Microsoft potwierdza: premiera systemu Windows 8 w październiku; wersja RTM już w przyszłym miesiącu

[Gram.pl 3]

Adam Berlik

Windows 8, czyli najnowszy system operacyjny firmy Microsoft, trafi do sklepów zgodnie z planem, czyli w październiku bieżącego roku. Urządzenia z Windows 8 na pokładzie pojawią się w sprzedaży w tym samym czasie.

Przeczytaj cały tekst "Microsoft potwierdza: premiera systemu Windows 8 w październiku; wersja RTM już w przyszłym miesiącu" na gram.pl

[bogus2020 0]

Już 8 !!! A ja jeszcze na Xp jestem.

[dariuszp 2]

To Ci gratulujemy. Używasz systemu który ma 12 lat. Jak sobie pomyślę gdzie ja byłem 12 lat temu...

[DonPecz 0]

Także używam XP i jakoś nie odczuwam potrzeby zmiany go na inny.

[Drazok 0]

W tym wypadku nowsze nie zawsze jest lepsze :p

[kjubus 0]

czyli w sierpniu bedzie na msdnaa. choc nie bede ryzykowal (mam juz dosc starego lapka, do ktorego klopoty sa ze sterownikami pod win7 juz), postawie wpierw wirtualke i zobaczymy, z czym to sie je;)

[dariuszp 2]

@Drazok, z tym się zgadzam. Testowałem jakiś czas W8 z uwagi na to że chciałem nauczyć się pisania aplikacji pod metro (można z użyciem HTML5+JS co też zrobiłem) i zapoznać się z IE 10. O ile widzę Metro na ekranach dotykowych o tyle korzystanie z niego na PC to była droga przez mękę. Czarno to widzę. Wygląda na to że będzie kolejna Vista.
Co nie zmienia faktu że ludzie powinni przejść na siódemkę. Nie jest zła. Jest wręcz dobra.

[Oxygar 5]

Dnia 10.07.2012 o 09:16, dariuszp napisał:

Co nie zmienia faktu że ludzie powinni przejść na siódemkę. Nie jest zła. Jest wręcz
dobra.

Ale najwidoczniej nadal nie dla każdego, więc niech sobie każdy korzysta z tego co dla niego lepsze i tyle.

[igor1846 0]

Win7 jak dla mnie najlepszy. Win8 beta, z której sobie korzystałem jakoś mi się nie podoba

[thiefi 0]

także używam XP (w pracy też mam 5 kompów na XP, a tylko 1 na Vista i 1 na Win7).
Po prostu ludzie nie wymieniają sprzetów tak często jak kiedyś, a XP wciąż jest najszybszy najmniej zasobożerny, intuicyjny i w pełni zgodny ze starymi drukarkami i skanerami.

Niestety dla Win 7 musiałbym zezłomować skaner, drukarkę i tuner telewizyjny. To nie moja wina, że producenci mają w d... pisanie sterowników do swoich sprzetów na nowsze OSy.

Poza tym Win7 to koszt ponad 350 zł. Nie bedę wydawał tyle kasy żeby sobie pooglądać ładniejsze ikonki i zwolnić pracę komputera.

Będzie nowy komputer, będzie nowy OS, póki co starcza to co mam, a pieniądze wolę zainwestować w siebie, zamiast w pieprzonego monopoliste!

[RODOwiec_9936991 0]

Coś mi się zdaje, że niezła wtopa będzie z tym interfejsem.. Nie jest on taki tragiczny jak większość osób go określa, ale też moim zdaniem nie ma praktycznego zastosowania go na pececie. Ja po prostu chciałbym wyłączyć ten "rozbudowany menu start" na rzecz klasycznego. Niestety, MS nie jest znany z tego, że lubi ludziom dawać wybór (chyba, że w RTM się pojawi? :)). Wolą na silę przeforsowywać swoje rozwiązania, które niekoniecznie podobają się end userom. Oby W8 nie okazał się takim "sukcesem" jak Windows Phone ;)

[Piotrbov 1]

Jeeee, kolejny Windows za darmo.

A się ściągnie po premierze i sprawdzi.

[Galder_Grasfiord 0]

Najlepszy system microsoftu, to w2k nt, niestety zaczęli robić z tego system dla idiotów, potem walić marketingowo, co dobre, co złe (np vista jest lepsza od w7 jeśli się ją dobrze skonfiguruje). W8 niestety to istny koszmar, niewygodny, nieintuicyjny, ciężki w obsłudze. Idiotyzm postępuje niestety nadal.

[n33trox 0]

Pobawiłem się trochę wersję RP i o ile wcześniej nie byłem pozytywnie nastawiony do tego wynalazku, teraz uważam, że nie jest on taki zły. To całe Metro to po prostu nowe Menu Start, jest wyszukiwarka - rzecz, której najczęściej używałem w menu start, więc w zasadzie mnie tam pasuje. Tylko pozostaje kwestia, po co się przesiadać, ponieważ ta zabaweczka tak naprawdę niewiele oferuje w porównaniu do swojego poprzednika, poza innym wyglądem. Tzn. mam teraz na myśli użytkownika domowego, który gra, surfuje w necie i robi wiele innych rzeczy za pomocą trzeciego oprogramowania.

Owszem, może jakieś tam nowinki są, ale który domowy user będzie się nimi interesował?

- Hybrid Boot - od razu wyłączyłem. Jak klikam "Zamknij", to system ma robić pełne zamknięcie, a nie w połowie się zamyka a w połowie hibernacja. Często jest tak, że wgrają się jakieś aktualizacje, trzeba robić restart a ja wolę zamknąć system teraz, bo nie mam na to czasu, i po ponownym uruchomieniu niech dokończy. Tutaj się tak nie da. Jeśli dam polecenie zamknij, to potem po ponownym starcie dostanę prośbę o restart, bo tylko wtedy nastąpi pełny restart wymagany do poprawnego zastosowania aktualizacji.
- Aplikacje na Metro - fuj, ohyda
- XBOX Live - może komuś się przyda, nie mnie
- USB 3.0 - mamy to na Windows 7, co prawda po SP1, ale jednak
- nowy Task Manager - no fajnie to wygląda, ale to można zastąpić Process Explorerem czy innymi programami darmowymi
- Windows To Go - jedna z niewielu fajnych funkcji... niestety tylko w wersji Enterprise, więc skreślamy z listy

Tak naprawdę jedyną fajną rzeczą jest ta nowa opcja "resetu systemu", czy jak ta to się zwie. Nie trzeba kombinować, tylko klikasz wybraną opcję i reinstalka się sama robi na czysto, lub zachowując aktualne ustawienia.

No i jeszcze jest ta synchronizacja z kontem Live - przydaje się, bo chyba zachowuje ustawienia czy coś, także w razie formatu przywraca się wszystko... a może coś pomyliłem.

Także nie sądzę, żeby Windows 8 zrobił furorę wśród użytkowników Windows 7. MS chyba też tak nie sądzi, ponieważ wydłużył okres wsparcia wszystkich edycji Win7 do 2020r. Co innego stary, wysłużony XP - tutaj jak najbardziej można rozważyć przesiadkę, jeśli się nie boi Metra.

Swoją drogą, aż dziw bierze, że MS tego nie wycofał.

[vegost 0]

Jak Windows 8 będzie tak beznadziejny i nie kompatybilny i będzie sprawiał tyle problemów co Windows 7 to ja mam w pupie nowego shitowego windowsa. Po co mi system, który wygląda ładnie i nie robi nic więcej ? Widać MS nie umie już zrobić takiego systemu jak XP, który według mnie nie ma sobie równych.

[Shinigami 0]

Znając Microsoft w październiku wyda wersję dziurawą która będzie przez następne pół roku systematycznie łatana. Powodzenia ;)

[ZubenPL 2]

Windows 8 to chyba jakieś jedno wielkie nie porozumienie , gówniany interfejs metro(robiony swoją drogą chyba pod tablety i nie wiem kto wpadł na taki poroniony pomysł by dać go wersji PC) który zabija jakikolwiek komfort użytkowania, zapowiada się na razie wtopa na miarę Visty.

> Jak Windows 8 będzie tak beznadziejny i nie kompatybilny i będzie sprawiał tyle problemów
> co Windows 7 to ja mam w pupie nowego shitowego windowsa. Po co mi system, który wygląda
> ładnie i nie robi nic więcej ? Widać MS nie umie już zrobić takiego systemu jak XP, który
> według mnie nie ma sobie równych.

Dziwne używam od roku Win 7 Ultima 64bit i nie spotkałem żadnych problemów . Dzięki XPmode(nie nie chodzi mi o tryb zgodności tylko o pełną emulacje XP) który jest tylko w Pro i Ultimate ,nie ma żadnych problemów z kompatybilnością , nie znalazłem żadnego programu z XP którego nie mógłbym uruchomić. A po za tym większość producentów już przystosowała sterowniki do win7 nawet moja stara wiecznie się psująca drukarka ma sterowniki dedykowane WIN 7.

[Henrar 2]

Dnia 10.07.2012 o 12:35, vegost napisał:

Widać MS nie umie już zrobić takiego systemu jak XP, który
według mnie nie ma sobie równych.

Ludzie chyba pozapominali, jak wyglądało wprowadzenie Windowsa XP na rynek, jak prezentowała się sprawa sterowników, wsparcia, bugów i wydajności... Aż dziw bierze, że po takiej opinii, jaką miał ten system na starcie, są osoby, które uważają go za ideał :O

[Numenpl 9]

Dla mnie najlepszy windows to w2k nic lepszego microsoft nie wymyślił bo potem zaczęła się era tak zwanego upraszczania dla mas czyli skomplikowanie czegoś co i tak proste było. No jeszcze stabilność systemu od M$ z rozpoczęciem ery XP i Visty.

Z poziomu komplikacji można najlepiej wymienić przypadłość wszystkich windowsów od czasu XP a mianowicie cholerny Panel sterowania. Na każdym forum jak leci piszą że jak używasz domyślnego wyglądu to chyba masz coś nie tak z głową. Zalecane to ustawienie klasyczne lub w przypadku windowsa 7 sortuj: i duże/małe ikony. A nie to nawigowanie przez cholerne kategorie. Drugim bardzo mylącym wskaźnikiem tutaj zasługa visty jest ten wskaźnik oceny wydajności w grach który działa zasadach nie wiadomych do dziś. Nie wiem co im strzeliło do głowy bo nie pomaga oni ani trochę. Jak dodamy jeszcze tekst z pomocy systemu np. "Uwaga
Jeśli komputer jest wyposażony w 64-bitowy procesor (CPU) i do 4 gigabajtów (GB) pamięci RAM, wynik cząstkowy pamięci RAM dla tego komputera wyniesie maksymalnie 5,9." to widać że to można sobie wsadzić gdzieś. No i jeszcze ustawienia ekranu spartaczyli zupełnie dziś co prawda lepiej z poziomu panelu AMD i Nvidia to ustawiać ale dla mas docelowych co to za przeproszeniem K!@#!@$! ma być.

No i teraz kwestia stabilności i jak mam pytanie do tych co tak XP wychwalają co wy za zioła palicie bo aż mnie zaskakuje to. Dobra XP 64bit nawet był oki ale nikt ze znajomych nie ma pod tym względem dobrego zdania o 32 bitowej wersji. A jak przypominają mi się cyrki przed SP2 - ta właśnie wydali SP2 i wszyscy zapomnieli że XP to jeszcze większe gówno niż Vista w dniu premiery. Na serio SP2 zwiekszył czas żywotności systemu bo to była wersja właściwa wcześniejsza to była najwyżej Beta. Ale nawet z tym SP2 to i tak ten idealny os to nie był. Legendarna długość odpalania systemu po 1 tygodniu od pierwszego uruchomienia i wiecznie żywe żarty w stylu "odpalam XP idę wodę wstawić i zrobić sobie herbatę bo zanim to g*wno się odpali to hoho". Napsuć w systemie też aż za łatwo było na serio na żadnym innym systemie M$ nie trzeba się posuwać do takich ekstermów by to dobrze działało. No ale jeszcze dało się to przełknąć bo na SP2 to jeszcze szło ale potem M$ wystrzelił z SP3. Po pierwszych 3 dniach mój PC zaliczył formata(I nie byłem sam jede) - by upenić się że z tego gówna nic nie zostanie. Nie wiem co to miało być ale wiele rzeczy nie chciało się odpalić albo działały gorzej innymi słowy jeden wielki bubel. No i narzekanie na Vistę że kompa trzeba zmieniać no ale fakt że przy XP trzeba było robić to samo to jakoś wszystkim umknął no i jeszcze sprawa że z każdym SP wymagania rosły dodatkowo. Czego w przypadku SP do Visty powiedzieć nie można -> SP1 to isnty bug fix storm a SP2 zmniejszył wymagania i przyspieszył OS np. zużycie RAM zmalało na 32 bitowej wersji o 100 MB a u mnie na 64bitowym o 150MB!! O_O. Win 7 nie miał za specjalnie dużych problemów bo Win7 praktycznie równa się Vista SP2. Natomiast problemy ze sterownikami to miały wszystkie Windy.

[Braveheart 4]

Heh W8 :D ja sam jakieś 6 miechów temu przesiadłem się na Win 7 64 :). W sumie nie żałuję "przeprowadzki" ale pewnie zanim z W8 będę korzystał [o ile kiedykolwiek będę korzystał] to trochę minie :P

Pozdrawiam.