1,3 miliona graczy wybrało Battlefield 3 Premium

[Gram.pl 3]

Sławek Serafin

Wcześniejszy dostęp do wszystkich paczek z mapami, kilka dodatkowych drobiazgów, cena jak za nową grę -

Przeczytaj cały tekst "1,3 miliona graczy wybrało Battlefield 3 Premium" na gram.pl

[Gizmomochu 0]

Jeśli o mnie chodzi BF3 miał duży kredyt zaufania u mnie. I brałem edycje limitowaną w ciemno mając nadzieje na BF2 z lepszą grafiką i modelem zniszczeń otoczenia. A dostałem BFDuty z pojazdami, śladową grą zespołową, BEZ KOMENDANTA i wszystkimi jego bajerami, 4 trybami na krzyż (conquest, rush, gunmaster, TD)/ wolałbym 1 conquest ale DOBRZE zrobiony. BF4 kupię jak zagram w demo i stwierdzę powrót do korzeni (czyt. BF2).

[EmperorKaligula 0]

Dnia 01.08.2012 o 11:58, Gizmomochu napisał:

śladową grą zespołową

gra nikogo nie zmusi do grania w ten a nie inny sposób, znajomych do grania sam sobie musisz załatwić ;)

[rabsonek 0]

Lol, w mulit ta gra jest jak najbardziej zespołowa. W inny sposób jak namówisz aby druga osoba w czołgu usiadła na 3 stanowisku i namierzyła heli ? Przez HS`a możesz się zgadać kto ma mieć jakie zdolności w heli aby dłużej polatać itd. Na lądzie biegając też jesteś w stanie się dogadać kto od której strony idzie, czy jest czysto, że potrzebujesz amo lub apteczkę.. bla bla bla...

[Phoenixpl 0]

Dnia 01.08.2012 o 11:58, Gizmomochu napisał:

Jeśli o mnie chodzi BF3 miał duży kredyt zaufania u mnie. I brałem edycje limitowaną
w ciemno mając nadzieje na BF2 z lepszą grafiką i modelem zniszczeń otoczenia. A dostałem
BFDuty z pojazdami, śladową grą zespołową, BEZ KOMENDANTA i wszystkimi jego bajerami,
4 trybami na krzyż (conquest, rush, gunmaster, TD)/ wolałbym 1 conquest ale DOBRZE zrobiony.
BF4 kupię jak zagram w demo i stwierdzę powrót do korzeni (czyt. BF2).

Widac ze kupiles edycje limitowana z Close quaters(aka Duty)... pograj sobie na innych mapach.. ale po co? lepiej narzekac ze wszystko jest zle.. jak zrobisz sam gre ktora sie spodoba wszystkim graczom na raz (bez zadnego sprzeciwu) to nie bedziesz musial nic robic do konca zycia..

[czopor 0]

Dnia 01.08.2012 o 12:51, rabsonek napisał:

Lol, w mulit ta gra jest jak najbardziej zespołowa. W inny sposób jak namówisz aby druga
osoba w czołgu usiadła na 3 stanowisku i namierzyła heli ? Przez HS`a możesz się zgadać
kto ma mieć jakie zdolności w heli aby dłużej polatać itd. Na lądzie biegając też jesteś
w stanie się dogadać kto od której strony idzie, czy jest czysto, że potrzebujesz amo
lub apteczkę.. bla bla bla...

Nie wiem czy zauważyłeś ale w bf3 nie ma komunikatora w grze więc nikogo na nic nie namówisz. Gry zespołowej praktycznie nie ma, bardzo rzadko się zdarza aby ktoś wsiadł do czołgu i korzystał z działka/namierzania. Częściej jeżdże sam czołgiem niż z kimkolwiek, nawet na mapach typu sekwana gdzie karabinem na czołgu wielu można zabić.

Ale jak już ktoś wspomniał - nie można obwiniać DICE, że gracze nie grają zespołowo. Zresztą w BF2 wcale jakoś specjalnie z teamplayem lepiej nie było, ale niektórzy lubią idealizować.

Niestety, ale gry wymagające pracy zespołowej tak naprawdę nie mają sensu gdy większość woli sobie pobiec gdzie mu się podoba i nabić parę fragów zamiast grać dla osiągnięcia celów mapy.

Dnia 01.08.2012 o 12:51, rabsonek napisał:

Widac ze kupiles edycje limitowana z Close quaters(aka Duty)...

EL a premium to co innego...

[Phoenixpl 0]

Dnia 01.08.2012 o 13:18, czopor napisał:

> Widac ze kupiles edycje limitowana z Close quaters(aka Duty)...
EL a premium to co innego...

Ja o tym wiem ale "narzekacz" chyba nie bardzo wszak gunmaster jest tylko w CQ :P

[rabsonek 0]

>Nie wiem czy zauważyłeś ale w bf3 nie ma komunikatora w grze więc nikogo na nic nie namówisz. Gry zespołowej >praktycznie nie ma, bardzo rzadko się zdarza aby ktoś wsiadł do czołgu i korzystał z działka/namierzania. Częściej >jeżdże sam czołgiem niż z kimkolwiek, nawet na mapach typu sekwana gdzie karabinem na czołgu wielu można zabić.

Sorry a HS to nie jest sposób komunikacji ? po co komunikator ? Nie wiem jak Ty, ale ja poddczas grania nie mam czasu na pisanie jeszcze na klawiaturze.