Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Na granicy absurdu: DLC na płycie z grą pozostanie niedostępne dla jednej z platform

31 postów w tym temacie

Patryk Purczyński

Dodatkowa zawartość do Street Fighter x Tekken znajduje się na płycie z grą, ale nigdy nie trafi na Xboksa 360. W innym wypadku zostałaby złamana umowa o wyłączności zawartości na PS3.

Przeczytaj cały tekst "Na granicy absurdu: DLC na płycie z grą pozostanie niedostępne dla jednej z platform" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ha ha ha.

Ciekawe jak długo gracze będą tolerować takie zagrywki?
Nawet yankeski hamburger kiedys otworzy oczy i zauważywszy, że go dymają zawoła "Enought"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czekam teraz na jakiś pozew zbiorowy, albo masowe oddawanie gry do sklepów i żądanie zwrotu kosztów. Amerykanie lubią tak rozwiązywać sprawy i mam nadzieję, że w końcu wydawcom się dostanie za takie zagrywki.
Kretynizm do kwadratu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak to ma się do faktu, ze nigdzie nie pisze że kupuje się licencje na niepelny produkt. W końcu jak inaczej nazwać fakt, że w chwili premiery te dodatki już są, tylko nie sa aktywne? Jak dla mnie to jest jak wciskanie towary drugiej kategorii!!
Ale nie napisza, że to tylko ''wersja podstawowa'', bo wtedy ludzie by nie kupili, bo za drogo! Takie dymanie klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2012 o 09:34, thiefi napisał:

Ha ha ha.

Ciekawe jak długo gracze będą tolerować takie zagrywki?
Nawet yankeski hamburger kiedys otworzy oczy i zauważywszy, że go dymają zawoła "Enought"


Wątpię w to że kiedyś otworzą oczy, dla przyszłych pokoleń będzie to "normalka" i nic nadzwyczajnego.Takie i podobne postępowania drażnią chyba jedynie te starsze pokolenia które pamiętają jakie były wydawane "dodatki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prosta odpowiedź lenistwo

Twórcy stali się leniwi chcącymi kasy bałwanami
Jakby nie to to miałbyś dopracowane gry a nie bubel za 150zl ...

Ja tam pamiętam czasy jak to kupiło się RA 2 a potem wyszedł dodatek i było miło a nie masa beznadziejnych DLC w cenie 10euro za kapelusz dla postaci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale w czym bulwers ? Przecie to tylko dwie durne postacie, w dodatku pac-man i mega man ? Niech mi ktoś wytłumaczy gdzie ten absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest po prostu piękne, DLC robią się coraz głupsze, czy tam odważniejsze, z roku na rok.
Ciekawe kiedy wreszcie ludzie zaczną się buntować przeciw takiemu debilnemu wyzyskiwaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie czaję, przecież to normalka, tak to już jest że któraś z konsol miała jakiś tam swój ekskluzywny kontencik od czasu do czasu, a że to wyszło z Capcom to -siłą rzeczy- znajduje się na każdej płycie. Wielkie mi halo- Pacman i Mega Man, rzeczywiście jest się o co wydzierać, hahahah ;DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2012 o 09:49, MasterChiefGT napisał:

Prosta odpowiedź lenistwo

Twórcy stali się leniwi chcącymi kasy bałwanami
Jakby nie to to miałbyś dopracowane gry a nie bubel za 150zl ...


Twórcy zazwyczaj nie mają nic do gadania, bo to od wydawcy zależy marketing i polityka wydawania dodatków. Nie ma to jak pojęczeć i pohejtować wszystkich bez wyjątku "polaczku", co ? Zapomniałeś jeszcze dodać, że to wina Tuska i za PiS''u takie coś byłoby nie do pomyślenia :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Paranoją jest dla mnie reakcja na ta sytuację. Nie wiem, co zmienia to, czy przygotowane wcześniej dane są już na samej płycie z grą, czy gdzieś w kazamatach twórców. Co najwyżej zmienia to czas potrzebny na ich ściągnięcie. Exclusivy dla jednej z platform rozumiem - i tak dobrze, że w dzisiejszych czasach ogranicza się to do ledwie paru postaci, a nie całych tytułów (tam, mam świadomość, że exclusivy dalej istnieją, ale bliżej im w rozplenieniu do kondora kalifornijskiego niż karaluchów). Banalna rada, którą cały czas daję w takich sytuacjach brzmi "nie podoba się - nie kupuj". Nie kupiłem jeszcze nigdy osobno DLC i nie mogę powiedzieć, żebyśmy takim jak ja zawdzięczali tą "zbrojokoniową" sytuacje. Jeżeli ktoś jednak ma pieniądzę i ochotę - śmiało. Tylko musi zdawać sobie sprawę z tego, do czego to może doprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować