Guild Wars 2 - wrażenia z grania wysokopoziomowymi postaciami

[Gram.pl 3]

Łukasz Wiśniewski

Już kilkukrotnie mieliśmy okazję podzielić się z wami wrażeniami z zabawy w Guild Wars 2. Tym razem jednak twórcy pozwolili nam testować bohaterów na 35 poziomie doświadczenia i zwiedzić lokacje dla bardziej zaawansowanych postaci.

Przeczytaj cały tekst "Guild Wars 2 - wrażenia z grania wysokopoziomowymi postaciami" na gram.pl

[DarkWolf_PL 0]

O kiedy postać z 35 poziomem doświadczenia w porównaniu z maksymalnym 80 poziomem jest opisywana jako "hi level hero". Wracając do artykułu, liczyłem na coś więcej, niestety nic nowego się nie dowiedziałem, wałkowanie tematu po raz enty, każdy kto uczestniczył w pvp w trakcie bety mógł zapoznać się z kompletną listą skilli danej klasy (wyłączając raciale). Z postaciami na 35 poziomie moglibyście spróbować zahaczyć o pierwszy dungeon w trybie explorable mode, a następnie zdać z niego ciekawą relację, ale cóż...

[Lucas_the_Great 1]

Dnia 03.08.2012 o 15:56, DarkWolf_PL napisał:

Z postaciami na 35 poziomie moglibyście spróbować zahaczyć o pierwszy dungeon
w trybie explorable mode, a następnie zdać z niego ciekawą relację, ale cóż...

Moglibyśmy, gdyby nam pozwolono zdawać relację. Jako prasa mamy strasznie związane ręce, dużo bardziej niż społeczność fanów... (
Ogólnie zawsze staram się pisać o MMO ze zwykłym graczem jako domyślnym adresatem.
Po pierwsze nie mamy ani tyle czasu (dziennikarze i szarzy gracze) ani determinacji, by na czas bety nie iść spać nawet na minutę, tylko levelować. Myślę, że taki pakiet informacji przyda się osobom obserwującym temat GW2 z pewnego dystansu i zastanawiającym się, czy zaryzykować.
Po drugie, pisanie dla zagorzałych fanów nie ma sensu o tyle, ze w owej grupie obieg informacji jest błyskawiczny i niczym nie da się ich zaskoczyć. Dyskusja i wymiana wiedzy trwa na bieżąco, podczas gdy my mamy embargo na publikację :)

[SerwusX 0]

Zatrudnijcie mnie jako testera, to ja wam poleveluję. :)
@DarkWolf_PL
Co by to było, gdyby twórcy ujawniali od razu wszystko...

[Waaazuuup 0]

Dnia 03.08.2012 o 16:57, SerwusX napisał:

Co by to było, gdyby twórcy ujawniali od razu wszystko...

Tylko czemu inni mogą a nasi nie? Ten dungeon o którym mowa był już pokazywany nie raz przez "youtuberów" np. Tb czy Yogscast(z błogosławieństwem Anety, bo razem grali). I to już dawno, jak jeszcze nieco inaczej UI wyglądało. A naszym ręce wiążą.

[Kicek666-6 0]

Niestety, mówiłem to już wiele razy i powtórze jeszcze raz. GW2 strasznie uproszczono w porównaniu do GW1. W GW2 nie ma już znaczenia jaką klasą grasz i jak uzywasz skilli, ważne byś zadawał dmg. Nie ma żadnej współpracy i jedyne co się liczy to liczebność - im większy mob graczy tym lepiej. Zero taktyki, zero zgrania i zero ogarniania. Tylko bezmyślny spam skillami i jeden wielki chaos.

[Gorles 0]

GRA BEDZIE EPICKA! Wystarczy zobaczyc ze nie ma abonamentru a mikroplatnosci sluza jedynie polepszeniu wygladu, NIE STATYSTYK, GRa idealna.

[Bambusek 8]

Dnia 03.08.2012 o 17:42, Kicek666-6 napisał:

Niestety, mówiłem to już wiele razy i powtórze jeszcze raz. GW2 strasznie uproszczono
w porównaniu do GW1. W GW2 nie ma już znaczenia jaką klasą grasz i jak uzywasz skilli,
ważne byś zadawał dmg. Nie ma żadnej współpracy i jedyne co się liczy to liczebność -
im większy mob graczy tym lepiej. Zero taktyki, zero zgrania i zero ogarniania. Tylko
bezmyślny spam skillami i jeden wielki chaos.

Biorąc pod uwagę, że w PvE questy inne niż związane z historią są robione grupowo przez każdego, kto znalazł się w pobliżu i chciał wziąć udział to trudno było tu wymuszać współpracę. W GW 1 też taktyka i zgranie było potrzebne dopiero w trakcie niektórych misji oraz w PvP

[Imeilic 0]

Dnia 03.08.2012 o 17:42, Kicek666-6 napisał:

Niestety, mówiłem to już wiele razy i powtórze jeszcze raz. GW2 strasznie uproszczono
w porównaniu do GW1. W GW2 nie ma już znaczenia jaką klasą grasz i jak uzywasz skilli,
ważne byś zadawał dmg. Nie ma żadnej współpracy i jedyne co się liczy to liczebność -
im większy mob graczy tym lepiej. Zero taktyki, zero zgrania i zero ogarniania. Tylko
bezmyślny spam skillami i jeden wielki chaos.

Kolega miał styczność z PvP i trudniejszym PvE? Owszem można zmarnować kupe czasu na zrobienie jakiegoś zadania spamując "młynkami do kawy" (kocham was za to porównanie), a można przemyśleć je z kolegami, przygotować się do niego i zrobić za pierwszym razem. GW2 jest uproszczona fakt, ale nie jest prostacka.

[maniekk 0]

Hmm, skoro to nie jest pay 2 win, to skąd miałyby się wziąć "epickie" przedmioty, farmienie do upadłego?

[Chudy2k5 0]

Dnia 03.08.2012 o 22:01, maniekk napisał:

Hmm, skoro to nie jest pay 2 win, to skąd miałyby się wziąć "epickie" przedmioty, farmienie
do upadłego?

Z doświadczeń w BWE3 (czyli nie tak wysoki lvl do osiągnięcia jak BWE2) mogę powiedzieć, że zarówno z questów fabularnych (dostajesz tam niebieskie/zielone rzeczy, do wyboru np 1 sztuka z 2/3), craft (który wydaje się bardzo ważny) lub robienie eventów, np. world event, miałem lvl 12, pojawił się niesamowicie silny przeciwnik gdzie cała okolica się biła i padała. Po wygranej, pojawia się skrzynka (uwaga, dla każdego biorącego udział osobna, nie ma przegranych "bo mi się nie udało podnieść"!) i tam miałem nawet coś rare, ale - jak to się zdarza - niekoniecznie dla mojej klasy. Na mapach WvWvW też lecą przedmioty, na około twój lvl w tym rzadsze. No i jeszcze zostają niezbadane przeze mnie dungeony, tam pewnie też coś spadnie. A samego farmienia, jak na trzy dni testów, nie uświadczyłem. Nie ma powodu, bo zawsze gra oferuje ci coś do zrobienia, co nagrodzi expem, karmą, przedmitem lub innym bonusem.
A czy wspominałem, że ścięcie drzewa dla zdobycia trzech kawałków drewna daje więcej EXP niż pokonanie mobka który stoi tuż obok? Tu naprawdę nie ma powodu aby "farmić"

/edit : Jako że był to mój jedyny betatest, skupiłem się na wielu postaciach i rasach, co spowodowało że żadną nie dobiłem maksymalnego możliwego poziomu doświadczenia.

[Kicek666-6 0]

Dnia 03.08.2012 o 21:12, Imeilic napisał:

Kolega miał styczność z PvP i trudniejszym PvE? Owszem można zmarnować kupe czasu na
zrobienie jakiegoś zadania spamując "młynkami do kawy" (kocham was za to porównanie),
a można przemyśleć je z kolegami, przygotować się do niego i zrobić za pierwszym razem.
GW2 jest uproszczona fakt, ale nie jest prostacka.

Owszem ,miałem styczność i z trudnym PvE i z PvP. I powiem tak, w GW2 z "PvP" pozostąły tylko różne odmiany AB z GW1. A ci co grali trochę na PvP w GW1 wiedzą, że AB to było takie pseudo PvP dla nieogarów. Tam było 12 vs 12, tutaj jest 300 vs 300 na WvW. Na PvP taktyka jest, ale tylko na poziomie globalnym, a nie na poziomie jednostki. "Wyślemy 20 graczy na szturm twierdzy X" - nie ma znaczenia czy tych 20 graczy to bedą sami elementaliści, czy sami wojownicy. Jeżeli przeciwnik nie bedzie miec przewagi liczebnej to ciężko bedzie mu twierdzę obronić. Jeżeli chodzi o PvE to owszem, można przemyśleć i zaplanować...ale to i tak nic nie da jak mobów bedzie znacznie więcej niż was. Można próbować lurować moby jeden po drugim(lub grupka po grupce) tak jak w GW1, i powoli rozpracowywać taką skomplikowaną masę trudnych przeciwników...ale po co, skoro moby i tak odradzają się co 30 sekund? Niestety, gra jest nastawiona typowo na masowe rajdy w kilkadziesiąt osób, jak mówiłem rola jednostki sporwadza się do zadawania dmg i tyle. Nieważne co robisz, byleś się ruszał i zadawał obrażeniał - tak wygląda walka w GW2. Grałem we wszystkie bety i większośc testów obciążeniowych, więc wiem co mówię.

[Adjatha 0]

Nie, takie rzeczy jak granaty nie wymagają dodatkowego odblokowywania umiejętności, z tym to ogólnie inżynier ma mało problemów. Za to sam dobór jest właśnie ciekawy - umiejętności z kategorii utility (i lecząca chyba też) dodają jeszcze jedną umiejętność na specjalny pasek inżyniera - możemy np. skorzystać z wyżej wspomnianych granatów i zaproponować przeciwnikom małą salwę, możemy rozlać wśród towarzyszy miksturę dając im jakieś bonusy... albo możemy wysadzić naszą wieżyczkę gdy w pobliżu znajdzie się za dużo ciekawskich mordek.

A co do traitów, te pasywy do wyboru (przynajmniej w mojej sytuacji, grałem necro) były tak słabe, że dylemat był raczej na zasadzie ''bo powinienem coś wybrać''... Najbardziej mi odpowiadajace pasywy były w kategorii, która też pasywnie daje Toughness - a na chorobę mi to jak chcę dpsować? :<

Tak czy inaczej, dopiero podczas ostatniej bety miałem przyjemność pograć dłużej jedną postacią (jako, że sprawdziłem wszystko co chciałem na poprzednich) i muszę przyznać, że faktycznie jest bardzo przyjemnie. Zabrakło mi tylko kompanii do zwiedzenia dungeonu, ale cóż, premiera coraz bliżej, się nadrobi braki. ;)

[Rzezim 0]

Ten materiał filmowy doskonale prezentuje jak nie grać w GW 2. Stanie w miejscu i spamowanie klawisza nr 3 przeplatanego z nr 1. Strzelanie do postaci melee, która nas okłada nas z bliska. Całość wyglądała tak jakby Myszasty miał zepsutą klawiaturę i działały mu tylko niektóre klawisze 1,3,6,7,0. Gdyby czasem użył umiejętności nr 2 to zmniejszyłby armor wrogów - czyli zadawałby większy dmg, a w przypadku użycia umiejętności nr 4 oślepiłby wrogów - oślepiony - chybiony atak. Walka w GW 2 jest o wiele bardziej dynamiczna, bo na tym filmie wyglądała na statyczną i nudną.

[Pawlas1989 0]

Dnia 03.08.2012 o 23:51, Kicek666-6 napisał:

> Kolega miał styczność z PvP i trudniejszym PvE? Owszem można zmarnować kupe czasu
na
> zrobienie jakiegoś zadania spamując "młynkami do kawy" (kocham was za to porównanie),

> a można przemyśleć je z kolegami, przygotować się do niego i zrobić za pierwszym
razem.
> GW2 jest uproszczona fakt, ale nie jest prostacka.


Owszem ,miałem styczność i z trudnym PvE i z PvP. I powiem tak, w GW2 z "PvP" pozostąły
tylko różne odmiany AB z GW1. A ci co grali trochę na PvP w GW1 wiedzą, że AB to było
takie pseudo PvP dla nieogarów. Tam było 12 vs 12, tutaj jest 300 vs 300 na WvW. Na PvP
taktyka jest, ale tylko na poziomie globalnym, a nie na poziomie jednostki. "Wyślemy
20 graczy na szturm twierdzy X" - nie ma znaczenia czy tych 20 graczy to bedą sami elementaliści,
czy sami wojownicy. Jeżeli przeciwnik nie bedzie miec przewagi liczebnej to ciężko bedzie
mu twierdzę obronić. Jeżeli chodzi o PvE to owszem, można przemyśleć i zaplanować...ale
to i tak nic nie da jak mobów bedzie znacznie więcej niż was. Można próbować lurować
moby jeden po drugim(lub grupka po grupce) tak jak w GW1, i powoli rozpracowywać taką
skomplikowaną masę trudnych przeciwników...ale po co, skoro moby i tak odradzają się
co 30 sekund? Niestety, gra jest nastawiona typowo na masowe rajdy w kilkadziesiąt osób,
jak mówiłem rola jednostki sporwadza się do zadawania dmg i tyle. Nieważne co robisz,
byleś się ruszał i zadawał obrażeniał - tak wygląda walka w GW2. Grałem we wszystkie
bety i większośc testów obciążeniowych, więc wiem co mówię.

Chyba jednak nie bardzo wiesz co mówisz...
Piszesz ,że nie ma znaczenia jaką klasą grasz? Stary, po pierwsze tu każdą klasę możesz zbudować inaczej, nie ma problemu ze zrobieniem necro na supporta albo dpsa. Po drugie jeżeli dla ciebie się liczy tylko dmg, to nie graj proszę w sPvP bo tam z takim podejściem się nie przydasz, ile razy widziałem guardiana który sam trzymał point wyrzucając wszystkich z zasięgu przejmowania :) Dmg nie robił prawie wcale, ale to właśnie on najbardziej się przyczynił do wygranej. Jak chcesz rzeźni idziesz do WvW, jak chcesz zagrać w PvP gdzie trzeba pokombinować to idziesz do sPvP. Jak chcesz wyzwania w PvE to proponuję raczej dungeony.

[ping-pong 0]

>Jeżeli chodzi o PvE /../
Sam robiłem QTE na rekomendowanych poziomach większych o 10 tylko dlatego, że była tam masa ludzi i moby nawet nie raczyły mnie zaatakować. Dmg, który zadałem nie był w stanie zabić nawet jednego moba ale i tak dostałem gold. Z taktycznego podejścia w 8 osób gra przeszła do im więcej tym lepiej, ważne żeby zadać duzy dmg.

[Thorin49 0]

http://forum.guildwars2.com.pl/topic/1164-gameplay-gw2-z-komentarzem-od-grampl/#entry29572

Dobry komentarz do powyższego materiału.

[dzelada 0]

u mnie to tak tnie albo badziewny komp lol

[dzelada 0]

niema to jak zrobic gre bez własnego pomysłu surowy werdykt

[Qubasus 0]

gra bedzie epicka to fakt ma betach udalo mi sie wbic 34 lvl i powiem ze gra sie bardzo fajnie lvl wskakuja jakos tak bezbolesnie dung tez jest ciekawy elitki wygladaja bardzo interesujacko a pvp jest niesamowite szczegolnie wvwvw

wszystkich namawiam z alego serca na ta gre