Zaloguj się, aby obserwować  
explotion

Kubuntu - linux za darmo (dosłownie)

965 postów w tym temacie

Dnia 18.08.2006 o 17:56, AgayKhan napisał:

Tylko po co? Jak działa, to jaki sens?

---> Niekoniecznie, w Kubuntu net dzialal tylko przy wlaczonym uruchamianiu wraz z systemem, co i tak mnie denerwowalo, bo opoznialo uruchemieni systemu o w sumie dobra minute.

Dnia 18.08.2006 o 17:56, AgayKhan napisał:

Zastosuj te same. W Ubuntu też będzie działać.

---> Sprawdzilem i w Ubuntu nie dziala juz ani wlaczenie uruchamiania netu wraz ze startem systemu, ani poleceniem wiec jest jeszcze gorzej :-) Z tym, ze musze zaznaczyc ze stery itp, sa wporzadku, bo zaraz po skonfigurowaniu polaczenia (zakonczeniu dzialania skryptu) net dziala bardzo ladnie.
A ogolne spostrzezenia co do Ubuntu - trudniej cos znalezc, po tym jak przyzwyczailem sie do umiejscowienia roznych ustawien w K., ale ogolnie bardziej mi sie podoba i chyba mniej czasu mija od wpisania hasla, do pelnego uruchomienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprawy. Daj tylko jakieś namiary - numer gg czy telefon albo co. Jakby co, to mieszkam na Kabatach, ale w ramach promowania idei open source ;) mogę się ustawić gdzieś w centrum albo gdziekolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz mam kaszanę z Linuksem, namieszałem cosik z udevem i net mi nie działa. Łot i co.
A masz jakiś plik z konfigiem neo w /etc/init.d ? On odpowiada za automatyczne właczanie netu. Skasuj go tam, przenieś go sobie do katalogu domowego i odpalaj wpisz na samej górze skryptu #!/bin/bash
ustaw jako wykonywalny i odpal sudo ./plik


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2006 o 23:31, AgayKhan napisał:

(...)

---> Dzieki za rade, zapisze sobie na przyszlosc:-) (juz mam troche poradnikow, nastepny sie tez przyda ;) Poradzilem juz sobie instalujac skrypt kolejny, kolejny i kolejny raz. W koncu dziala. Trzeba przyznac ze Linux wciaga, bo jako ze ostatnio w nic nie gram, Windowsa uruchomilem ostatnio zanim zainstalowalem neta, teraz wszystko robie pod Ubusiem :-) Juz wszystko sobie poinstalowalem, filmy moge ogladac, muzyki sluchac (plus dla KDE - Amarok, dobrze ze dziala i pod Gnome, az sprawia ze chce sie muzyki sluchac). Ogolnie zyc, nie umierac, choc kilka problemow jeszcze mam, ale sproboje sam cos z tym zrobic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale sobie dymu narobiłem. Siedzę na Debianie unstable. Jak sama nazwa wskazuje, jest to wersja niestabilna, przeznaczona do testowania najnowszych programów. Nie miałem nigdy z nim problemów. Nigdy. A tu wracam z wczasów, robie sobie upgrade , zassało mi koło 100 mego aktualizacji i po odpaleniu kompa kicha. udev nie ładuje mi modułów, aby odpalić iksy muszę ręcznie ładować, ale to nic, neostradę szlag trafił. Walczę z tym już drugi dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh, ja sie meczylem za pierwszym razem z neo 3 dni, wiec moglbym powiedziec ze znam ten bol, gdyby nie to ze Ty masz prawdziwy problem. Zycze powodzenia i wracam do testowania Ubuntu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2006 o 01:13, LifaR napisał:

Heh, ja sie meczylem za pierwszym razem z neo 3 dni, wiec moglbym powiedziec ze znam ten bol,
gdyby nie to ze Ty masz prawdziwy problem. Zycze powodzenia i wracam do testowania Ubuntu :-)

Udało mi się zwalczyć problem. Ino przy okazji przekonałem się, iż moje pliki konfiguracyjne nie działają zawsze i wszędzie. Ot, Kernel powyżej 2.6.10 nie wymaga oddzielnego sterownika, tego pakietu speedtouch, jeno plików konfiguracyjnych i firmware. I teraz zgaduj zgadula, czy w Ubutu wkompilowano w jajco stery do speedtoucha? Konfigi są wtedy inne. Ot, jajco się rozwija, a ciężko za nim nadążyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

. (...)
- - - - -
No w zasadzie cos tam jest, tyle ze metoda jaka ja instaluje neo i tak trzeba wywalac info o standardowym pakiecie, ale to pewnie zalezy od sposobu, pewnie to co wywalam jest w skrypcie ktorego uzywam dokladniej nie mam pojecia ;-) Za to zauwazylem cos innego i dziwnego dla mnie, w Windowsie az takie rzeczy mi sie nie zdarzaly. Jak zainstalowalem najnowsze stery grafiki od ati, zaczal mi sie opozniac start systemu zwiazany z polaczeniem neo (przynajmniej komunikaty mowia o laczeniu cos tam i wystepuja zaraz po info o zaladowaniu modemu adsl). Natomiast jak wrocilem do fglrx''a z repozytoriow, wszystko wrocilo do normy. Dziwne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2006 o 22:31, PAPISHON napisał:

Mój brat zamówił sobie Ubuntu, dzisiaj doszło, i teraz właśnie się zastanawiamy nad przżucenie
z Windowsa XP na Ubuntu.

eeee, nie od razu, nie od razu. Wpierw przekonaj się, jak sobie radzisz z Linuksem. Tu jest inna zasada, niż w Windzie. MS traktuje juzera jak dziecko, co czytać nie umie i nie chce. Twórcy Linuksa uważają zaś, że przecietny juzer czytać umie i chce.
Linux ma całkiem inną filozofię miż Windows. Produkt MS jest w sumie monolitem. Wychodzi XP, to w sumie nie zmienia się on przez lata. Linux jest inny. Ja siedze na Debianie unstable, to taka wersja dla testerów. Codziennie są jakieś zmiany, nowe wersje programów, bibliotek. Zmienia się to bardzo, bardzo. Ot, kiedy instalowałem Debiana, do modemu speedtouch był potrzebny sterownik, teraz już nie.
Obecnie mam dwa twarde. Jeden 20 giga, drudim 160. Na 10 giga mam Windowsa XP, na 170 mam DEbiana.
I nie załuję tych 10 giga, bo czasami gram.
Zostaw sobie Windowsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanie. Co prawda Ubuntu jeszcze mi nie doszedł, ale wolę być przygotowany ;). Czy instalator Ubuntu ma wbudowany podział partycji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2006 o 22:57, mikim napisał:

A ja mam takie pytanie. Co prawda Ubuntu jeszcze mi nie doszedł, ale wolę być przygotowany
;). Czy instalator Ubuntu ma wbudowany podział partycji???

Tak, ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2006 o 22:54, PAPISHON napisał:

Ale ja się już bawiłem Linuxem i moim zdaniem trudny w zrozumienu to on nie jest.

Nie jest, pewnie, że nie jest. Ja po polonistyce doaje sobie dośc dobrze radę, jestem laikiem, na informatyce mało się znam, to uważam, że nie jest. Tylko wszystkim wmówiono, że nie trzeba czytać, można byc rozgarniętym jak 6-latek, by posługiwać się kompem.
Straszy się konsolą. A ona jest po prostu czasami szybsza. Ot, taki przykład. Mamy listę nazwisk w pliku tekstowym zapisaną jak leci. Mamy ją zapisać alfabetycznie. Windziarz weźmie Worda i bedzie kombinował, ja w konsoli wpiszę
cat lista.txt |sort >>lista_posortowana.txt
ile mi to zajmie? Założę się, że klikanaście razy szybciej niż w Wordzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2006 o 23:06, AgayKhan napisał:

Windziarz weźmie Worda i bedzie kombinował, ja w konsoli wpiszę cat lista.txt |sort >>lista_posortowana.txt
ile mi to zajmie? Założę się, że klikanaście razy szybciej niż w Wordzie.

-----> Niby proboje ciagle z Ubuntu, ale uwazam sie bardziej za Windziarza, a zamiast uzywac Worda, napisalbym sobie program ktory posortuje za mnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2006 o 00:04, LifaR napisał:

-----> Niby proboje ciagle z Ubuntu, ale uwazam sie bardziej za Windziarza, a zamiast uzywac
Worda, napisalbym sobie program ktory posortuje za mnie ;-)


Kwestia przyzwyczajenia... Ja sam od bodaj 8 lat na windzie dzialalem, a teraz uwazam, ze Linux jest bardziej "users friendly" od okienek. Zreszta jakby komus powiedziec, ze Linux jest latwy i ladny to zainstaluje ale potem sie bedzie pluc o sterowniki, jak je zainstalowac - i "co to do cholery jest ta konsola? XBox w kompie?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak wiecie, programy typu guarddog czy kmyfirewall służą jeno do konfigurowania iptables, nie są firewallem, czyli jak nie są uruchomione, to firewall w Linuksie i tak działa. Ja zaś na jakimś forum ( chyba SuSE) widziałem dyskusję, co zrobić, aby Kmyfirewall uruchamiał się w trayu razem ze startem, wszak trzeba mieć działający firewall ;). A po rozwiązaniu tego problemu, był lament, że sieć odpala się przy starcie, a przecież wtedy nie ma jeszcze uruchomionego firewalla. he, he.
A fakt jest taki, że zwykle odpala się iptables, dopiero potem sieć.
Ale ludziska mają przyzwyczajenia windziarskie.
I to też jest odpowiedź, dlasczego Linux odpala się "dłużej " niż Windows. To znaczy licząc czas od uruchomienia komputera do okienka z logowaniem. W Windzie firewall uruchamia się po zalogowaniu.
A teraz jeszcze info dla szukających antywire pod Linuksa ( aby skanować Windowsa) clamav i frontend dla niego klamav.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Linux nie jest wcale taki trudny. Jak juz sie skonfiguruje pod nim neta, to sobie mozna poradzic ze wszystkim, bo sa fora, jest google i mozna znalezc odpowiedz praktycznie na kazde pytanie. A jak nie, mozna zapytac i napewno ktos odpowie :-) A te wszystki eteksty o tym jaki to Linux jest trudny, wynikaja jedynie z tego, ze ludzie sa przyzwyczajeni do Windy. Gdyby dwojce ludzi nie znajacych Windowsa wcale dac Linuxa nauczyliby sie go podejrzewam dosc szybko, przynajmniej podstaw. Bo w wiekszosci ludzie uzywajacy Okienek tez znaja tylko ich podstawowe funkcje a o wiekszosci bardziej zaawansowanych nigdy nie szlyszeli.

metal_man - No racja, ja mam takie przyzwyczajenia ze szkoly - musisz cos zrobic ? Napisz program ktory zrobi to za Ciebie :-) A konsola nie jest taka zla, przynajmniej dla mnie, gdy kompa posiadam od parunastu lat, zaczynalem od dosa, a nc uwazalem na niepotrzebne ulatwienie ;-) Choc teraz mc pod Linuchem nie pogardze, bo jednak czesc komend jest rozna od dosowych i latwiej mi zrobic cos w graficznej formie, niz szukac po necie komend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wyciągnąłem ze skrzynki paczkę z zamówionymi płytami ;). Chcę się zabrać do instalacji, ale nie chcę niczego zepsuć, więc mam prośbę: czy mógłby ktoś po kolei(najlepiej w punktach), wyjaśnić mi instalację Ubuntu??? Z góry dziękuję za odpowiedź ;).

P.S. To naprawdę jest free!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2006 o 16:27, mikim napisał:

Właśnie wyciągnąłem ze skrzynki paczkę z zamówionymi płytami ;). Chcę się zabrać do instalacji,
ale nie chcę niczego zepsuć, więc mam prośbę: czy mógłby ktoś po kolei(najlepiej w punktach),
wyjaśnić mi instalację Ubuntu??? Z góry dziękuję za odpowiedź ;).


http://pl.wikibooks.org/wiki/Ubuntu:Instalacja_systemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować