Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Crytek: Poradzimy sobie z połączeniem gier AAA i modelu free-to-play

24 postów w tym temacie

Małgorzata Trzyna

Crytek zamierza skupić się wyłącznie na tytułach free-to-play, jednak szef firmy, Cevat Yerli, zapewnia, że nie oznacza to rezygnacji z rozgrywki dla pojedynczego gracza i dobrej fabuły w nowych tytułach.

Przeczytaj cały tekst "Crytek: Poradzimy sobie z połączeniem gier AAA i modelu free-to-play" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2012 o 01:48, Volveryin napisał:

I tu się w pełni zgodzę chociaż wątpię by takie gry powstawały nie na siłę i
szybko -_-

Crytek ma sporo kasy (kilka studiów, kasa z licencji CryEngine 3), więc może sobie pozwolić na większą niezależność i dopracowywanie do perfekcji tytułów dystrybuowanych w modelu "f2p".

A to, co jest najlepsze dla gracza, jest również najlepsze dla przemysłu. Klienci muszą się użerać z tym całym syfem, prawnymi aspektami, ochroną praw autorskich. Najlepszym sposobem, by się tego pozbyć, są darmowe gry. Gracze dostają to, czego chcą – darmowego dostępu – a jeśli gra jest wystarczająco dobra, wciągną się w nią, czy to w singleplayera, czy multiplayera, co-opa, nieważne, czy to RPG, RTS, czy FIFA, czy cokolwiek innego; to naprawdę nie ma znaczenia. Można znaleźć rozwiązanie dla każdej gry. Każdej. To nic innego jak kwestia pomysłowości. - Święte słowa! Oby więcej developerów i wydawców myślało w taki sposób, Panie Yerli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2012 o 01:48, Volveryin napisał:

I tu się w pełni zgodzę chociaż wątpię by takie gry powstawały nie na siłę i szybko -_-

Jest dużo dobrych gier które powstały w rok/pół roku. A to dość szybko jak na tworzenie dopracowaneog produktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Model F2P jest jak najbardziej możliwy do wprowadzenia do jakiejkolwiek gry (niezależnie, czy to SP czy MP, czy też niezależnie od gatunku). Konieczne jest jednak bardzo ostrożne dobieranie treści darmowych i płatnych.

Idealna gra F2P działa na takiej zasadzie, że gracz jest mocno usatysfakcjonowany podstawową, darmową wersją, przez co czuje się przekonany (a nie zmuszony) do zaintwestowania w nią pieniędzy. Z kolei dodatki, które otrzymuje, dają mu dodatkową zabawę, jednak nie zaburzają balansu gry, a ich brak (w grze SP) nie uniemożliwa poznania historii/wczucia się w postać itp. No i oczywiście owe dodatki nie mogą być zbyt drogie, by nie zniechęcić do zakupu.

Jeżeli którwkolwiek z powyższych założeń nie zostanie spełnione, model F2P staje się kulawy. Gdy dodatki są za drogie, gracz nie jest chętny do ich zakupu (bo czuje, że to zdzierstwo). Gdy gra podstawowa jest tak okrojona, że nie daje satysfakcji - nie zachęca do inwestowania w nią pieniędzy. Gdy z kolei jest w niej praktycznie wszystko, wtedy gracz nie czuje potrzeby wydania kasy na pierdółki.

Problem leży w zasadzie nie w możliwościach, ale w samym podejściu wydawców. Obawiam się, że takie firmy jak choćby EA, Acti czy Ubi (nie-święta trójca branży, heh...) są zbyt pazerne na kasę, by skutecznie wprowadzić do swoich gier model F2P. Model F2P wymaga podjęcia sporego ryzyka (zainwestowania w grę, nie mając pewności, ile ludzi kupi dodatkową zawartość), którego te firmy nienawidzą. Wymaga też odroczenia czerpania zysków, czego nie cierpią tym bardziej.

Innymi słowy, aby model F2P mógł z powodzeniem funkcjonować, konieczna byłaby zmiana nie tyle systemu wydawniczego, co mentalności samych wydawców (czy, szerzej - inwestorów, ładujących kasę w produkcję gier). A na to się niestety nie zanosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Crytek zamierza skupić się wyłącznie na tytułach free-to-play, jednak szef firmy,Cevat Yerli, zapewnia, że nie oznacza to rezygnacji z rozgrywki dla pojedynczego gracza i dobrej fabuły w nowych tytułach.

^^
Dwa słowa: nie wierzę.

Dobra fabuła i porządny, solidny tryb singleplayer w grach F2P ( a raczej Pay2Win) to oksymoron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety pan Yerli się myli - interes gracza (konsumenta) nie jest i nigdy nie będzie zbieżny z interesem przemysłu (wydawcy,producenta). Faceta coś ostatnio strasznie podnieciła idea f2p, ciekawe co z tego wyniknie:P
Ja myślę że skończy sie to na tym że będziemy grać za darmo w chmurze (w chmurowatej jakości) z wywalającym się na pół ekranu reklamami. Albo będziemy bulić - za brak reklam, za HD, za 3D, za misje, za itemy, za postacie, za sejwy. Z pewnością się to graczom opłaci ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

free2play = pay2win; z czegoś muszą żyć

Dziękuję za taką zabawę. Na 100% wyjdzie to dużo drożej niż jednorazowy zakup i pewnie dlatego niektórzy się tak ekscytują. Kolejny rozdział do książki pt. "1001 sposobów jak wydymać konsumenta".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Brak zabezpieczeń antypirackich w takich grach to już powód, żeby przyklasnąć idei.
Parafrazując pewnego polskiego wieszcza: "Na pochybel drm''om" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Crytek bardzo późno doszedł do takiego wniosku. Do tego czasu niestety wypuścili miętkiego Crysisa 2, który IMO chował się jakościowo za pierwowzorem. Widzę, że dalej trapią ich kompleksy związane z pierwszym Cry''em, jak to się tak tragicznie sprzedał i w ogóle. Ciężko im się dziwić, jak chłopaki się postarali, tyle że w natłoku świetnych tytułów ludzie przede wszystkim wybierali CoD''a 4 [spójrzcie na UT3, jak tragicznie się wówczas sprzedał, ktoś się jeszcze dziwi czemu developerzy się od PC''ta odbili?]. Przejście do modelu F2P jest jednak krokiem naprzód, to co mówi Cevat Yerli jest faktycznie święte, trzymam za nich kciuki aby ten eksperyment wypalił ale nie oszukujmy się. Crytek przez lata się rozrósł, oni mają dochody z różnych źródeł więc mogą sobie pozwolić na taki ruch. Oby tylko to się nie skończyło na wypuszczeniu świetnej, darmowej podstawki oraz tryliona dodatków mających na celu wydojenie graczy. Wtedy jego słowa o "całym tym syfie związanym z prawami autorskimi" stracą na znaczeniu i wkurzeni gracze posunąć się do mniej legalnych metod zdobycia nowej zawartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2012 o 10:17, Fuadex napisał:

ruch. Oby tylko to się nie skończyło na wypuszczeniu świetnej, darmowej podstawki oraz
tryliona dodatków mających na celu wydojenie graczy. Wtedy jego słowa o "całym tym syfie
związanym z prawami autorskimi" stracą na znaczeniu i wkurzeni gracze posunąć się do
mniej legalnych metod zdobycia nowej zawartości.

A po co się w ogóle wydaje gry F2P? Dokładnie po to, by zarobić co najmniej drugie tyle na ''trylionie'' dodatków. Jako iż wszystko będzie się odbywało w trybie on-line, jedynym co będzie ''posuwane'' to gracze.

Nie mogę pojąć jak kogokolwiek może cieszyć taka polityka. :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2012 o 06:10, L33T napisał:

To na razie są tylko słowa Janku, tylko i wyłącznie słowa.

Ale pierwszy raz tak dobietnie wypowiedziane przez osobę będącą w czołówce branży. Czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2012 o 12:29, Janek_Izdebski napisał:

Ale pierwszy raz tak dobietnie wypowiedziane przez osobę będącą w czołówce branży. Czyż
nie?

"Myślimy o graczach" (Bioware)
"Chcemy wprowadzić zmiany które wpłyną pozytywnie na nasze produkty" (Activision)
"Zadowoleni gracze to nasz priorytet" (EA Games)

Słowa nic nie kosztują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie wierzyli by że przy takim "systemie" zarobią znacznie więcej na pewno by tego nie robili.Niech nawet nie próbują wmawiać że takie rozwiązanie będzie lepsze dla graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2012 o 12:59, L33T napisał:

"Myślimy o graczach" (Bioware)
"Chcemy wprowadzić zmiany które wpłyną pozytywnie na nasze produkty" (Activision)
"Zadowoleni gracze to nasz priorytet" (EA Games)

Słowa nic nie kosztują.

Pamiętaj, że Crytek to głównie zasobny deweloper ze sporym zapleczem, a nie pazerny wydawca pokroju (Activision, EA, MS), podobnie jak Epic. Stać ich na pewną elastyczność i pole manewru. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować