Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: DayZ - betatest

33 postów w tym temacie

Nie chciał bym spotkać, w DayZ twórcy tego tekstu, jeżeli naprawdę jest tak, ż odrazu strzelają do zauważonych graczy. Ja często próbowałem się najpierw porozumieć na voice chacie. Ale również wiele headow dostala moja postać nie wiadomo skad, niestety. Ale na szczescie jak sie duzo gra i sie przyzwyczaja do tego, ze mozna wszystko stracic, to juz strata tego nie boli. Nie raz, czy dwa gineła moja postac mając niezlą broń oraz pełne zapasy w plecaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak lubicie zombi to polecam The Secret World - rewelacyjne i rewolucyjne (tak, w końcu naprawdę coś nowego, z nowymi pomysłami, a nie oklepane schematy i przebrzydłe fantasy) nowe mmo Funcomu (tak, widać, że Funcom wziął sobie do serca błędy popełnione przy Age of Conan, warto było mu zaufać drugi raz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzeba nadmienić że kiedyś ludzie sobie bardziej ufali, zabijanie wszystkiego co się rusza jest trendem w sumie ostatnich kilu miesięcy. Przedtem ludzie wczuwali się jakoś, świat był placem zabaw jedynie a gracze sami wymyślali fabułę. Oczywiście były grupy bandytów, ale o wiele więcej ludzi którzy się spotykali, byli witani salutem a nie kuleczką między oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2012 o 20:10, piorko90 napisał:

Trzeba nadmienić że kiedyś ludzie sobie bardziej ufali, zabijanie wszystkiego co się
rusza jest trendem w sumie ostatnich kilu miesięcy. Przedtem ludzie wczuwali się jakoś,
świat był placem zabaw jedynie a gracze sami wymyślali fabułę. Oczywiście były grupy
bandytów, ale o wiele więcej ludzi którzy się spotykali, byli witani salutem a nie kuleczką
między oczy.


Dokładnie. Niestety ale nie podoba mi się to co się dzieje z DayZ. Przez to, że stało się tak popularne to większość graczy nie wczuwa się w ogóle w grę tylko sobie biega radośnie i morduje każdego kogo spotka. Wcześniej często spotykałem ludzi i szliśmy sobie razem w grupie czasem tylko spotykając jakiś bandytów. Teraz niestety ciągle biegam sam. Z nikim nawet się nie da porozmawiać, bo od razu jak cię zobaczy to zaczyna strzelać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Nie wiadomo co zrobi... i trzeba działać prewencyjnie"

Właśnie takie myślenie zniszczyło tą grę. Owszem można się czasem postrzelać ale nie do każdej napotkanej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli każdy gracz strzela do każdego to nie zachęca to do gry... Bo jak chcę zagrać zwykły deathmatch to mam mnóstwo innych gier do tego.

Jak na moje to w takim apokaliptycznym świecie powinny tworzyć się grupki współpracujące ze sobą w celu zwiększenia szansy przetrwania i dla osiągnięcia pewnych wspólnych celów np. wyprawa do szpitala w celu zdobycia bandaży. Jeśli do czegoś takiego nie jest potrzebna współpraca w grupie to chyba jest po prostu za mało zombie w tym świecie...

A o ludziach którzy kampią ze snajperką przy supermarketach to już zupełnie nie wiem co powiedzieć oprócz tego że chyba wybrali złą grę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na pocieszenie mogę dodać, że gra nie jest spalona całkowicie przez DM jaki się zaczął robić. Wystarczy naprawić bugi, a mianowicie jeden, który pozwala odnawiać ammo. Gdy nagę drogocenne kulę od dobrych snajperek zaczną się kończyć to dzieci neo które trafiają w człowieka za 5-10 razem od razu odpadają. Aby uzupełnić zapas muszą iść np. na lotnisko a tam mogą zostać zdjęci przez innych snajperów i krąg się zamyka. W końcu moim zdaniem sami by się bandyci powybijali ( przynajmniej ci najgłupsi). Najgorzej niestety jest na Polskich serwerach, wejście do starego lub na lotnisko, ba gdziekolwiek gdzie jest coś cennego, kończy się śmiercią. Nawet początkowi gracze potrafią lecieć na siebie z siekierami. Podsumowując ta gra wymaga jakiegoś systemu anty DMeczowego. Ludzie moim zdaniem po apokalipsie raczej by współpracowali. Potrzebny jest schemat gry, który jednak by wymuszał współpracę na wyższych szczeblach rozgrywki a nie walenie do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, dobra gra, ale tak nagłóśniona, że zebrały się rzesze dzieci z coda. One wszystko popsują, każdą, nawet najlepszą gre i to jest najgorsze, że to banda debili i tyle. Będą się drzeć przez mic''a bo raz Ciebie zabili tylko o to im chodzi. Czyżby społeczeństwo durniało? Ja myśle że tak. Ci co chcą tylko zabijać w grach... Cóż. nie podoba mi się ich tok myslenia, jest niebezpieczny. Coś powinno się z tym zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2012 o 13:56, Veniu1 napisał:

Tak, dobra gra, ale tak nagłóśniona, że zebrały się rzesze dzieci z coda.

Czemu nie dzieci z Battlefielda 3? Albo z pasjansa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować