The Walking Dead - Temat Ogólny

[JakubG 0]

Spoiler

Właśnie myślę, że to jest jednak jakiś ciekawy wstępniak pod drugi sezon. Moim zdaniem Clem nie znalazła Omida i Christy i poszła w swoją stronę, a Ci ludzie, na których się natknęła....trudno wyrokować, ale może to będą istotne postaci dla sezonu drugiego, a filmik końcowy jest swoisty jego prologiem.

[Eff3ctiv3 0]

Dnia 27.12.2012 o 14:15, JakubG napisał:

Spoiler

Właśnie myślę, że to jest jednak jakiś ciekawy wstępniak pod drugi sezon. Moim zdaniem
Clem nie znalazła Omida i Christy i poszła w swoją stronę, a Ci ludzie, na których się
natknęła....trudno wyrokować, ale może to będą istotne postaci dla sezonu drugiego, a
filmik końcowy jest swoisty jego prologiem.

Możesz mieć rację, ale w tym momencie możemy jedynie dywagować. Tak w ogóle, to jestem ciekaw w jaki sposób zwiększenie zatudnienia w studiu wpłynie na obraz gry, oby jeszcze korzystniej dla tej marki. Jedynie co moge napisać więcej, to że cholernie nie mogę się doczekać kolejnego sezonu.

[JakubG 0]

No mam nadzieję, że zwiększona liczba pracowników tylko i wyłącznie wpłynie na podwyższenie się jakości finalnego produktu. Naprawdę to była fantastyczna historia i chcę takich więcej w świecie gier. Czy jest tu ktoś kto nie polubił Clementine?

[Eff3ctiv3 0]

Dnia 27.12.2012 o 15:08, JakubG napisał:

No mam nadzieję, że zwiększona liczba pracowników tylko i wyłącznie wpłynie na podwyższenie
się jakości finalnego produktu. Naprawdę to była fantastyczna historia i chcę takich
więcej w świecie gier. Czy jest tu ktoś kto nie polubił Clementine?

No właśnie. Dziewczyna i to taka mała nie jest denerwująca? Byłem naprawdę mile zaskoczony, że Clem dała się lubić. Przewaznie dzieci w tego typu filmach/komiskach/grach są bardzo irytujące, a tutaj na szczęście stworzono sympatyczną dziewczynkę, która mimo apokalipsy tak dobrze sobie radzi. Oczywiście duża w tym zasługa Lee, który przez uczynki w przesżłości może w taki sposób chciał zmazać swoje grzechy. Taka Lori z komiksu i serialu mimo, że dorosła kobieta jest okropnie irytująca i przede wszystkim uważam ją za zwykłą dzi*kę(to że Rick był w śpiączce ją nie tłumaczy).

[JakubG 0]

Ale spójrz na serial, czy Sophia w ogóle dała się zapamiętać? Nie, była nijaka. Oczywiście, że było jej niewiele, ale jakaś taka bez tego pozytywnego pieprznięcia. Syn Ricka? Ah, ten irytujący charakter ma po mamusi. Naprawdę, Clem jest nie tylko na skalę uniwersum Walking Dead, ale zdecydowanie szerzej zakrojonego świata gier, filmów, książek itd postacią wyróżniającą się na olbrzymi plus, biorąc pod uwagę okoliczności.

[matiz123 0]

Ja pewnie będę miał spory problem z tym, żeby wczuć się w atmosferę drugiego sezonu. Przez to, że w piątym epizodzie poznaje się sposób na to, żeby

Spoiler

walkery nie atakowali ludzi. Dlatego jeśli wśród bohaterów znajdzie się Clem, która o tym wie, to ja przy pierwszej okazji będę chciał wysmarować całą ekipę wnętrzościami zombiaków. I zapewne ta opcja będzie niedostępna, co całkowicie zabije dla mnie klimat. Jeśli pojawią się sami nowi bohaterowie, to chyba jakoś to przeżyję, w końcu mają prawo tego nie wiedzieć.

[mati285 0]

Bohaterowie serialu zupełnie o tym pomyśle z jakiegoś powodu zapomnieli i żyją.

Spoiler

No okej, nie wszyscy ;-)

[matiz123 0]

Dnia 27.12.2012 o 17:42, mati285 napisał:

Bohaterowie serialu zupełnie o tym pomyśle z jakiegoś powodu zapomnieli i żyją.

Serialu nie oglądam, także nie wiem, jak tam to się prezentuje. Chcesz powiedzieć, że oni poznali ten sposób, a potem zupełnie przestali z niego korzystać bez żadnego powodu? Jeśli tak, to to jest trochę bez sensu. :/

[mati285 0]

Owszem, poznali (drugi odcinek pierwszego sezonu nawet zatytułowany odpowiednio

Spoiler

"Guts"

) i tak, jest to bez sensu. Tylko, że ja np. również zupełnie o tym zapomniałem, dopóki scenarzyści mi nie przypomnieli (

Spoiler

w jednym z odcinków trzeciego sezonu Michonne przez przypadek pokryła się flakami Walkera. Oczywiście później nie przyszło jej do głowy, by to (tym razem już celowo) powtórzyć

) i mówiąc szczerze o tym, że ten motyw w grze się pojawił też zapomniałem, więc dziękuję za przypomnienie ;-)

[matiz123 0]

No widzisz, a ja już taki jestem, że na pewno będę o tym pamiętał i jeśli taka sytuacja wystąpi w grze, to będzie mi to bardzo przeszkadzać. :P

[McRooy 0]

O jak fajnie, że ktoś rozpoczął wątek THD, bo gra warta uwagi ;)
Trzeba teraz czekać na drugi sezon !

[JakubG 0]

Dnia 27.12.2012 o 18:19, matiz123 napisał:

No widzisz, a ja już taki jestem, że na pewno będę o tym pamiętał i jeśli taka sytuacja
wystąpi w grze, to będzie mi to bardzo przeszkadzać. :P

Jeżeli będą nowi bohaterowie to oczywiście nie będą o tym wiedzieć, no ale jeżeli będzie Clementine (czego chyba wszyscy oczekujemy) to bardzo zastanawiające jak rozegrają to twórcy. Zastanawiające, w sumie mogą to rozegrać w najprostszy możliwy sposób - mała dziewczynka, miała prawo zapomnieć albo nie zrozumieć.

[Zgreed66 0]

Dnia 27.12.2012 o 20:56, JakubG napisał:

nie zrozumieć.

Rozumieć, to na 100% rozumiała czemu ją uwaliliśmy tym syfem ;)

[JakubG 0]

Faktycznie, trudno się nie zgodzić, ale to jest nasza interpretacja, Telltale może właśnie wyjść z założenia, że jednak nie do końca pojęła. Oczywiście takie rozwiązanie byłoby raczej śmieszne, biorąc pod uwagę pozostałe wyczyny Clem w grze. Cóż, jest to intrygujący problem, bo twórcy mogą otrzeć się o śmieszność zupełnie zapominając o tym wątku, albo wymyślić coś, co sprawi, że znów będziemy zachwycenia ich rozwiązaniami.

[Eff3ctiv3 0]

Widzielibyście siebie cały czas ubrudzonego we flaki zombiego nawet jeśli jest to dla waszego bezpieczeństwa? To jest dobre, jak trzeba taktycznie przejść przez ogromną ilość szwędaczy. Łatwo na to odpowiedzieć, jak mówimy o sytuacji z naszego punktu widzenia, ale ja nie jestem pewien czy chciałbym codziennie przemieszczać się będąc całym we wnętrznościach zombie.

[lukas_k 0]

A jakbyś miał do wyboru chodzenie z wnętrznościami na wierzchu, a śmierć to co byś wybrał?

[Eff3ctiv3 0]

Dnia 28.12.2012 o 09:04, lukas_k napisał:

A jakbyś miał do wyboru chodzenie z wnętrznościami na wierzchu, a śmierć to co byś wybrał?

Niekoniecznie zawsze trzeba być "ubrudzonym" żeby przetrwać, więc wolałbym żebyś nie stawiał to tylko w taki sposób, że albo wnętrzności na twoim ciele albo śmierć.

[Fraq-u 0]

Dnia 28.12.2012 o 09:09, Eff3ctiv3 napisał:

> A jakbyś miał do wyboru chodzenie z wnętrznościami na wierzchu, a śmierć to co byś
wybrał?

Niekoniecznie zawsze trzeba być "ubrudzonym" żeby przetrwać, więc wolałbym żebyś nie
stawiał to tylko w taki sposób, że albo wnętrzności na twoim ciele albo śmierć.

Bycie "ubrudzonym" moim zdaniem nie decyduje o pewnym przetrwaniu w środowisku zombie.

Spoiler

Pamiętna scena kiedy Clem i Lee wychodzą z hotelu i Clementine dostrzega swoich rodziców

Pozwala wtopić się w otoczenie, sprawić, że nie zwracamy na siebie tak uwagi.

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Ukończyłem ostatni epizod.

Spoiler

W grande finale liczyłem na wyjasnienie czegoś, ale niestety twórcy po raz kolejny musieli uciąć wątek. Gierka miecie, jest troche chora ale i ciekawa. Kilka niejasności fabularnych (albo coś przeoczyłem):
-ciekawe jak walkerzy śledzili nasza grupę. Wlekli się w setkach za tym pociągiem, potem oblegali miasto. Jest to gdzies wyjasnione?
-Na farmie, podczas naprawy płotu bandyci atakują Lee i tego gościa (zapomniałem imienia) krzyczą coś w stylu "przestaliście dostarczać jedzenie!". Z tego wychodzi że farmerzy dostarczali bandytom jedzenie. Nice.
-Poszedłem po Doctora Vectora (czy jak on tam miał na imię) po tym jak Lee został zainfekowany. Brenda odcięła mu rękę (w kryjówce emerytów). Ciekawe w jaki sposób by to zostało zrealizowane jakby poszedł sam.
-Skąd ta waritka w lesie (w drugim rozdziale) się wzięła? Na początku myślałem że to matka Clemente, ale jednak nie. Skąd się wzięła jej fiksacja?

Wiadomo kiedy kolejny sezon?
No, to chyba tyle.
No i nie wiem czy ta krówka urodziła w końcu :D

[JakubG 0]

Spoiler

- Walkerzy usłyszeli hałas wydawany przez pociąg i ruszyli za nim, parli przed siebie aż w końcu dotarli do miasta
- W jeden sytuacji, o ile dobrze pamiętam, jeden z braci z farmy mówili, że dostarczali bandytą jedzenie za spokój
- Być może nie byłoby takiej opcji, aby odciął sobie rękę
- Kobieta to najprawdopodobniej uciekła z farmy kanibali, gdyż dowiedziała co tam się tak naprawdę dzieje. Być może powodem jej szaleństwa było zjedzenie ludzkiego mięsa, a być może generalnie cała ta sytuacja.