadzających przywileje, jest jak najbardziej normalne.

Ach ci psychiatrzy, banda naciagaczy. Nie ma to jak pseudonauka, bo jak inaczej nazwać psychiatrię, w której większe znaczenie ma ideologia i różnorakie lobby, jak fakty.

Zresztą, powiedziała baba, co wiedziała. Ciekawe tylko na czyje zamówienie?

[majkel666 0]

a według Was to normalne? Po dwudziestce trzeba myśleć o swojej przyszłości, karierze, własnym lokum itd, a nie o graniu w gry. Jeśli w życiu masz czas na granie, to znaczy, że albo zajmujesz się tym zawodowo (dziennikarstwo, e-sport itd) albo nie poświęcasz z jakiegos podowu wystarczająco duzo czasu na swoje normalne życie. I wtedy nalezy się zastanowić: dlaczego będąc dorosłym człowiekiem masz czas na granie? Co jest tego przyczyną? W której dziedzinie życia nie realizujesz się uciekając do wirtualnego świata? O czym nie chcesz pamiętać?

[Gacol08 1]

Czyli po dwudziestce nie można mieć już hobby ani czasu na relaks ?

[ziptofaf 2]

Dnia 17.06.2012 o 17:05, majkel666 napisał:

a według Was to normalne? Po dwudziestce trzeba myśleć o swojej przyszłości, karierze,
własnym lokum itd, a nie o graniu w gry. Jeśli w życiu masz czas na granie, to znaczy,
że albo zajmujesz się tym zawodowo (dziennikarstwo, e-sport itd) albo nie poświęcasz
z jakiegos podowu wystarczająco duzo czasu na swoje normalne życie. I wtedy nalezy się
zastanowić: dlaczego będąc dorosłym człowiekiem masz czas na granie? Co jest tego przyczyną?
W której dziedzinie życia nie realizujesz się uciekając do wirtualnego świata? O czym
nie chcesz pamiętać?

OK tylko jedno ale - teraz zamień słowo "granie" na oglądanie TV, czytanie książek, słuchanie muzyki, zbieranie znaczków, oglądanie jakiegoś serialu...cokolwiek. Nawet oglądanie meczy piłki nożnej pod to podpada! Nikt mi nie wmówi że np. mając po 30 lat nie znajdziesz sobie tej godzinki dziennie żeby pograć. Więc ja nie wiem w czym TY się realizujesz w swoim wolnym czasie, skoro wszystkie hobby są złe ^_^

PS Tak tylko po raz n-ty przypomnę że ten news to wielka bzdura która wynikła z FATALNEGO tłumaczenia na poziomie tabloidu... Tutaj masz kilka ciekawszych komentarzy + tłumaczenie kogoś kto oglądał to w oryginale.

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=77074&pid=22
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=77074&pid=29
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=77074&pid=39

[DODO1992 0]

To chyba jestem walnięty bo mam 20 lat, studiuję i co jakiś czas lubię sie oderwać i porozwalać kilka łbów w spokojnym zaciszu swojego pokoju :D

[Henrar 2]

Ciekaw jestem co robisz w wolnym czasie... Dawno takich głupot nie czytałem.

[KingShaq32 0]

Ja wiedziałem, że jestem nienormalny :)

[Olamagato 3]

Dnia 17.06.2012 o 17:05, majkel666 napisał:

a według Was to normalne? Po dwudziestce trzeba myśleć o swojej przyszłości, karierze,
własnym lokum itd, a nie o graniu w gry.

Jedno przecież nie wyklucza drugiego.

Dnia 17.06.2012 o 17:05, majkel666 napisał:

Jeśli w życiu masz czas na granie, to znaczy,
że albo zajmujesz się tym zawodowo (dziennikarstwo, e-sport itd) albo nie poświęcasz
z jakiegos podowu wystarczająco duzo czasu na swoje normalne życie.

Zdefiniuj czym jest "normalne życie". Jakieś 4 mld ludzi na tej planecie zajmuje się bezproduktywnymi bzdurami, albo co gorsza swoim życiem (samym swoim istnieniem) powodują, że planeta ta do życia niedługo może się nie nadawać. Tak naprawdę jedyni ludzie mający normalne produktywne życie to ludzie, których uznalibyśmy za wariatów - tych, po których coś trwałego zostanie przyszłym pokoleniom. A nie ma się do oszukiwać takich ludzi jest mniej niż 1%. Reszta jest tylko otoczeniem - niezbędną infrastrukturą dla tego 1%. I ta infrastruktura musi mieć wrażenie, że ich życie ma jakikolwiek sens. Jedni wydają pieniądze na podróże, inni zajmują się kibicowaniem, a jeszcze inni grają w gry lub oglądają telenowele.

Dnia 17.06.2012 o 17:05, majkel666 napisał:

I wtedy nalezy się zastanowić: dlaczego będąc dorosłym człowiekiem masz czas na granie? Co jest tego przyczyną?

Jest pewien ekonomista, który twierdzi, że obecne życie zawodowe współczesnych ludzi jest postawione na głowie. W czasie kiedy są zdrowi, sprawni, mają kupę znajomych, rodziny to oni zajmują się skracaniem sobie życia gonitwą za pieniędzmi i przez to muszą to sobie rekompensować gigantyczną konsumpcją. A kiedy stają się starzy i niedołężni, kiedy ich znajomi i rodziny wymierają, to mają mnóstwo czasu z którym nie mają co robić i pomysłu co dalej. Jeżeli na dodatek nie postarali się o dzieci i nie wychowali ich tak, że te chciałyby z nimi przebywać, to są właściwie trupami już za życia. Za tym idzie pogorszenie zdrowia, otyłość i w końcu z dawna oczekiwana przez ewentualnych spadkobierców śmierć...
Dlatego człowiek, o którym wspomniałem postawił hipotezę, że być może należałoby to wszystko odwrócić. Bawić się lub zająć czymś naprawdę ważnym w czasie młodości, a pracę zawodową i zarabianie pieniędzy pozostawić na starość. Ot taka ciekawostka.

[Sebo1020 0]

majkel666---> Po tym co napisałeś na forum growym jestem nieziemsko ciekaw w jakim jesteś wieku i jakie masz zainteresowania

[TigerXP 35]

Splonke podlaczyc bezposrednio do zapalnika czy plastiku??? ... ekhemmm, nie te forum
Z artykulu wychodzi ze ja to juz w ogole chory bo prawie 30 lat a w WoW-a dalej napieram.

[Anonim_a8a3fe6ed7646ff9277d1f444e6423e2c2f0fd37298cf83d8183e4a06cba0135 1]

20 lat? Bitch, please, ja mam prawie dwa razy tyle, gram i jestem, wg opinii tej pani, już nie tyle psychopatą, co ostatnim degeneratem, socjopatą, seryjnym mordercą, kanibalem i politykiem. Moje dzieci są też degeneratami (może raczej pół/ćwierć), bo mają po 10 lat i też grają. A tak poważnie - to nawet nie jest śmieszne, chyba nawet nie żałosne, trudno w ogóle poważnie skomentować tą wypowiedź.

@majkel666 - jedno nie wyklucza drugiego - w przerwach między kolejnymi grami zdążyłem "zrobić" magisterium, zacząć pracować (już 12 lat), postawić chatę, ożenić się, spłodzić dwójkę dzieci, kilka razy zmienić samochód, kilkanaście razy wymienić "flaki" mojego PC, kupić XBoxa i wielki TV do niego, lapka dla córki i czort wie, co tam jeszcze, więc oszczędź sobie i nam tych mętnych wywodów.