Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Tylko co piąty gracz z rozgrzeszeniem w nowym Hitmanie?

46 postów w tym temacie

O to chyba nie muszą się bać. Niemal każdego Hitmana, każdą misję tam gdzie to było możliwe przeszedłem bez jednego wystrzału pozorując wypadek celu lub coś w tym stylu. I przechodziłem wszystkie części wielokrotnie.

A to że niektórzy nie przejdą gry ? Trudno. Trzeba oddzielić tych którzy kupują tytuł bo go dobrze reklamują od tych co kupują to w co chcą grać.

Sam na Steam mam ponad 70 tytułów i tylko koło 20 z nich przeszedłem w całości. W dużej mierze ma tu do czynienia sama gra. Ta musi przyciągać na jeden z kilku sposobów. Dobra gra przyciąga na kilka sposobów na raz. I to może być:
- fabuła - to jaka jest historia i jak jest opowiedziana. Zwroty akcji które dodatkowo mają sens i tym podobne.
- mechanika - ciekawa mechanika może wybaczyć wiele braków. Przykład TERA Online. Sama gra bóg wie jak dobra nie jest. Typowe MMO z ładną grafiką. Ale np mechanika walki potrafi dostarczyć sporo satysfakcji. Zwłaszcza w PVP.
- grafika - co tu dużo mówić, wrażenia wizualne.
- animacja - wielu nie przywiązuje do tego wagi ale taka jest prawda że porządna animacja nawet biegu przyciąga oko. Do teraz pamiętam Commandos 2 gdzie postać biegnąc po łuku przechylała się itp oraz zatrzymywała się robiąc ten dodatkowy krok.
- postacie - godne zapamiętania, wyraziste i ciekawe.
- klimat - bardzo ważny. Co z tego że nam mówią że znajdujemy się w postapokaliptycznym świecie jeżeli tego nie czujemy ?

Coś musi gracza przy grze trzymać. Jeżeli po kilku godzinach rozgrywki robię dokładnie to samo w ten sam sposób, w tym samym miejscu a jedyne co się zmienia to to że przeciwnicy są twardsi a walki dłuższe to ja podziękuję.
Hitman 1 już taki był. Różnorodność lokacji to był duży plus. Raz siedzisz "na mieście" w garniturze żeby później przedzierać się przez dżunglę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaki sens ma kupienie gry i odłożenie jej na półkę po paru godzinach? To jak kupić samochód, zrobić kółko po mieście i i odstawić do garażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze Panie Tore Blystad, kupię grę i przejdę ją do końca na parę sposobów skoro Pan tak ładnie prosi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę Blood Money jest ciągle na moim dysku od momentu premiery... tak więc w czym problem? Z Absolution będzie pewnie tak samo, aż do wyjścia szóstego Hitmana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie przechodze gier po kilka razy bo nie mam na to czasu. Tak samo bedzie z Hitmanem - jesli juz go skoncze to tylko raz i nigdy juz go nawet nie uruchomie. Za duzo gier na rynku, zebym mial sie bawic ciagle w to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się zastanawiam w jakich oni czasach żyją, mamy internet masę różnych gier, nawet jeśli gracz ukończy grę, wątpię czy będzie chciał wracać do poszczególnych poziomów. Ja sam jedyną grę jaką ukończyłem w 100% był Fable II na XBox''a 360 i samo zdobycie wszystkiego, zajeło mi około miesiąca. Czyli rasumując jeden czy dwa tytuły na miesiąc aby sprawdzić wszystko, i zrobić wszystko na 100% to i tak niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja przechodzę gry i po 5 razy, dlatego, że jak już za coś zapłacę, to chcę, żeby dało mi to maksymalną rozrywkę.Jak gra jest dobra i nieliniowa, to replayability jest ogromne. Jeśli nowy Hitman będzie faktycznie nielinowy i da wybór taki jak w conviction: można się skradać itd., ale i sobie postrzelać, kiedy to skradanie znudzi, to zdecydowanie go kupię. Gameplaye póki co zapowiadają naprawdę dobrą grę. Jeśli opinie użytkowników też będą dobre, to już niedługo gra wyląduje na moim koncie Steam, bo cenegowej wersji nawet kijem nie chcę ruszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Jaki sens ma kupienie gry i odłożenie jej na półkę po paru godzinach? To jak kupić samochód, zrobić kółko po mieście i i odstawić do garażu."
No dokładnie. Dla mnie to nie do pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2012 o 08:31, mati285 napisał:

Jaki sens ma kupienie gry i odłożenie jej na półkę po paru godzinach? To jak kupić samochód,
zrobić kółko po mieście i i odstawić do garażu.


Ja tak zazwyczaj mam... :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2012 o 08:31, mati285 napisał:

Jaki sens ma kupienie gry i odłożenie jej na półkę po paru godzinach?

Nie wszystkie growe zakupy są w pełni udane, a gdy coś nam nie podpasuje to po co się męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2012 o 09:54, Kadaj napisał:

Nie wszystkie growe zakupy są w pełni udane, a gdy coś nam nie podpasuje to po co się
męczyć?

Tylko, że statystyki mówią, że prawie połowa graczy nie ukończyła gier jak Portal 2 czy RDR czyli produkcji uznawanych przez większość jako bardzo dobre. Oczywiście kwestia przemyślanych zakupów też jest bardzo ważna, ja staram się kupować tylko gry co do których mam pewność, że trafią w moje gusta. Nie będę ukrywał, że wszystkie gry, które kupiłem są świetne, bo parę razy też się srogo zawiodłem, ale produkcje, których nie ukończyłem mogę policzyć na palcach jednej ręki, bo zawsze staram się dać danej grze szansę i nieraz jest tak, że coś co zaczyna się nudnie i topornie okazuje się na koniec całkiem fajną grą.

@LaidBack

Dnia 27.06.2012 o 09:54, Kadaj napisał:

Limuzyny tylko kolekcjonuję, nie jeżdżę nimi ;>

Kurde, nieźle Wam na tym gramie płacą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko 20% graczy zobaczy ostatnią misję...

Tak mi przyszło do głowy, że tylko 20%, bo może ostatnią misję dadzą w ramach online pass do pobrania i wszyscy z pirackimi wersjami czy używkami jej nie zobaczą.

Zobaczą tylko ci z premierówkami , którym jeszcze będzie się chciało grę skończyć (zużywając online pass) i tu faktycznie może być te 20%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście po tylu latach grania trafiłem tylko na jedną taką grę: Dragonshard. Zagrałem raz i tyle z tego było. Dlatego dobrze jest najpierw się zastanowić, przeczytać opinie i obejrzeć gameplaye- potem kupować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przyczyn nieukończenia gry, nawet bardzo dobrej może być jeszcze kilka, np.
-długość - zwłaszcza w sandboxach - granie w to samo po pewnym czasie zaczyna nudzić, nawet jeśli na początku bardzo się podobało
-problemy z przejściem jakiegoś etapu
-nabycie czegoś lepszego, co na dłuższy czas przykuje uwagę

Do tego wyprzedaże na Steamie znacznie zwiększają bibliotekę gier niechcianych. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2012 o 10:20, Kadaj napisał:

-problemy z przejściem jakiegoś etapu

W dzisiejszych czasach? Proszę Cię. Jedynie Max Payne 3 z gier w ostatnich latach sprawił mi problemy i to też nie na tyle duże by powiedzieć: "Pie****e, nie gram w to!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować