Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_44498ce95aa517495ae674381dfa536bd9fbd3178a7d51b4723c0e94bc93d906

Total War: Rome II

754 postów w tym temacie

Dnia 05.09.2013 o 23:30, Sipso napisał:

Łał, aż... dwie pozycje z optymalizacją. Cuchnie drugim ETW...

byle by mape glowna poprawili z optymalizacja to będzie cacy przynajmniej dla mnie ;p bo jak nie pier .. to grę xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2013 o 23:18, Assassin3 napisał:

Mówisz ze AI daje rade? to ci powiem ze na trudnym poziomie pokonałem armie wroga bez
zbędnej przemyślanej strategii co w szogunie 2


Ja nie narzekam na AI. Stosuje zazwyczaj logiczne manewry. Jak widzi odłoniętych łuczników to rzuca na nich kawalerię, a jak widzi moją jazde to w ich stronę kieruje włóczników. Stara się używać generała, flankuje.

Czasami niepotrzebnie dzieli armię, albo nie mądrze używa posiłków, ale generalnie jest OK.

A na mapie kampani to już w ogóle w porównaniu do Shoguna jest świetnie. Pod względem dyplomacji jest wręcz super. Frakcje proponują nam układy, zgadzają się na propozycje dla nich korzystne, same przejmują inicjatywę, generalnie widać, że skrypty odpowiedzialne za ich posunięcia są całkiem dobrze przemyślane.

AI cżesto korzysta z agentów, podczas szturmów na miasta nabrzeżna często wspiera wojska lądowe całą swoją flotą, lub też rzuca na nas wszystkie swoje siły. Są też mankamenty, jak np. szturym na miasta jednym statkiem, ale co do ogólnej zasady to jest całkiem dobrze jak na tą chwilę

Generalnie, dość dobrą opinię na temat Total Wara można sobie wyrobić po kilkudziesięciu godzinach grania, a ja dopiero prrzegrałem 14h ~ 60 tur Rzymianami i podbiłem prawie całą Francję, całe Włochy i teraz muszę trochę okrzepnąć, rozszerzyć swoją kulturę w podbitych prowincjach i ruszyć w kierunku Niemiec.

Chciałem przejść do podboju Półwyspu Iberyjskiego, jednakże w trakcie wojny z Kantabryjczykami (?) ich sąsiednie frakcje zaoferowały mi pakty o nieagresji i umowy handlowe, więc skoro mam bezpieczną tą stronę to ruszę w inną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2013 o 23:37, Smooqu napisał:

> Mówisz ze AI daje rade? to ci powiem ze na trudnym poziomie pokonałem armie wroga
bez
> zbędnej przemyślanej strategii co w szogunie 2

Ja nie narzekam na AI. Stosuje zazwyczaj logiczne manewry. Jak widzi odłoniętych łuczników
to rzuca na nich kawalerię, a jak widzi moją jazde to w ich stronę kieruje włóczników.
Stara się używać generała, flankuje.

Czasami niepotrzebnie dzieli armię, albo nie mądrze używa posiłków, ale generalnie jest
OK.

A na mapie kampani to już w ogóle w porównaniu do Shoguna jest świetnie. Pod względem
dyplomacji jest wręcz super. Frakcje proponują nam układy, zgadzają się na propozycje
dla nich korzystne, same przejmują inicjatywę, generalnie widać, że skrypty odpowiedzialne
za ich posunięcia są całkiem dobrze przemyślane.

AI cżesto korzysta z agentów, podczas szturmów na miasta nabrzeżna często wspiera wojska
lądowe całą swoją flotą, lub też rzuca na nas wszystkie swoje siły. Są też mankamenty,
jak np. szturym na miasta jednym statkiem, ale co do ogólnej zasady to jest całkiem dobrze
jak na tą chwilę

Generalnie, dość dobrą opinię na temat Total Wara można sobie wyrobić po kilkudziesięciu
godzinach grania, a ja dopiero prrzegrałem 14h ~ 60 tur Rzymianami i podbiłem prawie
całą Francję, całe Włochy i teraz muszę trochę okrzepnąć, rozszerzyć swoją kulturę w
podbitych prowincjach i ruszyć w kierunku Niemiec.

Chciałem przejść do podboju Półwyspu Iberyjskiego, jednakże w trakcie wojny z Kantabryjczykami
(?) ich sąsiednie frakcje zaoferowały mi pakty o nieagresji i umowy handlowe, więc skoro
mam bezpieczną tą stronę to ruszę w inną :)


oj to ja ci nie pomogę bo mało czasu mam na granie gram Brytania przegrałem nie wiem z 7 czy 8 godzin i podbiłem cale wyspy i czekam sobie aż Rzym mnie zatakuje tym razem taka ofensywa nietypowa na początek he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem nie ma w tej częście serii różnych poziomów trudności dla mapy taktycznej i strategicznej? :) Czy coś przeoczyłem? Bo chciałem sobie dać jak najtrudniejsze bitwy i średnio trudną mapę kampani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2013 o 23:49, LubieWafle napisał:

są w tej grze mini kampanie w stylu amerykańskiej w ETW albo włoskiej i egpiskiej w Napoleonie?


Nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2013 o 23:49, LubieWafle napisał:

są w tej grze mini kampanie w stylu amerykańskiej w ETW albo włoskiej i egpiskiej w Napoleonie?


Nie pamiętam już ile w tamte minikampanie się grało, ale tutaj na ukończenie prologu potrzebowałem 25 tur :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pograłem już trochę w nowego TW i muszę powiedzieć, że ogólnie jestem w miarę zadowolony. Grafika wygląda całkiem w porządku, nie mam "pokazu slajdów". Ciekawy jest ten pomysł z prowincjami - jedno główne miasto i kilka mniejszych, choć czasami może wkurzać kiedy nasz sojusznik akurat zajmuje jedno małe miasto potrzebne nam do podbicia całej prowincji.
Sztuczna inteligencja przeciwnika stoi na przeciętnym poziomie - czasami potrafi zaskoczyć, czasami zachowuje się jak idiota. Nie wiem, może zależy ona od poziomu wodza. Nie sprawdzałem tego jeszcze.
Cieszy mnie duża liczba frakcji - nie ma już raczej regionów opanowanych przez buntowników.
Na pewno poprawiła się dyplomacja, choć i ona potrafi czasami niemile zaskakiwać. Ale na pewno rzadziej niż w poprzednich częściach.
Wkurza mnie poziom ładu publicznego - co bym nie zrobił, to co chwilę wybuchają bunty. Nawet w stolicy powinienem cały czas trzymać pełną armię - psuje to trochę przyjemność z podbijania innych państw :D
Najważniejsze jest jednak to, że gra strasznie wciąga i daje mnóstwo radości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2013 o 10:56, pawbuk napisał:

Nie pamiętam już ile w tamte minikampanie się grało, ale tutaj na ukończenie prologu
potrzebowałem 25 tur :)


Mi to zajęło 3 godziny i jakieś 17 tur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktoś pisał wyżej o fenomenalnej dyplomacji w R2TW, cóż to może zobrazuję to dwoma przykładami z gry Spartą:
- Epirus w wojnie ze mną, Macedonią i kimś tam z północy; stracił jeden region, nie ma armii, co robii AI: wysyła ofertę pokoju, oczywiście muszę dopłacić z 6000 kasy; kij z tych, że ich stolica oblegana
- rządzę całą Helladą i Macedonią, poza Atenami, stosunek regionów 6:1, proponuję Atenom sojusz obronny (w zasadzie nie wiem po co); no nie, za darmo nie chcą, muszę dopłacić 1,5k; to dziękuję za ofertę, turę później wypowiadają wojnę, a proszę, oblegam stolicę, chcą zostać wasalem, oczywiście nic za darmo, za 2k się zgodzą; nie dzięki

Jak ktoś tu widzi progres w diplo to gratulację, dla mnie to seria się cofnęła do czasów sprzed S2TW, decyzje są generalnie absurdalne. Być może to przypadki jednostkowe i nie powinnienem w oparciu o nich opinii wyrażać, ale zwykle schemat AI w diplo wygląda tak: zgodzą się na coś, ale zawsze za dopłatą; Nawet jak oferta w ich interesie bez dopłaty to i tak łaskawcy się nie godzą. Coś pazerne to jest.

A co do bitew - absurdem są te punkty zwycięstwa. Szczególnie w szczerym polu. Bronię się przed AI na jakieś równinie, na punkt nie zwracam uwagi, angażuję siły wroga w dogodnych pozycjach, ale nie tu jakiś oddzialik mi stylu punkt kradnie i wracaj. Chwila, ale po co? Punkt leży w nizinie przy plaży. Takich miejsc na polu jest w cholerę. Po co mam go pilnować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2013 o 11:04, pawbuk napisał:

Wkurza mnie poziom ładu publicznego - co bym nie zrobił, to co chwilę wybuchają bunty.
Nawet w stolicy powinienem cały czas trzymać pełną armię - psuje to trochę przyjemność


Trzymanie armii mało daje, czasem trzeba wyłączyć region z podatków (na jakiś czas) i budować budowle, które polepszają ład publiczny. Wydawać edykty np. chleb i igrzyska itp. Po jakimś czasie jest 100 ładu publicznego, przynajmniej ja tak mam a gram na poziomie legendarnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.09.2013 o 11:23, sylwasss napisał:

Trzymanie armii mało daje, czasem trzeba wyłączyć region z podatków (na jakiś czas) i
budować budowle, które polepszają ład publiczny. Wydawać edykty np. chleb i igrzyska
itp. Po jakimś czasie jest 100 ładu publicznego, przynajmniej ja tak mam a gram na poziomie
legendarnym.

Ewentualnie wyrzynać bezwzględnie całe populacje miast. Na jakiś czas będzie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2013 o 11:07, vonArnold napisał:

Jak ktoś tu widzi progres w diplo to gratulację, dla mnie to seria się cofnęła do czasów
sprzed S2TW, decyzje są generalnie absurdalne. Być może to przypadki jednostkowe i nie
powinnienem w oparciu o nich opinii wyrażać, ale zwykle schemat AI w diplo wygląda tak:
zgodzą się na coś, ale zawsze za dopłatą; Nawet jak oferta w ich interesie bez dopłaty
to i tak łaskawcy się nie godzą. Coś pazerne to jest.


Nie ktoś i wg. kogoś, ale według 90% społeczności TW i weteranów serii. To co podałeś to jakieś błędy, które większości społeczności w TW się nie przytrafiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> - Epirus w wojnie ze mną, Macedonią i kimś tam z północy; stracił jeden region, nie ma

Dnia 06.09.2013 o 11:07, vonArnold napisał:

armii, co robii AI: wysyła ofertę pokoju, oczywiście muszę dopłacić z 6000 kasy; kij
z tych, że ich stolica oblegana


Mi w takich sytuacjach sami proponowali pokój, a ofertę wasalizacji przyjmowali bez szemrania i żadnych dopłat.

Dnia 06.09.2013 o 11:07, vonArnold napisał:

- rządzę całą Helladą i Macedonią, poza Atenami, stosunek regionów 6:1, proponuję Atenom
sojusz obronny (w zasadzie nie wiem po co);


Co w tym dziwnego, że chcą kasę za sojusz obronny skoro cały czas prowadzisz wojny?

Dnia 06.09.2013 o 11:07, vonArnold napisał:

Jak ktoś tu widzi progres w diplo to gratulację, dla mnie to seria się cofnęła do czasów
sprzed S2TW, decyzje są generalnie absurdalne.


Taaa. Real Divide to był szczyt szczytów głupoty, gdy nawet najwierniejsi sojusznicy z tego samego kręgu kulturowego rzucali się na ciebie 0_o Co zmienił dopiero DarthMod.

Dnia 06.09.2013 o 11:07, vonArnold napisał:

A co do bitew - absurdem są te punkty zwycięstwa. Szczególnie w szczerym polu.


100% zgody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Błędów mnóstwo. Mnie śmieszy ten, gdy falangę atakują słonie. Po zabiciu jednego z nich, żołnierze przesuwają (sic!) jego ciało xD blokując się przy tym. Albo opcja taranowania kawalerią na słonie. Działa ! Słonie się przesuwają jak pudełka.

Porobiłem parę fotek z gry :)

20130906153603

20130906153622

20130906153634

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować