Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Gamescom 2012: Oto sekwencja otwierająca World of Warcraft: Mists of Pandaria

25 postów w tym temacie

Na czas jednego prepaida wrócę, to akurat żeby się pobawić pandami, porobić nowe questy i powalczyć petami. Może nawet na Raid Findera się załapię. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ich filmiki sa zawsze fajne choc tym razem to filmik w sumie o niczym. Ja najbardziej lubie intro z BC oraz LK. Z reszta i ten byl fajny;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2012 o 19:02, Eilene napisał:

Ich filmiki sa zawsze fajne choc tym razem to filmik w sumie o niczym. Ja najbardziej
lubie intro z BC oraz LK. Z reszta i ten byl fajny;).


Nie ma wielkiego zagrożenia tym razem więc ciężko skupić się na czymkolwiek innym niż nowa wyspa :).
Jak dla mnie, może i dziś inne firmy też potrafią zrobić ładne trailery... ale te Blizzardowskie nadal kopią tyłek :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2012 o 19:34, Geeko napisał:

(...)ale te Blizzardowskie nadal kopią tyłek :D.


Nic dodać nic ująć :) Kurde, zrobiliby jakiś pełnometrażowy film i Pixar mógłby pakować manaty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh, to już nie to samo, WoW nie potrzebował nowej rasy, tylko nowego arcy-złego anty-bohatera, w TBC dobrze się w tej roli spisał Illidan i jego paczka (Lady Vashj i Kael''thas), jeszcze lepiej wyszło to w WotLK z Lich Kingiem, natomiast Cata jeszcze trzymało pewien dobry poziom z Deathwingiem. A teraz takie coś... Ale nie lękajcie się, jestem na 99% pewien, że wyjdzie jeszcze jeden ostatni dodatek, w którym Kill''jaeden i Burning Legion ostro namieszają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2012 o 20:28, Azvar napisał:

Heh, to już nie to samo, WoW nie potrzebował nowej rasy, tylko nowego arcy-złego anty-bohatera,
w TBC dobrze się w tej roli spisał Illidan i jego paczka (Lady Vashj i Kael''thas), jeszcze
lepiej wyszło to w WotLK z Lich Kingiem, natomiast Cata jeszcze trzymało pewien dobry
poziom z Deathwingiem. A teraz takie coś... Ale nie lękajcie się, jestem na 99% pewien,
że wyjdzie jeszcze jeden ostatni dodatek, w którym Kill''jaeden i Burning Legion ostro
namieszają :P


Nowy, arcyzły antybohater co dodatek... ile można? Zdecydowanie bardziej odpowiada mi to, co jest teraz w MoPie. Czyli brak głównego złego, a coś bardziej w stylu konfliktu jaki widzieliśmy w podstawce.
I nie mów że Cata trzymało poziom z Deathwingiem... o ile sam dodatek nie był jak dla mnie wcale zły, to akurat postać Deathwinga była śmieszna. Mógł rozwalić całe Azeroth jednym zaklęciem (vide ostatni encounter w Dragon Soul) a pitolił się z tym jak matka z łobuzem. :P

I nie sądzę by to był przedostatni dodatek. Mówi się o tym że w WoWie dobijemy do setnego poziomu, a więc po Pandarii musiałyby być jeszcze dwa dodatki. No ale oczywistym jest, że w ostatnim dodatku znowu będziemy się tłuc z Płonącym Legionem. Kto wie, może odwiedzimy Argus? Albo dokopiemy samemu Sargerasowi? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Weź się może lognij do gry, bo chyba już zdążyłeś zapomnieć jak to wygląda.
Deathwing z jednego najprzebieglejszych "arcyzłych" został sprowadzony do poziomu bezmyślnej masy, bardziej siły natury niż rzeczywistego przeciwnika. Już Ragnaros miał więcej ikry i motywacji do działania.

WoW wcale nie potrzebuje kolejnego super schwarzcharakteru, tylko odtworzenia tego, co tak cieszyło w poprzednich jej odsłonach: eksploracji, wyzwań, interakcji z innymi graczami wykraczającą poza stolicę i lfd/lfrd. Poza tym nowego arcyzłego nie da się tak po prostu wyciągnąć z kapelusza. Aby to miało sens, trzeba najpierw tę postać wprowadzić do gry, nadać jej jakiś charakter, motywację, stosunek względem nas i nasz względem niego itd. itdp. Choć LK wielu ludziom wychodził bokiem po tym, jak często pojawiał się na scenie w WotLK, gracz przynajmniej miał *osobistą* motywację, by się go pozbyć. Z kolei Deathwing... ot kolejny gad do ubicia, koniec końców, mógłby nawet nie mieć imienia, tak jak nie nazywa się pożaru czy powodzi, tylko po prostu robi porządek po wszystkim.

Tym samym wysłanie nas przeciwko Sargerasowi będzie zapewne taką samą fabularną klapą jak Cataclysm. Nieważne, że tło fabularne tego zamieszania sięga tysiące lat wstecz. Nie da się, albo bardzo ciężko zbudować chwytającą za sercę fabułę (a Blizzard niestety nie ma najlepszych scenarzystów w branży), która obraca się wokół starcia z czymś, co z naszej osobistej perspektywy jest "neutralne".

Abstrahując od tego, trailer nie jest zły, tego humoru zdecydowanie się nie spodziewałem. Choć patrząc na pokemony w WoW może powinienem był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja uważam, że Blizzard powinien dać sobie spokój z Legendary Pictures i innymi Samami Raimimi tylko sami powinni zrobić film CGI na podstawie WarCrafta? Przecież każdy kolejny ich filmik to istny majstersztyk a od czasu WarCrafta III przerywniki czy intra to nie tylko przyjemne dodatki, ale najważniejsze elementy fabuły! Spójrzcie tylko na dzisiejsze intro - doskonały wstęp do świetnej przygody, który autentycznie przekonał mnie, że gdyby go rozwinąć to w ciągu kolejnych 120 minut dostałbym epicki film ze wspaniałą wizją artystyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trailer genialny ;)

Teoretycznie nie ma tego głównego złego, jednak blizz jakiś czas temu podał że zarówno horda jak i alliance zaatakują Garrosh''a ponieważ stanie się zły do szpiku kości. Jak któryś z panów z blizza stwierdził, raid na Garrosha będzie prawdopodobnie ostatnim raidem w MoP''ie. Podsumowując, teoretycznie nie ma tego złego głównego charakteru, praktycznie jednak będzie, co prawda nie od razu ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Film w tym stylu był by albo o wiele słabszy pod względem grafiki i animacjii albo nieopłacalnie drogi. Takiego CGI póki co możemy spodziewać się chyba jedynie w kilku minutowych animacjach.

Co do cinematica: imo najlepszy z wszystkich pięciu. Niektórym mogą nie podobać się te "humorystyczne" akcenty, po części ich rozumiem, ale kurde, nie oszukujmy się. WoW nigdy nie był i nie będzie 100% mrocznym i poważnym fantasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować