Zaloguj się, aby obserwować  
kaczek93

Lords of the Fallen - Temat ogólny

136 postów w tym temacie

Dnia 02.11.2014 o 14:47, Jaracz napisał:

gra rozgrzewa mi procek do niebotycznych temperatur.


Podejrzewam, ze to wlasnie zabilo mi laptoka. Czytalem w necie, ze wiele osob przy Lordsach ma problem z wysokimi temperaturami CPU i, co ciekawe, w zadnym przypadku nikomu komp sie nie wylaczyl z powodu zbyt wysokiej temperatury (choc teoretycznie powinien). Jesli rzeczywiscie tak jest, tworcy moga sie spodziewac "malego" shitstormu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja odkryłem to przez przypadek w trakcie walki,natomiast z drugim bosem troche czasu mi zeszło bo gram wojownikiem a jest on dośc wolny w ciężkiej zbroi i nie zawsze zdążyłem do niego dobiec.Ale bardzo mi się to podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W pewnym momencie ta gra robi się naprawdę trudna. Jednak to co irytuje mnie najbardziej to fakt, że wywala mi grę na konsoli co jakiś czas. Godzinę czasu czyścisz dane miejsce i nagle baaam, rób od nowa wszystko. Jestem zaraz po walce z Worshipperem. O ile można to było w ogóle nazwać walką. Gość zaklinował się w jednej z kapliczek i wykorzystałem ten błąd aby zmieść go samą rękawicą. Nawet te jego przyzwane mobki nie mogły się do mnie dostać.

Denerwuje mnie też fakt, że postać strasznie wolno wykonuje te ataki. Mieczyki z początkowych lokacji i sztylety, których nie używam dopiero nadrabiają spidem, ale reszta... toporek zadający 38 obrażeń jednoręczny, a zamachnięcie nim to odkrycie klaty na jakieś 5 sekund.

20141102180038

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2014 o 18:07, Damianuss1 napisał:

Denerwuje mnie też fakt, że postać strasznie wolno wykonuje te ataki. Mieczyki z początkowych
lokacji i sztylety, których nie używam dopiero nadrabiają spidem, ale reszta... toporek
zadający 38 obrażeń jednoręczny, a zamachnięcie nim to odkrycie klaty na jakieś 5 sekund.

Ja jestem już po następnym bossie, czyli pewnie z 1 - 2 godziny spokojnego grania dalej i z broniami wcale nie jest lepiej. Trafiają mi się same dwuręczniaki, którymi zamach trwa tyle, ile zaparzenie sobie herbaty. -_o Stąd przez większą część gry do tej pory używałem krótkiego mieczyka ("Ostateczność" chyba się nazywa) i toporka, o którym mówisz.

Trochę rozczarowuje mnie ten system walki: z bezużytecznymi kopniakami; z rozbiciem przeciwnikowi obrony szarżą, po którym nie można kontynuować ciosem niczym większym niż jakiś toporek albo miecz jednoręczny (bo za wolne); z przeciwnikami, którzy zasłaniają się cały czas tarczą (czyniąc walkę ślamazarną i repetetywną), lub wyjątkowo upierdliwymi (pająki, które doskakują na kilka metrów i nie można ich blokować). Wychodzi na to, że przez większość czasu wystarczy się turtlować za tarczą, krążąc wokół przeciwnika; przeciwko niektórym czasem warto zrobić unik. A walka to w końcu kręgosłup całej rozgrywki.
Imo gra do Dark souls 1 nie ma podejścia, do Dark souls 2 już jej bliżej, ale ciągle duszyczki lepsze (nawet nie biorąc problemów z optymalizacją w przypadku Lordów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przechodzę grę drugi raz, tym razem postawiłem na "build" pod zręczność (zwinność), totalnie olewam magię i wiarę. Stawiając na zwinność kosztem siły, gra mi się o niebo łatwiej. Wszystkich 4 pierwszych bossów pokonałem za pierwszym razem. Wychodzi na to, że bronie zwinnościowe (sztylety i kostury) miażdżą. Trochę wprawy i jest git. Grając na minimalnym obciążeniu (pasek na zielono) jest mi aż za łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2014 o 18:47, Jaracz napisał:

Ja jestem już po następnym bossie, czyli pewnie z 1 - 2 godziny spokojnego grania

Używam dokładnie tego samego mieczyka o którym piszesz. Jest słaby, ale przynajmniej da się nim te ataki wyprowadzać normalnie.

Mógłbyś opisać w jaki sposób wykonujesz tą szarżę z tarczą do rozbicia obrony? Mam jednak problem z tymi tarczownikami dość spory. Na jedno podejście idą mi wszystkie miksturki lecznicze. Pisząc wcześniej myślałem, że chodzi o tych mniejszych z tarczą, ale jednak problemem są ci więksi.

Gra mi się podoba, jest naprawdę bardzo dobra, ale rzeczywiście do serii Souls jej trochę brakuje. Tam wykonano to jednak trochę inaczej, inaczej to czuć, wroga łatwiej było zajść od tyłu. W Lordsach jest to trudniejsze. Nie mówię oczywiście, że to źle, ale jednak japońska ekipa zna się lepiej na rzeczy. Pewnie niewielu wie, ale FromS tworzyło już tego typu gry na PSXie. CI stworzyło chyba najlepszą jak dotąd swoją grę i tak jak pisałem wcześniej jest to moim zdaniem najlepsza gra na PS4 jaka do tej pory wyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2014 o 18:57, PrinceLaCroix napisał:

tym razem postawiłem na "build" pod zręczność (zwinność),


Ale jako Rogue, czy nadal Warriorem ze zrecznosciowym buildem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2014 o 19:45, Ring5 napisał:

Ale jako Rogue, czy nadal Warriorem ze zrecznosciowym buildem?


Jeśli pozwala mi na to obciążenie, to korzystam ze średniej zbroi cały czas bacząc, by ekwipunek nie przekroczył 1/4 maksymalnego udźwigu.
Inna rzecz, która doprowadza mnie do szewskiej pasji, to częstotliwość wywalania do pulpitu PS4. Na bogów, jak można wypuścić grę z tyloma błędami? Dwa razy w katakumbach straciłem postępy w grze. Odechciało mi się grać na parę dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2014 o 19:05, Damianuss1 napisał:

Mógłbyś opisać w jaki sposób wykonujesz tą szarżę z tarczą do rozbicia obrony? Mam jednak
problem z tymi tarczownikami dość spory. Na jedno podejście idą mi wszystkie miksturki
lecznicze. Pisząc wcześniej myślałem, że chodzi o tych mniejszych z tarczą, ale jednak
problemem są ci więksi.

Biegniesz sprintem (na padzie od Xboxa przytrzymując "A"), po czym przytrzymujesz klawisz odpowiedzialny za blok tarczą (LB na padzie). Większych przeciwników wytrącasz w ten sposób z równowagi na jakąś sekundę - dwie, mniejszych powalasz. W ten sam sposób można rozwalać słabsze ściany, za którymi są pochowane jakieś fanty.
Dopóki nie znałem tego sposobu, rzeczywiście byli straaaaasznie upierdliwi, teraz są dużo mniej. Pewnym rozwiązaniem jest też strzelanie do nich z rękawicy, ale to dość czasochłonne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Te crashe potrafią zdenerwować- człowiek wycziści cała okolice idzie sklepać bossa, a tu crash i znowu trzeba będzię się przedzierać przez wszystkie mobki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2014 o 15:24, Ring5 napisał:

> gra rozgrzewa mi procek do niebotycznych temperatur.

Podejrzewam, ze to wlasnie zabilo mi laptoka. Czytalem w necie, ze wiele osob przy Lordsach

Na twoim miejscu zgłosiłbym to do ci games (nie chodzi mi o żadną jałmużnę czy odszkodowanie od nich bo to by było śmieszne), może podając z jakiego lapka korzystałeś dojdą do tego co to powoduje i naprawią błąd przed falą spalonych procków.
A sam czekam na wyniki sprzedaży bo na steamie ciągle gra utrzymuje się wysoko i to pomimo wyprzedaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2014 o 14:47, Jaracz napisał:

Szarżuj na nich z podniesioną tarczą, żeby rozbić na chwilę ich gardę [...]


Dzisiaj na to wpadłem i koszę ich aż miło. Teraz nie stanowią żadnego wyzwania. Szarża z tarczą plus mocny atak i tak kilka razy :)

Dnia 02.11.2014 o 14:47, Jaracz napisał:

łapię crasha średnio raz na godzinę, w dodatku gra rozgrzewa mi procek
do niebotycznych temperatur. No ale przynajmniej wygląda dobrze.


U mnie natomiast jest stabilna jak skała. Rąbałem 8 (osiem) godzin pod rząd i ani jednego crasha.

Porada:

Wejdź w Moje Dokumenty -> Lords Of The Fallen -> Settings i tam odszukaj
"apex_gpu_support_enabled = TRUE". Zamiast TRUE wpisz FALSE i zapisz plik.

W większości przypadków ten zabieg znacznie zwiększa stabilność gry. Gra nie radzi sobie zbyt dobrze z zaawansowaną fizyką (iskry i takie tam pierdoły). Napisz czy pomogło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2014 o 01:11, KannX napisał:

U mnie natomiast jest stabilna jak skała. Rąbałem 8 (osiem) godzin pod rząd i ani jednego
crasha.

Porada:

Wejdź w Moje Dokumenty -> Lords Of The Fallen -> Settings i tam odszukaj
"apex_gpu_support_enabled = TRUE". Zamiast TRUE wpisz FALSE i zapisz plik.

W większości przypadków ten zabieg znacznie zwiększa stabilność gry. Gra nie radzi sobie
zbyt dobrze z zaawansowaną fizyką (iskry i takie tam pierdoły). Napisz czy pomogło :)


Będę miał okazję sprawdzić najprędzej w piątek, niemniej dzięki za cynk. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2014 o 20:19, Deusolbert napisał:

Mam pytanie, czy ta gra wymaga stałęgo dostępu do neta tak jak choćby WoW albo D3? Chyba
nie co ?

Nieee, ta gra nie ma nawet multi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2014 o 20:32, Damianuss1 napisał:

> Mam pytanie, czy ta gra wymaga stałęgo dostępu do neta tak jak choćby WoW albo D3?
Chyba
> nie co ?
Nieee, ta gra nie ma nawet multi.

Oki dzięki za info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem grę i zaczynam żałować gra crashuje się do pulpitu... Słyszałem zę to przez nowy DRM, stąd moje pytanie da się jak zrobić by nei crashowała? I jak działa ten DRM że crashuje grę ? Byłbym wdzieczny za odpowiedź. Od razu przepraszam ze post pod postem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2014 o 01:11, KannX napisał:

Porada:

Wejdź w Moje Dokumenty -> Lords Of The Fallen -> Settings i tam odszukaj
"apex_gpu_support_enabled = TRUE". Zamiast TRUE wpisz FALSE i zapisz plik.

W większości przypadków ten zabieg znacznie zwiększa stabilność gry. Gra nie radzi sobie
zbyt dobrze z zaawansowaną fizyką (iskry i takie tam pierdoły). Napisz czy pomogło :)


Sprawdziłem, opcję już wcześniej miałem zaznaczoną jako "False", a gra ciągle się wysypywała.
Przy niezdrowym obciążeniu, jakie ta gra wywołuje w przypadku mojego procka, wolę odłożyć ją na półkę i poczekać aż ją spatchują. Tymczasem wracam do Dark Soulsów 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2014 o 15:16, Jaracz napisał:

Sprawdziłem, opcję już wcześniej miałem zaznaczoną jako "False", a gra ciągle się wysypywała.

Przy niezdrowym obciążeniu, jakie ta gra wywołuje w przypadku mojego procka, wolę odłożyć
ją na półkę i poczekać aż ją spatchują. Tymczasem wracam do Dark Soulsów 2.

Pewnie by gra działała stabilnie musieliby DRM''a usunąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować