Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

W Splinter Cell: Blacklist wybierzemy między rozwiązaniem moralnie złym lub bardzo złym

27 postów w tym temacie

Dnia 18.07.2012 o 11:23, Dared00 napisał:

"Własnych" decyzji to trochę za dużo powiedziane. Nadal musimy podejmować takie decyzje,
jakie wymyślił twórca, ale mamy możliwość wyboru tychże decyzji.

No tak, trochę źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że w grach jesteś uczestnikiem wydarzeń, na które ma większy lub mniejszy wpływ, natomiast w przypadku filmów czy książek jest biernym obserwatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2012 o 11:28, Mercuror napisał:

Dobra, dobra, wszyscy wiemy, że chodzi tu o stworzenie więzi między graczem a postacią.
Dużo ciężej taką więź wytworzyć w grach niż w realistycznych graficznie filmach lub wykorzystujących
tylko naszą wyobraźnię książkach, bo po prostu grafika w grach jest nierealistyczna,
nawet ta z Crysisów i innych Unreal Engine IV - jest sztuczna.

Mnie grafika nie przeszkadzała wczuć się w klimat Gothica, Wiedźmina czy Baldur''s Gate''a, a nie raz w tych właśnie grach długo zastanawiałem się nad moimi czynami.

Dnia 18.07.2012 o 11:28, Mercuror napisał:

Dlatego jedyna nadzieja w dobrych scenopisarzach, którzy stworzą postacie, na którym
będzie nam z jakiegoś powodu zależeć, których akcje faktycznie nas dotkną.

Jak dwie pierwsze części Call of Juarez. Świetna fabułą i wręcz negatywni główni bohaterowie. Wyborów tam za dużo nie było, ale opowiedziana historia zapadła mi głęboko w pamięć.

Dnia 18.07.2012 o 11:28, Mercuror napisał:

Jako wzór dobrej fabuły zdecydowanie widzę Pieśni Ognia i Lodu. Tam w sumie o żadnym
z bohaterów nie można powiedzieć czy jest dobry czy zły, ba, nawet nie można stwierdzić,
kto jest tak naprawdę głównym bohaterem, o ile w ogóle można tam takiego wyznaczyć.

Fakt, skończyłem przed chwilą drugą część i jestem zdziwiony, że wcześniej nie słyszałem o tej sadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2012 o 11:33, dark_master napisał:

odróżniajmy bohaterów od gościa

Wszystko to zależy od tego, jak twórcy to rozwiążą. Nie mówię, że każdy z wyborów dawanych nam przez twórców jest ciężki i zapadający w pamięć, po prostu uważam, że ma to spory potencjał, nierzadko zresztą świetnie wykorzystany.

Dnia 18.07.2012 o 11:33, dark_master napisał:

GTA? chyba ''którą misję wybrać'' lub ''czy mam coś jeszcze do zrobienia w tej dzielnicy,
bo jak wykonam zadanie, to wszyscy będą mnie atakować juz do konca gry'', bo całośc była
liniowa do bólu (no chyba, że IV coś w tej kwestii zmieniło, bo to jedyne w które nie
grałem)

Dlatego napisałem, że IV. Nie były to specjalnie wyrafinowane wybory (zabić go, albo nie zabić lub zabić tego albo tego), ale czasem przystawałem na chwilę przed delikwentem ze spluwą w garści, zastanawiając się, czy kierować się morlanością czy lojalnością wobec zleceniodawcy.

Jak już napisałem, nie chodzi mi o to, żeby żyć grami, ale uważam, że danie graczom dobrej historii i kilku istotnych dla niej wyborów pomaga się wczuć w kilmat i lepiej zapamiętać ciekawą fabułę i wirtualną przygodę, jaką można dzięki grom przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seria zdecydowanie idzie do przodu i jest to na pewno część o o wiele znaczniej zbliżona do pierwotnej trylogii SC jednakże mierzi mnie cały czas fakt zmiany głosu aktora głosowego. Na facebooku niedawno powstała nawet strona, która chce urosnąć w członków i uderzyć do ubisoftu o chociaż pożal się Boże patch do gry z dialogami Oryginalnego Sama Fishera https://www.facebook.com/pages/Blacklist-Revolution/120234644784937 To ta strona jak dla mnie to wcale nie głupie bo skoro udało się z Extended Cut w Mass Effect 3 to dlaczego nie tu?
Generalnie Wybory moralne o ile są faktycznie dobrze rozegrane (w stylu np. właśnie trylogii ME) potrafią być mocarnym umocnieniem w grze. Natomiast z drugiej strony jak będą one wyglądały np. jak w GTA IV to wybacz Ubi ale to nie są wybory to rozdmuchany element wstawiony do gry na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2012 o 22:24, Phiisto napisał:

Seria zdecydowanie idzie do przodu i jest to na pewno część o o wiele znaczniej zbliżona
do pierwotnej trylogii SC

Niezła próba prowokacji... Niestety chybiona. Polecam obejrzenie gameplayu z tej części i z pierwotnej trylogii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2012 o 22:24, Phiisto napisał:

Na facebooku niedawno powstała nawet strona, która chce urosnąć w członków i uderzyć
do ubisoftu o chociaż pożal się Boże patch do gry z dialogami Oryginalnego Sama Fishera
https://www.facebook.com/pages/Blacklist-Revolution/120234644784937 To ta strona jak
dla mnie to wcale nie głupie bo skoro udało się z Extended Cut w Mass Effect 3 to dlaczego
nie tu?


Tak, bo na pewno będą teraz zmuszać, tak dobrze czytasz, zmuszać Michaela żeby nagrywał dialogi wbrew swojej woli. Bez powodu nie wzięli nowego aktora... Przejadło mu się widać i postanowił zrobić miejsce innemu.
Porównywanie sytuacji z EC do tego strasznie chybione..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet fajnie ci wyszedł na ten żart o fajnie zrobionych wyborach moralnych w ME (moim osobistym faworytem jest ten z drugiej części, gdy mamy wybór wyrzucić z okna zupełnie nieznajomego nam żołnierza lub też nie, taka głębia fabularna, że hej) i złych w GTA IV (gdzie dopadamy kogoś, kto

Spoiler

spalił nam mieszkanie i miejsce pracy kuzyna

i mamy władzę nad jego życiem i śmiercią, a podobny wybór przy innej postaci określi nam to, czy pod koniec
Spoiler

zginie nam kuzyn

czy też nie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować