Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Grać taniej już się nie da

35 postów w tym temacie

Wszystko ładnie, pięknie, tylko kompletnie nie zgadzam się z tym, co napisano pod koniec, że wydało się pieniądze, a jak twórcy coś nagrzebali to trudno, bo co ugraliśmy to nasze. Spójrzmy na taki wspomniany w tekście World of Tanks - ludzie za ciężkie pieniądze kupowali w nim czołg KV5 (~100-150 zł, zależy jaki był w danym momencie kurs) jako ''czołg do zarabiania'', a który właśnie jest wycofywany ze sklepu z wielkim banerem "ostatnia okazja by go kupić, więc ruszcie do sklepu". I wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że na forum jeden z devsów sam przyznał, że to nie jest żaden skok na kasę, tylko po prostu KV5 jest wycofywany, bo w nowym Match makerze który wejdzie w kolejnym patchu będzie go fatalnie losowało, a nie zamierzają grzebać przy jego statystykach. Zresztą, co tu mówić o KV5, lepszy przykład z tej samej gry - type 59, czołg, który za te 140 zł był tak dobry, że był kupowany masowo, i wszystko byłoby piękne, gdyby nie nadeszło combo wycofanie ze sklepu + ninja nerf do statystyk, przez co zrobił się strasznie crapowaty. To tak, jakby kupić Jaguara, a w nocy przyszedł producent i cichcem wymienił w nim silnik na taki z malucha. Takie praktyki to juz nie ''było fajnie ale sie skonczylo, czas na inną gierkę gdzie na mikropłatności wydam więcej niż na wydanie pudełkowe", tylko lecenie z klientem w kule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gry free2play to świetny pomysł ale pod jednym warunkiem: że będziemy mogli przejść całą grę bez kupowania czegokolwiek (nawet jeśli miałoby to zająć 5 razy więcej czasu niż na koncie premium). Niestety często są robione gry, w których za darmo możemy zobaczyć tylko 1/10 gry. Dlatego zgadzam się z grami free2play pod warunkiem że nie będą pay4win.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z dark_masterem, takie jawne walenie w fallusa nie wróży dobrze. Wymuszanie kupna nowych itemów poprzez nerfienie bestsellerów? Nie tędy droga. I co z tego, że wzburzy się jakiś tam procent rozsądnych graczy, skoro reszta lemingów i tak będzie napierać dalej.
Do tego nie oszukujmy się w sprawie jakości gier F2P. Poza kilkoma wyjątkami(LOL, Blacklight) niemal wszystkie tego typu gry to crap totalny. Są nudne, wtórne i koncentrują się głównie na wyciąganiu od ludzi kasy. O ile produkty wysokiej jakości umożliwiające rywalizację bez konieczności zakupu itemów tzw. "pay to win" widzę w przyszłości branży, to jednak nie jest to możliwe, dopóki twórcy będą szli na łatwiznę. Weźmy takie NFS World. Fajna gra, nie powiem, jeździ się przyjemnie, dźwięki spoko, jak to w NFSach od czasu UG2, graficznie też może być. Ale żeby przez 2 lata nie dodać manualnej skrzyni biegów i dowolnego przypisywania klawiszy?
Albo cały ten szajs od Frogsterów czy innych Perfect Worldów? Brak jakiejkolwiek optymalizacji, zero innowacji i ogólna nudaa. W żadnym z F2P mmo nie wytrwałem dłużej niż do 10lvlu.
Miejmy nadzieję, że taki Blacklight nie jest tylko jednorazowym wybrykiem, a pierwszym produktem nowo obranego kierunku twórców gier F2P. Bo dopóki po ściągnięciu iluś tam giga i założeniu kolejnego konta dostanę crap, który zechcę odinstalować już na etapie tworzenia postaci/konfiguracji ekwipunku/whatever to dziękuję, ale wolę nadal bulić za gry tak jak do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2012 o 13:07, Waaazuuup napisał:

Albo cały ten szajs od Frogsterów czy innych Perfect Worldów? Brak jakiejkolwiek optymalizacji,
zero innowacji i ogólna nudaa. W żadnym z F2P mmo nie wytrwałem dłużej niż do 10lvlu.

Bo Frogsterzy to gry sezonowe- wyciągają mnóstwo kasy i po 2 latach lecą na dno. System w Lotr czy LoL jest naprawdę świetny, bo w tym drugim przypadku w przeciwieństwie do wota zacząłem rozważać kupienie skina do postaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2012 o 13:11, Hydro2 napisał:

Bo Frogsterzy to gry sezonowe- wyciągają mnóstwo kasy i po 2 latach lecą na dno. System
w Lotr czy LoL jest naprawdę świetny, bo w tym drugim przypadku w przeciwieństwie do
wota zacząłem rozważać kupienie skina do postaci


Wiem o tym. Tyle, że LoTRO nie wymieniłem, bo to konwersja z wysokobudżetowej gry dużego studia blabla. O ile zgadzam się, że ich forma finansowania jest bdb(można zdobyć Turbine Points beż wydania złótówki) to jednak jakość gry wynika ze startu jako pay2play.
LoL ma podobny system podobno dlatego napisałem, że to jest ok. Taki kierunek finansowania należy obrać. A że Frogstery to sezonówki czy co tam? Problem w tym, że oni są w tej chwili molochami sektora F2P i mają dużą część rynku. Jeśli oni nie zaczną wyznaczać lepszych standardów to kto? Pojedyncze tytuły jak LoL mogą nie wystarczyć bo ci wielcy jak EA czy Acti będą wzorować się(i chyba już to robią) właśnie na tych wielkich. A wtedy zaleje nas kolejna fala crapu, i kolejna i tak do us**nej śmierci. Dlatego właśnie aż tak liczę na sukces Blacklight i mam nadzieję, że w tę stronę pójdzie Perfect World-czyli jakość graficzna, optymalizacja, stosunkowo mało błędów i rozsądny system płatności.
LoL wytycza nowy kierunek głównie "dotom", które akurat mnie średnio interesują, więc skupiam się na tym co kreuje przyszłość "moich" gatunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dark_master --> nie zrozumiałeś mnie :) ja mówię o sytuacji w której NIE wydałeś pieniędzy - wtedy nie masz powodu do narzekania. Jeśli wydałeś by zdobyć przewagę w grze, to też nie za bardzo możesz mieć pretensje, że gra jest pay-to-win... skoro sam z tego korzystasz. Grałem w WoT przez pół roku, przestałem w momencie gdy zaczęły jeździć "mastercardy" z Typ 59 właśnie. Nie będę grał w coś, co zmusza mnie do wydania pieniędzy albo ciągłego przegrywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mówienie, że gry free2play bezapelacyjnie zwyciężą w przyszłości, jest jak twierdzenie, że tryb singlowy stanie się gatunkiem wymarłym. Łajno prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2012 o 12:47, Szatanski napisał:

Gry free2play to świetny pomysł ale pod jednym warunkiem: że będziemy mogli przejść całą
grę bez kupowania czegokolwiek (nawet jeśli miałoby to zająć 5 razy więcej czasu niż

Chyba mylisz f2p z freeware. F2p to przede wszystkim gry on-line, tu nie ma "przechodzenia" -a już na pewno nie w tych wymienionych w tekście.W przypadku f2p w miarę poprawne będzie określenie: dostęp do całości gry. W miarę, bo zawsze może być oferowany dodatkowy, nadobowiązkowy content do kupienia za twardą walutę.

Dnia 31.07.2012 o 12:47, Szatanski napisał:

na koncie premium). Niestety często są robione gry, w których za darmo możemy zobaczyć
tylko 1/10 gry. Dlatego zgadzam się z grami free2play pod warunkiem że nie będą pay4win.

Zgadzasz się. A cóż ci ter gry mówią? Ok ,nie czepiam się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie f2p ma jedną poważną i dyskwalifikującą już na starcie wadę: brak singla.

Dziękuję, dobranoc. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2012 o 13:40, KeyserSoze napisał:


no chyba, że w tym sensie. Problem z KV/typem na szczęscie mnie nie dotyczy, ale chodzi o samą zasadę jak postępują twórcy. Już pół biedy z tym typem i wozami premium jako takimi, bo one wybaczają mało błędów i generalnie służą tylko do łatwego grindowania kasy nie dając żadnej faktycznej przewagi (np co z tego że tych typów było wówczas i po 5 na stronę, skoro jeździli nimi idioci), ale jak nazwać wciskanie KV5 jako oferty last minute, skoro w komentarzu pod newsem sami przyznają, że już za chwilę będzie to drogi bezużyteczny crap, a jak chcesz coś fajnego, to kup nowego superpersa, a najlepiej od razu lwa (nie mówiąc już o celowym robieniu crapa z popularnych wozów, by zmusić do kupna nowych - vide wspomniany przykład z samochodem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2012 o 17:57, zadymek napisał:

Chyba mylisz f2p z freeware.

niekoniecznie - spójrz na takiego ME, gdzie ludzie kupują skin packi, specjalne przegięte bronie i inne takie duperelki, PoPa gdzie sprzedano zakończenie i inne tego typu praktyki. To, że jeszcze nie zdecydowano się na wydawanie gier za darmo i zarabianie na pierdołach wynika tylko i wyłącznie z tego, że póki co można zarabiać na obu (czyli i pudełkach i pierdołach), więc po co odcinać się od zysków.

Zresztą, gry jak najbardziej singlowe oparte o f2p już funkcjonują - daleko nie szukając, powszechnie hejtowany railworks czy przede wszystkim Rise of flight - w tym drugim masz coś w stylu darmowego dema, gdzie możesz robić wszystko, ale tylko dwoma samolotami z którymi gra startowała na początku, a płacisz tylko za kolejne samoloty i modyfikacje do nich - o ile oczywiście chcesz. A że jest to symulator, to nie ma wałów w stylu WoT, że nagle ktoś ci grzebie w statsach tylko po to, by wcisnąć zakup nowego deHavillanda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2012 o 18:34, dark_master napisał:

> Chyba mylisz f2p z freeware.
niekoniecznie - spójrz na takiego ME, gdzie ludzie kupują skin packi, specjalne przegięte

ME (zakładam, ze chodzi o Mass Effect) i PoP to darmówki?

Dnia 31.07.2012 o 18:34, dark_master napisał:

Zresztą, gry jak najbardziej singlowe oparte o f2p już funkcjonują - daleko nie szukając,
powszechnie hejtowany railworks czy przede wszystkim

Railworks''y to zdecydowanie nie f2p, powiedział bym że to DLC z dołączoną płatną grą;]
Bardziej pasuje tu Path of Exile, który zresztą też jest w zasadzie multiplayer-only tyle, że z kampanią. Zresztą z tym "przechodzeniem" chodziło mi właśnie o brak konkretnej kampanii, którą można skończyć i tym samym uznać grę za skończoną. A LoL i TF2 nie polegają na "przechodzeniu" tylko graniu meczy, więc trudno w ich przypadku mówić o uniemożliwieniu ukończenia gry.

Dnia 31.07.2012 o 18:34, dark_master napisał:

Rise of flight - w tym drugim masz coś w stylu darmowego dema, gdzie możes Rz robić wszystko, ale tylko
dwoma samolotami z którymi gra startowała na początku, a płacisz tylko za kolejne samoloty i modyfikacje

No właśnie, "coś w stylu darmowego dema" i już RoF jest szumnie zwane f2p;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2012 o 18:24, Kadaj napisał:

Jak dla mnie f2p ma jedną poważną i dyskwalifikującą już na starcie wadę: brak singla.

Na tej zasadzie:
Dla mnie Diablo 3 ma jedną poważną i dyskwalifikującą już na starcie wadę: brak singla. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2012 o 19:48, zadymek napisał:

Dla mnie Diablo 3 ma jedną poważną i dyskwalifikującą już na starcie wadę: brak singla.

Tam przecież jest singiel (kampania z historią, przerywnikami filmowymi i zakończeniem), tylko wymaga stałego połączenia z internetem. Natomiast sama gra do multi nie zmusza.

Ja się jeszcze w ubiegłym tysiącleciu zraziłem do grania z kimś/przeciwko komuś. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2012 o 20:09, Kadaj napisał:

Tam przecież jest singiel (kampania z historią, przerywnikami filmowymi i zakończeniem),
tylko wymaga stałego połączenia z internetem. Natomiast sama gra do multi nie zmusza.

Ależ skąd: ilekroć ktoś broni DRM''a z tej gry pada stwierdzenie, że to tytuł multiplayer-only.
I analogicznie f2p nawet z kampanią z historią i zakończeniem, będą denne bo wymagają połączenia z siecią:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2012 o 20:35, KeyserSoze napisał:

Kadaj --> singiel z kampanią fabularną jest też w Path of Exile, bardzo podobnym do
Diablo 3, tyle że free-to-play :)

Więc w czym tkwi haczyk? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2012 o 20:26, zadymek napisał:

Ależ skąd: ilekroć ktoś broni DRM''a z tej gry pada stwierdzenie, że to tytuł multiplayer-only.

Wprawdzie grałem tylko w demo, ale nigdy nie nazwałbym tej gry multiplayer-only, wyjaśnienie poniżej.

Dnia 31.07.2012 o 20:26, zadymek napisał:

I analogicznie f2p nawet z kampanią z historią i zakończeniem, będą denne bo wymagają
połączenia z siecią:P

Dla mnie rozróżnienie jest proste i polega na wrażeniach z samej zabawy.
Gram przeciwko AI, z kompanami sterowanymi przez AI, nie widzę żadnego wpływu innej żywej osoby na moją rozgrywkę - gra ma singla, pozostaje kwestia na ile fajnego.
Na jakimkolwiek etapie muszę zmierzyć się z żywym graczem, przyłączyć się do żywego gracza albo choć widzieć efekty ich działania (np. p0kem0n1astE nazwy, kicanie zamiast biegu) - syf i zuo, czyli multi, trzymać się z daleka.

Samo połączenie z netem to tylko kwestia techniczna. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2012 o 20:35, KeyserSoze napisał:

Kadaj --> singiel z kampanią fabularną jest też w Path of Exile, bardzo podobnym do
Diablo 3, tyle że free-to-play :)

Raczej multi z kampanią.

Kadaj =>
nie zawsze musi być haczyk, ale jeśli już coś wywlekać to fakt, że PoE jest w fazie closed Beta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować