Mass Effect 3 ukończony przez mniej niż połowę graczy

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Zakończenia Mass Effect 3 wzbudziły wiele negatywnych emocji, ale najwyraźniej nie wszystkich nabywców ten problem dotyczył. Grę ukończyło bowiem zaledwie czterech na dziesięciu użytkowników.

Przeczytaj cały tekst "Mass Effect 3 ukończony przez mniej niż połowę graczy" na gram.pl

[Szary47 0]

Pierwszy Mass Effect 3? :) Chyba mały błąd się wkradł.

[Boro666 0]

Ta gra jest tak nudna, ze naprawde ciezko dobrnac do konca.

[Imperial_officer 0]

Po co kupować grę skoro się jej nawet nie kończy? :/

[dariuszp 2]

Mam całą stertę niedokończonych gier. Na niej leży między innymi Assasin Creed i parę innych tytułów. Jeżeli gra jest nudna to nic nie poradzisz. Gra musi mieć albo świetny gameplay, albo wciągającą historię albo ciekawą mechanikę.
AC nie ma nic. Gameplay jest powtarzalny, mechanika nie jest niczym nowym a historia jest nudna i sztampowa. I wiele innych tytułów tak ma.

Dobrą grę rozpoznaje po tym że po zakończonej "sesji" z nią już myślę kiedy mogę do niej wrócić. I tutaj są takie gry jak Planescape Tourment, Crime City, Shogo, Fallout 1,2 i New Vegas, Gothic 1 i 2, KOTOR, Bioshock, GTA 1, 2, 3, VC, SA i IV, Batman AA i AC i sporo innych gier.

[Lordpilot 0]

To już jest smutny standard :/ Większość graczy, z różnych powodów nie kończy gier (co ciekawe - nawet tych stosunkowo krótkich).

Deweloperzy/wydawcy zamiast to zwyczajnie OLAĆ i po prostu robić swoje bardzo się tym przejmują i.... często/gęsto (na szczęscie nie zawsze) kolejna część marki jest krótsza/prostsza. Ale ludzie i tak jej nie kończą :)

Błędne koło.

ps. ME3 i tak nie wypada w tych % jakoś szczególnie źle. Są naprawdę fajne tytuły, które nie dobiły nawet do 30%...

[Boro666 0]

Dnia 14.08.2012 o 08:58, Imperial_officer napisał:

Po co kupować grę skoro się jej nawet nie kończy? :/

Dla takiego Amerykanina kupno gry nie jest duzym wydatkiem. Porzadny lunch w restauracji spokojnie moze kosztowac te 40-50 dolcow. A ze czlowiek glupi jest z natury i daje sobie wmawiac, ze cos jest fajne, to kupuja, pograja chwile i zapominaja. Sam mam kilka gier ktorych nawet mi sie skonczyc nie chcialo, bo zwyczajnie mnie znuzyly.

[Imperial_officer 0]

Najnudniejszą grą w jaką grałem był chyba Assassin''s creed II. Mimo to warto go było ukończyć choćby dla achievementów.

[pompomek 0]

http://[m]

Ja się wymieniam grami w tym serwisie co mógłbym dać za mass effect? Wrogule to już dawno za gry nie płaciłem :)

[Sethlan 0]

Ja nadal nie ukonczylem ME3. Staram sie przejsc wszystko na 100%, a robie to tak powoli, ze jesli tak dalej pojdzie to skoncze go dopiero w przyszlym roku. Musze sie spiac i zaczac grac - choc na pewno sprawniej by to szlo, gdyby nie zepsuty system dziennika i ukazywania zadac, w ktorych ni cholery nie mozna nic zrozumiec, gdzie, jak i kiedy - bo czesto biega sie lub lata za czyms, co dopiero pokazuje sie po przebrnieciu fabularnym.

[Fang 1]

Tutuł powinien brzmieć 6/10 graczy miało szczęście niezobaczyć finału Mass Effecta :>

[pepsi 0]

Dnia 14.08.2012 o 08:52, Szary47 napisał:

Pierwszy Mass Effect 3? :) Chyba mały błąd się wkradł.

;) Rzeczywiście, zabawny błąd. Dzięki za wychwycenie, poprawiłem.

[thiefi 0]

Dnia 14.08.2012 o 09:20, pompomek napisał:

http://gametrade.pl/a/5a5b0f9b7d3f8fc84c3cef8fd8efaaa6c70d75ab


Ja się wymieniam grami w tym serwisie co mógłbym dać za mass effect? Wrogule to już dawno
za gry nie płaciłem :)

Gametrade był fajny, ale ponad 2 lata temu. Teraz zrobiła się smutna komercha i same utrudnienia by na każdy możliwy sposób wyciągnąć kasę od użytkownika.
Komercha i rządza pieniądza zarżneła ten portal. Mają parcie na szkło i nie ma to nic wspólnego z miłością do gier.
Przychody mieli już niezłe, ale chcą sobie domy i samochody pobudować , a gracze mają im to sponsorować.
Teraz jak nie zapłacisz przynajmniej raz w roku to możesz maks 1 wymianę w miesiącu zrobić.
Szkoda słów. Czekamy na konkurencję

[EmperorKaligula 0]

skonczylem i zaluje, nie dziwie sie ludzia ze odpuscili ;) duzo slabsza i bardziej naciagana/skrocona fabularnie niz poprzednie dwie czescie.

[marekl1975 1]

Przeszedłem wszystkie części ME. Ale musze przyznać, że najlepsza była jedynka, biorąc oczywiście pod uwagę wydanie EK. Pierwsza EK Mass Effect była wydania pierwszorzędnie! Duże pudło i fajne dodatki. Jesli chodzi o drugą część, to na EK nawet nie patrzyłem. Część trzecia... taka sobie.

[Sandro 0]

Jak można nie grać w single player? :<

[Kadaj 0]

Ponad połowa graczy jest szczęśliwa, bo nie widziała zakończenia. ;p

[nikiel25 0]

Pamiętam jak odpaliłem pierwszy raz(nie wiedząc co to) Mass Effect 1...hmm co to za lipa, dziwna ta gra jakaś. Po godzinie grania i pierwszym pytaniom jakie postawiła przede mną fabuła uznałem tę grę za błogosławieństwo. BOMBA, czegoś takiego nie widziałem! Mass Effect 2...hmm inna mechanika, trochę zmian, ale o dziwo wg. mnie UDANYCH :) (ME2 w stosunku do ME1 jest dla mnie jak b. udane Baldur''s Gate 1 do jeszcze bardziej udanego BG2). Na Mass Effect 3 czekałem niecierpliwie, ale gra mnie ogólnie zawiodła. Jest to dalej Mass Effect, ale momentami przypomina bardziej Battlefield''a niż ME. Same walki polegające na rzucaniu na ciebie nowych fal coraz silniejszych wrogów są tak monotonne, że ahh. Podsumowując ME3 odpalałem tylko aby poznać odpowiedzi na pytania zadane w poprzednich częściach, a zakończenie które nie udzieliło na nie odpowiedzi, doprowadziło mnie do najzwyklejszego wku...

[Numenpl 9]

Akurat powód takiego stanu rzeczy jest dość prosty po co przechodzić grę skoro i tak to co zrobiliśmy ma zerowy wpływ na ending skoro i tak sprowadza to się do Trona 5000 czyli konsolę wyboru zakończenia. To lepiej zagrać multi niż marnować czas na ten badziewny singleplayer - właściwie teraz większość na forach przyznała że kupiła grę dla multi w stylu Gears of war niż dla singla XD

[zadymek 7]

Dnia 14.08.2012 o 09:02, dariuszp napisał:

Mam całą stertę niedokończonych gier. Na niej leży między innymi Assasin Creed i parę
innych tytułów. Jeżeli gra jest nudna to nic nie poradzisz.

Oj, znam ten ból. Mnie osobiście bardziej boli zmarnowana kasa niż to, że "nie dostąpiłem łaski" zachwytu nad samą grą, więc nawet mnie to nie boli, że "nic nie poradzę". Co ciekawe u mnie też kurzy się .m.in. Assassin''s Creed;)

Dnia 14.08.2012 o 09:02, dariuszp napisał:

Gra musi mieć albo świetny gameplay, albo wciągającą historię albo ciekawą mechanikę.

U mnie musi być przynajmniej pierwsze i drugie inaczej zwyczajnie odpadam...

Dnia 14.08.2012 o 09:02, dariuszp napisał:

AC nie ma nic. Gameplay jest powtarzalny, mechanika nie jest niczym nowym a historia
jest nudna i sztampowa. I wiele innych tytułów tak ma.

Mowa.

Dnia 14.08.2012 o 09:02, dariuszp napisał:

Dobrą grę rozpoznaje po tym że po zakończonej "sesji" z nią już myślę kiedy mogę do niej wrócić.

Nawet więcej: ja dobra grę poznaję po tym, że nie dojadam i nie dosypiam, zapytajcie znajomych z xfire ;]