Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Command & Conquer: Generals 2 bez kampanii singleplayer

24 postów w tym temacie

Małgorzata Trzyna

BioWare Victory zapowiedziało, że w grze free-to-play Command & Conquer (wcześniej z podtytułem Generals 2) będą dostępne tylko tryby współpracy lub rywalizacji z innymi graczami i mają pojawić się w niej funkcje związane z e-sportem.

Przeczytaj cały tekst "Command & Conquer bez kampanii singleplayer" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To już było wiadome wcześniej. Poza tym to już nie jest Generals 2 tylko po prostu sam "Command & Conquer". Z czasem mają tam wcisnąć uniwersa Red Alert i Tiberium, więc może kiedyś dojdzie do dziwnych starć typu Sowieci kontra GLA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Command and Conquer All-stars Battle Royale Free-to-play Edition?

@NeroNarmeril

Dnia 21.08.2012 o 12:25, Arcling napisał:

Red Alert czasem już nie jest martwy?

RA3 taki zły nie był, bez przesady. Dla tej podserii nadzieja jeszcze jest (ale tylko jak EA upadnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2012 o 12:48, Skomik napisał:

Mam szczerą nadzieje, że gracze nie polecą na ten tytuł. Niech sam Bio/EA gra sobie w
to "f2p".

W kazda darmowke gra cala masa dzieciakow. A pozniej zaczynaj sie mikro platnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ostatnia naprawdę udana część to był red alert 3 z dodatkiem. czwórka nie była zła, przyjemnie się grało, ale to jednak nie to. potem tyberium przez przeglądarkę i teraz jeszcze to. źle się dzieje w państwie duńskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako ktoś, kto jest z serią od początku oceniłbym to tak:
- C&C Tiberian Dawn: niezapomniany prekursor, muzykę do tej pory trzymam do posłuchania, świetne, wciągające kampanie.
- C&C Red Alert: Więcej tego samego, kampanie nie były dla mnie już tak porywające, bo postacie raczej przeciętne, ale rządziło w czasach kawiarenek
- C&C Tiberian Sun: Gra może nie była najpiękniejsza, ale miała świetny, post-apo klimat. Fabuła przeciętna, ale postacie dobre i najlepsze sceny z Kane''em, na których całą legendę postaci zbudowano.
C&C Red Alert 2: Pierwsze zwrócenie się serii w stronę lżejszego podejścia. Ciekawe kampanie, wciągający gameplay, a dodatek wręcz mistrzowski. Ostatnie prawdziwe C&C Westwoodu
- C&C Renegade: Niedoceniony przez branżę FPS, który posiadał wyśmienity tryb sieciowy, zanim czołgi i samoloty w walce stały się czymś normalnym
C&C Generals: Krok w nieco inną stronę, udana gra, ale to tak naprawdę dobry RTS firmowany marką z którą niewiele miał wspólnego. Zero Hour i powrót filmików nieco to zmieniał
C&C 3 Tiberian Wars: Gra przyzwoita, ale chociaż EA naciskało nie stała się znacząca w e-sporcie. Natomiast fabułę gałęzi serii wgniotła w ziemię.
C&C Red Alert 3: Parodia. W sensie podejścia do tematu, bo jeżeli RA2 balansowało na granicy lekkiego podejścia i futurystycznej wojny - RA3 to zupełne pójście w humor. Ale sam gameplay i muzyka były przyzwoite. Chociaż ograniczenie zbierania surowców bolało.
C&C 4: I wtedy seria Tiberium umarła i została zakopana. Jeżeli C&C3 wgniotło w ziemię fabułę, to C&C4 ją dodatkowo skopało. Tej gry nic nie ratowało. Narzucony DRM, odejście od korzeni serii, mierny gameplay bardziej zręcznościowy aniżeli strategiczny...

Bogu dzięki, że SC2 wyszło przyzwoicie zarówno w multi jak i w singlu, bo temu nowemu C&C za dobrze nie wróżę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2012 o 12:29, Henrar napisał:

@NeroNarmeril
> Red Alert czasem już nie jest martwy?
RA3 taki zły nie był, bez przesady. Dla tej podserii nadzieja jeszcze jest (ale tylko
jak EA upadnie).


Zgadzam się z tą opinia :) Red Alert 3 cierpiał na to samo co Fallout 3- wielu skazało na porażkę kontynuację nawet bez sprawdzenia czy dania szansy. Gra miała dosyć ciekawe misje, fajny design jednostek i humorystyczny klimat. Być może dla wielu była duużo gorsza od Red Alerta 2 i jedynki, ale grą była dobrą (i w sumie nie powinno być tak jak w przypadku F3 mówienia o odrzuceniu kanonu).

Co do Generals 2... Czy to nadal jest strategia czy coś pomiędzy jak Halo Wars?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerzę że jako fan serii (pierwsza gra C&C w jaką grałem to RA 1), najważniejszy dla mnie był klimat, kampania, kiczowate (w zamierzeniu) przerywniki filmowe z aktorami klasy C, muzyka, ale przede wszystkim gameplay i to niekoniecznie w multi. Teraz z tego wszystkiego rezygnują dla samego multi, które nigdy w serii nie było najważniejsze. Szkoda to nawet komentować i zarazem trudno nie bluzgając przy tym na cholerne EA. Po reakcjach ludzi, nie wróżę sukcesu tej "grze" i mam nadzieję że nie zarobią na niej złamanego centa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pozwole sobie zacytowac " Zapewnił, że jego celem jest powrót do korzeni, dzięki którym Command & Conquer.."
I skomentowac:
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować